Nauka o grzechu. Kosciol zielonoswiatkowy [PDF]

  • Author / Uploaded
  • coll
  • 0 0 0
  • Gefällt Ihnen dieses papier und der download? Sie können Ihre eigene PDF-Datei in wenigen Minuten kostenlos online veröffentlichen! Anmelden
Datei wird geladen, bitte warten...
Zitiervorschau

o GRZECHU

Kościół ZAOCZNE MISYJNA

Zielonoświątkowy SEMINARIUM SZKOŁA

TE0L03ICZNE

BIBLIJNA

19 5 2

W

W

USTRONIU CIESZYNIE

TRESCI

SPIS

Wstęp

5

Rozdział I □RZĘCH W ASPEKCIE

STAREGO

TESTAMENTU

7

1. 2.

Grzech jako przekroczenie prawa Grzech w aspekcie profetyczne- psychologicznym

7 7

3.

Grzech w aspekcie etycznym

8

Rozdział II POSTAWA

CZŁOWIEKA

1.

Ateizm

2. 3,

Hedonizm Determinizm

WZGLĘDEM

GRZECHU

.

9 9

10 11

4. ’Christian science*- wiedza chrześcijańska

12

5,

13

Ewolucjonizm

Rozdział III ZRUDŁO

GRZECHU

15

Rozdział IV NASTĘPSTWA

1.

GRZECHU

Morfologia grzechu A. Dyskusja z diabłem B, Myślenie o grzechu C.

Pożądanie

19 19 20 20 21

Kauka o grzechu

4

2.

D.

Popełnienie grzechu

21

E.

Śmierć

21

Konsekwencje grzechu A. Utrata społeczności z Bogiem B. Wewnętrzna disharmónia C. Oddzielenie człowieka od człowieka D. Oddzielenie człowiekaodpozostałego stworzenia

22 23 23 23 24

Rozdział V ISTOTA GRZECHU

25

I. Starotestamentowe określenie grzechu 2. Howotestamentowe określenie grzechu

25 27

Rozdział VI SPRAWA GRZECHU

29

PIERWORODNEGO

Rozdział VII PRAWIDŁOWA POSTAWA CZŁOWIEKA WZGLĘDEM GRZECHU

31

Rozdział VIII GRZECH HA 8MIERC

35

Rozdział IX UWAGI

KOHCOWE

37

mu Hamartologia

- jest to nauka o grzechu. Hazwa ta pochodzi

od greckiego słowa hamartano. Słowo to w swym oryginalnym, dosłownym znaczeniu oznacza "chybić celu", co w Biblii tłuma­ czone jest słowem "grzeszyć", Zarówno Stary jak i Rowy Testa­ ment

przedstawiają

Rz 3.23/. Klasycznym

powszechność

grzechu

/np.

Kz

7.20;

miejscem opisującym powstanie grzechu jest trzeci

rozdział Senesis /IM 3./.

Rozdział I

ORZECH ff ASPEKCIE STAffiW IESWOT

Grzech

określony

jest w Starym Testamencie z trzech pun­

któw widzenia:

» jako przekroczenie prawa, » jako zniewolenie woli człowieka, * jako nieczystość.

i. Crzech jako przekroczenie prawa.

Ujmując

to

inaczej,

można powiedzieć, że jest to aspekt

nomotetyczny, polegający na złamaniu, przekroczeniu przez człowieka prawa, które ustanowił dla niego Bóg. Taki czyn spowodował winą człowieka względem Boga. Podobnie problem ten

ujmuje również Howy Testament. /Zobacz np. 1J 3,4./ 2. ©rzęch w aspekcie profetyczne- psycholoeicznym. Jest to ujecie problemu grzechu z punktu widzenia proro­ ków, Grzech występuję tutaj jako siła zniewalająca wole czło­ wieka, znieczulenie serca, zakłamanie /wg Jeremiasza/, upór i zła wola /wg Ezechiela/, brak znajomości miłości Boga /wg Ozeasza/, brak wiary /wg Izajasza/.

e

Sauka o grzechu

3. Grzech w aspekcie etyczrym.

Z

tego

punktu widzenia grzech jest czynić brudnym, brzyd­

kim,

jeat

nieczystością,

W

Starym Testamencie grzech jest

przyrównany do nieczystości. Już w IM 7,2 Bóg, aby wskazać na swą świętość dzieli zwierzęta na czyste i nieczyste, W 3M 5 dowiadujemy

sie

co

może spowodować nieczystość, zbrudzenie

człowieka w sensie duchowym i jak ta nieczystość bedzie z niego usunięta, Izajasz w rozdziale 6 swojej księgi opisuje Swietego

jest

Boga,

który mu sie ukazał, Wołał wtedy o sobie, że

człowiekiem nieczystych warg, W Iz 64,6 możemy przeczy­

tać następujące słowa: 'I wszyscy staliśmy sie podobni do te­

go co nieczyste, a wszystkie nasze cnoty sa jak szata splugawiona", wiąc:

Jeremiasz zapowiada odmianę losu Judy i Izraela mó­ "I oczyszcza ich z wszelkiej winy, która zgrzeszyli

przeciwko

mnie

i

odstąpili

ode

mnie" /Jr 33,0/, Z powodu

grzechu i odstępstwa człowiek staje sie nieczysty w oczach Boga. W Howym Testamencie te trzy spojrzenia na grzech zacho­ wały

swoją

aktualność

i wyrazistość. Od początku istnienia

grzech przejawiał sie jako siła zniewalająca człowieka. Znie­ wolenie to postawiło człowieka w miejscu nieczystości, w któ­ rym właściwie nie ma wyboru; jeat to wiec stan, w jakim zna­ lazł sie zarówno względem Boga, swego bliźniego, jak i samego siebie, Stan ten powoduje, że człowiek stał sie nieprzyjacie­ lem Boga, swego bliźniego i samego siebie. Paweł mówi: "Sedzny ja człowiek! Którz mnie wybawi z tego ciała śmierci?,,, ja sam służę,,, ciałem zakonowi grzechu" /Rz 7.24,25/,

Rozdział II

POSTAWA CMIEKA WC1W CRZEOU to

Grzech,

a jeśli

już

określenie,

którego

człowiek na ogół unika,

zajdzie potrzeba, by o tym mówić, chętnie używa

innych słów, jaki pomyłka, słabość, błąd itp. Innym sposobem, który stosuje człowiek, to wypracowanie takich poglądów w których nie mówi sie o grzechu jako o "chybieniu

i postaw,

celu",

który wyznaczył Bóg, a który człowiek winien osiągać.

