141 1 22MB
Polish Pages 321 [334] Year 1985
WYŻSZA SZKOŁA PEDAGOGICZNA IM. K O M I S U E D U K A C J I N A R O D O W E J W K R A K O W I E
PRACE MONOGRAFICZNE ETUDES MONOGRAPHIpUES OE LECOLE NORMALE SUPERIEURE A CRACOVIE
Feliks Kiryk
Rozwój urbanizacji Małopolski X III-X V I w.
KRAKÓ W 1985 WYDAWNICTWO NAUKOWE
WSP
ISSN 0239-6025
Rozwój urbanizacji M ałopolski X I I I — X V I w. WOJEWÓDZTWO KRAKOWSKIE (powiaty południowe)
(
Prace Monograficzne W YŻSZEJ SZKO ŁY PE D A G O G IC Z N E J W KRAKO W IE Tom 70
Etudes Monographiques DE L'ECOLE N O R M A L E S U P E R IE U R E A C R A C O Y IE
W Y D A W N IC T W O N A U K O W E W YŻSZEJ SZKOŁY P E D A G O G IC ZN EJ
Feliks Kiryk
Rozwój urbanizacji Małopolski XIII— X V I w. WOJEWÓDZTWO KRAKOWSKIE (powiaty południowe)
Kraków 1985 W Y D A W N IC T W O NAUKO W E
Recenzenci Doc. dr hab. ALICJA FALNIOWSKA-GRADOWSKA Prof. dr HENRYK SAMSONOWICZ
KOM ITET R E D A K C Y JN Y STANISŁAW BURKOT (przewodniczący) ZYGMUNT RUTA (wiceprzewodniczący) JACEK CHROBACZYNSKI (sekretarz) JEPZY JAROWIECKI, STANISŁAW KRAWCZYK, JERZY KREINER, LECH PAKUŁA, EWA SŁAWĘCKA. JÓZEF TABOR. JAN SZMYD (członkowie)
IRENA PABIAN (redaktor) ZOFIA WOŻNIAK JOANNA ZALESKA (korektorzy)
WYDAWNICTWO NAUKOWE WSP W KRAKOWIE, UL. KARMELICKA 41 Nakł. 200 egz. Ark. wyd. 16,50. Zam. 11-86. Cena zł 250.—
Spis treści V/stęp .................................................. Wykaz skrótów i symboli dokumentacyjnych ............ .
|7 22
I. Powiat biecki .....................................
31
Biecz ...........................................
33
B o b o w a .... ......
46
Ciężkowice .....
49
Dębowiec ........................
60
Dukla ..................................
64
Gorlice ......
68
Jasło ...........................................
71
Jaśliska .........
76
Osiek ..........................................
78
Szymbark .............
80
Żmigród Nowy ............
82
Przypisy .............. II. Powiat sądecki ........ ■Czchów ..........................
89 109 111
G r y b ó w ..... .............. ................... . • H 7 K r o ś c i e n k o .........
123
Limanowa .......................................
124
Lipnica Murowana ........
126
Miastko ........................................
130
Muszyna .......................................
135
Nowy Sącz ...............
142
Nowy Targ ..............
157
Piwniczna .........
163
Stary Sącz ......................................
166
Wojnicz ........................................
174
Zakliczyn ......................
180
Przypisy ........
185
Bochnia ......
209 2lt
Brzesko ...... .
223
Brzeźnica ....
226
Dobczyce ...... Góra św. Jana .
227 230
Jordanów ......
232
Lanckorona *...
237
Mszana Dolna ..
241
Myślenice ....
242
Skawina .......
.245
Skrzydlna ....
249
Tymbark ...... Uście Solne ...
249 252
Uszew .........
257
Wieliczka .....
258
III. Powiat szczyrzycki
Przypisy ........
265
IV. Powiat śląski ....
283
K e t y .......... Oświęcim .... .
285
Wadowice .....
298
Zator .........
302
Żywiec ........
309 312
Przypisy .........
291
WSTĘP
Nie posiadamy opracowania, poza dawnym i nie wystar czającym dzisiaj ujęciem pióra J. Ptaśnika1, które by w spo sób syntetyczny przedstawiało proces urbanizacji ziem pol skich. W ciągu ostatniego sześódziesięciolecia zajmowano się jedynie problemami lokacji i rozwoju miast kilku dziel2 3 nic kraju, mianowicie Wielkopolski , Mazowsza , Pomorza i Śląska oraz ziemi sieradzko-łęczyckiej*. Największa z nich, Małopolska, pozostawała do niedawna na uboczu tych badań, gdyż opracowywano tu raczej dzieje lokalne, dostarczając je dynie szeregu monografii czy zarysów dziejów poszczególnych miast, względnie wytwórczości rzemieślniczej i przemysłowej, handlu i stosunków kulturalnych^. Sympozjum poświęcone pro blemowi sieci miejskiej w XIII-XVI zorganizowane (15-16 li stopada) w 1979 r. w Warszawie przez Instytut Historii Kul tury Materialnej PAN posunęło wydatnie stan naszej wiedzy 0 rozwoju sieci miejskiej w średniowieczu i czasach nowożyt nych w Polsce, ujawniając wiele nowych lokacji miejskich 1 dostarczając niemało materiałów do przemyśleń na temat metod badawczych i nowych możliwości źródłowych, także w od niesieniu do miast Małopolski^. Poszczególne miasta tej dzielnicy były obiektem zain teresowania historyków od dawien dawna. Ograniczając prze gląd opracowań do miast dawnego województwa krakowskiego 7
stwierdzić trzeba, że jest to zestaw prac pokaźny. Najlicz niejsze dotyczą dziejów Krakowa7 , częściowo Biecza , Starego i Nowego Sącza9 , Nowego Targu10 i Myślenic11 oraz jeszcze kilku innych12. W ostatnim trzydziestoleciu przybyło sporo dalszych opracowań przeszłości miast omawianego terenu. Za wierają je monografie zbiorowe istniejących do niedawna po wiatów, wydawnictwa regionalne i czasopisma naukowe. Należą tu artykuły o początkach i rozwoju miast w regionie jasiel skim pióra J. Wyrozumskiego i A. Kamińskiego (zob. Jasło), rozprawka A. Kamińskiego o pierwszych dwu wiekach historii Dukli (zob. Dukla), F. Lenczewskiego o Lanckoronie (zob.) i Żywcu (zob.), A. Barciaka o Kętach (zob.), H. Stamirskiego o Muszynie i Piwnicznej (zob.), A. Wojsa
o Limanowej
(zob.) i J. Szymańskiego o Wojniczu (zob.). Dochodzą do nich jeszcze prace H. Pomykalskiego o Słomnikach, S. Roma13 newskiego o Skalbmierzu i M. Antoniewicza o Żarkach Gruntownych studiów doczekały się takie ośrodki miej skie dawnego województwa krakowskiego, jak Miechów1^, na stępnie Olkusz (D. Molenda) i miasta sąsiednie: Pilica, Ska ła, Sławków,Wolbrom i Żarnowiec (F. Firyk) w monografii 1 1 IR . . Olkusza i regionu olkuskiego , dalej dzieje Bochni i miast okolicznych (Lipnicy Murowanej i Uścia Solnego) napisane przez F. Kiryka18 czy miasta zachodniej części ziemi bieckiej (Biecz, Ciężkowice, Gorlice, Grybów)17, oraz Myśleni ce, Dobczyce18 i Proszowice19. Doszła do tego obszerna literatura ogólna, rozpatru jąca szereg problemów miejskich w skali ogólnokrajowej. Uka zują je omówienia Ł. Charewiczowej oraz S. Krakowskiego, gdy chodzi o ujęcia dawniejsze, zaś R. Szczygła i M. Boguc kiej20, gdy chodzi o opracowania nowsze. Z obecnych prac wymienimy jeszcze rozprawy H. Samsonowicza21 i A. Wyrobisza oraz książkę A. Berdeckiej. Ta ostatnia zasługuje na osobną wzmiankę, jako cenne studium problematyki urbanistyczno-przestrzennej naszych miast z czasów Kazimierza Wielkiego, zawierające wprawdzie (w rozdziale I "Chronologia i roz 8
mieszczenie miast” ) szereg uchybień w datowaniu lokacji kil ku ośrodków miejskich (np. Myślenic, Nowego Targu, Miastka), ale posuwające naprzód stan naszej wiedzy o przestrzeni, a konkretnie o obszarze miast lokowanych i uposażeniu zasadźcy-wójta oraz plebana w ziemię, kształcie rynku i roz planowaniu ulic oraz o elementach obronnych2"*. Pozostawiając na boku ogromną literaturę, dotyczącą historii1Krakowa, a także krótkie ujęcie słownikowe i ency klopedyczne przeszłości miast województwa krakowskiego, omówienie powyższe obejmuje wszystkie w zasadzie opracowa nia przeszłości miast interesującego nas regionu. Wynika z niego, że większość owych ośrodków miejskich pozostawało nadal poza polem widzenia badaczy, nie mówiąc już o tym, że do istniejących już opracowań, zwłaszcza starszych, można by sporządzić obszerną listę istotnych sprostowań i uzupeł nień. Trzeba się było nimi zająć także ze względu na ogrom ne zapotrzebowanie na wiedzę o historii osad miejskich na szego terenu, przejawianego ze strony społeczeństwa, szkół, ruchu turystyczno-krajoznawczego oraz pracowników redakcji wydawnictw popularnonaukowych i propagandowych* Nie spełni ły pod tym względem nadziei wydane przed 20 laty "Miasta polskie w tysiącleciu"2*, zawierające wizerunki miast (zwła szcza położonych do 1975 r. na obszarze województw kielec kiego, lubelskiego i rzeszowskiego) zniekształcone i niejed nokrotnie błędne, zaś (w odniesieniu do województwa krakow skiego) wymagające szeregu uzupełnień i korektur2^. Praca niniejsza jest częścią (powstałego przed 12 la ty) obszernego opracowania, obejmującego rozwój urbanizacji Małopolski w XIII-XVI w., które stawiało sobie przede wszy stkim cel naukowy: zbadania, ile nowych ośrodków miejskich lokowano i usiłowano lokować na tym znacznym obszarze, czym były one pod względem gospodarczym, społecznym i etnicznym oraz kulturalnym, dalej wydobycia czynników miastotwórczych i czynników antymiejskich, a wreszcie ustalenia wielkości zabudowy i zaludnienia. Na podstawie analizy krytycznej każo
dego dokumentu, a nawet drobnych wzmianek źródłowych, sta rałem się zweryfikować dotychczasowe wiadomości o począt kach poszczególnych miast i ustalić to, co w tej mierze wia domo na pewno, co wiemy przypuszczalnie, a także czego nie wiemy lub wiedzieć nie możemy. Ze względu na ogrom problema tyki, odnoszącej się do przeszło 250 ośrodków miejskich po minąłem w zasadzie zagadnienia ustrojowe i urbanistyczno-przestrzenne, wymagające przygotowania specjalistycznego i innego warsztatu badawczego. Starałem się jednak ujawniać źródła dotyczące tych stron życia miejskiego, żywiąc nadzie ję, te wyniki moich studiów zainteresują nie tylko history ków -regionalistów, lecz także historyków ustroju i history ków -urbanistów . Realizacja tak obszernego programu badawczego wymaga ła zbadania całego zasobu źródeł drukowanych, a przede wszy stkim rękopiśmiennych, rozproszonych po różnych archiwach kraju, w tym zwłaszcza mało zbadanych i wykorzystywanych archiwaliów kościelnych, nie wyłączając parafialnych i klasz tornych, a także (nielicznych do poszczególnych miast, lecz w sumie bardzo licznych) ksiąg miejskich. Stąd praca ta trwała przeszło dziesięć lat, a jej kształt ostateczny prze kraczał zwykłe ramy dzieła naukowego, skoro wypełniło ono 60 arkuszy wydawniczych. Posiada też swoistą konstrukcję, zbliżoną do ujęć słownikowych, gdyż obejmuje dzieje poszcze gólnych ośrodków miejskich. Każdy z nich stanowi przecież dla nauki odrębny i poważny problem badawczy, a nadto jest oczywiste, że dopiero spożytkowanie całego materiału źródło wego i wydobycie kształtów indywidualnych tych miast, może stworzyć szansę dopracowania się całościowego poglądu na przebieg urbanizacji największej dzielnicy w granicach et nicznych dawnego królestwa polskiego. Została opracowana na razie część analityczna tej obszernej pracy, zawierająca studia nad poszczególnymi miastami dawnych województw kra kowskiego, sandomierskiego i lubelskiego. Tylko ostatnia, najmniejsza jej część, obejmująca miasta województwa lubel 10
skiego, została dotąd opublikowana i zauważona przez histo ryków miast, wywołując też rezonans wśród nauczycieli hi storii i dziennikarzy. Znane, długotrwałe trudności wydawnicze sprawiły, że autor nie zdołał od 1974 r. doprowadzić do druku opracowa nia. Z prawdziwą zatem radością przyjął ofertę Wydawnictwa Naukowego Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Krakowie, które zgodziło się - ze względu na niedostatek papieru i skromne środki finansowe - publikować tę pracę częściami i metodą małej poligrafii. Zaszła więc konieczność podzielenia daw nego tekstu na części mniejsze i dostosowanie ich do limitu otrzymanych arkuszy, co doprowadziło do redukcji zwłaszcza aparatu naukowego i pozostawienia w tym względzie tylko ko niecznego minimum dokumentacji. W ten sposób z obszernej pracy o rozwoju urbanizacji Małopolski w XIII-XVI ». ukazu je się jej część, obejmująca dzieje ośrodków miejskich po łudniowej części województwa krakowskiego, a to: powiatów bieckiego, sądeckiego, szczyrzyckiego i śląskiego; tekst o miastach części północnej tego województwa zostanie oddany do druku w roku następnym. Żywię nadzieję, iż Wydawnictwo Naukowe WSP umożliwi mi opublikowanie ujęcia o dziejach miast województwa sandomierskiego. Początek rozważań o miastach małopolskich stanowi wiek XIII, na który przypadają w naszym kraju pierwsze lokacje miast na prawie czynszowym (niemieckim), dokonywane na ba zie rozwoju gospodarki towarowej. Terminus a quo tej pracy nie powinien budzić zatem zastrzeżeń. Tylko w niewielkim stopniu zająłem się okresem przedlokacyjnym, a więc dzieja mi grodów i wsi targowych oraz pierwszych, niepełnych loka cji miejskich, gdyż problematyka ta znalazła znakomite oświetlenie w książce K. Buczka*^, a poza tym wydłużyłaby nadmierne badania. Znacznie trudniej jest wyjaśnić granicę końcową niniejszego opracowania, przypadającą na lata sie demdziesiąte XVI stulecia i nie stanowiącą przecież cezury wynikającej z dziejów gospodarczych i społecznych. Nie da
się bowiem uzasadnić, że na te lata przypada ich szczegółny rozwój czy też wyraźny regres ', nie zaszły w tym czasie w nich istotne przemiany ustrojowe i kulturalne, co więcej daje się udowodnić, że dzieje miast małopolskich, przynaj mniej do połowy XVII w., stanowią proces ciągły i badacz ich dziejów musi nastawić się na śledzenie raczej ewolucji czynników miastotwórczych i antymiejskich, niż zasadniczych przełomów w ich rozwoju. Granicę końcową tych rozważań wy znaczyły źródła. Tak się bowiem składa, że zwarty materiał źródłowy, odnoszący się do miast nie tylko dawnego wojewódz twa krakowskiego, lecz także całej Małopolski, zachował się od lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XVI stulecia. Od tego czasu dysponujemy bowiem źródłami przekrojowymi i masowymi. Pojawiają się lustracje miast oraz bardziej treściwe i kompletne rejestry poborowe, także większość ksiąg miejskich, odnoszących się do poszczególnych miast, zachowała 3 ię również dopiero z ostatniego trzydziestolecia XVI w.; z tego okresu wreszcie pochodzą też opisy wizytacji kościołów, zawierające podstawowy materiał zwłaszcza do dziejów szkolnictwa i życia kulturalnego. Zdecydowanie gorzej przedstawia się baza źródłowa i stan naszej wiedzy o miastach małopolskich w XIII-XVI stu leciu. Tu tkwi właśnie geneza tego opracowania: zebrać roz proszony i fragmentaryczny materiał źródłowy i uchwycić pro ces powstawania miast w owym najbardziej mrocznym okresie średniowiecza i początku czasów nowożytnych przez skompleto wanie dosłownie wszelkich informacji źródłowych oraz krytycz ną ich interpretację. Poszerzenie bazy dociekań rokowały gruntowne badania archiwalne, które zostały też podjęte w archiwach krajowych i zagranicznych. Nie przyniosły one równego bogactwa informacji do wszystkich ośrodków miej skich badanego obszaru, ale umożliwiły wydobycie, nierzadko podstawowych, wiadomości z zapomnienia i dopracowanie się ujęć pionierskich w odniesieniu do wielu miast i miasteczek czy też poszerzenie i zweryfikowanie wiedzy o tych miastach, które były już przedmiotem badań i publikacji. 12
Przystępując do opublikowania w pierwszym rzędzie dzie jów miast południowej części dawnego województwa krakowskie go, a więc zlokalizowanych w powiatach bieckim, sądeckim, szczyrzyckim i śląskim, autor przyjął granice województwa i wspomnianych powiatów w kształcie szesnastowiecznym, mi mo że zdawał sobie sprawę z niestałości podziałów admini stracyjnych i znacznych różnic w tej mierze w XIII, XIV i XV stuleciu. Trzeba było jednak oprzeó się na jakimś po dziale administracyjnym, a jak dotąd mamy do dyspozycji tyl ko granice województw i powiatów ustalonych przez A. Pawińskiego dla XVI w.28; rozpoznanie tego ważnego problemu w epoce późnego średniowiecza czeka na swojego badacza. Główny zrąb źródeł, jaki pozostawał w zasięgu histo ryka miast małopolskich stanowią dokumenty prawa niemiec kiego, przywileje targowe, jarmarczne, celne, akty nadań i sprzedaży wójtostw, nadań w dzierżawę miast i szerszych kompleksów dóbr oraz dokumenty kościelne, odnoszące się do fundacji i erekcji parafii, prepozytur, szpitali ubogich, dzierżaw, sprzedaży dziesięcin itp. Dla ustalenia miejako ści wielu osad, pozbawionych dokumentów towarzyszących pro cesowi powstawania osady miejskiej, służyły zapiski z ksiąg ziemskich i grodzkich, księgi sądowe biskupów i oficjałów krakowskich, księgi podkomorskie, a przede wszystkim księgi miejskie. Jest to materiał w sumie pokaźny, ale też - odno śnie do poszczególnych miast - często fragmentaryczny, a na wet zupełnie nikły. Nie zachowały się bowiem - poza Krakowem i zaledwie paru innymi miastami - materiały źródłowe stano wiące większy komplet, a istnieją takie miasta, o których zamierzchłej przeszłości mówią jedna czy dwie wzmianki. Wykorzystano w pełni, bogaty i do połowy XV w. w więk szości opublikowany, materiał dyplomatyczny dotyczący Mało polski2^, zawarty w licznych kodeksach i zbiorach dokumen tów, następnie księgi sądowe grodzkie i ziemskie, księgi są du wyższego prawa niemieckiego na zamku krakowskim i księgi wiejskie, zawarte w większości w kilkunastutomowych "Staro 13
dawnych Prawa Polskiego Pomnikach" i "Archiwum Komisji Praw niczej", dalej opublikowane rachunki dworów królewskich, żupy solnej bocheńskiej oraz inne. Z wydanych drukiem źró deł przekrojowych zaczerpnięto wiele ze spisów świętopie trza z XIV w. opublikowanych przez J. Ptaśnika, następnie księgi uposażeń (Liber beneficiorum) diecezji krakowskiej J. Długosza, tzw. "Liber retaxationum" z 1529 r. czy wresz cie z rejestrów podatkowych z XV i XVI w. i lustracji woje wództwa' krakowskiego z 1564r.,;Dochodzą do tego opublikowa ne najstarsze księgi miejskie Krakowa i Kazimierza^ oraz ogłoszone przed dwudziestu laty przez B. Wyrozumską fragmen ty ksiąg miasta Olkusza i Czchowa z XIV i XV w.^ , a także inne publikaoje źródeł (jak np. "Dzieje Polski" czy żywoty biskupów krakowskich J. Długosza oraz kroniki podługoszowe). Oddzielną pozycję stanowią tu summariusze T. Wierzbowskiego (t. I-V) wykorzystane w całości, a poprzez nie odnośne ko pie ważniejszych przywilejów miejskich, pomieszczone w kil kudziesięciu tomach Metryki Koronnej, w Archiwum Głównym Akt Dawnych w Warszawie. Bardzo przydatne, chociaż niestety nieliczne, okazały się wydawnictwa źródłowe, dotyczące po szczególnych miast, jak np. "Materiały do historii miasta Biecza (1361-1632)" opracowane przez F. Bujaka, "Prawa i przywileje wolnego miasta Nowego Targu" (K. Barana), "Archiwa miejskie księstw oświęcimskiego i Zatorskiego" (W. Hecka) oraz analogiczne publikacje materiałów źródłowych, odnoszących się do miasta Bochni, Olkusza czy Żywca
.