W poglądach tych grzech traktuje sie na ogół lekceważąco lub neguje się jego istnienie. Takie wnioski może wysuwać czło­ wiek,

który podchodzi do tego zagadnienia w oderwaniu od is­

tnienia gwiątego Boga, który jest wszechmogący, a którego is­

tnienie

jest

poza

stworzeniem,

czyli sam nie jest częścią

stworzenia, 1. Ateizm

Istnienie Boga człowiek zanegował bardzo wcześnie, W Psal­ mie 14, i czytamy; "Głupi rzeki w sercu eiroim: Sie ma Boga!" Tekst ten nie określa braku rozwoju umysłowego, lecz postawą życiową, którą człowiek świadomie obiera, a którą Bóg określa jako nierozsądną, wręcz głupią, "Kie ma Boga" jest stwier­ dzeniem zaprzeczającym istnienie jakiegokolwiek boga, wobec którego człowiek miałby mieć jakieś zobowiązanie natury mo­ ralnej, etycznej, czy religijnej. Taką postawę reprezentuje ateizm /gr. atheos - oznacza człowieka odrzucającego istnie­

nie boga/. Ludzie przyjmujący taką postawę nie posiadają żad­ nych zewnętrznych barier, które chroniłyby ich przed nimi sa­ mymi. Prawo moralne, obyczaje, są dla nich tylko normą, o ile dany zwyczaj jest przyjęty w danym środowisku. Gdy człowiek

Nauka o grzechu

10

taki znajdzie sią w innej kulturze, w innym środowisku, przyjmuje nowe poglądy jako obowiązujące zasady moralne tej społeczności. Dzięki takiej postawie ateista często nawet nieświadomie postępuję według norm chrześcijańskich. 2.

Hedonizm

doktryną,

jest

która

powstała

na

przełomie

IV/V w. przed Ch. Jej twórcą jest Arystyp z Cyreny, który nie ufał żadnej wiedzy, a lekceważąc ją, w ten sposób przyjął no­

wy

życia. Wiedza dla niego była czymś względnym i dos­

styl

tarczanym

wania stany

tylko przez umysł, a poznanie ograniczał do pojmo­

własnych stanów, 'bez wnikania w przyczyny, które te wywołują. Od takiego rozumowania już tylko krok, by te

zasady przenieść na forum etyki. Każdy z ludzi rozróżnia doz­ przyjemne

nania

i

przykre. Hedonizm /gr. hedone - rozkosz/

jest wiec takim poglądem filozoficznym, który za najwyższe dobro uważa unikanie przykrości i życie w przyjemnościach,

głównie

natury cielesnej. Powyższy przykład wyraźnie uwypuk­

la,

nie

że

jest

bez znaczenia to. o czym myślimy lub w co

wierzymy. Każda myśl filozoficzna prowadzi człowieka w określonym kierunku, najczęściej oddalając go od Boga. Ma­ jąc to na uwadze, ważnym jest abyśmy co dzień przyjmowali biblijny /Boży/ sposób myślenia, ponieważ nasze postępowanie jest z nim nierozerwalnie związane. W obecnym czasie hedonizm przejawia sią nie tylko w postaci cielesnych doznań /seksu, zboczeń seksualnych/, lecz również doznań natury psychicznej np. poprzez narkomanią. Często słyszy sią o "uwolnieniu od zahamowań*. Uczniowie Arystypa stosunkowo szybko zrezygnowali

z dokładnego przestrzegania jego zasad, szukając kompromisów, dziąki którym przyjemność przestała być jedynym dobrem. Hasło Arystypa brzmiało: "Niesłuszna jest rzeczą wyrzekać sie obec­ nej przyjemności dla przyszłego szczęścia, lecz należy chwy­ tać przyjemność jaka sie nadarza". Ilu ludzi dzisiaj stosuje tą zasadą? *...u drzwi czyha grzech, Susi cie, lecz ty masz

11

Nauka o grzechu

/dosł. możesz, wolno ci/ nad nim panować' /IM 4.7/ Mojżesz wołał raczej znosić cierpienia razem z ludem bożym, aniżeli zażywać przemijającej rozkoszy grzechu /Hbr 11.£5/. 3. DcŁertni nizin

Determinizm /łac, determino - ograniczam/ jest poglądem filozoficznym, głoszącym, że każde zjawisko, zdarzenie jest jednoznacznie i w sposób konieczny wyznaczone przez ogół wa­ runków w jakich zachodzi, lub twierdzeniem, że wszystkie zja­ wiska podlegają nieuchronnym prawidłowościom. Przykładem fun­

damentalnego

determinizmu

/1740 - 1014/,

może

być

Markiz

de

Sade

który obecnie stanowi dla wielu pisarzy wzór.

Sade

był ateista, człowiekiem zbuntowanym wobec Boga i reli-

gii.

Swoja

ma

oparł na chemii. Człowieka sprowadził do

teoria

mechanizmu, maszyny, która jest zaprogramowana i nie

poziomu

możliwości

wyboru.

wobec

znaczenia,

czego

Moralność w takim przypadku jest bez

jest czymś naturalnym, że mężczyzna

ponieważ jest od niej silniejszym i to według

bije

kobieto,

Sade

jest słuszne. Innym przykładem determinizmu jest posta­

wa, jaką zajmował psychoanalityk Sigmund Freudu /1656- 1939/. Wszystko jest zdeterminowane przez pożądanie i popęd seksual­ ny. Rozum i wola nie decydują o działaniu człowieka, lecz po­ pęd. Człowiek wykonuje coś, by zaspokoić swój popęd a nie dlatego, że jest to słuszne. Determinizm, bez względu na to,

na

czym

sie opiera, neguje wolność człowieka i podważa jego

istote. Człowiek nie może odpowiadać za siebie, za to co ro­ bi, bo realizuje tylko ustalony dla niego program i nie może nic

innego

który

tota

ponadto

uczynić.

'Chodzi zupełnie Jak zegarek,

Jeet nakręcony i nie ma iadnego wyboru". Człowiek, is­ stworzona

na wyobrażenie Boże, został potraktowany jak

bezmyślny komputer, który realizuje zadany program.

liauka o grzechu

12

4. "Owistian science* - wiedza chr-ześcijaiiska.

Jest

to

Mr Eddy.

posiadający

kult

kapłana,

którym był

poglądy tawarł w książce "Wiedza i zdrowie",

Swoje

którą wydał Bóg osobowy

swojego

w 1906r. a w której stwierdza miedzy innymi, że nie istnieje, lecz istnieje tylko boska zasada,

Chrystus nie przyszedł w ciele, a Buch Święty jest tylko bos­

ką wiedza. Jeśli chodzi o grzech, zwolennicy tego kultu twierdzą, że

człowiek

zdolny popełnić go. Szatan nie istnieje,

jest

nie

pojecie to jest kłamstwem podobnie jak wiara w grzech, choro­ bę

człowieka,

a umarł

też

niemożliwym wydaje im sie fakt istnienia pier­

i śmierć,

wszego

był

Adam,

który sie nie narodził

który zgrzeszył. Człowiek nie jest materią, nigdy

i

nie

jakim

choruje

i

nie umiera. Zwolennicy tej nauki uznają

Biblie,

lecz traktują ją jako dzieło podrzędne w stosunku do

książki

pt.

"Wiedza

i

zdrowie". Podane przykłady wyraźnie

obrazują jak daleko od prawdy może znaleźć sie człowiek, któ­

ry

odrzuca Boga objawionego w Biblii. Jego postawa jest bun­

townicza, nie wyznaje Bożej prawdy, jest pozbawiony wszelkich pozytywnych uczuć w stosunku do niej. "I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak ii wierzą kłamstwu.,.’ /2Ts 2.11/. Po­ nadto można zauważyć jak głupim stał sie człowiek w swoim sposobie myślenia i pojmowania prawd dotyczących istoty Boga, wszechświata, w którym żyje i prawd odnoszących sie do niego samego. Jak bardzo przykrym jest fakt, że człowiek taki jest bardziej gotów uznać siebie za wytwór kaprysu, przypadku, przyrody, niż uznać siebie za stworzenie Boże, które jest najdoskonalszym ze wszystkich stworzeń i nosi w sobie podo­ bieństwo

próby

chu.

samego Boga. Człowiek jednak podejmuje wszystkie te

myślowe,

ponieważ chciałby wyeliminować pojecie grze­

13

Nauka o grzechu

5. Ewo lut jcnirrn

Ewolucjonizm

zakłada

powstanie świata roślinnego i zwie­

rzęcego kończąc na człowieku, droga odpowiedniego przekształ­

cania sie, odpowiedniego doboru, którego poprzez kolejne eta­ py rozwoju powstawały coraz wyżej wyspecjalizowane organizmy. Człowiek według tej teorii traci całe swoje dostojeństwo i chwałę, którymi obdarzył go Bóg. W tej sytuacji trudno jest

mówić o grzechu i o moralności, Przedstawione wyżej rozumowa­ nie reprezentuje tradycyjne stanowisko ewolucjonistów, którzy

obecnie

nie

sa

dlatego

też

zasady

w

stanie odeprzeć ataków krytyki naukowej, te

poddano delikatnej kosmetyce i dziś

przedstawia sie je nieco inaczej. Podstawowy problem pozosta-

je

nie naruszony, nadal twierdzi sie, że człowiek nie został

stworzony przez Boga.

Rozdział III

nmocKE{H) człowiek zadaje sobie pytanie: "Skąd się wzięło zło? Czy Bóg stworzył zło? Czy Bóg stworzył diabła?" Często

pozostawiając swoje Słowo człowiekowi, objawił siebie

Bóg w

nim takim jakim jest. Oto kilka cytatów obrazujących cechy

Boga: 'Gdzież jest taki ojciec pośród ras, który, gdy syn bi­

dzie o

prosił o chleb, da mu kamień? Albo gdy bedzie go prosił da

rybę,

jesteście

o ileż

mu

źli,

zamiast ryby węża?,,. Jeśli wiec wy, którzy

umiecie

dobre

dary

dawać

dzieciom swoim,

bardziej Ojciec niebieski da bucha Swietego tym, któ­

rzy Go proszą' /Łk i 1.1 i-13/.

'Bóg

bowiem nie jest podatny na pokusy do złego, ani sam ni­

kogo nie kusi” /Jk 1.13/,

"Wszelki od Ojca

datek dobry i wszelki dar doskonały zstępuję z góry Światłości; u niego nie ma żadnej odmiany ani nawet

chwilowego zaćmienia” /Jk 1.17/. 'Bóg jest miłością’ /1J 4.B/. Paweł natomiast z natchnienia Ducha Świętego opisał nam mi­ łość Bożą /agape/ w IKor 13. Czy miłość może czynić zło? Czy­ nienie zła jest sprzeczne z jej naturą. Bóg wyraźnie stwier­ dził na pierwszych stronach Biblii co i kto został przez nie­ go stworzony oraz stwierdzenie jakości stworzeń, że były bar­ dzo dobre. W 3 rozdziale księgi Genesis dowiadujemy sie jed­

nak, że istnieje ktoś, kto buntuje człowieka przeciwko Bogu, ktoś kto świadomie, z premedytacją chce doprowadzić do zerwa­ nia społeczności między Bogiem i człowiekiem. Księga Genesis nazywa go wężem, a apostoł Jan w Objawieniu nazywa go wężem starodawnym, smokiem, diabłem i szatanem, który zwodzi cały

Sauka o grzechu

16

świat teraz

/Obj 12.9/. Paweł określa go jako władco, który rządzi w powietrzu, który działa teraz w synach opornych

/Ef 2.2/, a Jezua powiedział: "Złodziej przychodzi tylko po to, by kraść, zarzynać i wytracać..,’ /J.10,10/. Takim jeat diabeł /er. diabolos - oszczerca, potwarca, przeciwnik/. Skąd sie wziął diabeł, wąż, który pociągnął człowieka do buntu

przeciwko Bogu? Biblia mówi także, że Bóg stworzył aniołów, istoty, które wcześniej niż człowiek. I oto jeden z nich imieniem

istniały

Lucyfer

/łac.

postanowił

iucifer

-

gwiazda zaranna, niosący światło/

dorównać Bogu i postawić swój tron obok tronu Bo­

żego. Prorok Ezechiel pisząc o królu miasta Tyr, miał na myś­

li kogofi, kto był w ogrodzie Eden, kto był odbiciem doskona­ łości, skończonego piękna: "...byłeś na świętej górze Bo­ żej. ,.

Nienagannym

zostałeś

byłeś

w postępowaniu swoim od dnia, gdy

stworzony, aż dotąd, gdy odkryto u ciebie niegodzi-

wość. .. Twoje serce było wyniosłe z powodu twojej pięknoś­ ci,., przepadłeś na wieki" /Ez 20.12-19/. Oczywistym jest, że Eden i jego historia była o wiele wcześniej niż historia kró­ la

Tyra,

ą

prorok mówi o kimś, kto był w Edenie, a później

stracił swoją pozycje, niewątpliwym jest, że chodzi tu o sza­

tana. Prorok Izajasz daje nam jeszcze jeden opis: 'O jakże spadłeś z nieba, ty gwiazdo jasna, synu jutrzenki! Powalony jesteś na ziemię pogromco narodów! A przecież to ty mawiałeś w sercu swoim; Wstąpię na niebiosa, swój tron wyniosę ponad gwiazdy Boże i zasiadę na górzę narad, na najdalszej północy, Wstąpię na szczyty obłoków i zrównam się z Najwyższym. A oto stracony jesteś do krainy umarłych, na samo dno przepaści" Hz 14.12-15/. Ezechiel pisze: "Zniweczyłeś swoja mądrość". Anioł niosący światłość, mający pierwsze miejsce w swej dostojności i chwa­ le ponad innymi aniołami, zniweczył swoją mądrość, zgłupiał w swoim myśleniu, chcąc zrównać sie z Bogiem, za co został strącony na dno przepaści. Ten zbuntowany anioł użył jako swoje narzędzie węża, by przemawiają« poprzez niego skusić

Sauka o grzechu

człowieka,

aby

’...Gdy

tylko

dziecie

jak

17

i on

zjecie

także

z

zbuntował

niego,

sie

przeciwko Bogu.

otworzą sie ram oczy i bę­

Bóg...' /Gen.3.5/. W sercu pierwszego człowieka

zrodziło sie również pragnienie dorównania Bogu, za co spot­ kał go surowy wyrok. Pycha i nieposłuszeństwo były pierwszym

grzechem - Bóg rzekł - “kie z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść..." i grzech pożadania, "a gdy kobieta zobaczy­ ła..., że miłe sa dla oczu i godne pożadania dla zdobycia mądrości zerwała z niego owoc i jadła’ /IM 3.6/.