Mimo tak pokaźnej liczby wydawnictw źródłowych, zawie rających materiał do najdawniejszych dziejów miast małopol skich, zasadnicze znaczenie dla tej pracy miały źródła rę kopiśmienne. Wynikło to z faktu, iż materiał dokumentowany opublikowany obejmuje okres zaledwie do połowy XV w., zaś nieliczne publikacje źródeł odnoszące się do późniejszych lat tego wieku i XVI stulecia nie dotyczą w ogóle podstav/owego zasobu materiału archiwalnego wytworzonego przez mia sta. 14
Najbogatszy zbiór źródeł do dziejów miast małopolskich przechowują archiwa państwowe i kościelne oraz biblioteki naukowe Krakowa. Obejmuje on pokaźny zestaw dokumentów per gaminowych i papierowych, najbogatszy zespół ksiąg miej skich oraz ksiąg sądowych ziemskich i grodzkich, ksiąg ofi cjałów i biskupów krakowskich, inwentarzy i rewizji oraz protokołów wizytacji kościołów i in. Znaczny materiał źród łowy wydobyto następnie z AGAD w Warszawie, które zgromadzi ło blisko pół tysiąca odnoszących się do miast małopolskich pergaminów, następnie księgi miejskie Ciężkowic, Lanckorony oraz fragmenty ksiąg miejskich olkuskich, kilka dziesiątków tomów wspomnianej już Metryki Koronnej, zawierającej kopie przywilejów królewskich z XIV—XVI w. dla miast, a wreszcie nieocenione dla naszych badań rękopisy lustracji miast i re jestrów podatkowych oraz Akta Komisji Rządzącej Spraw We wnętrznych. Do wykazu ksiąg miejskich należy dodać jeszcze wiadomość o dobrze zachowanych w Państwowym Archiwum w Boch ni księgach tego miasta z XV i XVI w., a wreszcie o najstar szej i jedynej księdze miasta Starego Sącza XV-XVI w. prze chowywanej w Archiwum Państwowym w Nowym Sączu. Z rękopisów pomieszczonych w innych archiwach należy wymienić jeszcze listy papierowe, odnoszące się do spraw handlowych miast małopolskich w Archiwum Miasta Torunia, a przede wszystkim ogromnie bogaty zbiór takich listów prze chowywany w Archiwum Powiatowym w Bardiowie (Okresny Archiv Bardejov) w Czechosłowacji, nadto zbiory archiwów diecezjal nych (Kielce, Lublin, Sandomierz, Tarnów, Włocławek), a wreszcie bogate archiwalia w zbiorach Biblioteki Jagielloń skiej i Biblioteki PAN oraz Biblioteki Czartoryskich w Kra kowie, a także Biblioteki Łopacińskiego w Lublinie. Wielką pomoc w kompletowaniu materiałów do pracy niniejszej stano wiła, dzięki uprzejmości nieżyjącego już prof. Karola Buczka, kartoteka Słownika Hi 3 toryczno-Geograficznego Małopolski Średniowiecznej PAN w Krakowie, z której autor zaczerpnął wie le wiadomości, w tym zwłaszcza z pozostających w rękopisach 15
M IA S TA WOJEWÓDZTWA KRAKOWSKIEGO
5
leg en d a :
-
0 5 fO « JO 25 Jo Km
.........—
granice państw ____ ____ granice województw "Łs-_
granice powiatów w yznaczone na podstawie poiożenio miast miasta
ksiąg sądowych ziemskich i grodzkich województwa krakowskie go, niejedno uzupełnił, sprawdził i zweryfikował. Opracowanie niniejsze, obejmujące rezultaty badań nad początkami i rozwojem poszczególnych miast województwa kra kowskiego, mieści się w szerokim sensie w programie badań nad Słownikiem historyczno-geograficznym Małopolski średnio wiecznej PAN w Krakowie, realizując jednak szerszy chronolo gicznie, a poniekąd i rzeczowo kwestionariusz badawczy. Opi sywane miasta, uszeregowane alfabetycznie w ramach wspomnia nych czterech powiatów, rozpatrywano według wytypowanych w trakcie badań zagadnień: nazwa (nazwy) miasta; przynależ ność administracyjna (powiat); obszar miasta; zasadźca-wójt i wójtostwo dziedziczne; sieć drożna; życie gospodarcze: rzemiosło i przemysł, handel, rolnictwo; zabudowa i wiel kość miasta, ludność i jej stan etniczny; życie kulturalne (szkolnictwo, nasycenie miast w inteligencję, opieka spo łeczna). Zagadnienia te udało się częściowo ująć w tabele i.przedstawić na mapkach, poprzedzających charakterystykę miast każdego z wymienionychpowiatów. Temat niniejszej pracy i pozostałych części opracowa nia zatytułowanego "Rozwój urbanizacji Małopolski XIII-XVIw oraz konsultację naukową zawdzięcza autor prof. drowi hab. Karolowi Buczkowi i pragnie podkreślić, że Jego pomoc i za wsze serdeczne słowa zachęty do badań naukowych stanowią nieczęsty w naszych czasach przykład twórczego oddziaływa nia wybitnego uczonego na badaczy młodszych. Przeczytał ją niegdyś dokładnie, ale nie doczekał jej publikacji. Niejed no w tej pracy pochodzi od doc. dra hab. Stanisława Kurasia, a nade wszystko ciągle przezeń udostępniane nowe dokumenty, dostarczane autorowi najczęściej jeszcze przed ich wydruko waniem. Wyrazy podzięki za zwrócenie uwagi na szereg wiado mości o miastach małopolskich kieruję pod adresem dra Fran ciszka Sikory oraz zmarłych niedawno prof. dra hab. Jerzego Wiśniewskiego i mgra Stefana Mateszewa. Nie zapomnę też życz liwości pracowników archiwów państwowych i kościelnych w Kra kowie, Warszawie, Wrocławiu i Bochni. 17
Przypisy Wstęp 1. Miasta i mieszczaństwo w dawnej Polsce. Kraków 1950. 2. Por. 0. L a n g e f Lokacje miast w Wielkopolsce właści wej na prawie niemieckim w wiekach średnich. Lwów 1925; Z. K u l e j e w s k a - T o p o l s k a , N o w e lokacje miejskie w Wielkopolsce od XVI do końca XVIII wieku. Poznań 1964. 3. S. P a ż y r a , Geneza i rozwój miast mazowieckich. War szawa 1959. 4. Por. S. G i e r s z e w s k i , Struktura gospodarcza i funkcje rynkowe miast województwa pomorskiego w XVI i XVII w. Gdańsk 1966} F. L e n c z o w s k i , Ze stu diów nad problemami miast śląskich do końca XVI wieku. Opole 1965; R. R o s i n, Studia z dziejów miast dawnych województw łęczyckiego i sieradzkiego XIII-XVI wieku. Łódź 1959. 5. Zestawiają je: Ł. C h a r e w i e z o w a , Stan badań nad dziejami miast polskich, EH? t. 27: 1928, s. 139-152; S. K r a k o w s k i , Geneza miast polskich. Problem i stan badań. Wiadomości Historyczne. R. 2: 1948:, s. 1-12} R. S z c z y g i e ł , Miasta polskie za ostatnich* Jagiellonów. Przegląd badań. W: Rocznik Lubelski, t. IX: 1968f s. 127-153; M. B o g u c k a, Badania nad dzieja mi miast i mieszczaństwa w Polsce przedrozbiorowej. Stan i zarys programu. KH. R. LXXXII, z. 3: 1975, 3. 573-583. 6. 3eferatyf komunikaty i głosy w dyskusji, wygłoszone na tej sesji zostały opublikowane w Kwartalniku Historii Kultury Materialnej (KHKM), nr 3: 1980. Elementy nowator skie w zakresie nowych możliwości badawczych wniósł zwła szcza referat J. W i e s i o ł o w s k i e g o (Sieć miejska w Wielkopolsce XIII-XVI wieku. Przestrzeń i spo łeczeństwo. KHKM{ jw., s. 389-398), sieć miejską Mało polski przedstawił interesująco J. W y r o z u m s k i , tematyki tej dotyczyły również referaty F. K i r y k a oraz M. H o r n a (drukowane także w KHKM, jw.). 7. Przytacza je K. B ą k o w s k i , Dzieje Krakowa. Kra ków 1911, następnie F. K i r y k, Cechowe rzemiosło me talowe. Zarys dziejów do 1939 r. W: Tysiąclecie Rzemiosł Metalowych Krakowa. Kraków 1972, s. 466-468 oraz ostat nio J. B i e n a r z.ó w n a i J. M a ł e c k i , Dzie je Krakowa, t. 2. Kraków 1984, s. 641-649. 8. Por. Biecz. Studia Historycznej pod red. R. Kalety. Wro cław 1963; F. K i r y k, Z dziejów miast zachodniej części ziemi bieckiej. W: Nad rzeką Ropą, pod red. 18
R. Reinfu38a. Kraków 1968, b . 93-154; T. S ł a w s k i , Produkcja i wymiana towarowa Biecza w XVI i XVII wieku. Rzeszów 1968, s. 263-270. 9. Por. Historia Starego Sącza od czasów najdawniejszych do 1939 r., pod red. H. Barycza. Kraków 1979, s. 42-43 i 161-163; J. S y g a ń s k i , Historia Nowego Sącza od wstąpienia dynastii Wazów do pierwszego rozbioru Polski, t. I. Lwów 1901 oraz A. Z a b o k l i c k a , Kapitał mieszczański Nowego Sącza na przełomie XVI i XVII wieku. Warszawa 1967, s. 8-14 (literatura przed miotu) . 10. K. i T. B a r a n o w i e , L. W y r o s t e k , Z prze szłości Nowego Targu. Nowy Targ 1948. 11. J.W. K u t r z e b a , Myślenice. Notatki do historii miasta Myślenic. Kraków 1900. 12. Por. L. Z a r e w i c z , Dobczyce. Monografia histo ryczna. Kraków 1878; t e n ż e , Lanckorona. Monografia historyczna. Kraków 1885; Z . D a s z y ń s k a - G o l i ń s k a , Uście Solne. Przyczynki historyczno-statystyczne do dziejów nadwiślańskiego miasteczka. Kraków 1906; W. J a s k ł o w s k i, Żarnowiec i okolice. Za rys historyczno-etnograficzny. Przewodnik Naukowy i Li teracki. R. 38: 1910 (i osobna odb.); J. P ę c k o ws k i, Chrzanów miasto powiatowe w województwie krakow skim. Chrzanów 1934. 13. Por. S. K r a k o w s k i , Stara Częstochowa. Często chowa 1948; Z. P e r z a n o w s k i , Zarys dziejów miasta Kłobucka. Małopolskie Studia Historyczne. R. I, z. 2: 1958, s. 22-58j H. P o m y k a l s k i , Zarys dziejów miasta Słomnik do końca XVI w. W: Rocznik Nau kowo-Dydaktyczny WSP w Krakowie. Prace Historycznej t. V. Kraków 1970, s. 65-75; S. R o m a n o w s k i , Dzieje miasta Skalbmierza. W: Rocznik Muzeum Święto krzyskiego, t. II: 1966, s. 211-305; W. A n t o n i ew i c z, Niektóre problemy genezy miasta Żarki na tle politycznych dziejów regionu w XIV wieku. W: Szkice z dziejów Żarek, pod red. H. Roli. Katowice 1984, s. 9-
-22.
14. Z. P ę c k o w s k i ,
Miechów. Kraków 1967.
15* Zob. Dzieje Olkusza i regionu olkuskiego, pod red. F. Kiryka i R. Kołodziejczyka, t. I. Kraków 1978. 16. Bochnia. Dzieje miasta i regionu, pod red. F. Kiryka, Z. Ruty. Kraków 1980, s. 78-151. 17. Por. F. K i r y k, Z dziejów miast, jw., s. 93-154; tegoż, Ciężkowice. W: Tarnów. Dzieje miasta i re gionu, pod red. F. Kiryka, Z. Ruty, t. I. Tarnów 1981, s. 297-328. 19
18. F. K i r y k, Myślenice oraz Dobczyce. W: Monografia powiatu myślenickiego, t. I, pod red. R. Reinfussa. Kraków 1968, s. 45-101. 19. F. K i r y k, Dzieje Proszowic w epoce piastowskiej i jagiellońskiej. W: Rocznik Naukowo-Dydaktyczny, z. 26. Prace Historyczne III. Kraków 1967, s. 21-51. 20. Zob. przypis 5. 21. Por. H. Samsonowicz, Soziale und wirtschaftliche Funktionen der Kleinstśdte in Polen des 15 Jh. Jahrbuch fflr Geschichte des Feudalismus, B. 2: 1979: t e n ż e , Liczba i wielkość miast późnego średniowiecza Polski. KH. R LXXXVI, nr 4: 1979; t e n ż e , Kultura miejska w Polsce późnego średniowiecza. KH. R XC, nr 4: 1983 (tam też literatura). 22.A . W y r o b i s z , Typy funkcjonalne miast polskich w XVI-XVIII w. FH, t. LXXII, z. 1: 1981, s. 25-4923. Lokacje i zagospodarowanie miast królewskich w Małopolsce za Kazimierza Wielkiego (1333-1370). Wrocław 1982; zob. teżM. L u d w i g} Tendenzen und Ertrflge der modernen polnischen Spśtmittelalterforschung unter besonderer BerOcksichtigung der Stadgeschichte. W: Giesener Abhandlungen zur Agrar-und Wirtschaftsforschung des Europflischen Ostens, Band 128. Berlin 1983. 24. Pod red. S. Pazyry. T. I. Wrocław 1965: zob. A . F a s t n a c h t, Blaski i cienie pomnikowego wydania. Kwar talnik Rzeszowski. R. 2, nr 5: 1967, s. 112-118; F. K ir y k, Z badań nad urbanizacją Lubelszczyzny w dobie jagiellońskiej. W: Rocznik Naukowo-Dydaktyczny WSP w Krakowie, z. 43. Prace Historyczne VI. Kraków 1972, s. 93-94. 25. F. K i r y k, Z badań nad urbanizacją Lubelszczyzny, jw., s. 93-167. 26. Targi i miasta na prawie polskim. Wrocław 1964. 27. R. R o s i n, Studia z dziejów miast, jw., twierdzi wprawdzie, że w ostatniej ćwierci XVI w. dopiero nastą piło pełne zwycięstwo gospodarki folwarczno-pańszczyźnianej w Polsce, ale ta dominowała w rolnictwie pol skim już w pierwszej połowie tego stulecia. 28. Źródła dziejowe, t. XIV. Polska XVI wieku pod względem geograficzno-statystycznym, t. III. Małopolska. Opr. A. Pawiński. Warszawa 1886. 29. Zob. w wykazie skrótów: AGZ, DP, KK, KUJ, Mog., Mp., Pol., Tyn., ZDK, ZDM. 30. Wydane przez J . S z u j s k i e g o i F. P i e k o s i ń s k i e g o . Kraków 1878; zob. wykaz skrótów pod: Krzyż, oraz Chm. 20
31. Fragmenty najstarszej księgi miejskiej Olkusza. Mało polskie Studia Historyczne. R. II, z. 1: 1959, s. 49-57; t e j ż e , Najstarsze uchwały miejskie (wilkierze3 Czchowa. Małopolskie Studia Historyczne. R. IV, z. 2: 1966, s. 89-10332. Zob. wykaz skrótów pod: Heck, MS, MBiecza; por. Prawa i przywileje królewskiego wolnego miasta Nowego Targu. Wyd. K. B a r a n. Nowy Targ 1908; H. M a c h n i ck i, Z przeszłości miasta Bochni. W: Sprawozdanie Dy rekcji CK Gimnazjum w Bochni za rok szkolny 1886/1887. Bochnia 1 8 8 7 ; W . W a ś k o w s k i , Z przeszłości Olku sza (aktów dyplomatycznych 43). W: Sprawozdanie Dyrek cji CK Gimnazjum w Bochni za rok szkolny 1890/1891. Bochnia 1891; Materiały do dziejów Żywca od XV do XVIII w. Opr. F. L e n c z o w s k i . Żywiec 1957.
WYKAZ SKRÓTÓW I SYMBOLI DOKUMENTACYJNYCH
AA
Akta Aleksandra króla polskiego, wielkiego księcia litewskiego 1501-1506. Wyd. F. P ap ś e. Kraków 1927. Monumenta medii aevi historica, 19
ABMK
"Archiwa, Biblioteki i Muzea Kościelne" (czasopismo)
AG
Acta capitulorum nec non iudiciorum ecclesiasticorum selecta. Wyd. B. U l a n ó w s k i,
AGZ
t. 1-3. Kraków 1894-1908
Akta grodzkie i ziemskie z czasów Rzeczypo spolitej Polskiej z Archiwum tzw. Bernardyń skiego we Lwowie, t. 1-19. Lwów 1870-1906
AKP
Archiwum Komisji Prawniczej
AMetr.
Archiwum Metropolitalne w Krakowie
APal.
Album Paleographicum. Ed. S. n o w s k i , w i c z et
AS
K r z y ż a
textus ed. W. S e m k o S. B u d k o w a. Kraków 1935
Archiwum książąt Lubartowiczów-Sanguszków w Sławucie. Wyd. Z.L. R a d z i m i ń s k i i B . G o r c z a k , -1910
t. I-VTI. Lwów 1887-
ASB
Akta Staropolskie Bochni w Archiwum Państwo- wym w Bochni
ASK
Archiwum Skarbu Koronnego, dział w AGAD w Warszawie
22
BCzart
Biblioteka Czartoryskich w Krakowie
BJ
Biblioteka Jagiellońska w Krakowie
BO
Biblioteka Zakładu im. Ossolińskich we Wro cławiu
BPAN
Biblioteka Polskiej Akademii Nauk w Krako wie Codeac epistolaris saeculi decimi ąuinti,
CE
t. I-III. Kraków 1876-1894 Chm.
Księgi radzieckie kazimierskie. Acta consularia Casimiriensia 1369-1381 et 1385-1402. Wyd. A. C h m i e 1.
Cracovia artificum
DLb.
Kraków 1932
Cracoyia artificum 1300-1500. Wyd. J. P t a-
ś n i k.
Kraków 1917. "Źródła do historii sztuki i cywilizacji w Polsce", t. 4
Joannis Długosz senioris canonici Cracoviensis Liber beneficiorum dioecesis Cracoviensis. Ed. A. P r z e ź d z i e c k i ,
t. 1-3,
Kraków 1863-1864 DP
Zbiór dokumentów zakonu oo. Paulinów w Pol sce. Wyd. J. F i j a ł e k,
z. 1: 1328-
-1464. Kraków 1938 DSZ
Dokumenty Sądu Ziemskiego Krakowskiego 1302-1453. Oprać. Z. P e r z a n o w s k i . Kraków 1971
Ep.
Acta Episcopalia Cracoviensia, rps w AMetr. Kraków
GB
Acta castrensia Biecensia, rps WAP Kraków
GK
Acta castrensia Cracoviensia, rps WAP Kra ków
GS
Acta castrensia Sandecensia, rps WAP Kraków
23
He dc
W. H e c k,
Archiwa miejskie księstw
oświęcimskiego i Zatorskiego. Kraków 1891 Kacz.
Księgi przyjęć do prawa miejskiego w Krako wie 1392-1506. Wyd. K. K a c z m a r c z y k Kraków 1913
KH
"Kwartalnik Historyczny"
KKKM
"Kwartalnik Historii Kultury Materialnej"
KK
Kodeks dyplomatyczny katedry krakowskiej św. Wacława, t. 1-2. Wyd. F. P i e k os i ń s k i.
KMK
Kraków 1874-1883
Kodeks dyplomatyczny miasta Krakowa, t. 1-2. Wyd. F. P i e k o s i ń s k i .
Kra
ków 1879-1882.
KRK
Najstarsze księgi i rachunki miasta Krako wa od 1300 do 1400. Wyd. F. P i e k o s i ń ski
KRSW
i
J. S z u j s k i .
Kraków 1878
Akta Komisji Rządowej Spraw Wewnętrznych, dział w AGAD w Warszawie
Krzyż.
Księgi ławnicze krakowskie. Acta scabinalia Cracoviensia 1365-1376 et 1390-1397. Wyd. S. K r z y ż a n o w a
KSN
ki.
Kraków 1904
Najstarsza księga sądu najwyższego prawa niemieckiego na zamku krakowskim. Wyd. A . K ł o d z i ń s k i .
KUJ
Kraków 1936. AKP 10
Codex diplomaticus Universitatis Studii Generalis Cracoviensis, t. 1-5» Kraków 1870-1900
LDK
Lustracja dróg województwa krakowskiego z roku 1570. Wyd. B. W y r o z u m s k a . Wrocław 1971
24
LibMun.
Liber munimentorum ad bona episcopalia, rps AMetr. Kraków
LK
Lustracja województwa krakowskiego 1564, cz. 1-2. Wyd. J. M a ł e c k i .
Warszawa
1962-1964 LR
Księga dochodów beneficjów diecezji krakow skiej z roku 1529 (tzw. Liber retarationum). Wyd. Z. L e s z c „ z y ń s k a - S k r ę t o w a. Wrocław 1968
MBiecza
Materiały do historii miasta Biecza (1361-1632). Wyd. F. B u j a k.
Miech.
J.S. N a k i e l s k i ,
Kraków 1914
Miechovia. Kraków
1634 MK
Metryka Koronna, rps AGAD w Warszawie
Mog.
Monografia opactwa Cystersów we wsi Mogile. Cz. 2: Zbiór dyplomów klasztoru mogilskie go. Oprać. E. J a n o t a. Kraków 1867
Morawski Są decczyzna
Sz. M o r a w s k i ,
Mp.
Kodeks dyplomatyczny Małopolski, t. 1-4. Wyd. F. P i e k o s i ń s k i . Kraków 1876-
(Sądecczyzna, t. 1-2.
Kraków 1863-1865
-1905 MPH
Monumenta Poloniae Historica, t. 1-6. Lwów 1864-1893
MS
Matricularum Regni Poloniae Summaria, t. 1-4. Wyd. Th. W i e r z b o w s k i .
War
szawa 1905-1919 MV
Monumenta Poloniae Vaticana, t. 1-3. Wyd. J. P t a ś n i k .
Mysz.
Kraków 1913-19H
Codex Myszkovianae Ordinationis Diplomaticus. Rec. G. L a b u d a .
Chroberz 1940.
BPAN Kraków, rps 5637 25
OAB
Okresny Archiv Bardejov (Archiwum Powiato we w Bardiowie)
OK
Acta officialatus Cracoviensis, rps AMetr. Kraków
PH
"Przegląd Historyczny"
Pol.
Codez diplomaticus Poloniae, t. 1-2. Wyd. L. R z y s z c z e w s k i i A. M u c z k o w s k i ; wicz.
Proch.
t. 3
J. B a r t o s z e
Warszawa 1847-1858
Materiały archiwalne wyjęte głównie z Me tryki Litewskiej od 1348-1607. Wyd. A. P r o c h a s k a . lwów 1890
PSB
Polski Słownik Biograficzny
Rad.
Acta consularia Cracoviensia, rps WAP Kra ków
RAUh
Rozprawy (Polskiej) Akademii Umiejętności. Wydział Historyczno-Filozoficzny
RD
Rachunki dworu króla Władysława Jagiełły i królowej Jadwigi z 1. 1388 do 1420. Wyd. F. P i e k o s i ń s k i . Kraków 1896
Repert.
Z. K o z ł o w s k a - B u d k o w a ,
Re-
petorium polskich dokumentów doby piastow skiej. Kraków 1937 RH
"Roczniki Historyczne"
SG
Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, red. F. S ul i m i e r s k i , B. C h l e b o w s k i i
W. W a l e w s k i ,
t. 1-15. Warszawa
1880-1902 SP
26
Starodawne Prawa Polskiego Pomniki
SWPM
Sąd Wyższy Prawa Magdeburskiego, rps WAP Kraków
Theiner
Vetera monumenta Poloniae et Lithuaniae gentium finitimarum historiam illustrantia collecta ab A. Theiner, t. I. Romae 1860
Tyn.
Kodeks dyplomatyczny klasztoru tynieckiego. Wyd. W. K ę t r z y ń s k i k a.
i
S.Smol-
Lwów 1875
WAP Kr.
Wojewódzkie Archiwum Państwowe w Krakowie
Wiel.
Codex diplomaticus Vielicensis. Lwów 1872
Wypisy
Wypisy źródłowe do dziejów Wawelu 1440-1500, 1501-1515. Oprać. B. P r z y b y s z e w ski. Źródła do dziejów Wawelu, t. 3-4. Kraków 1960-1965
ZB
Acta terrestria Biecensia, rpś WAP Kraków
ZCz.
Acta terrestria Czchoviensia, rps WAP Kra ków
ZDK
Zbiór dokumentów katedry i diecezji kra kowskiej. Wyd. S. K u r a ś,
cz. 1-2.
Lublin 1965-1973 ZDM
Zbiór dokumentów małopolskich. Wyd. S. K uraś i I. S u ł k o w s k a - K u r a s i
0
w a,
cz. 1-8. Kraków-Wrocław 1962—
-1975 ZK
Acta terrestria Cracoviensia, rps WAP Kra
ZP
ków Acta terrestria Pilsnensia, rps WAP Kraków
ZZ
Acta terrestria Osviencimensia, rps WAP Kraków, Terr. Zator. 12, 13.
ZZ 14
Acta terrestria Zatoriensia, rps WAP Kraków
27
Źródła dziejowe, t. 14-15. Polska XVI wieku
ŻD
pod względem geograficzno-statystycznym, t. 3-4. Małopolska, opisana przez A. P aw i ń s k i e g o .
Warszawa 1886
SKRÓTY RZECZOWE arcyb.
- arcybiskup
bp, bpa
- biskup, biskupa
chełm. d.
- chełmińskie - domy
dok. dz.
- dokument - dziedziczny
flor.
- floren
gr
- grosz - grzywna
grz. jarm. kaszt.
- jarmark - kasztelan, kasztelania
kl.
- klasztorny
krak.
- krakowski, e
król. lwów.
- królewski - lwóweckie
m. magd.
- miasto - magd.
mk.
- mieszkańcy
ok. 03.
- około - osada
paraf.
- parafialna
pow. pw.
- powiat - pod wezwaniem
szl. św.
- szlachecki, ie - święty - średzkie
średz.
28
targ.
- targowa (osada)
w.
- wójt, wójtostwo
woj. wójt. wzm.
- wójtostwo, wójtowski - wzmianka, wzmiankowany
zn.
- znany, e
zw. cel.
- zwolnienie celne
- województwo
\
I. Powiat biecki
W 1466 r. odnotowano w województwie krakowskim sześć powiatów: krakowski, proszowski, księski, czchowski i biec ki, objętych działalnością sądów ziemskich. Był to dawny podział na powiaty sądowe, chociaż próby zmiany ich granic i siedzib nie należały do rzadkości. We wspomnianym roku właśnie usiłowano połączyć owe sześć powiatów w trzy więk sze okręgi sądowe, zespalając na krótko powiat biecki i czchowski w okręg wojnicki z siedzibą w Wojniczu (zaś po wiat proszowski z krakowskim z siedzibą w Krakowie, a po wiat księski z lelowskim z siedzibą w Żarnowcu). Po kilku latach powrócono jednak do sześciu dawnych powiatów sądo wych1 . Powiat biecki należał do tworów dawnych, łącząc wzmiankowane w połowie XXV w. territorium Biecense et Smi— grodense, wysunięte na południowy wschód województwa kra kowskiego; już jednak w końcu XIII stulecia stał w Bieczu gród roztaczający władzę nad podległym sobie dystryktem czyli okręgiem2 . W XVI w. należał do powiatów mniejszych tego województwa, obejmując teren niecałych 2 300 km , kiedy sąsiedni powiat sądecki zalegał na obszarze 3 921, rzycki na 3 315 oraz śląski na 2 603 km2 . Posiadał 77 parafii i 11 ośrodków miejskich,co świadczy, że (w porównaniu do innych) do najlepiej zaludnionych
a szczywówczas należał i nieźle
zurbanizowanych obszarów województwa krakowskiego .
CIĘŻKOW ICE
ASŁON
BOBOWA
D Ę B O W IE C * x\ G O R L IC E SZYMBARK
ŻMIGRÓD NOWY
73
DUKLAQ
L e g e n d a d o r y c i n ; 2 L3.4.5' sranFće państw --------- —
granice województw gra n ice powiatów wyznaczone na podstawie położenia miast
M 1A S T A :
X I I I wiek
k ró le w s k ie
duchoume
■ rn ]
®
szlacheckie
L -l
[1 ]
0 [ 6]
X IV
’*
© [1 8 ]
@ [3 ]
XV
••
[-i
A [1 ]
A 1 1]
[-]
[ -]
^ [ 3]
XV I .. [ *]
lic z b a m iast
f
L o k a c ja miast w p o w ie c ie bieckim 1 C h a ra k ter o s a d y p r z e d lo k a c j ą
Data lo k a c ji
R o d za j p ra w a m ie js k ie g o
O b szar W ła s n o ś ć m iasta w łanach
Z asad żca - w ójt
U posaż, w ó jta w zie m ię
Lp
N azw a
1
B ie c z
1184: g r ó d ka s z te la ń s k i *
1257 (p o )
1363: magd.
król.
n ie zn. 1379: w, d z.
1379: 8 ła n ó w
2
B obow a
1346: o s. p araf.
1339 ( p rzed )
XVI: magd.
s z l.
nie zn, 1388: w, d z.
■
3
C ię ż k o w ic e
XIH: w ie ś
1348
m agd.
król.
150
Minard i Mi kołaj z S ą c z a
108 60
# * 4
1368 wzm.
1363
1348
1521
1475 zw . c.
n ie zn, 1349: w. d z.
8
1386
1386
1387 zw . c.
nie zn. 1402: w, d z.
3
1540
1540 dwa
i
1 5 0 1 -6
1 5 0 1 -2 dwa
1349: magd. król.
5
Dukla
1358: -wieś D.
1380-1 4 0 2
m agd,
6
G o r lic e
nie zn .
XIV ( p o ł.)
1446: magd. s z l.
nie zn.
J a sło
1185: w ie ś J* 126 2: os, targ.
1366 ( p rzed )
1366: magd. król.
nie zn. 1371: w. d z.
8
J a ś lis k a
lo k a c ja na su rowym k o rz e n iu
1366
magd.
król./ duch.
200
Jan de Hans e lin o
4
9
O siek
1363 ( p r z e d ) : w ie ś
1363- 1365
magd.
król.
100
Łu szczek
6
10
S zy m b a rk
1359: os* S z .
1388 ( p rzed )
magd.
s z l.
11
Ż m igró d N o w y 1305: o s . o g r o d ow a
XIV ( p o c z .)
n ie zn.
s zl.
n ie zn.
xm
XIV
k ró le w s k ie du chow ne s z la c h e c k ie
1 -
5
6
•
—
5
5
ogółem
1
10
11
Ogółem
U w agi XIV (k o n ie c ): 3000 mk,
1367: zw, c. 1506
1506 dwa
1506
Od 1434 r, w ł. bpa przem .
1367 zw , c . XVI: oppidum Sz*
nie zn, 1388: w. dz*
%
M iasta
cła
8
1349 ( p rzed )
—
jarm.
1502 dwa
1346: o s . p araf.
j 7
targi
1487 wzm ,
D ę b o w ie c
s z l.
P r z y w ile je na:
XV: tr z y 1359 XVI: c zte ry
BIECZ
Wiarogodną wiadomość o Bieczu przynosi dopiero dok. fundacji kolegiaty św. Floriana w Krakowie, informujący o nadaniu temu kościołowi w 1184 r. dziesięciny z ziemi bieckiej ("in terra universa seu districtu Biecensi")1. Infor macja ta pozwala przyjąć istnienie w XII w. zarówno grodu, jak i poświadczonej w źródłach z XIII w. kasztelanii bieckiej2 . W 1243 r. występuje bowiem Mikołaj, następnie (1255-1262) Bronisz, dalej (1268-1278) inny Mikołaj, kasztelano wie b., zaś w 1342 r. jest wzm. territorium Biecense^. Przy tak ważnym grodzie należy dopatrywać się rozwiniętej osady o charakterze rzemieślniczym i handlowym. Archeologowie sy tuują ów gród ną Górze Zamkowej, zaś podgrodzie zamieszkałe przez ludność rzemieślniczo—handlową - przy późniejszym ko ściele św. Piotra^. To ostatnie nie zostało wszakże zbadane wystarczająco i jego istnienie na przełomie XII i XIII w. na tym terenie nie jest zupełnie pewne, chociaż podgrodzie ta kie, wyposażone w kościół i plac targowy, musiało w tym cza sie w Bieczu funkcjonować. W 1293 r. Wacław II król czeski zamienił z Janem Muskatą, biskupem krakowskim zamek biecki z wsiami doń należącymi na Kamienicą i inne wsie biskupie w widłach Kamienicy i Dunajca, na gruncie której lokował misto Nowy Sącz (zob.). Było to z pewnością zamiana nierówna, gdyż Biecz z zamkiem i ziemią oraz (jak postaramy się do wieść) miastem lokowanym stanowił o wiele większe i bar dziej wartościowe dobra. Przeważyły widocznie względy stra tegie zno-polityczne . Niedostatek przekazów źródłowych z przełomu XIII i XIV w. nie pozwala na ustalenie czasu lokacji miejskiej. Wiado mo jedynie, że uzyskanie przezeń praw miejskich wyprzedziło 33
znacznie czasy Kazimierza Wielkiego, w którego dok. z 1363 r, czytamy zresztą, że lokacji miasta dokonał któryś z'panujących w Małopolsce jego poprzedników. To, te ostatni Piast na tronie polskim zastał już ukształtowane miasto, jest pewne. W 1351 r. powierzył Janowi, mieszczaninowi b. loka cję pobliskiej wsi Sitnicy, a w 1361 r. zapewnił Bieczowi, w celu polepszenia stanu miasta, prawo do budowy wagi oraz postrzygalni miejskiej, a także kramów do kruszenia i sprze daży soli. Wskazują one na dłuższy rozwój miasta, które osiągnęło znaczny poziom gospodarczy, co znalazło wyraz we włączeniu go przez króla w tym czasie do dóbr wielkorządowych; poświadcza to w 1368 r. Stanisław podrzęczy b. Walne go argumentu za wcześniejszym uzyskaniem przez Biecz praw miejskich dostarcza też fakt znacznego zaludnienia miasta w połowie XIV w., które szacuje się na przeszło 3 tysiące 7
ludzi . Jego ważną pozycję wśród ośrodków grodowych i miej skich poświadcza też rola polityczna Biecza w czasach Leszka Q Czarnego, Wacława II i Władysława Łokietka . Wiele przema wia więc za tym, że powstanie tej osady miejskiej na prawie niemieckim nastąpiło jeszcze w XIII stuleciu, czyli w okre sie lokacji Krakowa i Starego Sącza (zob.) oraz lokacji inq nych miast na tym prawie w czasach Bolesława Wstydliwego . Kazimierz W., który darzył Biecz zainteresowaniem, zastał miasto zorganizowane, o rozwiniętym życiu gospodarczym, wy robionych kontaktach handlowych i gęstym zaludnieniu. Wspom niane już przywileje, wystawione przezeń w 1351, 1361 i 1363 r., poświadczają rozwój handlu i rzemiosła, w tym zwłaszcza sukiennictwa i rękodzieł spożywczych. Ostatni z wy mienionych dokumentów z 23 lutego 1363 r. informuje właśnie, że do Biecza docierały wina węgierskie, sprowadzane z całą pewnością za wywożone stąd sukna, płótna i przędzę; będące podstawąi handlu bieckiego z miastami słowackimi;
nadto,
miasto; otrzymało prawo magdeburskie10. Przywilejowi temu przypisywano niesłusznie znaczenie dok. lokacyjnego, przyda 34
jąc mu przełomowe znaczenie w dziejach, miasta. Uznano go za świadectwo uzyskania przez Biecz praw miejskich po raz dru gi, gdyż wg jednych owe prawa miał on utracić w ciężkich czasach dla Małopolski, na przełomie XIII i XIV w.11, zaś wg innych miała nastąpić translokacja miasta z obszaru przy kościele św. Piotra na teren dogodniejszy, który jądro mia12 sta zajmuje do dzisiaj . Tymczasem analiza treści tego aktu nie upoważnia do takiej interpretacji, gdyż stwierdze nie nadania miastu prawa magdeburskiego jest ogólnikowe, wynikające z formularza, zaś treścią zasadniczą jest nada nie prawa do budowy wagi, piwnic na wina i kramów sukien nych, następnie pastwisk przy lesie miejskim oraz połowy 13 łanu we wsi Binarowej . Nie jest to zatem dok. lokacyjny miasta. Opowiadamy się także za poglądem, że lokacja miasta w XIII w. objęła od,razu teren, na którym wytyczono rynek i ulice istniejące do naszych czasów. Zasadźcy Biecza
nie znamy. Wójtostwo dziedziczne wzm.