Rozdział IV

MSTĘPSIM CRZEOU W ŻYCIU UlOMEM

Człowiek będąc posłusznym Bogu był całkowicie bezpieczny i niedostępny dla szatana, Szatan natomiast czynił wszystko, aby zniewolić Boże stworzenie. Kie wiadomo jak doszło do te­

że

go,

został wąż, który był stworzeniem Bożym,

zwiedziony

ale wiemy, że człowiekowi w jego bezpośrednim kontakcie z Bo­

giem,

szatan

nie

mógł w żaden sposób przeszkodzić. Decyzja

pozostania w takim stanie leżała wiec w gestii człowieka. 1. hor-fclccia erzechu

Zanim

będziemy szczegółowo analizować następstwa grzechu,

przyjrzyjmy sie mechanizmowi jego powstawania. Popełnienie go jest faktem, który zaistniał w określonym miejscu i czasie, a który powoduje występowanie następstw często z nieodwracal­ nymi skutkami. Orzech jako fakt nie jest czymś obojętnym i to zarówno pod względem moralnym, psychologicznym czy duchowym. Bóg powiedział: "Zapłatą za grzech jeat śmierć’ /Rz 6.23/ -

śmierć, w której została pogrążona cała egzystencja człowie­ ka, By człowiek znalazł sie w takim położeniu, szatan chytrze użył przemyślnej taktyki. Przychodząc do człowieka nie zwró­ cił

sie

naiwne

z propozycja sprzeciwiania sie Bogu. Byłoby to zbyt z jego strony. Człowiek wiedział kim jest Bóg i jakie

konsekwencje wyniknęłyby z takiego postępowania. Szatan przedstawił wiec człowiekowi, że przestąpienie Bożego przyka­ zania

jest czymś niewinnym, błahym z jednej strony, a z dru­

giej, że jest to źródło możliwości wzbogacenia jego życia i rozwoju. Myśli człowieka zostały opanowane. To co dotych-

f.auka o grzechu

£0

za grzech, zaczai uważać za coś bardzo korzys­

uznawał

czas

tnego dla swego tycia. Dokonując analizy rodzenia

sie grzechu motna wyodrębnić

następująco etapy: * dyskusja z diabłem, ♦ myć lenie o grzechu, » potadanie,

• popełnienie grzechu, » śmierć.

i;

A. Dyskusja z diabłem Całość problemu zaczyna sie od pokusy w myśli człowieka. Człowiek czuje, te jest to coś, co napełnia go niepokojem i domyśla nie

sie,

takie

miała

mogą

te przed Bogiem jest to niewłaściwe. Eva tet

odczucie stwierdzając, te Bóg im powiedział, że

tego

czynić.

jej

myśli,

z diabłem,

W

tym

momencie zaczęła dyskutować

chociaż pełne obaw były pielęgnowane

i opanowały jej umysł. Przykładem w takiej sytuacji jest pos­ tawa Jezusa, który zareagował: *Idź precz szatanie albowiem

napisane jest...’. Taki był koniec ich rozmowy. Korzystając ze wzoru, jaki zostawił nam nasz Pan, możemy i powinniśmy za­ ufać Słowu Bożemu, i nie wracać do 'rewelacyjnych* propozycji

diabła, by je ponownie rozpatrywać. B, MySlenie o orzechu

Kolejnym

etapem

rodzenia sie grzechu jest myślenie o nim

tak, jak gdyby on nie był grzechem. Kiedy człowiek pozwala sobie na pielęgnowanie w swoim umyśle

złych

myśli, bardzo szybko traci ochraniające go przed upad­

kiem bariery, traci poczucie obrzydliwości zła. Ewa od pewne­ go

momentu

nis

miała

już nic innego w swoich myślach, jak

tylko ten zakazany owoc. Sie potrafiła zauważyć w swoim obrę­

bię innych również smacznych i pięknych owoców. Hie potrafiła

Sauka o grzechu

2!

pozostałej

dojrzeć

wspaniałości

Bożego stworzenia, nie wi­

działa też Bożej chwały, w której przebywała, straciła wszel­

ka bariere ochronna, a przed jej oczyma był tylko obraz tego jednego drzewa, tylko jednego owocu. Wielu ludzi o tym momen­ cie przed popełnieniem grzechu mówi, te nie wiedza co eie z nimi działo, że nic innego nie widzieli oprócz jednej moż­ liwości jaka była przed nimi to jest zgrzeszyć.

C. Pożądanie

Gdy ciwie

człowiek znajdzie sie w sytuacji bez wyjścia, a właś­ "z jednym, jedynym wyjściem", którym jest popełnienie

grzechu, pozornie

'Lecz

jego istota pogrążoną jest w pożądliwości, której nie jest w stanie sie oprzeć. Apostoł Jakub pisze:

każdy bywa kuszony przez własne pożądliwości, które go

pociągają

i

nęcą.

Potem,

gdy

pożądliwość

pocznie

rodzi

grzech, a gdy grzech dojrzeje, rodzi śmierć’ /Jk 1, 14-15/.

D. Popełnienie orzechu

Realizacja pożądliwości która zrodziła sie w umyśle dopro­ wadza do popełnienia grzechu. E. Śmierć

“...Gdy grzech dojrzeje rodzi śmierć*. Popełnienie grzechu nie jest finałem sprawy, Grzech pociąga za sobą śmierć. Stan śmierci wywołany grzechem objawia sie przez degeneracje czło­ wieka począwszy od jego ducha, poprzez dusze, a skończywszy

na

ciele.