w 1389 r., w dziesięć lat później (1399) obejmowało 8 łanów ziemi, po 2 jatki rzeźnicze i piekarskie, 2 kramy szewskie, połowę łaźni i inne, zwykłe dochody z miasta, oraz sołectwo we wsi Wójtowej Woli z młynem i stawem rybnym1^. To bogate wójtostwo umożliwiło rychło rodzinie Rodaków, wójtów b., zajęcie miejsca wśród herbowej szlachty małopolskiej, a od 1416 r. rodzinie Spieków; jzaś w 1471 r. znalazło się (za 1 050 flor. węgi)'w posiadaniu szlachcica Mikołaja Szczepanowskiego,- burgrabiego b., a następnie w rękach Turskich, Siekluckich, Tarnowskich i Bonerów . Sieć drożna. Ziemia biecka i sam Biecz leżały na ubo czu międzynarodowych szlaków tranzytowych. Mimo tego posia dał dogodne połączenie w XIV w. z Rusią [ przez Żmigród i Sanok (1345) oraz z Sączem, a także z Krakowem przez Woj nicz, gdzie mieszczanie bieccy uzyskali w 1365 r. zwolnie nie od cła. Już wówczas bieczanie jeździli na Węgry zarówno traktem koszycko-krakowskim przez Czchów, jak też drogami bliższymi przez Przełęcz Dukielską oraz przejścia w Wysowej 35
i Koniecznej. W XIV stuleciu również istnieła już również gęsta sieć dróg lokalnych, łączących Biecz z Bobową’, Cięż kowicami, Dębowcem, Krosnem, Grybowem, Gorlicami, Jasłem i Żmigrodem, a także Pilznem i okolicznymi wsiami*®. Już w XIV w. stanowił Biecz silny ośrodek rękodziel nictwa i handlu. "Najdawniejsza księga sądowa tego miasta 17 z lat 1388-1398" rejestruje obficie ludność miejską, a wśród niej rękodzielników ponad 30 specjalności, kupców, rolników i przedstawicieli inteligencji. Już wówczas zapew ne miała przewagę w Bieczu ludność pozarolnicza. Odnotowano na kartach tej księgi 14 osób związanych z młynarstwem, . 13 rzeźników, 12 piwowarów, po 6 cieśli i bednarzy, kuśnie rzy i stelmachów oraz kołodziejów, po 4 krawców, paśników i szewców, po 3 chmielarzy, garncarzy, kramarzy, płócienników, siodlarzy, skryptorów, sukienników, woskowników i woź niców, po 2 kaletników, kotlarzy, kapeluszników, kowali, ma larzy, murarzy, nożowników, olejarzy, stolarzy oraz ceglarza, łaziebnika, przekupnia, puszkarza, smolarza, złotnika i żoł nierza, a nadto dwu uczniów szkoły parafialnej, tzw. schola18 rzy . Tak znaczny rozwój rękodzielnictwa (którego przecież tylko niepełny obraz maluje wspomniana księga sądowa) wskazu je na Biecz jako na rozwinięty gospodarczo i ludny ośrodek miejski, największy po Nowym Sączu z miast Pogórza. Już wów czas rękodzieła te wytworzyły organizacje cechowe, ale pier wsze wiadomości o nich pochodzą dopiero z XV w. W 1437 r. występują bowiem przed wyższym sądem prawa niemieckiego w Bieczu, jako poręczyciele czterech mieszczan, mistrzowie sześciu cechów bieckich, a to krawców, kuśnierzy, nożowni ków, piekarzy, rzeźników i tkaczy czyli płócienników1 Z 1452 r. pochodzi wiadomość o bractwie czeladzi su kienniczej, zorganizowanej przy wzm. w 1483 r. (ale istnie jącym z pewnością już w XIV w.) cechu sukienniczym, jednym z najsilniejszych w mieście stowarzyszeń rękodzielniczych. Sukiennictwo i płóciennictwo bieckie miało oparcie we wcze śnie tu zbudowanym foluszu (o którym wzm. posiadamy dopiero 36
z 1450 i 1518 r .)orar w kilku bielarniach płócien. Urządzony w 1450 r. blech miejski przynosił przez XV i XVI stulecie corocznie największe dochody miastu (w 1540 r. np. 253 grzywny), a doglądał go opłacany przez rajców mistrz blecharski, pracujący (w tymże 1540 r.) z siedmioma pomocnika mi. Obok blechu miejskiego były czynne również bielarnie prywatne, jak np. blech (1532) Magdaleny Bujowej, mieszczki b. Istniejący od dawna cech płócienniczy wzm. jest dopiero w 1490 r., kiedy na jego statut powoływali się płóciennicy przeworscy. Ha płóciennikach b. oparło swoją działalność powstałe w 1506 r. bractwo św. Franciszka. Naj całym Pogórzu, a także w miastach słowackich, było znane sukno bieckie (pannus Biecensis), co więcej wykształciła się nawet miara zw. postawem bieckim (stamen Biecense), a cech sukienników był w XVI w. tak liczebny, że zarządzało nim (podobnie jak cechem zbiorowym kowalskim) aż czterech starszych. W 1487 r. Biecz stał na czele cachów sukienniczych z 11 miast podgór-, skich (Biecz, Krosno, Jasło, Ciężkowice, Sącz, Czchów, Tar nów, Pilzno, Ropczyce, Wielopole, Strzyżów), które zawarły porozumienie w sprawie zakupu wełny i rygorów kształcenia uczniów. Słynął też z produkcji barchanu i cwilichu, które 20 tkali w 1524 r. Jakub Szopka i Jan Schindler, tkacze b. Dźwignią rozwoju miasta (po sukiennictwie i płóciennictwie) była od XIV w. produkcja metalowa, o czym daje świadectwo "Najdawniejsza księga sądowa miasta Biecza z lat 1388-1398", a następnie budowa w 1421 r. przez miasto nad rzeką Ropą szlifiemi o dwu kołach i dwu kamieniach za opła21 tą 10 noży rocznie do kuchni królewskiej . Wśród wykazanych w 1540 r. dziesięciu cechów bieckich (wielki jeżyli mieszany, sukienników, płócienników, krawców, kuśnierzy, kowali, szewców, garncarzy, piekarzy, rzeźników)
figuruje cech zbioro
wy kowalski, zarządzany wg zapiski z 1553 r. przez czterech cechmi8trzów, z czego wynika, że było to zgromadzenie duże, W świetle statutu z 1580 r. skupiał on kowali, ślusarzy, mieczników, nożowników, iglarzy, konwisarzy, kotlarzy, pusz-
karzy i złotników, a także kołodziejów i powroźników. Kosy b. wywożono za granicę; docierały w XVI w. na Węgryi a na wet do miast Wielkiego Księstwa Moskiewskiego, ale ręko dzielnicy b. produkowali głównie na rynek lokalny, a to czę ści drewniane i żelazne do wozów, pługi, świdry, piły, łań cuchy, wrzeciądze, zamki, kłódki, okucia, pęta, zgrzebła, ostrogi, rusznice i siekiery, a także naczynia cynowe, dzwonki i wyroby złotnicze. Tylko w 1. 1550-1565 odnotowano w księgach miejskich cztery pracownie złotnicze, nadto pra cował na koszt miasta rurmistrz-kanalista, doglądający kana łów i wodociągów2^ . Rękodzieła drzewne i budowlane opierały swój byt na warsztatach ciesielskich, stolarskich i bednarskich, o któ rych w księgach Biecza spotykany sporo wiadomości, a także na usytuowanej za miastem cegielni, gdzie wytwarzano też za prawę murarską, tzw. cement. W 1523 r. bednarze, cieśle i stolarze zrzeszyli się w odrębny cech, przyciągając do siebie jeszcze rymarzy, uździarzy i siodlarzy; był to wła śnie cech wielki zwany też cechem mieszanym. Uwagę przycią gają jednak zwłaszcza muratorzy, których mieszkała w Bieczu zawsze
liczna
kolonia. Np. w 1539 r. wzm. są Stanisław
Piątek oraz inny Stanisław "artifices artis muratoriae* oraz Maciej "discipulus artis muratoriae", następnie (1540) po chodzący z Krakowa Bartosz murator, sprowadzony tu dla nie określonych bliżej robót, czy też w 1563 r. "Joannes Italus 24. murator" . Mniej wiadomo o rzemieślnikach skórzanych, mimo że cech szewski był zgromadzeniem dawnym. V 1450 r. szewcy gor liccy, a w 1490 r. szewcy jasielscy, wzorowali redakcje swoich przywilejów na statucie szewców b. Liczne też są wzm. o pojedynczych szewcach b. w księgach miejskich, które ujawniają także - skoro 'kwitł w tym mieście handel skórami futerkowymi i działał silny cech kuśnierski - produkcję gar barską2'5.
38
Skupiał Biecz liczne (i dobrze rozwinięte) rzemiosła spożywcze. Już "Najdawniejsza księga sądowa miasta Biecza z lat 1388-1398" zarejestrowała 1 5 piwowarów, słodowników i chmielarzy, przy czym produkcja piwa nie zmniejszyła się też w XV i XVI w., skoro spotykamy wzm. o browarach miesz czańskich i wiadomo, że ze względu na m.in. potrzeby piwowa rów zbudowano wodociągi. Równie silnie rozwinięte było młynarstwo, stanowiące bazę dla piwowarstwa i piekarnictwa, oparte w XV i XVI w. o produkcję przynajmniej 4-5 'młynów. Mimo bogatego cechu rzeźników, odczuwało jednak ludne w tym czasie miasto deficyt mięsa i wyrobów wędliniarskich, skoro rzeźnicy (jak to wiemy z notatki z 1540 r.) z miast okolicz nych (Dukli, Jasła, Dębowca, Pilzna, Ropczyc, Rzeszowa, Ry manowa, Wojnicza i Żmigrodu) utrzymywali w rynku bieckim (za opłatą) stałe miejsca zbytu swoich wyrobów^®. Nie brakowało w Bieczu w XVI w. - jak już wiadomo rzemiosł artystycznych. Wspominaliśmy już o warsztatach złotniczych, tu dodajmy jeszcze, że w XV i XVI w. żyli w mieście malarze, pergamenicy, a nadto łaziebnicy i gola rze, cyrulicy i aptekarze. Warto tu wspomnieć może o Marci nie pergameniku (1554), Eraźmie Wolskim, doktorze artium et medicinae, w 1553 r. prepozycie szpitala ubogich oraz plebanie i oficjale b. (utrzymującym kontakty z kronikarzem Marcinem Kromerem) czy też o wzm. w 1590 r. cyruliku Janie Chodorze (krewnym może Pawła Chodora złotnika) oraz o Seba27 stianie Barianie aptekarzu b. . Domeną znacznej grupy mieszczan bieckich był handel. Już w czasach Kazimierza W. stanowił Biecz ośrodek regional ny wymiany towarowej, w tym zwłaszcza winem, sprowadzanym głównie za sukno, przędzę i płótno, a uprzywilejowanym prze2 0 zeń w 1368 r. ośmiodniowym jarmarkiem na Piotra i Pawła . Najstarsza księga sądowa z lat 1388-1398 wymienia karczmarzy i kramarzy b., źródła z XV w. rejestrują zaś sporą grupę mieszczan żyjących głównie z handlu. Najwięcej informacji o nich dostarczają archiwalia bardiowskie, ukazujące nie tylko 39
wymianę towarową, lecz także więzy rodzinne i kontakty kul turalne. Mówią one o wywozie z Biecza do Bardiowa sukna, na stępnie płótna i przędzy, ale też skór futerkowych, soli, ryb i zapewne zboża, skoro eksport pszenicy i żyta oraz by dła mamy poświadczony z okolic Dukli i Żmigrodu oraz wiemy, że w 1510 r. kierował do Bardiowa wozy z pszenicą i żytem Mikołaj Scharfenberger z Biecza. Przywożono w zamian wiele wina (z Bardiowa, Wranowa, Stropkowa, a nawet Debreczyna), następnie piwo, konie, galanterię skórzaną i miedź; kilku bieczan przyjęło w 1. 1433-1439 w Bardiowie prawo miejskie, osiedlając się tam na stałe29. Trudno tu jednak przedstawiać treść konkretnych listów z Biecza do Bardiowa w sprawach handlowych, bo materiał jest nazbyt detaliczny90. Zaznaczymy tylko, że.wymienionymi towarami handlowano z Bardiowem tak że w XVI stuleciu, a znakomitym zwierciadłem tej wymiany jest również korespondencja bieczan z Bardiowem, obejmująca ponad setkę listów o treści handlowej, ale też dotycząca stosunków dobrosąsiedzkich i rodzinnych9 '. Ale i źródła krajowe obfitują w wiadomości o handlu bieckim;
dotyczą licznych zwolnień celnych.
bieczan na po
szczególnych komorach celnych i w całym (jak np. w 1461 r.) królestwie - zezwolenie króla Zygmunta Starego z 1512 r. na handel Biecza ze Śląskiem (z wyjątkiem Wrocławia), nadanie przezeń miastu jarmarku na św. Mikołaja, który w 1525 r. zo stał przeniesiony na 25 stycznia, i inne ważne informacje źródłowe. Z nich na odnotowanie zasługuje zwłaszcza wiado mość z 1529 r. i 1 5 3 1 r. o bieckiej miarze zbożowej, poświad32 czająca istnienie w mieście rynku na płody rolne . Księgi miejskie z XVI stulecia ujawniają niezwykłą ruchliwość hand lową mieszkańców i ciągły napływ do Biecza kupców i przewoź ników obcych. Należą do nich Feliks Mylner młynarz i rajca b., utrzy mujący ścisłe kontakty handlowe (1538-1552) z Krosnem, skąd wziął sobie żonę Katarzynę, córkę Stanisława Stano, patrycjusza krośnieńskiego, a siostrę Feliksa i Hieronima Stanów99. 40
Równie ruchliwym kupcem był Paweł Stryczek, utrzymujący związki handlowe nie tylko z Krosnem, lecz także z Krakowem (1550), czy też wywożący do Krosna masowo skóry (1555) Józef rzeźnik b. oraz Mikołaj kuśnierz i wójt b., a także Jan Mą dry i Walenty Mylner (1559); winem handlował w Krośnie w 1586 r. Szymon Szymonowicz z Biecza, do Krosna wywoził swoje wyroby (1590) Błażej czapnik b. Księgi krośnieńskie pełne są zapisek o powiązaniach rodzinnych bieczan z Kro snem, w tym o żonatych z krośniankami takich bieczan, jak Tomasz Jordan (1558), Marcin Koder rzeźnik (1577), Walenty Szepieła krawiec (1582) czy Jan Mądry rajca b. (1594). Z Krosna pochodził Marcin Zaremba ławnik b. czy też Bartło miej Preysner, który w 1583 r. odsprzedał tam swoją kamie nicę siostrze Jadwidze za 400 złp. W Krośnie zaopatrywali się też bieczanie w wino węgierskie, które dostarczali do Krakowa i innych miast, w większości jednak dowozili go do Biecza sami Węgrzy; w 1587 r. Stefan Bakony z Koszyc sprze dał w Bieczu Michałowi Tasnady, kupcowi z Lublina,8 beczek saletry-7 . Najwięcej transakcji handlowych odnotowanych w źródłach przeprowadził jednak Kasper Krzywański, może syn (nieżyjącego już w 1533 r.) Jana Krzywańskiego, żonatego z Katarzyną mieszczką bardiowską, znanego z handlu winem z miastami węgierskimi, skąd dowozili je do Biecza w tym czasie również Jakub Rytrych, posiadający (1539) tam piwni cę z winami, czy też Jan Bryda Januszowie, który w 1541 r. przywiózł do Biecza 7 beczek wina z Wranowa. Otóż Krzywań ski handlował na szeroką skalę nie tylko winem, lecz także suknem i płótnem, które woził na Węgry, zaś wino do Krakowa i Lublina (1556). W 1551 r. otrzymał od króla przywilej specjalnej opieki na rok, aby mógł załatwić swoje interesy. W tym roku właśnie dochodził w Krośnie należności za wino u Marcina Piszka z Łowicza, za którego ręczył Sebastian mieszczanin b., a w 1561 r. skarżył Jakuba Barana garbarza krośnieńskiego o 40 złp.
35
.
41
W 1532 r. bawili w Bieczu w celach har Iłowych Stani sław IIąs ze Lwowa, Stanisław Pernus z Krakowa i Feliks Sta no z Krosna, obwiniający Bernarda Mądrego z Biecza, że go zniesławił na jarmarku w dniu Wniebowzięcia NMP w Jaśle.W ro ku następnym przybył do Biecza Jan Kisko z Bardiowa z trans portem wina, po czym odnotowano tu obecność Józefa z Sącza i Jakuba Władyki z Krakowa, którzy (oraz Stanisław Jolda z Tarnowa) handlowali w mieście suknem, miedzią i winem. Później spotykamy w Bieczu Szymona Hankowskiego (który za kupił tu w 1537 r. 100 skór), niejako Palka z Bardiowa oraz (z winem) Jana i Gabriela Gragów, Piotra Wajdę i Grzegorza Zakascha z Waradynu także Jeńezę Kornara z Debreczyna, któ rzy kupowali w Krakowie i w Bieczu sukna kolorowe; w 1540 r. Bartłomiej z Bardiowa zakupił w Bieczu u Pawła Zająca 73 ka mienie łoju za 36 flor. W 1556 r. przebywali w Bieczu w ce lach handlowych bardiowianie, Piotr Hankowski i Paweł Baliga czy też w 1559 r. Szymon wędzidlarz z Lubowli^ . Gościło też w tym czasie również wielu krakowian, zdarzali się kup cy z Wrocławia (np. w 1558 Jan Morgenroth i w 1563 Walenty Brannaisen) i z Wilna^ , lecz najwięcej widziny tu krośniań, następnie (w mniejszej liczbie) kupców z Pilzna, Jarosławia, Przemyśla i Lublina oraz Lwowa, dalej z Dubiecka, Jasła, 38 Sandomierza i Rzeszowa^ , handlujących tu głównie skórami, śledziami i wołami, które gnano na Śląsk. Mimo tak dobrze rozwiniętej produkcji rzemieślniczej, której stymulatorem były również (skoro miasto włączono w XTV w.Ido dóbr wielkorządowych) zamówienia królewskie, po ważny procent mieszczaństwa bieckiego, a przede wszystkim ludność przedmieść, utrzymywał się z rolnictwa i hodowli. Uwagę zwraca zwłaszcza uprawa chmielu przez wielu mieszczan, posiadających większe nadziały roli i tych, którzy posiada li tylko ogrody. W 1415 'r. rada miasta Biecza zakupiła nad to wieś Męcinę; do wójtostwa bieckiego należała ciągle wieś Wójtowa Wola, nęciły bogatych bieczan wreszcie sołectwa w w okolicznych i dalszych miejscowościach. Rolnicza ludność 42
zamieszkała jednak przede wszystkim przedmieścia, opierając swój byt - wg rejestrów podatkowych z końca XV i początku XVI w. - na uprawie 30 łanów i kilku prętów roli^0 . Gród książęcy, siedziba kasztelanii nad rzeką Ropą, ośrodek zarządu dóbr i puszcz monarszych oraz sądownictwa dla znacznego obszaru dawnej ziemi krakowskiej, posiadał od głębokiego średniowiecza duże znaczenie militarne. Kie dy w XIII stuleciu powstało przy nim miasto lokacyjne, zdo byte na przełomie XIII i XIV w.- przez Węgrów i odbite na stępnie przez króla^1, nadano mu również charakter obronny. Opasane murami, które (poprawiane i podwyższane) zaopatrzo no w 16 baszt, oraz wałami i fosami, stało się potężną wa rownią^. Utrzymanie murów spadło jednak na barki mieszczan; panujący próbowali te wydatki rekompensować przywilejami handlowymi i ulgami podatkowymi. Już w XV w. obszar zabudo wy, wyznaczony obwodem murów, okazał się zbyt szczupły, skoro w połowie tego stulecia stały poza murami miasta aż cztery kościoły,a wewnątrz miasta usytułowany był tylko ko ściół parafialny Bożego Ciała i kaplica szpitalna św. DuA O
cha^ . Ustalono, że w obrębie murów i na przedmieściach mieszkało w końcu XIV w. co najmniej 515 rodzin czyli ponad 3 tys. mieszkańców. Dla XV stulecia brak i takiej podstawy obliczenia zaludnienia miasta, chociaż z rozwoju rzemiosł i ruchliwości handlowej jego mieszkańców można wnosić, że liczba ludności w mieście wzrastała, podobnie zresztą jak i w XVI stuleciu, do morowego powietrza w 1543 r., a zwła szcza do wielkiej zarazy w 1572 r., podczas której miało umrzeć ponad półtora tysiąca osób. Przyjmuje się zatem, że w połowie tego wieku Biecz dochodził do 4 tys. mieszkańców. Żyli oni przeważnie w domostwach drewnianych, a tylko pa tryc jat miejski wznosił w XV i XVI w. domy murowane. W 1629 r. wykazano 37 kamienic większych z szynkowniami, opłacających podymne w wysokości 2 złp., i 32 kamienice wielkości średniej, uiszczające 1 złp. tego podatku przy 61 domach małych, które płaciły - tak jak 107 domów za mu 43
rami miasta - tylko po 15 gr. Przyjąć można w pełni, że w XVI w. owych domów murowanych w Bieczu mogło stad więcej. Był Biecz zatem miastem ludnym - protokół powizytacyjny bi skupa Padniewskiego z 1565 r. Dazywa go "civitas regalis po44 pulosa - o znacznej ilości kamieniej których liczbę powiększały walnie jeszcze budynki kościołów i szpitala ubogich . Przed 1465 r. miasto zbudowało wodociągi i uzyskało prawo do ściągania opłat za dostarczanie wody, posiadało (1540) też zegar. W 1590 r» wykazano imiennie (niestety bez ładnie i niekompletnie) właścicieli
domów w rynku i przy
6 ulicach (św. Ducha, Kościelnej, Łaziebnej, Piekarskiej, Węgierskiej i Zamkowej) w obrębie murów; z wykazu wynika, że w większości właścicielami wymienionych domostw byli w przeważającej liczbie rzemieślnicy. Rynek,i przynajmniej niektóre
ulice były w Bieczu brukowane; w 1552 r. w każdym
razie'pracowali tu brukarze^. Już w XIV w. żyło w Bieczu wielu bogatych mieszczan, posiadających pokaźną ilość gotówki i nieruchomości. Czyni li pobożne fundacje kościelne, stać ich też było na wyjazdy za granicę. W 1391 r. Jan skryptor b. wyjechał do Akwizgra nu (zapewne do swoich krewnych), zaś w 1396 r. Jan Avis za powiedział ślubowaną pielgrzymkę do Rzymu ("ad curiam transire Romanam"), dwa lata później udała się do Wiecznego Mia sta Gertruda Kotliczyna z Biecza^8 . Liczba patrycjatu bieckiego powiększyła się znacznie w XV i XVI w. Było to miesz czaństwo niemieckie, polonizujące się przez XV w. powoli. W 1491 r. zamieszkiwał Biecz "honorabilis Nicolaus predicator Polonorum", co poświadcza wzrost znaczenia żywiołu pol skiego wśród mieszczaństwa, mówiącego od lokacji przeważnie po niemiecku. W XVI w. postępy polonizacji mieszkańców Bie cza są widoczne wyraźniej, jakkolwiek jeszcze w 1. 1540-1552 płaciło miasto niemałe sumy co roku kaznodziei niemieckiemu ("concionatori germanico"). Dopiero w późniejszych latach 49 .
zabrakło tej pozycji w rachunkach miejskich
44
Biecz w XIV-XVI w..skupiał wiele inteligencji, przepisywaczy i iluminatorów ksiąg, malarzy i muzyków (w tym trę bacza miejskiego, może od hejnału), żyli tu liczni pisarze miejscy (rady, ławy i cechów), pisarze sądu wyższego prawa magdeburskiego na zamku bieckim, czy też pisarze sądów grodzkich i ziemskich w Bieczu, a zwłaszcza liczna grupa duchowieństwa. W 1438 r. przyjął w Bardiowie prawo miejskie Mikołaj Czarny z B., za którego ręczyli Kasper Goleswab, Augustyn Zusmunc i Mikołaj "antiąuus rector scolarum de Beycz", będący "protunc notarii civitatis de Bartfa". Nie jest to jedyny przykład wymiany inteligencji między Bieczem a Bardiowem; w 1466 r. przeniósł się tam z Biecza Jakub Grolok "decretorum baccalarius et capellanus", kapelan Jakuba z Dębna podskarbiego królestwa i starosty b.