Całokształt

stanu

śmierci,

w jakim znalazł sie

człowiek, został zobrazowany przez ap. Pawła w liście do Rzy­

mian 1, 10-32. łym, lecz swą

Grzech nie jest wiec czymś marginesowym, ma­ obecnością i konsekwencjami dosięga nieba

/1H 6.5-0; 16.20,21/.

auka o grzechu

22

nieprawdą jest, te człowiek nie ma możliwości oprzeć eie pokusie grzechu. Bóg powiedział Kainowi: "Czemu eie gniewasz

sie

czemu

i

zasępiło

twoje oblicze? Wszak byłoby pogodne,

gdybyś czynił dobrze, a jeśli nie bodziesz czynił dobrze, u drzwi czyha grzech. Kusi cie, lecz ty masz nad nim pano­ wać". Kain zanim popełnił grzech pozwolił sobie na opanowanie swojego umysłu zazdrością, poprzez którą zrodziła sie myśl morderstwa. Słowo Boże mówi dalej: "Bacząc, aby nikt nie po­

został zdała od łaski Botej, żeby jakiś gorzki korzeń, rosną­ cy w górę, nie wyrządził szkody i żeby przezeń nie pokalało sie wielu, żeby nikt nie był rozpustny, lub lekkomyślny jak Ezaw, który 'za jedną potrawę sprzedał pierworodztwo swoje. A wiecie, że potem, gdy chciał otrzymać błogosławieństwo, został odrzucony, nie uzyskał bowiem zmiany swego położenia, chociaż o nią ze łzami zabiegał’ /Hbr 12.15-17/.

Podobny w życiu

przebieg

popełnienia grzechu możemy zaobserwować

Dawida, Judasza i wielu innych. Hależy jednak śmiało że samo przeżywanie kuszenia nie jest grzechem.

podkreślić,

Hasze

myśli



bombardowane

przez złe zamysły z zewnątrz,

lecz dopóki ich nie przyjmujemy, nie rozpoczynymy o nich myś­ leć, lecz je odrzucamy, mamy zwycięstwo, a Bóg nie dozwala, byśmy byli doświadczani ponad miarę /IKor 10.13/. 2. KomekwwiTCje erzechu

Przejdziemy teraz do rozpoczętego w pkt.4 tematu rozważań, a mianowicie do analizy konsekwencji grzechu. Jak już stwier­

dziliśmy, człowiek na przestrzeni wieków próbuje uniknąć tego określenia, lub traktować grzech jako coś mało znaczącego. Bóg

jednak

nie

traktuje grzechu w taki sposób. Grzech jako

fakt dokonany odbija sie w swych skutkach w całym świecie.

23

Sauka o grzechu

A. Utrata społeczności z Boniem

Jednym z pierwszych następstw grzechu było przerwanie spo­ łeczności człowieka z Bogiem, czyli śmierć duchowa. Człowiek został usunięty z ogrodu Eden, gdzie dotychczas przebywał w obecności Boga; rozmawiał z Him i miał uczestnictwo w Bożej

chwale /Iz 59.1,2; Ez 37.1-14/. B. Wewnętrzna disharmónia

zrodziły sie problemy psychologiczne stany lekowe, brak akceptacji samego

W wyniku grzechu człowieka, niepokój,

siebie, czynienie tego, co człowiek nie chciałby czynić i po­ czucie

Te

winy.

i nie sa człowieku

i im podobne stany, towarzysza człowiekowi

one wytworem wyobraźni, lecz skutkiem ciążącej na winy za popełniony grzech. Problemów tych nie roz-

wiaże psychoterapia ze swymi próbami zepchnięcia ich do podś­ wiadomości, Grzech musi być uznany za grzech i wyzn

Wtedy

ly Bogu.

dopiero można przeżywać uwolnienie z tego psychicznego

obciążenia swej świadomości. Paweł pisze, że grzech zapanował nad wszystkimi /Rz 3.9/ i nad całym człowiekiem. A wiec nie

tylko

duch został uwikłany w te sprawę, lecz i dusza -

jego

wola, uczucia, rozum i ciało. Sprawę te wyjaśnia Paweł w liś­

cie do Rzymian 1.16-32; 3.10-18. C. Oddzielenie człowieka od człowieka

powoduje

Grzech

a człowiekiem. przyjażń ta współczucia,

nieprzyjażń

Omawialiśmy

już

miedzy

człowiekiem

historie laina i Abla. Rie-

przejawia sie w różnych formach; poprzez brak bezduszność, aż do popełnienia morderstwa. Od dnia dzisiejszego, stan grzechu jest

początków

historii

przyczyna

nieustających konfliktów międzynarodowych pociafla-

do

Hauka o grzechu

24

jacych ta traktowany

sobą jako

obfite żniwo poległych. Czy może wiec być nietnaczaca pomyłka, błąd czy nieporozumie­

nie? D.

Oddzielenie człowieka od pozostałego stworzenia.

Kolejnym następstwem grzechu jest oddzielenie człowieka od natury. Przed popełnieniem grzechu człowiek nie miał problemu z wyżywieniem. Po upadku, oprócz tego że musiał opuścić ogród Eden, to jeszcze poprzez ciężka prace miał zdobywać pokarm, aby móc żyć. Problemy z natura nie ustały do dzisiejszych czasów, a raczej zaostrzyły sie. W wyniku zerwania harmonij­ nego działania z przyroda, człowiek dziś boryka sie ze skaże­ niem

środowiska swej naturalnej egzystencji /zanieczyszczone

morza,

rzeki,

wielkie obszary ziemi/; to z kolei pociąga za

sobą zanikanie niektórych gatunków zwierząt jak i roślin. ’Bo

stworzenie

z tęsknotą oczekuje objawienia synów Bożych, gdyż

stworzenie

poddane

znikomości, nie z własnej woli,

zostało

lecz z woli tego, który je poddał, w nadziei, te i samo stwo­ rzenie będzie wyzwolone z niewoli skażenia ku chwalebnej wol­ ności dzieci Bożych. Wiemy bowiem, że całe stworzenie wespół wespół boleje aż dotąd" /Rz 8.19-22/. Z przedsta­

wzdycha

i

wionych

konsekwencji grzechu wyraźnie i jasno wynika, że to­

talna śmierć człowieka jest tym przekleństwem, które ciąży nad nim i nad całym światem. Biorac pod uwagę te aspekty po­ pełnienia

dzialności

wzglgdem

grzechu,

możemy

człowieka drugiego

za

uświadomić

swoje

człowieka,

sobie ogrom odpowie­

postępowanie

całego

wszystkim przed obliczem 8wietego Boga.

jakie

stworzenia,

ponosi

a przede

Rozdział V

ISTOTA «Cli

Istote

grzechu przeanalizujemy na podstawie określeń Sta­

rego i Howego Testamentu. i. Sterstestswrt®«® określenia grzechu

Grzech w Starym Testamencie podany został w bardzo szero­ kim ujęciu. Ha przykład Bzechiel traktuje grzech jako upór i zła wole człowieka, Jeremiasz nazywa to znieczuleniem czło­

wieka na głos Boży oraz traktuj® grzech jako stan zakłama­ nia. Izajasz gani brak wiary, Ozeasz stwierdza, że naród nie poznał, nie zrozuiniał i odwrócił sie od Bożej miłości, popeł­

niając w ten sposób cudzołóstwo, podobnie jak żona odchodzącą od swego męża. Amos karci naród za sprzeciwianie sie Bogu, Micheasz wskazuje na całkowite zepsucie moralne narodu, na

szerzenie sie łapownictwa i to nawet w szeregach przywódców, kapłanów i proroków, na niesprawiedliwe postępowanie książąt z prostym ludem itp. Ponadto w Starym Testamencie znajdujemy stwierdzenia, któ­

re pokazują, że grzech może zostać popełniony: » nieświadomie * w afekcie /HM Hi.13; 5M 19.4/, » z premedytacja /Ps 36.1-5; HM Hi.14; 5M 19.11/ W jeżyku hebrajskim występuję kilkanaście określeń grze­

chu. Poniżej zostaną podane niektóre z nich, wraz z cytatami,

w których występują: » ’chata’’ - oznacza uchybić, pobłądzić, zgrzeszyć, zawinić. Słowo to występuję 595 razy w ST, m.in. w Prz 0.35,36;

Kauka o grzechu

26

IM 39.9; 42.22; 40.1; Jz 7.20; 28m 24.10; 5M 14.40; Dn 9.5;

Mch 3.6; Pa 65.7, * "arach" - oznacza być skrzywionym, przewrotnym, od tego słowa pochodzi słowo "aron" - wina /ISm 20.30; Iz 21.3; Pb 36.7;

Est 1.16; Dn 9.5/, aw znaczeniu winy- /IM 19.15;

2M 34.9;

3M

wości,

26.39;

4M

przeciwieństwo

normami życia, » "pasza" - oznacza

5.15,31; jako przeciwieństwo pra­

postępowania zgodnie z prawidłowymi

świadome

sprzeciwiania sie /IKrl 3.50;

12.19; 2Łrl 1.1; 3.20,22/, » "peszą" - oznacza występek, bunt, zbrodnie, Micheasz używa zamiennie ’peszą" i "chata", • "rasza" - wiarołomny człowiek, który nie uznaje czegoś, bezbożny, niesprawiedliwy /H8m 22.22; Kri 6.47; Ps 16.22;

Jb 9.29; Kz 7.17; IM 16,23,25; 2M 2.13/, « "sanach" - oznacza nierząd /IM 36.24; 2M 34,15; 3M 17.7; 19.29; 20.5/. Hierząd odnosi sie do sfery niemoralnego pos­ tępowania,

jest

jak i czczenia innych bogów, co w oczach Bożych

cudzołóstwem

duchowym. Bóg karcił i karał swój naród

za tego rodzaju nierząd /Oz 1.2/, * "marad" - znaczy buntować sie /IM 14,4 ; 4M 14 ,9; Jz 22.16; Dn 9.5; 2Krl 18.7; 24.1/, * "baga-d" - oznacza działać w skrytości /2M 21.6; Sdz 9.23; Iz 21.2/, » "szakali" - zapomnieć /Jr 2.32/, * "azar" - opuścić /Jr 2.32; Iz 1,4/. Orzech może przejawiać sie w różnych dziedzinych życia człowieka. Jednym razem jest to pycha, bunt, innym, jest to zapomnienie o Bogu i Jego łasce, lecz za każdym razem jest to przez Boga traktowane jako grzech, który rujnuje człowieka i zrywa wieży łączące go z Bogiem. Orzech był nieraz przyczy­ na sądu nad całym narodem, ponieważ Bóg mieszkający pośród swego narodu, nie mógł go tolerować /np. grzech Achana, Dawi­

da/. Bóg nie zmienia swojej postawy wobec grzechu. Grzech dla

llauka o grzechu

27

Boga był i jest czymś ohydnym i strasznym, czymś, czym Bóg sie brzydzi. W Starym Testamencie Bóg mocno karcił swój naród za nieposłuszeństwo i ten grzech stawia na równi z grzechem czarowania, za który człowiek ponosił śmierć /18m 15.22,23; Ps 50.7-14; Oz 6.6; Am 5.22/. Bóg karcił też lud za brak wia­

ry, ufności grzech Jest przeznaczona drobiazgiem,

jaka winni mieć względem Hiego. "Zapłata za śmierć' /Rz 6.23/. Skoro wiec taka wielka kara jest dla tego, kto grzeszy, grzech nie może być Bóg nie traktuje grzechu jako coś małoznaczace-

go. Hikt oprócz Jezusa, jego śmierci, nie był w stanie zadość uczynić za grzech całego świata. On zapłacił najwyższa cene, jaka mogła być zapłacona we wszechświacie za umożliwienie

powrotu człowieka do ponownej społeczności z Bogiem. 2. łtowctestanwrrtowe określenie erzeclw

Howy w

Testament w niczym nie ustępuję Staremu Testamentowi

określaniu

zmienił

i

przedstawianiu

ohydy grzechu, gdyż Bóg nie

sie w swej postawie względem niego. A oto nowotesta-

mentowe określenia grzechu: » 'hamarťano* - greckie szczególne słowo określające grzech,

które

oprócz znanego znaczenia "chybić celu" oznacza także

"zmylić droge, pobłądzić" /J 1.29; 8.7; 9.41; 15.22; 16.8/, Używając słów Biblii można powiedzieć, że wszyscy Wybiliś­ my celu, jaki nam Bóg wyznaczył. Zamiast miłować Boga od­ wróciliśmy sie od Hiego i każdy z nas poszedł swoja własna droga /por.Rz 3.10-18/. Dlatego też nie tylko minęliśmy sie

z wola Boża, ale staliśmy sie winnymi wobec Hiego. Duch 8wiety dzięki łasce Bożej przekonuje człowieka o jego sta­

nie, co może stać sie zbawiennym dla niego. • ’ofeilo’ - oznacza być winnym, być dłużnikiem /Ht 6.12/, ♦ ‘para-baeie’ - przejść obok, wykrzywienie, postąpienie na­ przód, zlekceważenie, występek /Hbr 2.2; Łk 18.18-22/. Ha bazie

tego określenia można pokazać, że grzechem jest rów-

Hauka o grzechu

26

niet

postąpienie

dalej

nit

przewiduje

to

Boty

zakaz

/nakaz/,/Rz 4.15/, » "par-akuc* - oznacza słuchać niedbale, nie słuchać, udawać, te sie nie słyszy, od tego słowa pochodzi nieposłuszeństwo

/Hbr 2.2; 3.18; Łk 18.18/, » "paraptoma' - fałszywy krok, błąd, poratka, przewinienie /Rz 11.12; G1 6.1/. Ponadto grzech występuję jako brak miłości względem Boga

i blitnich.

narodowi

Bóg

jut w Starym Testamencie dał do zrozumienia

izraelskiemu,

te

oczekuje

od nich miłości, a nie

ofiar /Oz 6.6/. Brak wiary jest grzechem prowadzącym do śmierci. Jeśli ludzie nie

wierzą Bogu i w Boga, sa potępieni i nie ma dla nich ra­

tunku. Brak pokory jest grzechem i Bćg pysznym sie sprzeciwia, a po­ kornym łaskę daje /Jk 4.6/.