. Inte
ligencja ta wykształciła się przeważnie w miejscowej szkole parafialnej, o której pierwszą wiadomość znamy z 1396 r., ale jej początki należy cofnąć o wiele dziesięcioleci wstecz. W 1434 r. spotykamy wzm. o Mikołaju, kolejnym jej rektorze. W 1522 r. budynek jej był jednak w stanie ruiny, ale miasto przystąpiło - korzystając z ofiarności mieszczan - d o jej odbudowy, zakupując za pieniądze, przeważnie z za pisów testamentowych, cegłę, cement i inne materiały budo wlane, opłacając murarzy oraz garncarza, który budynek ma lował'’1. Mieszczanie dbali o swoją szkołę i biednych ucz niów, dla których legcwali w testamentach sumy na stypendia, pomyśleli też (1571) o zabezpieczeniu finansowym nauki dla 52
dziewcząt . Nic dziwnego, że w 1. 1403-1550 wysłał Biecz •53 * ponad setkę absolwentów na uniwersytet krakowski . Byli wśród nich ludzie tak wybitni, jak Marcin Kromer,historyk polski z XVI w. oraz Szymon Szymonowicz, wybitny pisarz sta ropolski.
45
bobowa
Początków osady nie potrafimy ustalić. Sięgają one jednak przynajmniej pierwszej ćwierci XIV stulecia. Sfałszo wany w XV w. przywilej lokacyjny dla Boćmirowej (Wrocimirowej), datowany na 1339 r., powołuje się na wzory organiza cyjne oraz zwyczaje miasta Bobowej, możliwe zatem, że pisarz sporządzający ten akt
opierał się na dokumencie lokacyjnym
Bobowej1. Nie wiemy jednak kiedy, z czyjej inicjatywy oraz w jakich okolicznościach, doszło do lokacji tego miasta. Zrealizowano ją, być może, jeszcze przed objęciem władzy przez Kazimierza W., jednakże pojawienie się parafii bobow2 skiej w spisach świętopietrza dopiero w 1346 r. powoduje, że doszukiwanie się wcześniejszej metryki osady miejskiej, niż końcowe lata rządów Łokietka, byłoby zbyt śmiałe. Nie jest możliwe również wyjaśnienie czy Bobowa była od samych swych początków włością Gryfitów, na co do pewnego stopnia wskazywałaby tradycja rodzinna i fakt używania w XV w. nazwiska: Bobowski , czy została im nadana przez któregoś z panujących. Pozostaje faktem, że w dokumencie z 1378 r. jest zapisany dominus Thomislaus de Bobowa, może ojciec wy stępującego w 1. 1386-1412 Stanisława, z rodu Gryfitów, dziedzica części podzielonej już Bobowej oraz kilku okolicz.a nych wsi . Zasadźcy Bobowej nie znamy. Wójtostwo dziedziczne wzm. w 1388, w 1408 r. było podzielone na 2 części, należało w XIV w. do właścicieli miasta^, później nie wzm. oddzielnie zaś czynsze z przedsiębiorstw miejskich (ratusza, młyna, łaź ni, jatek, ról, targowego.' ściągali dziedzice Bobowej^. Sieć drożna: w 1468 r. wzm. gościniec publiczny nad rzeką Białą z murowanym mostem na Stróżniance, będący nie7
wątpliwie odcinkiem drogi z Bobowej do Grybowa ; w 1480 r. ten sam trakt został określony 8 cza .
46
jako droga z Bobowej do Są-
Życia gospodarczego Bobowej nie można dostatecznie przedstawić. Pierwszych, nielicznych przedstawicieli miej scowego rzemiosła, spotykamy dopiero w źródłach z XV w.: Michał krawiec (1403), Mikołaj sukiennik (1407), następnie Mikołaj sukiennik z Ciężkowic, osiedlony w Bobowej i Jan kuśnierz (1452), Bartosz kuśnierz, Swinowąs kowal, Nikiel szewc, Wojnarski cytarzysta, łaziebnik (1467) oraz Błażej krawiec, który w 1473 r. przeniósł się do Krakowa^. W 1487 r. wzm. ratusz, młyn, łaźnia, jatki i kramy rzemieślnicze, należące z tytułu dawnego wójtostwa do dziedziców miasta, oraz Bartosz kuśnierz, Maciej kuśnierz i Marcin piekarz
.
W 1523 r. Achacy Jordan, dziedzic Bobowej, wystawił przywi leje dla 4 cechów: tkackiego, szewskiego, rzeźniczego oraz zbiorowego. Statuty te przekazują imiona szeregu wymienio nych majstrów i innych specjalności. Sądzimy jednak, że nie zapoczątkowały one ery cechowej w historii Bobowej, gdyż w grę wchodzi tu działalność wcześniejszej - z pewnością zbiorowej - organizacji zawodowej rzemieślników. Niemniej fakt, że tkacze wzorowali się na przywileju cechu ciężkowickiego, rzeźnicy na statucie cechu Kazimierza pod Krakowem, a szewcy na nowosądeckim - świadczy, iż rozwój liczbowy warsztatów rzemieślniczych w Bobowej oraz powstanie wymie nionych czterech cechów, miały miejsce dopiero w pierwszej ćwierci XVI w.11. W 1562 r. Mikołaj Jordan wystawił przywi lej cechowi krawców, który wzory organizacyjne, tak jak nie gdyś tkacze, czerpał z Ciężkowic, skupiając krawców i z pe wnością kuśnierzy12. Mimo pożaru połowy miasta w 1563 r.
,
a całkowitego zniszczenia miasta przez pożar w 1581 r. i spalenia się 10 domów w 1591 r., stanowiła Bobowa w końcu XVI w. niewielki ośrodek rzemiosła, grupując w 1594 r. 9 szewców , 6 rzeźników, 3 krawców, 2 tkaczy, 2 piwowarów, ślusarza i łaziebnika: pracował w mieście także młyn o 3 ko15 łach oraz folusz Część zaś wyrobów rzemiosła b., zwłaszcza sukna, płót na i przędzy, była kierowana na rynek węgierski. Zachowana 47
korespondencja z radą miasta Bardiowa świadczy o ożywionych kontaktach Bobowej z miastami słowackimi. W 1461 r.' miesz czanin Jan z B. wysyłał swego przewoźnika do Bardiowa z so lą, zaś Jan i Mikołaj z Bobowej w 1463 r. dowozili tam ry by; w 1467 r. Mikołaj, mieszczanin b. skłonił rajców B. do zatrzymania Grzegorza Czyknara i Szymona Krapa do momentu, zanim rajcy bardiowscy nie zmusili swego opornego mieszcza nina, Stanisława Starego, do oddania Mikołajowi z B. 3 flor. 0 związkach handlowych mieszczaństwa b. z Bardiowem świadczy nadto szereg innych listów do radcy miasta Bardiowa1
Nie
wiadomo jednak ilu konkretnie mieszczan b. tyło z handlu. W 1487 r. występuje Johannes mercator z Bobowej, a w 1491 Mikołaj Cwiąkała, w 1495 Wojtek Łącki i 1505 r. Wojciech szewc - załatwiający interesy handlowe w N. Sączu; w 1543 r. bawił w Bochni w celach handlowych Michał Żyd z Bobowej, a w 1555 r. wzm. jest jako kupiec inny Żyd b., Józef, dowożący towary na sprzedaż w Bieczu . Rejestry celne krakowskie zanotowały w 1519 r. i 1538/9 r. znaczne ilości wełny, wy wiezione przez bobowian z Krakowa, niezbędnej jako surowiec 18 dla miejscowego sukiennictwa ; w ogóle na rynku krakowskim 19 w XVI w. mieszkańców Bobowej spotykało się rzadko . Dla okolicznych wsi stanowiła ona ośrodek wymiany, zwłaszcza przez targi tygodniowe i jarmarki. 0 targowym czyli i o targu wzm, źródła dopiero w 1487 r.
, o 2 jarmarkach zaś -
traktuje dokument króla Aleksandra z 1502 r. (na św. Proko pa i Narodzenia NMP, zaś targ we wtorki) oraz przywilej kró la Zygmunta z 1528 r., wystawiony na miejsce zaginionego, a • • • • 21 potwierdzający jarmarki na św. Bartłomieja i na św. Łucję Rolnictwo stanowiło podstawę bytu większości mieszczan Bobowej, skoro już z zapisu Długosza wiemy, że łanów miej skich było stosunkowo wiele, jeżeli dziesięcinę zeń dla ka tedry krakowskiej szacowano na 5 grz. rocznie; rejestr po datkowy z 1508 r. podaje, te mieszczanie uprawiali łącznie 9 łanów1 22. * 9
48
Dzieło Długosza rejestruje także, że miasto - obok murowanego kościoła parafialnego W. Świętych - posiadało jeszcze 2 kościółki drewniane: św. Zofii i św. Krzyża, któ re ściągały do Bobowej więcej duchownych, tworząc z niej ważniejszy ośrodek kultu religijnego i świadcząc korzystnie o zaludnieniu miasteczka. Z pewnością pozostaje w związku z tym powstanie przed 1448 r. dekanatu bobowskiego, a w 1529 23 ustanowienie kolegiaty. W 1580 r. strawił miasteczko pożar . Szkoła parafialna wzm. dopiero w 1529 r.; w tym rów nież roku powstała b. szkoła kolegiacka2^.
CIĘŻKOWICE
Już w koricu XI w. osada o nazwie C e c o u i c i znalazła się w nadaniu ks. Judyty w składzie włości klaszto ru tynieckiego, co poświadczają dok. z 1229 i 1275 r.1. W 1288 r. ks. Leszek Czarny zezwolił benedyktynom tynieckim na osadzenie na prawie czynszowym 30 wymienionych imiennie p osad, wśród których spotykamy K e s c o u i c z e okre ślane przez źródła także jako Kesskowice, Kierzkowicze czy Czeskowicze i in., zanim nie ustaliła się ich nazwa dzisiej sza, ukształtowana raczej od jakiegoś kierza czy Kierzka, niż - jak mogłoby się wydawać - od przymiotnika: ciężki czy też od imienia Cieszko . W drugiej ćwierci XIV stulecia król przejął tereny nad rzeką Białą, które poddał intensywnej kolonizacji. W 1348 r. Kazimierz W. wystawił dokument (kontrakt) wójto wski tóinardowi i Mikołajowi, braciom ze Starego Sącza, zasadźcom miasta Ciężkowice, którzy racione locationis otrzy mali bogato uposażone wójtostwo c. dziedziczne. Obejmowało ono 8 łanów roli, karczmy w Bogoniowicach i Ostruszy, prawo budowy jatek i kramów rzeźniczych, sukiennych i szewskich, następnie rzeźni, łaźni, młynów, sadzawek rybnych, polowania 49
i zakładania barci w lasach, łowienia ryb w rzekach prze pływających pod miastem, a wreszcie zwykłe czynsze wójto wskie od placów, ról i domów oraz od wyroków sądowych. Obszar, na którym powstawało miasto oraz wytyczono pola i lasy miejskie, rozpościerał się na 150 łanach frankoń skich, rozrzuconych od strugi Kobyli Potok do strugi Szy dłowa, gdzie wypływa Ostrusza, aż do nieznanych dzisiaj pól zw. Woronowa i Głęboka. Mieszkańcy miasta oraz obu wsi otrzymali 20 lat wolnizny, a po ich upływie byli zobowiąza ni płacić z każdego łanu po wiardunku dziesięciny oraz 8 skojców czynszu do skarbca króla na św. Marcina każdego roku. Akt wspomina też o kościele św. Andrzeja,na którego uposażenie król przeznaczył dwa łany pola ornego, zbudowa nym i konsekrowanym jeszcze przed 1348 r. Nowo lokowane mia sto otrzymało także targ tygodniowy, na który wójtowie-zasadźcy mieli ustalić dogodny dzień w tygodniu oraz dwa łany pastwiska, położone oddzielnie w Bogoniowicach i Ostruszy . W 1388 r. owe postanowienia przywileju lokacyjnego potwier dził król Władysław Jagiełło, transsumując go w całości^. Z obu tych dyplomów nie da się wydobyć jednak informa cji o przedmiejskich losach Ciężkowic, mimo że osadę wiej ską w ziemi bieckiej o tej nazwie mamy poświadczoną już w XI stuleciu. Wynika stąd, iż powstające miasto, sytuując się na gruncie dawnej wsi, wchłonęło ją w całości jeszcze przed wystawieniem znanego nam aktu lokacyjnego, dlatego rok 1348 należy uznać za końcowy etap budowy osady miejskiej. Rozumowanie to nie stoi w sprzeczności z analizą stosunków kościelnych. Wzmiankowany w przywileju lokacyjnym kościół św. Andrzeja spisy świętopietrza z 1358 r. nazywają kościo łem nowo założonym, a protokół powizytacyjny z 1596 r. prze kazuje wiadomość, iż pierwotna parafia c. miała siedzibę przy kościele św. Krzyża na przedmieściu, zanim została prze niesiona do kościoła św. Andrzeja. W pierwszej połowie XV w. kościółek św. Krzyża był już budowlą na tyle wiekową, że przed 1454 r. został rozebrany i zbudowany na nowo sumptem 50
mieszczan c. Stał więc na gruncie owej wsi podmiejskiej i utracił prawa parafialne na rzecz kościoła nowego, powsta jącego wraz z miastem i może z tego względu został pominięty w wykazach świętopietrza z lat dwudziestych i trzydziestych XIV w. Poświadcza to zarazem długotrwały proces lokacji mia sta, ale widać również, że Ciężkowice odgrywały od dawna ro lę niewielkiego centrum gospodarczego w okolicy, stając się po lokacji silnym ośrodkiem rynku lokalnego^. Wójtostwo dziedziczne. Lokacja miasta wprowadziła do Ciężkowic instytucje samorządowe w postaci wójta i sądu ław niczego, a z czasem także burmistrza i rady miejskiej. Bo gato uposażone wójtostwo dziedziczne stało się rychło obiek tem żywego zainteresowania szlachty. Z następców braci Minarda i Mikołaja ze Starego Sącza znamy jeszcze Wiganda (1379-1381), który zasiadał również w sądzie prowincjonal nym prawa niemieckiego na zamku bieckinJ, po czym - ale jeszcze przed 1388 r. - wójtostwo c. posiadła rodzina Melneków. Jej reprezentant Andrzej (Melnek, de Melno, de Gyemełno) uzyskał w 1388 r. od króla potwierdzenie przywileju lo kacyjnego Ciężkowic oraz dziedzicznego posiadania wójtostwa w tym mieście. Żył jeszcze w 1421 r. i był ojcem Klemensa K. a dziadem Jana, wójtów c., którzy posiadali ojcowiznę w oko licach Brzegu na Śląsku i stamtąd zapewne się wywodzili®. Wójt Klemens tytułował się już nobilis i żonaty był z Agnie szką, córką Mikołaja Strzelicza wójta nowosądeckiego, za którą wziął bogaty posag. W 1441 r. stanął jednak przed ko misją królewską, oskarżony przez mieszczan c. o nadużycia władzy, ucisk i wyzysk. Pomnożony znacznie przez siebie ma jątek wójtowski przekazał w 1478 r. Janowi i Bartłomiejowi, zapewne swoim synom. W końcu XV w. wójtostwo c. uległo po działom, posiadając także w pierwszej ćwierci XVI w. wielu właścicieli. W 1525 r. nabył połowę majątku wójtowskiego za 1 200 złp. Seweryn Boner, skupiając w swoim ręku niebawem także ich połowę drugą. Posiadłszy całość wójtostwa wcielił je następnie do królewszczyzny c. i odtąd dobrami wójtowski 51
mi dysponował każdy jej dzierżawca z ramienia króla czyli niegrodowy starosta c. Obejmowała ona wówczas Miasto Cięż kowice z przedmieściami oraz wsie Bogoniowice, Ostrusza 1 Kiprzna. Wśród starostów c. spotykamy wielu reprezentang tów małopolskich rodów szlacheckich i możnowładczych . Sieó drożna. W 1419 r. wzm. jest trakt z Sącza przez Ciężkowice w kierunku Pilzna i Ropczyc, a w 1459 r. prze biegający przez Ciężkowice dawny gościniec krakowski, przy którym Kazimierz W. zwolnił już w 1365 r. bieczan od cła w Wojniczu. Trakt ten przy Ciężkowicach został wcześnie za budowany w kształcie ulicówki, do której dowiązali zasadźcy centrum miasta lokowanego czyli rynek. Lustracja dróg wymie nia 3 stare gościńce łączące się w Ciężkowicach,tj.: krako wski,
sądecko-lubelski i biecki1^.
Życie gospodarcze Ciężkowic znajduje pełniejsze odbi cie w źródłach dopiero od drugiej ćwierci XV w., ale wynika z nich, że miasto przeżywało od lokacji czasy dynamicznego rozwoju i wysunęło się na czołowe miejsce wśród ośrodków miejskich ziemi bieckiej. Już z lat 1406-1409 pochodzą wia domości o mieszkańcach Ciężkowic prowadzących handel solą bocheńską, którą dowozili do Biecza11, a zapewne też - o czym możemy wnioskować na podstawie źródeł późniejszych do. Bardiowa i innych miast węgierskich. Podstawą zamożności miasta było rzemiosło i handel. Już księga wójtowska z 1. 1436-1463 dostarcza informacji o 10 warsztatach tkackich, 6 krawieckich, 5 szewskich, 4 piwowarach i słodownikach, 2 kożusznikach, 2 kowalach, 2 kołodziejach, 2 młynarzach (z młynów w Ciężkowicach i Bogoniowicach) oraz cieśli, rzeź12 niku i postrzygaczu . Największe znaczenie od lokacji mia sta posiadały w Ciężkowicach rękodzieła tekstylne i odzie żowe, a zwłaszcza sukiennictwo i płóciennictwo, które uczy. . • 13 m ł y to miasto ważnym centrum tkactwa małopolskiego . Do kument z 1441 r. wspomina ogólnie o cechach c. i ławach rę kodzielniczych w rynku, w tym ławach sukienniczych1^. Z 1487 r. pochodzi, znany nam już z historii Biecza, akt porozumie 52
nia się 11 cechów sukienniczych w zakresie zakupu wełny i przepisów odnoszących się do kształcenia młodzieży su kienniczej, wśród których znalazł się cech c., co dowodzi, że była to dawna organizacja zawodowa1"5. Poważnym ośrodkiem tkackim pozostawały Ciężkowice
również w XVI w., a miejsco
wi sukiennicy i płóciennicy należeli do mieszczan najzamoż niejszych. Cechmistrz sukienników, jako jedyny z rzemieśl ników, posiadał jeden z kluczy do lady miejskiej^ w której przechowywano najważniejsze przywileje miejskie . Cech su kienniczy dysponował rolami i ogrodami, a także znaczną go tówką w kasie cechowej, której udzielał w formie kredytu na wet władzom miejskim. Czynny był od dawna folusz i postrzygalnia miejska17. W warsztatach sukienniczych wytwarzano, znane na całym Podkarpaciu i na rynkach miast słowackich sukno "roboty ciężkowickiej", konkurując z powodzeniem z suknem bobowskim, które było grubsze . Ściągało to do Ciężkowic wielu uczniów i czeladników rzemiosła sukiennicze go, gwarna była gospoda czeladnicza, w której dochodziło nierzadko do starć i kłótni. Najwięcej uczniów i czeladni ków grupowały w drugiej połowie XVI w. warsztaty Jana Hanusza, Mikołaja sukiennika, Grzegorza Grygla, Jurka sukienni ka, Feliksa Opoczki i in. W 1579 r. wykazano na 112 ogółem 34 warsztaty sukiennicze, co każe widzieć w Ciężkowicach największy ośrodek sukienniczy ziemi bieckiej, skoro w Bie czu zarejestrowano wówczas zaledwie 12 sukienników. Cech su kienników c. tworzył bractwo religijne przy miejscowym ko ściele parafialnym, posiadające ołtarz i obsługującego go ołtarzystę1^. Nieco słabszą pozycję w gospodarce miasta posiadało płóciennictwo, mimo że nie brak o rękodzielnikach tej spe cjalności informacji w źródłach z XV w. Dopiero w połowie XVI w. utworzyli odrębną organizację cechową na podstawie statutu płócienników nowosądeckich, a rejestr podatkowy z 1 5 7 9 r. wymienił ich siedmiu, natomiast wykaz poboru z końca XVI w. zaledwie trzech20. Z rzemiosłami tkackimi 53
powiązani byli krawcy c., którzy przedłożyli w 1563 r. kró lowi do zatwierdzenia własny przywilej cechowy, ale zgroma dzenie krawieckie nie było zapewne młodsze od sukienniczeO1 . Bogatą organizację zawodową tworzyli kuśnierze c.
go
V/ 1559 r. np. Jakub kuśnierz finansował wyjazd rajców do przebywającego w Wilnie króla za ceehmistrzostwa Grzegorza Michalika, którego następcą był (1565) może Feliks Kotul
22
"czechmagister contubernii pelionum" Przed 1475 r. powołali organizację cechową miejscowi
i
szewcy. Było ich w mieście wielu. W 1579 r. wykazano w Ciężkowicach 18 warsztatów szewskich, z czego wynika,że stanowili po sukiennikach największą grupę rzemieślników c.