Rozdział VI

SPRAWA GRZEOHJ FIERWCOKO teologie uznają takie pojecie jak grzech pierwo­

Hiektóra

rodny. Według nich jest to grzech, z którym człowiek przycho­ dzi na świat, a który dziedziczy po Adamie. Biblia jednak nie

podaje leko

takiego określenia, ani etanu, który byłby dzie­

nam

jeśli chodzi o grzech, lecz podaje coś, co jest da­

dzicznym

głębsze

w

ewym

znaczeniu,

coś,

czego

nie załatwia

Słowo Boże wyraźnie mówi o opanowaniu rodzaju ludz­

chrzest.

kiego przez grzech. *Albowiem jut przedtem obwinialiśmy Żydów i Greków o to, że są pod wpływem grzechu* /Rz 3.9/. 'Przeto

przez jednego człowieka grzech wszedł na świat,

jak

tak i na wszystkich ludzi śmierć przyszła, bo wszyscy zgrze­ szyli' /Rz 5.12/. 'Albowiem

nie czynie dobrego, które chce, tylko złe, którego

nie chce to czynie- A jeśli czynie to, czego nie chce, już nie ja to czynie, ale grzech, który mieszka we mnie, Znajduje tedy w sobie zakon, że gdy chce czynić dobrze, trzyma sie

mnie

złe;

bo

według

człowieka wewnętrznego mam upodobanie

w zakonie Bożym, A w członkach moich dostrzegam inny zakon, który walczy przeciwko zakonowi, uznanemu przez mój rozum

i bierze mnie w niewole zakonu w członkach moich' /Rz 7.19-23/.

Powyższe

grzechu,

który

jest

fragmenty Słowa Bożego przedstawiają całą trage­

die człowieka, który znalazł sig pod wpływem grzechu i śmier­ ci /IKor 15.22/. 'Jaki

był

ziemski

jest niebieski /Hor 15.46/.

człowiek człowiek,

tacy są i ziemscy ludzie; jaki tacy

sa

i niebiescy

ludzie"

Nauka o grzechu

30

Jezua

w

rozmowie

z

Nikodemem,

wyraźnie powiedział, źe

człowiek musi narodzić eie na nowo, gdyż w innym przypadku nie wejdzie do Królestwa Bożego. Jezus użył w tej rozmowie greckiego słowa •«ark«' - ciało, co umiejscawia siedzibę po­ żądliwości, naturę cielesna, cielesność, a Paweł pisze, że tacy, którzy są w ciele Bogu podobać sie nie mogą /Rz 8.6/. Jak wynika to z przeprowadzonej analizy tych kilku tekstów,

problem w swym

posiadania grzesznej natury jest o wiele szerszy znaczeniu, niż przedstawiany przez niektórych grzech

pierworodny, dlatego że mowa jest, że z grzeszną naturą jes teśmy całkowicie nieprzydatni do Królestwa Bożego, ze względu

na opanowanie człowieka przez grzech. Człowiek musi wiec zos­ tać odrodzonym, musi stać sie całkowicie nowym stworzeniem,

wyzwolonym

spod

panowania grzechu przez moc Bożą. To dzieje

sie pod wpływem Ducha Swietego, przez ofiarę przebłagalna Je­ zusa Chrystusa /J 1.12; 2Kor 5.17; KI 3.1-11; 1P 1-23/.

Rozdział VII

IWIDtOKA POSTAWA (ZUMIEKA WClHtF (MCHU

Ha

pytanie,

jaka

powinna być postawa człowieka względem

grzechu, wielu z pewnością odpowie, że powinien nie grzeszyć. I to choć pozornie upraszcza odpowiedź, jest zupełnie popraw­ ne

w świetle

nie

grzesz"

Słowa

Bożego. Jezus powiedział: "Idź i więcej

/J 8.1-11/. Ap. Jan ten rozkaz Pana Jezusa pod­

kreśla w swoim liście mówiąc: ’Kto z Boga się narodził nie grzeszy, gdyż posiew Boży Jest w nim i nie może grzeszyć, gdyż z Boga się narodził’, To już nie tylko zewnętrzny nakaz, ale wewnętrzne, przez Boga przygotowanie naszych serc do sta­

nu,

byśmy

każdego

niem

i

nie grzeszyli. Boży posiew jest dokonany wewnątrz

odrodzonego

człowieka, który strzeże przed, grzesze­

lekceważeniem

grzechu, "...a grzechu w nim nie ma",

grzechu nie ma w Bogu, nie ma go w Jezusie, a On zamieszkał w nas. "Wiemy, że żaden z tych, którzy się z Boga narodzili nie

grzeszy, ale, że Ten, który z Boga został zrodzony, strzeże go i zły nie może go dotknąć’ /1J 5.10/. Te słowa są czymś wspaniałym dla nowozrodzonego człowieka. Staliśmy sie uczes­ tnikami nowej natury, która nie popełniła grzechu, gdyż jest Boża. W tym kontekście, słowa: ’Idź i więcej nie grzesz’ przemawiają do nas z jeszcze większą mocą. Pozostaje nam za­ akceptować nasza wiarą nową sytuacje i dokonane w nas dzieło Ducha Swietego. W tym jednak momencie rozważania można usły­ szeć pewne głosy opozycji: czy w takim razie chrześcijanin nie grzeszy? Hależy raz jeszcze podkreślić "Idź i więcej nie grzesz*, oznacza to, że możesz mieć zwycięstwo nad każdym grzechem, odkąd Jezus dał ci nowe - swoje życie. Paweł pisze: 'Albowiem

grzech

nad

wami

panować

nie bę-

Sauka o grzechu

32

dzie,

bo

nie

jesteście

pod

zakonem,

lecz

pod

laska'

/Rz 6,14/. Kiedy nie bedzie panował nad nami grzech? Wtedy, gdy poddamy sie w posłuszeństwo Bogu /Rz 6,16/. Od tego mo­ mentu, grzech nie ma władzy nad człowiekiem, gdyż Bóg uwalnia go spod jego panowania /Rz 6.16/. Jak to osiągnąć? Po pierwsze: inusimy zaakceptować w swoim życiu nową natura,

która jest z Boga, a która jest taką, że nie grzeszy. Po

drugie: winniśmy poddać sie dobrowolnie Bogu ku sprawied­

liwości. Wiemy jednak, że pomimo to jednak grzeszymy! Tak! Lecz ap. Jan pisze: *A jeśliby kto zgrzeszył, mamy orędownika

u Ojca, Jezusa Chrystusa, który jest sprawiedliwy", Pomyślmy, czyżby

pisał

Jan zaprzeczał samemu sobie? Czyżby negował to, co na­

Paweł?