. 0 wiele mniej wiadomo o rzemiosłach spożywczych.
W źródłach z XV i XVI w. wzm. są dwa młyny, a znani z imie nia młynarze c., Paweł oraz Stanisław należeli w 1. 1557-1560 do mieszczan najzamożniejszych. W młynach tych zaopa trywali się miejscowi piwowarowie w słody, a piekarze w mą kę, tu wyrabiano rozmaite kasze i krupy. W 1591 r. uregulo wano sprawy wytwarzania i szynkoy/ania piwa specjalnymi prze pisami; sądzić należy, że owych piwowarów żyło w mieście niemało (tak samo zresztą jak gorzelników), posiadających do przechowywania i szynkowania napojów specjalne piwnice. ,V 1579 r. wykazano w Ciężkowicach 10 domów, w których szynkowano trunki, oraz aż 16 piekarzy. Ci ostatni tworzyli od dziesięcioleci odrębny cech, ale poświadczają go dopiero wzmianki z 1556 i 1569 r. Równie mało wiadomo o rzeźnikach c. W 1579 r. zarejestrowano ich 8, kiedy tworzyli cech bo gaty i silny (wzm. w 1563 r . ) ^ . Nieliczne wiadomości tylko posiadamy o rzemiosłach metalowych i drzewnych, chociaż wia domo, że nie mogło ich brakować w żadnym rozwiniętym ówcze snym mieście. W 1518 r. odnotowano Jana kowala z Ciężkowic właściciela hamerni, a więc zakładu produkującego kotły i inne wyroby miedziane. W latach późniejszych wzm. są po jedynczy kowale, ślusarze, bednarze i cieśle, a także garn carze^. Jest pewne dalej, że tworzyli oni oddzielny cech 54
zbiorowy, ale brak o nim wiadomości konkretnych. Poza orga nizacją cechową byli cyrulicy powiązani z wymienioną w źród łach w 1567 r. łaźnią miejską. W 1. 1579-1596 prowadził tę łaźnię Marcin Sliwowski, rajca c. i głośny zwolennik reforp /T macji. Z 1562 r. pochodzi wiadomość o aptece c. Część mieszczan c. żyła z rolnictwa, skoro uprawiali oni w XVI w. 8 łanów roli i kilkadziesiąt ogrodów. Ponieważ w Bogoniowicach siedziało na 4 łanach w 1564 r. 24 rolników, można się donyślać, że w Ciężkowicach utrzymywało się z roi. 27 nictwa nie mniej niż 50 rodzin, a więc ok. 300 osób Wymiana towarowa na rynku c. związana była ściśle z rozwojem miejscowego rękodzieła i zapotrzebowaniem miesz czaństwa na surowce i środki żywnościowe. Stanowiły Ciężko wice ośrodek rynku lokalnego na płody rolne i hodowlane, o czym świadczy wzm. w 1529 r. zbożowa miara c., a także arty kuły rzemieślnicze, zbywane na targach tygodniowych i jar markach; w 1505 r. doszła do nich wolnica na mięso, uzyska na przez miasto od króla z powodu drożyzny mięsa i rzad kiego bicia w mieście zwierząt rzeźnych. W 1521 r. król po twierdził c. targ cotygodniowy w poniedziałki i ustanowił jarmark w dzień Wniebowstąpienia, nadając miastu na stałe, urządzane dotąd okresowo, owe forum liberum carnium
2 8
. Targ
i jarmark ściągały do miasta wieku kupców z miast wojewódz*twa krakowskiego i sandomierskiego oraz okoliczną ludność. Wystawiano na nich na sprzedaż, poza żywnością i narzędzia mi pracy, sprzętem domowym oraz odzieżą i obuwiem, przede wszystkim sukna i płótna, a postaw c. (stamen Czieskoviense) był tu, a zapewne i w innych ośrodkach sukienniczych, stosowaną miarą w handlu sukna i płótna, przy czym transpor• 29 ty z wełną kierowano do Ciężkowic przeważnie z Krakowa Najczęściej spotykanymi bywalcami targów i jarmarków c. by li mieszczanie z Pilzna, Biecza, Nowego Sącza, Tarnowa, Tu chowa, Bobowej, Ropczyc, Wielopola, Grybowa i in. Yi 1555 r. sprawy handlowe w Ciężkowicach załatwiał Jakub Dzierżą, wójt oraz Franciszek Sulczyński, rajca chęciński, zaś 55
w 1564 r. przebywał w tym mieście Stefan Haler mieszczanin i rajca krakowski prowadzący (m.in. z Toruniem) handel wi nem. 0 ruchu handlowym w Ciężkowicach daje pewne wyobraże nie podatek,tzw. czopowe, najznaczniejszy - po Bieczu z miast ziemi bieckiej; w 1563 r. ściągnięto czopowego z Biecza 398, w Ciężkowicach 143, w Jaśle 107, Gorlicach 30 i Bobowej po 75 oraz w Grybowie 70 złp. 0 wyjściu handlu c. na rynki rodzimych ośrodków miej skich świadczy uzyskane przez miasto w 1475 r. zwolnienie od ceł w całym królestwie, potwierdzane później przez kró lów polskich w 1485, 1508 i 1554 r., a na rynki miast węgierskich-liczne wiadomości o kontaktach targowych Ciężko wic z Bardiowem z XV i XVI w., czy też przywilej królewski z 1544 r., zezwalający ciężkowianom na podróż do Węgier do wolnymi traktami, nawet z ominięciem Bardiowa. Od 1556 r. Ciężkowice mogły omijać w drodze do miast węgierskich także Biecz, uniezależniając się od swego wielkiego konkurenta handlowego31. Ludzi handlu z Ciężkowic spotykamy najczęściej w Bochni, Czchowie i Gorlicach (dokąd w 1574 r. np. woził sukno morawskie Kasper Pusek z C.), następnie w Krakowie, Nowym Sączu, Proszowicach, wreszcie w Ropczycach, Wieliczce, Wielopolu Skrzyńskim; nie brak też było kupców c. na jarmar32 kach jarosławskich i przemyskich . Największą liczbę handlarzy i kupców c. pozwoliły wy dobyć archiwalia bardiowskie, poświadczające rozwinięte i żywe kontakty gospodarcze Ciężkowic z Bardiowem już w pierwszej połowie XV w., kiedy dowoził tam swoje towary Stanisław Palaszek z Ciężkowic. W drugiej połowie tego stu lecia odnotowali swoją obecność w Bardiowie Mikołaj Słota i Jakub Wanchawys (1467), Piotr Miczul (1479) czy Wojciech Rząsa, handlujący tam suknem c. (1496). Najbardziej intere sujący z nich to Marcin Pietrzyk, dostarczający do Bardiowa w 1467 r. transport soli, niewątpliwie - tak jak wzm. w 1476 r. Piotr Pietrzyk - syn lub brat występującego w 1437 r. Pietrzyka sukiennika, jednego z protoplastów 56
w Ciężkowicach całej dynastii sukienniczo-kupieckiej Pie trzyków z XVI w. Równie wczesne kontakty handlowe z Bardiowem posiadał Jakub Wiech z C., odnotowany tam w 1447 r. oraz w 1. 1491-1496, kiedy korzystał z wystawionego przez bardiowian listu żelaznego i wywoził tam sukno, a przywo ził przeważnie wino, które dostarczał nawet do Wieliczki. Bartłomiej syn Franciszka z C. odziedziczył w Bardiowie kamienicę, oszacowaną na 59 flor., którą potem sprzedał Ja3 3 kubowi kupcowi bardiowskiemu . Z XVI w. owych kupców i rzemieślników c. wywożących do miast węgierskich liczne towary znamy o wiele więcej. Głównymi artykułami wywozu były nadal sukno i przędza oraz płótno, dalej sól, a także chmiel, zboże i różne skóry. Naj częściej powtarza się w listach z Ciężkowic do Bardiowa w sprawach handlu suknem nazwisko Piotra Bębenka z C., na stępnie innego hurtownika sukiennego, Mikołaja Andriaszka, czy też handlujących głównie płótnem, Feliksa Opoczki i Grzegorza Melusa z C., który dowodził ten produkt także do Preszowa; w Preszowie spotykamy w trzeciej ćwierci XVI w. w sprawach handlowych również Adama i Krzysztofa Sołtyska z C. Ruchliwym kupcem c. w tym czasie był Stanisław Faściszowski, zadłużony w 1564 r. (za póręką Bartłomieja Węża, Feliksa Opoczki, Mikołaja Andriaszka,, Feliksa Krupki i Sta nisława Flaczka z C. określonych jako fideiussores bene possesionati) u Wojciecha Wojtaka z Bardiowa na 218 tala rów; nieco gotówki pożyczył u niego także na jarmarku wiel kopostnym we Wrocławiu Wacław Korbir z C. Wymienieni tu mieszczanie c. należeli do najbogatszych w mieście, tworząc warstwę kupiecką, do której wchodził jeszcze spory zastęp mieszkańców miasta, dotąd tu nie wymienionych. Na wspomnie nie zasługuje zwłaszcza, zasłużona dla miasta, rodzina Pie trzyków, sukienników i handlarzy, ludzi posiadających duże obycie i wykształcenie, umożliwiające formułowanie i pi sanie listów po łacinie. Do elity mieszczańskiej należał z pewnością sukiennik Jakub Pękala, Michał sukiennik, czy *57
też Adam Jarosławczyk, Filip Michałek i Błażej Żurowski, po siadający w tym mieście skład win węgierskich. Nie zamyka to 34jednak listy kupców c. Z księgi wójtowsko-ławniczej z 1. 1436-1463 wynika, że rynek c. był szczelnie zabudowany, jak również wybiegają ce zeń ulice. W XVI w. stał w rynku ratusz c., wzm. w 1564 r. bez bliższej charakterystyki. Murowany był w tym czasie je dynie kościół parafialny św. Andrzeja, zaś kościółek pierwo tny św. Krzyża
został zbudowany od nowa przed 1454 r. sump
tem mieszczki Agnieszki Chałówny i jej opiekuna Jakuba szew ca, a następnie (1 5 7 4 ) odrestaurowany za pieniądze mieszcza nina Mateusza Podlejskiego. Na cmentarzu stała kaplica św. Anny, a przy kościele parafialnym (wzniesiony jeszcze w XV w.) przytułek ubogich, którego mieszkańcy korzystali jednak z kościółka św. Krzyża, posiadającego proboszcza szpitalne go. 7/ 1593 r. wymieniono starą szkołę (schola antiąua), z czego wynika, że postawiono nowy budynek szkolny, z pewno ścią bardziej okazały od dawnego, pamiętającego czasy sprzed drugiej ćwierci XV w. Drewniana zabudowa miasta ulegała czę stym pożarom-,• rejestru ich niepodobna sporządzić. W 1557 r. wybuchł ogień w domu Feliksa Opoczki i zajął wiele domów są siednich, na tej podstawie miasto uzyskało zwolnienie od szosu35 . 0 zamożności mieszczan świadczy zaprowadzenie w latach czterdziestych! XVI w. w Ciężkowicach wodociągów i kanałów, które sfinansował w znacznej części w 1540 r. Piotr Bębenek rajca i patrycjusz c., składając na ten cel 200 złp. i za strzegając sobie, że opłaty od nich, tzw. rurne, w wysoko ści 3 grzywien rocznie, będzie otrzymywać szpital ubogich; konstruktorem tych wodociągów był Yi/alenty z Bydgoszczy, ma gister cannalium, który w 1544 r. usiłował zatrudnić się O ĆL
w Bochni^ . 0 liczbie mieszkańców Ciężkowic brak jakichkolwiek informacji źródłowych. Wykazy podatkowe sytuują je pod wzglę dem zaludnienia daleko poza Bieczem, równają z Jasłem i sta58
wiają wyraźnie przed pozostałymi miastami ziemi bieckiej. Można przypuszczać, że w połowie XVI w. miasto mogło sku piać ok. 1 000 mieszkańców"^. Ze źródeł z XV w. wynika, że Ciężkowice zamieszkiwa ła - z pewnością od lokacji - ludność polska, z niewielką tylko domieszką elementu niemieckiego i może węgierskiego. Była to ludność ruchliwa gospodarczo i w większości zamożna^8 . Tak kupiectwo, jak i mistrzowie rzemiosł tkackich i kuśnierskich, posiadali wiele gotówki i kosztowności w złocie i srebrze, zamawianych u złotników bieckich, a za pewne też krakowskich. Np. Jan kuśnierz zostawił w 1559 r. 400 złp. gotówki, 26 ubrań, kożuchów, kożuszków, kaftanów z sukien rodzimych i włoskich, z aksamitu, adamaszku, zło togłowiu i szkarłatu, nabijanych srebrnymi guzami, perłami itp.; pozostawił 7 sztuk srebra lanego, postaw sukna kłodz kiego, 7 postawów sukna c., 100 łokci płótna, wiele sztuk naczyń stołowych, mosiężnych i cynowych, 3 krowy dojne oraz 56 grzywien i 3 postawy sukna u dłużników. Inne inwentarze dóor, spisywane przy okazji sporządzania testamentów, są równie interesujące i dotyczą przede wszystkim miejscowego patrycjatu. Przewodziły mu rody Pietrzyków, Gierałtów, Bę benków, Żurowskich i Michalików, reprezentowane najczęściej w radzie i ławie miejskiej. Były to rodziny ludzi piśmien39 nyćh i posiadających ogładę kulturalną . Skupiały ich bractwa dewocyjne, których działało w Ciężkowicach przynajmniej dwa: wspomniane już bractwo su kienników, utrzymujące w kościele parafialnym ołtarz i ka pelana, oraz bractwo literackie NMP, konfraternia sięgająca początkami może nawet do XIV stulecia, ale odnotowana w źród łach dopiero z XVI w. Przed 1518 r. wchłonęło ono bractwo św. Anny (z sumą 120 grzywien i pozostałym majątkiem brac kim) i stanowiło w dalszych dziesięcioleciach organizację rozwiniętą i prężną nie tylko na polu życia dewocyjnego lecz . 40 także w operacjach kredytowych .
59
W 1434 r. wzm. jest Mathias rector scolarum de Czeschkowicze, w 1443 Jacobus magister scole in Czesehkowicze, a następnie w 1455 r. Jakub z Jędrzejowa rector scolarum Czeskowiensium. Była ona czynna w dalszych dziesięcioleciach XV i w całym XVI stuleciu, wypuszczając wielu absolwentów, z których kilkunastu otarło się o uniwersytet krakowski, a niektórzy z nich doszli do stopni bakałarzy a także magi strów^1 .
DĘBOWIEC
Wzmiankowany w spisach świętopietrza z ok. 1346 r., jako osada parafialna pod nazwą D a m b o w i d z a l , w 1365 r. - D a m b o w d z y a l , w X V w . D a m b o w d z a l2
oraz
D a m
b o w i e c
z5 .
Jut pod koniec dru
giej ćwierci XIV w., wg orientacyjnych obliczeń T. Ładogórskiego, w Dębowcu i najbliższej okolicy mieszkało sporo lu dzi, skoro parafia grupowała ok. 570 wiernych^. W tym już czasie posiadał Dębowiec prawa miejskie, ponieważ w 1349 r. wójtostwo dębowieckie zostało przekazane przez króla Mikoła jowi z Bakowa, przy czym akt tego nadania określa osadę miejską jako civitas i traktuje ją, jako już zorganizowaną i istniejącą5 . Z dawniejszej, a nawet obecnej zabudowy mia sta
wynika, że Dębowiec był pierwotnie osadą typu wiejskie
go w kształcie ulicówki, wzdłuż drogi do Jasła i w kierunku na Osiek i Żmigród, zaokrągloną nieco dopiero przez później szą zabudowę. Także uzyskanie praw miejskich nie zmieniło jej struktury rolniczej, skoro dokument z 1349 r., mówiący o jej mieszkańcach,traktował na równi cives et cmethones czy dalej cives et incolae i wszystkich zobowiązywał do pań szczyzny na folwarku wójtowskim. Ponieważ jednak Mikołaj z Bakowa miał dopiero zbudować młyny, łaźnię, rzeźnię i in. przedsiębiorstwa miejskie, z których, jako wójt, miał ciąg60
nąć korzyści - trzeba przyjąć, iż uzyskanie praw miejskich przez Dębowiec wyprzedzało zaledwie kilka lat nadanie mu dębowieckiego wójtostwa, a samo miasto nie było jeszcze w pełni zorganizowane. Na trudności, jakie w tym zakresie miał pokonać wójt, wskazuje pośrednio bardzo wysokie jego uposażenie przez króla, skoro - obok zwykłych dochodów otrzymał aż 8 łanów gruntu^. Zasadźcy Dębowca nie znamy. Wójtostwo dziedziczne wzm. jest w 1349 r., w 1399 sprzedane zaś przez wójta Miko łaja za 500 grz. i postaw sukna brukselskiego szl. Zygmun towi, dziedzicowi de Sławkowicze^. W 1. 1411-1436 wójtem dziedzicznym Dębowca był szl. Mikołaj z Gręboszowa, który je prawdopodobnie posiadł po wzm. w 1412 r. Andrzeju, nie gdyś wójcie dębowieckim^. W 1436 r. Mikołaj Gręboszowski sprzedał je za 1 000 grz. szl. Nowojowi z Szebni, otrzymu jąc 800 grz. gotówką a za 200 grz. sołectwo ze wsi Niepii . W 1446 r. wójtostwo dzierżył już jednak Hynek Bibersten, heres:
de Camen, którego rajcy i pospólstwo d. oskarżyli
w 1464 r. o wyzysk i nadużycia^. W drugiej połowie XV w. wójtostwo było podzielone na części. W 1476 r. władali nimi szl. Krzesław Krzon i szl. Mikołaj Mleczko z Jedlicza, a w 1477 r. Jan Wielopolski, który dzierżawił także miasto Dębowiec. W XVI w. wójtostwo trzymali kolejni dzierżawcy, a więc Myszkowscy oraz Tarłowie; ci ostatni zastosowali ostry wyzysk i ucisk względem miasta, a skargi mieszczan do tarły aż do króla11. Sieć drożna. W 1564 r. wzm. jest gościniec ze Żmigrodu przez Dębowiec do Biecza , którym dębowianie udawali się w kierunku Krakowa już w XIV w., skoro zostali zwolnieni w 1367 r. od cła w Wojniczu . Jeździli nią też przez Biecz na Pilzno oraz przez Żmigród na Węgry (zob. Biecz i Żmigród). Nikły zasób źródeł uniemożliwia zbadanie i poznanie życia gospodarczego Dębowca. Wzm. o łaźni, jatkach rzeźni czych i piekarskich oraz kramach szewskich z 1423 r. oraz z 14401^ poświadczają pewien poziom rozwoju rzemiosła, któ 61
rego przedstawicieli m e brakło również wśród przyjmujących 15 prawo miejskie w Krakowie szewców, prasołów i garncarzy . W 1428 r. wzm. młyn miejski, będący w zastawie u wójta1^, a w 1534
6 rzeźników (Postbial, Dzierżą, Wojciech Stefan,
Wacław, Łukasz i Jan Stefan), 4 piekarzy (Madej, Kozera, Chorkowska, Dzwonnik), 4 szewców (Michał, Jan, Wąs, Toczony)
; w 1542 r. występuje Franciszek kowal,a w 1590 Stani
sław kuśnierz. Rejestr poborowy z 1581 r. wykazuje w Dębowcu 8 tkaczy, 4 rzeźników, 4 piekarzy, 3 szewców, 2 kowali, 2 krawców i po 1 kuśnierzu, garncarzu, ślusarzu, nadto 3 ko morników18; w 1593 r. ilośd tkaczy spadła jednak do 5 Niewiele też znajdujemy informacji w źródłach o handlu Dębowca. Zwolnienie od cła w Wojniczu w 1367 r. miało, byó może jednak, związek z wyjazdami mieszczan d. do Krakowa z towarami. Nie wiemy również na ile stał się Dębowiec ośrodkiem rynku lokalnego, w każdym razie uzyskał w 1386 r. 20 jarmark na Zielone Święta i targ tygodniowy ; w 1433 r. wzm. targowe
21
, zaś w 1529 d. miara zbożowa
22
- są świadec
twami miejscowego obrotu towarowego. W 1535 **• doszło do istniejących - fortun annuale na św. Marcina , a przed 1546 nowy ratusz z kramami rzemieślniczymi2^. Na uwagę zasługują 25 związki handlowe i rodzinne mieszczan d. z Bardiowem W 1597 r. zanotowano kontakty handlowe Mikołaja Prasołka 26 z Dębowca z N. Sączem , ale przede wszystkim mieszczaństwo d. widać w Bieczu. W 1496 r. Stanisława Dasduna, Piotra Pisaka, Andrzeja Trynka, Grzegorza Zgodę, Stanisława Matnię, Mikołaja Słowaka2^, w 1540 - rzeźników d., którzy w Bieczu 28
sprzedawali tradacyjnie mięso za opłatę 12 gr czynszu Z 1546 r. pochodzi wzm. o handlu pieprzem, który miejscowi handlarze dowozili do Dębowca, zaś w 1556r.i - o kontaktach z kupcem bieekim Szymonem Krzywańskim, dzierżawcą młyna 29 miejskiego w Dębowcu .* W 1534 r. pola uprawiało 15 mieszczan i 22 przedmieszczan, ogrody posiadało zaś 18 mieszczan i 11 mieszkańców
62
przedmieścia-50. Ponieważ źródło to podaje także nazwiska mieszczan płacących wójtowi d. dziedzicznemu w liczbie 34 tzw. wierzchowe, do którego byli zobowiązani z pewnością wszyscy właściciele domów w mieście - mamy możność stwier dzenia, że w Dębowcu w 1534 r. prawdopodobnie niespełna po łowa mieszczan
(15
rodzin) żyła z rolnictwa, a z rzemiosła
i handlu - reszta,czyli ok. 19 rodzin. Jeżeli dane te odda ją istotnie rzeczywistość - trzeba zauważyć, iż Dębowiec był w XVI w. miasteczkiem bardzo małym, przekraczającym za ledwie 200 mieszkańców. W 1802 r. sporządzono w Jaśle kopię ex originali rze komego dokumentu Kazimierza W., datowanego: Warszawa 9 lipca 1338 r., dotyczącego uposażenia kościoła i rektora kró lewskiej szkoły w Dębowcu. Było ono niespotykanie obfite: mesznego H O miar pszenicy i tyleż owsa z królewskiego fol warku w Dębowcu, z pól mieszczan i kmieci z okolicznych wsi następnie 2 łany roli, 2 łąki, dziesięcinę z pobliskich wsi i od 8 mieszczan, którzy nadto byli zobowiązani do 2 tygod ni pańszczyzny rocznie, wreszcie wolny wyręb lasów dla bu dulca i opału oraz dom z ogrodem"51. Nie ulega wątpliwości, że dokument ten - o ile w całości nie stanowi falsyfikatu dotyczy uposażenia rektora kościoła parafialnego w Dębowcu, a nie rektora szkoły, ale i w tej wersji pozostaje źródłem skażonym przeróbkami i niepewnymi. Z tytulatury króla Kazi mierza wynika, że wystawcą mógł być raczej Kazimierz Jagieł lończyk, gdyż on właśnie, a nie Kazimierz W., był księciem litewskim. Pewne jest jednak, że szkoła parafialna istniała w Dębowcu w XV, a może w XIV w.; wiarygodne informacje^o niej spotykamy dopiero w źródłach z końca XVI stulecia
.