upadniemy,

Kie, na pewno nie. Hoże nam sie przydarzyć, żs

zgrzeszymy,

jednak

nie wynika to z naszej nowej

natury, lecz starej i z naszej niewłaściwej postawy w stosun­ ku do niej - pozwalamy jej działać, zamiast uważać ją za ukrzyżowaną wraz z Chrystusem i wraz z Kim pogrzebaną, Dlate­ go Jan pisze: "A jeśliby, ktoś zgrzeszył...'. Wielu chrześ­ cijan z tej wyjątkowej sytuacji czyni dla siebie stan normal-.

ny, natomiast to, co winni uznać za normalne, to znaczy ści­ ganie czystości życia, czynią czymś wyjątkowym. Paweł pisze: "Nie jakbym już osiągnął /uchwycił/, albo już był doskonały, ale daże do tego, aby pochwycić, ponieważ zostałem pochwycony przez Jezusa Chrystusa* /Flp 3,12/. Gdy w życiu człowieka zdarzy sie ta wyjątkowa sytuacja, że zgrzeszył, winien uczy­ nić trzy kolejne kroki: * przyjść przed oblicze Boże, * wyznać swój grzech, a jeśli dotyczy to innej osoby, to pojednać sie z nią, naprawić straty o ile to możliwe,

zaufać Bożemu przebaczeniu. Jak już kilkakrotnie powiedzieliśmy, chrześcijanin nie po­ winien grzeszyć, winien trzymać sie z dala nawet od rzeczy, o której wiemy, lub jesteśmy przekonani, że powodują popeł­ *

nienie grzechu lub prowokują go /Ef 5.3,4/.

Nauka o grzechu

"A duch

sam

33

Bóg pokoju niechaj was w zupełności poświeci, a cały

wasz i dusza i ciało niech beda zachowane bez nagany na

przyjście Pana naszego Jezusa Chrystusa, Wierny jest ten, który was powołuje. On też tego dokona* /ITe 5.23/.

Rozdział VIII

GRZECH N4 &IERC

na

Są ludzie, którzy uważają, że jeśli ktoś raz narodził sie nowo, to już nie może odpaść od wiary. Słowo Boże jednak

nie traktuje tej sprawy w ten sposób. Po pierwsze; Biblia napomina nas, byśmy zbawienie swoje spra­ wowali

byśmy

z bojaźnią i drżeniem /Hbr 2.1-4; Flp 2.12; 1P 1,17/, nie

mieli

złego niewierzącego serca lub nie dali sie

oszukać grzechowi /Hbr 3.12,13/, Winniśmy, przestrzega nas Biblia, pilnować by nie wyrósł jakiś gorzki korzeń, powodują­ cy nasz lub innych upadek. W tym celu powinniśmy dążyć do po­ koju i uświęcenia, bez którego nikt nie ujrzy Pana.

Po

drugie; autor listu do Hebrajczyków dwukrotnie podkreśla,

że

jeśli

ktoś raz został usprawiedliwiony, a później odpadł

i wrócił do tego z czego został wyrwany, to tak jakby ponow­ nie krzyżował Syna Bożego i wystawiał Go na urągowisko, ta­

kiemu nie bedzie przebaczone. Przy czym należy podkreślić, że chodzi tutaj o proces zachodzący w życiu człowieka, w którym

świadomie akceptuje droge odwracania sie od Boga /Hbr 6.4-8/. Wyraźnie na ten temat zostało powiedziane w Hbr 10.26-31.

Człowiek, który jest winien zbeszczeszczenia krwi Syna Bożego i znieważa Ducha Łaski, to człowiek popełniający grzech z premedytacja, pomimo światła Bożej łaski. W tym urywku na­ leży podkreślić słowo "rozmyślnie". Takie postępowanie jest wyzywającym wobec Boga. Hie należy tego utożsamiać ze świado­ mym zgrzeszeniem, tutaj chodzi o coś o wiele mocniejszego w swej wymowie jakim jest perfidne, rozmyślne działanie. W Słowie tym jest mowa także o znieważeniu Ducha Łaski. Pan Jezus wcześniej powiedział, że grzech przeciwko Duchowi Swie-

Nauka o grzechu

36

temu nie bedzie przebaczony ani w tym, ani w przyszłym wieku, 2ydzi, faryzeusze, uczeni w Piśmie posadzili Jezusa o działa­

nie

demonów /Mk 3.22-30/. Wtedy Jezus odpowiadając,

mocy

w

miedzy innymi powiedział, że kto zgrzeszy przeciw Duchowi Świętemu nie znajdzie przebaczenia. Jezus powiedział też na

innym

miejscu,

że kto nie słucha i nie zachowuje Jego słów,

nie ujrzy żywota, lecz gniew ciąży nad takim człowiekiem /J 12.46-48/. Potępienie takiego człowieka bedzie spowodowane jego niewiara /J 16.8,9/. Duch Święty został posłany by prze­ konywać ludzi o grzechu, który prowadzi ich do śmierci. Jedy­ nie Duch Boży może doprowadzić do upamietania. Człowiek, któ­

ry

rzeczywiście

nigdy i że

nie

śmiertelnie, /przeciwko Duchowi/

pragnął

nawrócić sie. Jeżeli jednak ktoś

bedzie

nie

pragnie

zgrzeszył

upamietać jest

przyjmowanie z odrzucaniem

sie,

stanie grzechu śmiertelnego. Jednakże nie

w

tego,

i

wiecznej śmierci.

znaczy, że Duch nad nim pracuje

to

do

czego zachęca Duch jest równoznaczne

niewiara,

a

ta w konsekwencji prowadzi do

Rozdział IX

UWACI KCfiCOhE

Dzisiaj coraz mniej ludzi myśli kategoriami Słowa Bożego. Rawet niektórzy chrześcijanie powoli tracą rozeznanie i »mi»jatność rozróżniania dobra i zła. Dlatego jak nigdy dotych­ czas Kościół Jezusa Chrystusa musi być szczególnie czujnym, by być wolnym od wszelkiego grzechu i winien zajmować wzglę­ dem niego właściwe stanowisko. W innym przypadku Kościół nie bodzie mógł działać prawidłowo. Chrystus nie bodzie mógł nic uczynić

jest

przez ludzi, którzy nie rozróżniają grzechu, gdyż On

święty

i działa

poprzez

święty Kościół /1P 1.15-17/.

Dzisiaj, tak jak i dotychczas, Jezus chce objawić sie wpośród swego ludu i poprzez swój lud chce objawić swoje wybawienie i świętość, Hajpierw jednak Jezus musi oczyścić swoich sług, jak to uczynił z prorokiem Izajaszem /Iz 6.1-9a/.

’Świętymi badicie, bo ja jestem święty’ /IP 1,16/ - naucza nas Pan przez swoje Słowo.