63
DUKLA W dokumencie Jana Suchywilka, kanclerza królestwa i dziedzica Dukli z 1373 r., potwierdzającym niejakiemu Ja nowi, synowi Marka i Stanisławowi,synowi Macieja kupno so łectwa d., jest mowa o rozpoczęciu lokacji tej osady na prawie niemieckim przed 16 laty, tj. ok. 1357 r. , być mo że na surowym korzeniu. W 1373 r. stał w Dukli kościół i ży ła we wsi nieliczna grupa osadników, gdyż wystawca dokumentu wyraźnie podkreślił powolność procesu powstawania osady, któ ra "a sedecim annis cepta fuit locari", licząc iż nowi sołty si w zamian za dobrze uposażone sołectwo przyśpieszą jej roz wój na obszarze 60 łanów. W ten sposób powstała Antiąua Du kla, nazwana tak przez dok. z 1402 r., stanowiąca wówczas już przedmieście miasteczka . Źródło to zwraca uwagę na trwający od 22 lat proces lokacji miasteczka, poświadczając iż początki urbanizacji Dukli sięgają w takim razie 1330 r. Powstało ono na obsza rze owej właśnie Dukli Starej, a właściwie obok tej wsi, otoczone przedmieściami Wyżnym i Niźnym oraz wsią Lipowicą . Sasadźcy Dukli nie znamy. Wójtostwo dziedziczne zosta ło sprzedane w 1402 r. przez dziedziców Dukli niejakiemu Tylkowi, który wykarczował własnym sumptem 2 łany roli dla wójtostwa, uzyskując jeszcze łan trzeci w Lipowicy oraz zwy kłe dochody od mieszczan i przedsiębiorstw miejskich, które miał wybudować. Do jeg-*- obowiązków należało dalsze osadzanie mieszczan oraz kmieci n cja miasta była w pełny
owiznach, z czego wynika, że loka toku, a wójt Tylko miał po 1402 r.
doprowadzić ją do końca4 . W kilkanaście lat później wójto stwem dziedzicznym dysponował już dziedzic Dukli sól. Prze cław z Kobylan, który sprzedał je w 1424 r. szl. jenowi Grzy•małce| w 1433 r. jednak było ono znowu w posiadaniu Kobylań skich0 .
64
Sieć drożna. W 1469 wzm. jest droga z Bardiowa do Dukli, omijająca komorę celną w Żmigrodzie, zaś w 1486 r. "via, que ducit de Ducia oppido ad civitatem Crosno". W 1499 r. Hieronim Kobylański, dziedzic D. uwolnił miesz czan Bardiowa, Stropkowa i Humennego od cła dukielskiego, starając się przyciągnąć do swojego miasteczka kupców wę gierskich, przeciw czemu protestowali właściciele i rajcy Żmigrodu, gdyż odciągało to zwłaszcza bardiowian od ich mia sta i cła żmigrodzkiego ("a via in Szmygrod et a theloneo"), w czym znajdowali poparcie władz ziemi bieckiej a także kró la. Ale i dziedzicom D. zależało na wzmożeniu frekwencji kupców u siebie, wobec czego Stanisław Cikowski, pan miasta i włości d. zachęcał w 1505 r. bardiowian, aby przynajmniej na targi i jarmarki w Dukli jechali drogą dukielską, kiedy • 7
są wolni od wszelkich ceł . Zapewne trakt z Dukli do Krosna został nazwany w 1556 r. drogą królewską ("via regia") . Życie gospodarcze Dukli odbija się w źródłach słabo. Do lat czterdziestych XVI w. nie wiemy zgoła nic o rozwoju miejscowego rzemiosła, niewiele posiadamy też wiadomości o stosunkach handlowych miasta i innych zajęciach mieszczan d. Jedynie zachowana w archiwum bardiowskim korespondencja rady miejskiej Dukli oraz dziedziców miasteczka z Bardiowem świadczy o istniejących w XV i XVI w. kontaktach handlowych mieszczan d. z miastami słowackimi, dokąd duklanie wywozili płótno, przędzę, sukno, a nawet zboże. Dostarczał tych pro duktów do miast południowego sąsiada m.in. Wojciech w 1480, Suchan w 1481, Jan Janowski i niejaki Jurek w 1487 r.; do wozili na rynek bardiowski te towary, a niewątpliwie i inne nieznani nam z imienia duklanie w 1547, 1483, 1484, 1489 r. i w latach późniejszych. W 1508 r. zaś interweniował w Bardiowie Maciej Kleparowski burmistrz d. w sprawie pokrzywdzo nego tam podczas jarmarku na św. Jana przez celników sługi Piotra Wietrzeńskiego, mieszczanina d., dołączając uwagę, że z Bardiowem handlowało się z początku XVI w. coraz go rzej, co poświadczyli Ciosz, Jan Janowski i Jan Zielony,
ławnicy d. Z 1521 r. pochodzi inny list do Bardiowa, napi sany przez dziedzica D., Stanisława Gniadego z Zabierzowa, woźnego królewskiego, a zawierający skargę na bardiowian,
te - wg relacji Jakuba Cioszą - wszyscy duklanie zostali na jarmarku zielonoświątkowym w Sanoku wyzwani przez nich od koniokradów9 . W 1. 1551/2 sukno d. rejestrują komory celne małopolskie, co dowodzi, że wywożono je także na rynki re gionalne krajowe oraz - być może - także w kierunku Śląska^. Księga wójtowsko-ławnicza D. z 1. 1540-1674 ujawnia stosunkowo wysoki stan miejscowego rękodzieła, zaś zabudowa ny rynek i ulice otoczone wałami i palisadą, a także bramy miejskie - poświadczają do pewnego stopnia wszechstronny rozwój miasta od momentu lokacji. Zanotowano w niej do 1567 r. bowiem imiona 7 kowali, 6 garncarzy, 5 szewców, 3 ślusa rzy, po 2 kuśnierzy i blecharzy, po 1 siodlarzu, tkaczu, powroźniku, płatnerzu, browarniku i łaziebniku, uzasadniając pogląd, że Dukla posiadała w XVI w. znaczną liczbę rzemieśl ników oraz rozwinięty w ramach rzemiosła podział pracy
•
Y/arto tu jeszcze dodać, że w Krośnie zaczynali swój pobyt Zofia, wdowa po Janie siodlarzu z D., która odebrała 30 zł., złożonych przez męża w depozycie u rajców krośnieńskich (1547), następnie Jan Gredik sukiennik d., który prowadził interesy handlowe nadto ze Stanisławem garncarzem z Rymano wa (1556) czy też (nieżyjący już w 1565) Wojciech siodlarz z D., spowinowacony z Maciejem organistą d. i kontaktujący się z Maciejem Siczyńskim, mieszczaninem krośnieńskim; na kartach krośnieńskich ksiąg miejskich zostali odnotowani wreszcie Paweł stolarz d. (1585) i Dorota wdowa po Jakubie, garncarzu d. (1591 r.)12. Dane te warto skonfrontować z wyka zami rzemieślników d. w rejestrach poborowych, wg których w 1581 r. miało w Dukli pracować tylko 2 rzeźników, 3 pieką- _ rzy, 3 rzemieślników pospolitych oraz 11 komorników, żyjących przeważnie z rzemiosłaji koło zakupne; a w 1593 r. - 2 rzeź ników, 3 piekarzy, 11 rękodzielników pospolitych, 4 komorni13 ków oraz 4 koła zakupne 66
Wspomniana miejska księga d. potwierdza też związki handlowe Dukli z miastami słowackimi w dalszych latach XVI w., notując wyjazdy do Bardiowa z towarami Stanisława Bra cha z D. i jego kontakty z Grzegorzem Giergielem, kupcem bardiowskim czy przebywającego w Dukli w 1541 r. Jerzego garncarza z Wranowa1^. Poświadcza też kontakty handlowe te go miasta z mieszczaństwem Jaślisk w 1542, Przemyśla (1543), Wolbromia (1567), Krosna (1560) oraz z Bachórzem (1542 r.)1 . Nie brak duklan również w Bieczu, dokąd dowozili w 1540 r. m.in. mięso na sprzedaż, płacąc rajcom bieckim za możliwość jego zbytu czynsz w wysokości 12 groszy, z czego widać, że była to praktyka stała1
Jeszcze bardziej interesujące
(chociaż także nieliczne) informacje o handlu d. spotykamy w krośnieńskich księgach miejskich. Wynika z nich, że miesz kało w Dukli w XVI w. przynajmniej kilku kupców, utrzymują cych kontakty handlowe nie tylko z Krosnem i Bieczem, lecz także z Krakowem i miastami węgierskimi. Wiadomo np., że handlem śledziami trudnił się (1555) Maciej, mieszczanin d., a wino przywoził z Węgier i dostarczał go m.in. do Krosna (1566) Maciej Kędra z D. oraz Bartłomiej Chylwanek mieszcza nin d., który w 1586 r. odebrał za nie 24 talary od Stani sława Raymana, kupca krośnieńskiego; zapewne winem handlo wał też, żonaty z Dorotą córką Jana kowala z Krosna, Maciej Dzwizdek, kupiec d., którego nazwisko wymieniają wspomniane księgi z końca XVI w. stosunkowo często. Sprowadzał je rów nież (a także konie) Oktawian Gucci, dzierżawca miasta Du kli z okolicznymi wsiami, który procesował się na tym tle w 1. 1575-1584 z Szymonem Diakiem (Pyjak), kupcem węgier skim z miejscowości Uchel, a z pewnością również Michał Żyd d., wymieniony w zapisce dopiero z 1613 r., ale "zdradzają cy" żyjącą w Dukli, zapewne od dawna, większą kolonię izrae l s k ą " 17. Przy rozwiniętym rzemiośle i ruchliwym pod względem handlowym mieszczaństwie musiały się cieszyć powodzeniem miejscowe targi i jarmarki, które wg przywileju z 1540 r. 67
przypadały na poniedziałki oraz w dzień św. Marii Magdaleny i dzień św. Katarzyny; ponieważ pierwszy z owych jarmarków przypadał w dzień patronki miejscowego kościoła parafialne go, sądzić należy, że organizowało go miasto od momentu po wstania parafii miejskiej18. Znaczna część mieszczan d. żyła z rolnictwa, skoro w XVI w. uprawiali oni ponad 9 łanów roli, leżących obok pól 2 folwarków właścicieli - jednego w mieście, drugiego • 19 zaś na przedmieściu . W 1541 r. wzm. jest Stanislaus magister scholae w Du kli20, ale szkoła ta istniała z pewnością od lokacji miasta; uczęszczał do niej zapewne, urodzony tu ok. 1 4 K r., bł. Jan z Dukli, pobożny bernardyn i głośny kaznodzieja W 1441 r. vystępują wśród duchowieństwa krakowskiego duklanie: Michał i Marcin oraz Jan i Jakub; w 1564 mamy wzm.' o Mikołaju słudze i kucharzu pana Oktawiana Gucciego, który w Dukli zakupił dom niedaleko kościoła św. Marcina na przed mieściu i tam się osiedlił22. Kościółek ten był poprzedni kiem (matrix) kościoła parafialnego św. Magdaleny, zbudowa23 nego w środku miasta w XV w.
GORLICE
Źródeł bezpośrednich, umożliwiających poznanie po czątków Gorlic nie posiadamy. Z materiału dyplomatycznego z pierwszej połowy XV w. wynika, że lokacji osady miejskiej dokonał Dziersław Karwacjan, dziadek tego Jana Karwacjana, który w 1446 r. razem z krewnymi określił prawa i obowiązki mieszczan g., powołując się w tym przywileju na dok. miej skiego prawa niemieckiego dla Gorlic, "quod habuerunt prius ab avo nostro dieto Karwaciano cum omni iure Theutunicali... ad predictam civitatem dato"1. Ponieważ z tego samego źródła
68
wiemy, iż ojcem owego Jana Karwacjana był tyjący na przeło mie XIV i XV w. Dziersław II, a ten z kolei - synem Dziersława I, zaś w księgach sądowych bieckich czytamy, że w 1401 r. Gorlice były miastem w pełni rozwiniętym^ - a więc jest pe wne, że lokacja miasta miała miejsce jeszcze w XIV stuleciu. Należy ją łączyć z akcją osadniczą w ziemi bieckiej Dziersława Karwacjana I, mieszczanina krakowskiego, wzbogaconego na eksploatacji kopalń w Trzebini, stolnika sandomierskiego (1388-1399). On właśnie, najprawdopodobniej równocześnie z Gładyszami, właścicielami Szymbarku (zob.), nabył względ nie otrzymał pod kolonizację od króla obszar nad środkową Ropą i to w drugiej połowie XIV w., ale jeszcze za rządów Kazimierza W. Domysł ten pozostaje w zgodzie z miejscową tradycją, zapisaną w XVI w. przez Kromera, który początki miasta wiąże z latami pięćdziesiątymi XIV stulecia, a zatem 3 z czasami Kazimierza W. . Zasadżcy Gorlic nie znamy, pochodził może ze Zgorzelca (Gbrlitz) nad Nysą Łużycką, skoro nazwę tego miasta prze niósł na środkową Ropę^. Wójtostwo dziedziczne nie wzm., za pewne wykupione wcześnie przez właścicieli miasta. Sieć drożna. W 1446 r. wzm. via Biecensis oraz ulica Biecka w Gorlicach^. Niewiele da się powiedzieć o życiu go spodarczym i społecznym oraz o zabudowie Gorlic do końca XVI w. Źródła z XV stulecia wskazują poniekąd na rozwój sukiennićtwa i płóciennictwa f. . W 1450 r. Jan Karwacjan wystawił miejscowemu cechowi szewców statut wzorowany na statucie bieckim^. W 1581 i 1593 r. było w miasteczku 6 szewców, 6 piekarzy, 4 krawców, 3 kowali, 3 płócienników, 3 rzeźników, 2 bednarzy oraz po 1 sukienniku, prasole, dudzie i balwie rzu; czynny był młyn o 4 kołach i tartak, -nadto rzemiosłem zajmowało się 15 komorników . Król Zygmunt Stary zezwolił w 1518 r. na zamianę ter minów targu i dwu jarmarków (potwierdzonych i częściowo ustanowionych przez króla Aleksandra, z tym że jeden z jar marków przypadał na 8 września, tj. na odpust w dniu Narodzę-
nia NMP)9 , co świadczy, że jarmarki owe nie były zbyt licz nie obsyłane przez kupców i okoliczną ludność. Kontakty mieszczan g., a także właścicieli miasta, z Bardiowem w XV-XVI w., wskazują na rozwiniętą wymianę handlową Gorlic tak że z innymi miastami węgierskimi. Już w 1456 r. interwenio wał w Bardiowie Jan Karwacjan, dziedzic g. w sprawie zatrzy manych tam swoich poddanych, a Urban mieszczanin g. domagał się od bardiowian należności za dowieziony tam towar; w 1481 r. Andrzej Dzierlatek mieszczanin g. utracił podczas pobytu w Bardiowie konia, którego zakupił niedawno w Bieczu, zaś w 1483 r. skarżyli się na nadużycia i krzywdy doznane w Bardiowie Paweł i Jan Noj oraz Maciej Rak z G., jako ręczyciele Marcina Kaczorka kupca chęcińskiego; nieco później (1486) upominał się u bardowian o należność za wysłane tam towary sam dziedzic G. W 1490 r. odnotowano Jana i Pawła mieszczan g., którzy byli wierzycielami Jana Masznika z Bardiowa, zaś w 1495 r. Jana Pawelczyka z G., który zatrzymał w Bieczu za długi towar Anthola kupca bardiowskiego. Z 15* 1r. zachowała się wiadomość o Mikołaju Spyliarze z Bardiowa, który przybył na koniu do Gorlic i zatrzymał się u Macieja Łazka, mieszczanina g., zakupując u Stanisława Wantuły 30 sztuk przędzy po 6 gr. za każdą; do Bardiowa wozili w tym roku przędzę (a także słody) Wojciech Glista i Jan alias Mythnik, a płótno (1528)Maciej Leń - mieszczanie g.10. W dal szych latach XVI w. łączność handlowa Gorlic z Bardiowem także nie osłabła, o czym przekonują kolejne listy z Gorlic do rajców bardiowskich w sprawach targowych, spornych, do brosąsiedzkich (ostrzeganie przed zbójnikami) i rodzinnych. W 1598 r. wójt i ławnicy g. przesłali dc Bardiowa np. testa ment zmarłego w Gorlicach i pochowanego przy kościele g. Hen ryka, mieszczanina bardiowskiego, a dziedzic miasta Przecław , Pieniążek informował rajców bardiowskich o pogodzeniu Piotra Kutsińskiego swego sąsiada z Walentym Sperką swoim poddanym oraz domagał się od Jerzego Fabriciusa z Bardiowa pieniędzy za posłane tam płótno wartości 25 flor.; w roku następnym 70
powiadamiał władze bardiowskie o pojmaniu niebezpiecznego złodzieja i zbójnika Józka Barszcza, który oczekiwał egzeku cji. Z 1635 r. wreszcie pochodzi wiadomość o Walentym Hińskim z G., który dostarczał do Bardiowa, a także Preszowa płótna białe i niezbyt dobielane; poświadcza to w Gorlicach istnienie blechu
. Z ksiąg sądowych miasta Biecza znamy
wiele informacji o ożywionych kontaktach handlowych miesz kańców Gorlic z mieszczaństwem bieckim w XV i XVI
, a
z ksiąg nowosądeckich - z Nowym Sączem (gdzie w 1495 r. ba wili w interesach handlowych Józef z G. razem z Jakubem z Biecza,czy z 1496 r., kiedy przebywał tam w sprawach handlowych Andrzej Russek z G.) J oraz z Krakowem . Nie potrafimy określić pozycji rolnictwa w życiu mieszczaństwa g., nie zachowały się też z XIV-XVI w. źródła, umożliwiające poznanie stanu zabudowy i ludności w mieście. Na podstawie rejestru podatkowego z 1581 r. sklasyfikowano je na 43 miejscu wśród miast województwa krakowskiego, obli czając ludność miasteczka na niespełna 300 osób1^. W 1512 r. wzm. ortus inter scołam; jest to pierwsza znana wiadomość o g. szkole parafialnej; to samo źródło wzm. też o planie budowy w Gorlicach szpitala ubogich .
JASŁO
W okresie wczesnofeudalnym należało do dóbr rodu Bogoriów i przez Mikołaja Bogorię zostało nadane klasztorowi koprzywnickiemu, w czasie jego fundacji w 1185 r. . W 1262 r. wzm. istniejąca już w pierwszej połowie XIII w. osada targo wa o szerokim immunitecie sądowym i skarbowym, czyniącym z niej miejscowość o charakterze miejskim. Mieszkańców Ja sła dokument określa jako wieśniaków, ale którzy mogli artes exercendi, qui eciam quotquot fuerunt ibi congregati, in transitu et
descensu nostro neque vaccam, nec aliquam ex71
pensam nobis dare tenebuntur... Zwolnieni byli nadto od wszelkich opłat i myt na targu i podlegali tylko sądownictwu klasztornemu, natomiast sąd nad przybyszami sprawował iudex castri dicti fori, z pewnością z grodu bieckiego . Dalszych losów j. osady targowej nie znamy. Dokument z 1284 r. wymie nia wprawdzie Jasło w zespole posiadłości klasztoru koprzywnickiego/bez bliższej charakterystyki3 , zaś parafię j., nie wątpliwie istniejącą już w XIII w., wzm. dopiero spisy świę topietrza z 1325-7 r. . Prawa miejskie, wg znanego dotąd krótkiego regestu królewskiego przywileju prawa niemieckiego, zawartego w lu stracji z 1660 r., miało uzyskaó J. w 1366 r.3 w czasie, kiedy nie dająca się bliżej określić część osady należała już do króla . Nie zwrócono dotąd uwagi jednak na lustrację wcześniejszą, z 1569 r., która również zawiera streszczenie tego dyplomu. Ze względu na znaczenie wiadomości, jakie przekazuje, przytoczymy je w całości: "Oppidum Jasio. Dzierżawa pana Joachima Lubomirskie go. Item burmistrz z wójtem i rajcami pytany o przywilej_ zasadzenia miasta, dali tę sprawę, iż go m e mają, nie wie dzą z której przyczyny. Tylko pokazali przywilej_sub titulo Casimiri regis de data anni 1366, gdy je z polskiego prawa przeniósł do prawa magdeburskiego i przyznał pro communi usu hortos... totąuot fieri ibidem possint et reforman, libram et pensam et duos mansos liberos pro pellendo grege, qui vulgaliter skothnicza nominatur"'. Z informacji tych wynika przede wszystkim, że dokument z 1366 r. nie był przywilejem lokacyjnym Jasła, a jego głów ną osnowę stanowiło nadanie miastu wagi, pastwiska i tere nów dla urządzenia ogrodów, natomiast przeniesienie z prawa polskiego na magdeburskie należy uznać, jak w wielu innych znanych nam wypadkach^ za sprawą formularza. W lustracji z 1660 regest tego dokumentu został sformułowany podobnie, ale nie identycznie8 , z-czego wynika, że zredagowali go lu stratorzy w oparciu o istniejący jeszcze po najeździe szwedz kim oryginał. Ponieważ konfirmacja przywilejów j. z 1754 r. wzm. również o tym przywileju, datując go na rok 1365, po 7?
wstał swego rodzaju spór co do daty rzekomej lokacji miaQ sta . Przytoczony tu fragment lustracji z 1569 r. nie wy jaśnia wprawdzie czasu i okoliczności lokacji miejskiej Jasła, ale przesądza datę wystawienia przywileju kazimie rzowskiego na rok 1366. Wartość danych, jakie przekazuje, polega głównie na tym, że wskazują przynajmniej na końcowy etap tworzenia się osady miejskiej, której początki i pierwsze stadia rozwoju tkwią faktycznie, jak widzieliśmy, w XIII w. Dlatego przy rozpatrywaniu chronologii lokacji miasta Jasła nie bez zna czenia jest analogia do Koprzywnicy, tak samo jak Jasło, cysterskiej wsi targowej, ale już w 1268 r. obdarzonej przez Bolesława Wstydliwego ad instar civitatis nostre Cracoviensis prawem miejskim magdeburskim. Nie wydaje się praw dopodobne, aby klasztor koprzywnicki nie zabiegał o podobny przywilej dla Jasła, będącego ośrodkiem gospodarczym gęsto zasiedlonego obszaru w widłach Wisłoki i Jasiołki, w tym też wysuniętych na południe włości klasztoru10. » Dokument z 1306 r. oraz zwolnienie Jasła w 1367 r. (obok Pilzna, Biecza, Osielca i Dębowca) od cła w Wojniczu1 wskazują nie tak na początki osady miejskiej w Jaśle, jak raczej na plan zjednania sobie mieszczan przez króla, w celu rychłej rewindykacji miasta do dóbr królewskich. Nastąpiło to ostatecznie w 1368 r., kiedy Kazimierz W. odebrał cyster som koprzywnickim ich część Jasła, obiecując w zamian inne 12 dobra, lecz warunków owej zamiany nigdy m e wypełnił ; straty te zrekompensowała cystersom części cero nadaniem im Frysztaku i 2 okolicznych wsi dopiero jego siostra, królowa Elżbieta Łokietkówna w 1374 r.1^. Czas lokacji i zasadźca tego miasta są .nieznani. Wój tostwo dziedziczne w połowie nadała królowa Elżbieta ok. 1371 r. Jakuszowi Trzopowi, który w 1388 r. sprzedał je za 100 grz. Zyndramowi z Maszkowic, zaś posiadaczem drugiej po łowy wójtostwa był wówczas niejaki Bertram, mieszczanin j. Podział wójtostwa na części, zapewne jeszcze w czasach Kazi
mierzą W., świadczy również o stosunkowo długim okresie ist nienia miasta. W XV w. wójtostwo j. przeszło w całości w rę ce szlacheckie'^. Sieć drożna. W 1332 r. wzm. jest stary trakt sandomier ski na Węgry przez Żmigród'^, który - jak wynika ze źródeł późniejszych - biegł ze Żmigrodu przez J.-, Kołaczyce, Brzo stek do Pilzna'8 ; następnie w 1345 r. wzm. szlak z Sącza 17 przez Biecz, Żmigród, Sanok na Ruś , który w pobliskim Dę bowcu łączył się z drogą z J. do Biecza, stracja dróg z 1564 r.
a mówi o tym lu-t
. Miało Jasło komorę celną (1521),
a nadto szereg połączeń drożnych o znaczeniu bardziej lokal nym'^.
( Mimo braku ksiąg miejskich j. i niemożności wniknięcia
w szczegóły życia gospodarczego i społeczno-kulturalnego mia sta, zachowane,źródła z XV i XVI w. wyłaniają przed badaczem obraz miasta silnego gospodarczo i prawdopodobnie już w XIV i XV w. stosunkowo ludnego. W okresie ostatnich Jagiellonów należało ono w ziemi bieckiej, po Bieczu, do najbardziej za ludnionych miast, skoro w opisie Jasła w wizytacji Padniewskiego, bpa krak., zatytułowano: "Jasio oppidum populosum" Już w XIV stuleciu było Jasło rozwiniętym ośrodkiem
20
rękodzielnictwa, jeżeli już w 1410 r. spotykamy się z orga nizacją zawodową szewców j., występujących w liczbie 14, na 21 czele z Mikołajem (cechmistrzem) i obok wyrobu obuwia 22 trudniących się garbarstwem . Z 1448 r. pochodzi statut j. cechu szewskiego2"5 a z 1490 zaś statut czeladzi szewskiej 24. •7 wzorowany na bieckim . W 1595 r. wzm. capella sutorum w j. kościele parafialnym2^. Statut cechu zbiorowego kowali lub jego kodyfikację znamy z 1478 r., zaś wzm. o cechu sukienni czym z 1487, przy czym o jatkach sukiennych oraz foluszu słyszymy już w 1. 1423-147628. W 1525 r. statut uzyskał cech 27 tkacki, zrzeszający płócienników . W 1399 r. wzm. są jatki rzeźnicze, mówią o nich, chociaż nie o cechu rzeźników, źród ła z XV28 i XVI w.29. Z 1540 r. posiadamy wiadomość o dostar czaniu mięsa przez rzeźników j. na rynek biecki za opłatą 74
30
roczną 24 gr. na rzecz rady miejskiej Biecza' . Lustracja z 1569 r. mówi tylko o 8 rzeźnikach, 14 kramach szewskich i 14 jatkach piekarskich, podaje jednak, jako novum, wiado mość o postrzygalni, potwierdzając w ten sposób wcześniej sze dane o rozwoju sukiennictwa, oraz o ślofarni, wzbogaca jąc naszą wiedzę o rozwoju produkcji metalowej w mieście, 31 32 zapewne m.in. kos i sierpów' . Rejestry poborowe z 1581 , 33 . . . . a zwłaszcza z 1593 r. potwierdzają istnienie w mieście młynów, 2 foluszy, 2 słodowni, ale wykazują razem z trudnią cymi się rzemiosłem 10 komornikami, tylko niewiele więcej niż 50 rękodzielników i 10 przekupek. 0 wiele mniej, niż o rzemiośle, wiemy o handlu j. Rzadko w materiale źródłowym z końca XIV i XV w. trafia się kupiec. Nie zachowały się dokumenty dotyczące targu tygod niowego i jarmarku, chociaż wiemy, że je organizowano, gdyż bez nich nie mogło się obejść żadne ówczesne miasto. YYyraźniejsze światło na to zagadnienie rzucają archiwalia bardiowskie, ujawniające rozbudowane związki handlowe XV-wieczne35 go Jasła z miastami słowackimi, a zwłaszcza z Bardiowem które nie osłabły również w stuleciu następnym. Na rynku bieckim notują jaślan stosunkowo często księgi miejskie Bie cza, wzmiankując m.in. o Benedykcie szewcu w 1554 r., o su kiennikach Piotrze Ferfeckim, Macieju szwagrze Drewna, Mar cinie Krupie i Wojciechu Kogutku, którzy zaopatrywali się w wełnę u kupca bieckiego Kaspra Krzywańskiego, zalegając mu w 1555 r. z opłatą za 57 kamieni i 6 talentów wełny bia łej; w 1563 r. bawili w Bieczu szewcy j.: Piotr Zielina i Piotr Momot, a w 1565 Jan Matiasek podwójci i Sebastian Nowak, mieszczanie j.
. Niemało jaślan, przybywających
w sprawach handlowych do Krakowa, zanotowały rejestry celne krakowskie^. Stanowiło J.’ również ośrodek niewielkiego ryn ku lokalnego, zwłaszcza handlu płodami rolnymi i zbożem, o *5 Q czym świadczy j. miara zbożowa wzm. w 1564 r. i targowe z targu i jarmarków, wynoszące w 1. 1564 i 1569 w wymiarze 39 rocznym 3 grz. .
Tak, jak w większości miast małopolskich, niemniej ważna rola niż rzemiosłu i handlowi, przypadła w Jaśle rol nictwu i hodowli bydła. Mieszczanie posiadali w czasach Dłu gosza kilka łanów roli, wiele ogrodów, w tym 30, na których niegdyś stały domy, uprawiali chmiel na polach objętych dzie sięciną na rzecz plebana zręcińskiego^®, a ze źródeł z XVI w. wiemy, że mieszczanie nie posiadali wymierzonych ról i nie znali należącej jdoń powierzchni uprawnej^1, zaś reje stry poborowe z 1581 i 1593 r. wymieniają 8 łanów^. Mimo wielu przedstawicieli inteligencji wywodzącej się z Jasła i studiującej nierzadko na Akademii Krakowskiej^, wzm. o szkole parafialnej posiadamy dopiero z końca XVI w. Jest jednak pewne, że istniała ona w mieście już w XIV stu leciu, o czym przekonuje nie tylko analogia do innych, na wet mniejszych miast, w których pracę szkół możemy źródłowo poświadczyć, lecz także fakt, że Jasło gromadziło wielu du chownych, szczególnie po powstaniu przed 1401 r. klasztoru Karmelitów i przed 1441 r. fraternitatis plebanorum distric44 tus Jaseł
JAŚLISKA i Y/edług przywileju lokacyjnego, wystawionego przez Ka zimierza W. w 1366 r., miasto Jaśliska powstało na surowym korzeniu na obszarze 200 łanów frankońskich, na prawie mag deburskim (jakiego używa miasto Biecz), pod nazwą Honstath sed in polonico Wyssokiemcsto. Zasadźcą był Węgier Jan de Hanselino, który wyznaczył teren pod zabudowę miasta na lewym brzegu Jasiołki i to przesądziło o przynależności Jaślisk do sił aż 200 wem budowy ślniczych, 76
pow. bieckiego i diec. krakowskiej.Obszar ten wyno łanów, z których 4 przypadły zasadźcy wraz z pra przedsiębiorstw miejskich, różnych jatek rzemie pobierania zwykłych opłat wójtowskich, zaś osad-
nikom-mieszczanom 20 lat wolnizny*. W 1434 r. ukształtowane już w pełni miasteczko przypadło biskupom przemyskim, co oraz dalsza kolonizacja okolic Jaślisk - doprowadziło, do po2 wstania klucza j. dóbr biskupów przemyskich . Sieó drożna. Przywilej lokacyjny mówi o prawie składu w Jaśliskach na wino, piwo, sukno oraz wadze miejskiej, co wskazuje, że już w momencie zasadzania miasto powstawało nad ważnym szlakiem handlowym, biegnącym z Węgier przez przełęcz j. w kierunku na późniejszy Rymanów. Drogą jechali z Węgier: w 1419 r. Jagiełło, zaś w 1440 r. - Zbigniew Oleśnicki"*. 0
życiu gospodarczym Jaślisk w okresie od XIV-XVI w.
wiemy niewiele. W 1492 r. występuje advocatus Michael de Jaszlyska oraz Deszko mieszczanin J., handlujący wołami^, co poświadcza istnienie miasteczka, które Długosz sytuuje na granicy diecezji krak.^. Przywilej króla Aleksandra z 1506 r. ustanowił (a może częściowo potwierdził nadania dawne) w Jaśliskach dwa jarmarki (na Znalezienie św. Krzy ża i św. Mateusza), targi w każdy wtorek i sobotę oraz ko morę celną na towary, wiezione z Węgier, a przede wszystkim na wino i konie. Połowa tego cła miała przypadać bpowi prze myskiemu, a w połowie skarbowi królewskiemu z przeznaczeniem na budowę dróg^. Świadczy ono o znacznym ruchu handlowym w Jaśliskach, tak handlu tranzytowego jak i wewnętrznego. W archiwaliach bardiowskich związki Jaślisk z miastami północno-węgierskimi odbijają się słabo, widocznie dlatego, że główny nurt handlu kierował się stąd nie ku Bardiowowi, lecz ku Stropkowowi i Humennemu, stąd obecność mieszczan j. w Bardiowie była o wiele rzadsza, niż np. żmigrodzian a nawet duklan. Mimo tego wiadomo (z korespondencji Jakuba Oziebłowskiego, zarządcy biskupiego klucza dóbr w Jaśliskach do bardiowian), że w 1556 r. z samych Jaślisk i wsi okolicznych pędzono na Węgry na sprzedaż woły i inne bydło, narażone stale na napady zbójników. Z listów zaś Janosza ffelmatty, również rządcy dóbr biskupich w Jaśliskach widać, że ów han77
del bydłem z Bardiowem i Preszowem trwał również na przeło7
mie XVI i XVII w. . Pod koniec XVI w. miasteczko należało do niewielkich osad miejskich, skoro płaciło zaledwie 4 flor. 0 szosu oraz pobór tylko od 6 rzemieślników , ale te być może pochodzą z okresu po pożarze osady. Wizytacja z 1595 r. przekazuje dane o bogato uposażonym drewnianym kościele paraf. św. Katarzyny, obejmującym pracą duszpasterską mia sto i przedmieście, które odwiedzali licznie, prowadzący się - zdaniem wizytatora - skandalicznie pod względem moral nym kupcy i przewoźnicy węgierscy. Przy plebani stał budy nek szkolny w dobrym stanie. Nauczycielem był wówczas Sta nisław Sciborovius, opłacany przez rajców (8 flor.) oraz Q plebana (4 flor.) rocznie .
OSIEK
Fakt ściągania przez kolegiatę św. Floriana w Krakowie dziesięciny z łanów mieszczańskich w Osieku1, a także jego nazwa sugerują, że osada ta istniała już w XII w. (por. Biecz). W 1363 r. część tej wsi, należącą do siedmiu ryce rzy -dziedziców i widocznie przylegającą do posiadłości króp lewskich, odkupił Kazimierz W. za wieś Kłopotnicę . Akcja króla zmierzała wyraźnie ku lokacji miasta, dla przeprowa dzenia której potrzebny był wspomniany wykup oraz komasacja gruntów (quia civitatem ibidem incipimus radicare), ale pro ces zakładania miasta postępował jednak opornie. W 1365 r. nastąpiła rezygnacja z wójtostwa o. niejakiego Lusczka w osobie którego należy się dopatrywać pierwszego zasadźcy miasta- w następstwie której król sprzedał owo wójtostwo (dodając doń wieś Swierehowa) Rankowi i Kaciejowi, synom 3 Stefana i Wolframa za 150 grz. . Akt tej transakcji ujawnia powolny proces karczunku nieużytków na role mieszczańskie i wójtowskie oraz projekty budowy 78
nie istniejących jeszcze
a mających mależeć do wójtów, młynów, sadzawek rybnych, łaź ni, rzeźni i jatek szerokiego zestawu rzemieślników. Samych ról mogli wójtowie posiadać 6 łanów, otrzymali nadto prawo lokowania nad Kłopotnicą mieszczan i kmieci na obszarze tOO łanów. To poparcie króla świadczy dostatecznie, że Ka zimierzowi W. zależało specjalnie na powodzeniu lokacji mia sta. W 1367 r. uwolnił on jego mieszkańców od cła wojnickieWójtostwo dziedziczne o. należało w 1373 r. do nieja5 kiego Hanka, w 1392 r. zaś występuje Wawrzyniec wójt o. . W końcu XIV w. dzierżył wójtostwo o. Mikołaj Bank, które w 1401 r. jego syn Krystyn sprzedał za 72 grz. Krystynowi 6 7 Myszce z Nieprześni , od 1411 r. także dzierżawcy miasta . W drugiej poł. XV w. wójtostwo oraz dzierżawa miasta przeO szły do Stanisława Gamrata i jego następców . W 1. trzydzie stych XVI w. wójtostwo o. wykupują z rąk Gamratów właścicie le Żmigrodu: Woyszikowie a po nich Stadniccy, dołączając doń Q również dzierżawę miasta 0. . Sieć drożna. Osiek był położony przy ważnym trakcie z północy Polski ku Węgrom, zmierzającym przez Pilzno, Brzo stek, Dębowiec, Osiek, do Żmigrodu i Bardiowa. Był to go ściniec starszy niż wymienione miasta i jego przebieg zacią żył na ich rozplanowańiu10. Stanu gospodarki i zaludnienia Osieka nie znamy. Wia domość, że w 1425 r. Krystyn i Paweł Myszkowie zastawili za 50 grz. kmiecia Klimosza z 0. oraz fakt, że w 1418 r. jako mieszkańcy Osieka występują też kmiecie: Tworek i Mikosz sugerują, iż Osiek nie posiadał rozwiniętego mieszczaństwa Nie inaczej było też w XVI w., skoro rejestr pob. z 1581 r. wymienia poza rolnikami tylko młyn z piłą, 2 tkaczy, 7 ko12 . morników i 6 zagrodników , a z 1594 r., poza komornikami i zagrodnikami oraz młynem i tartakiem, jedynie 4 rzemieślników J . Część wyrobów tkackich z Osieka kierowano na Węgry, gdzie w 1481 r. przebywał pozbawiony w Bardiowie konia i zaprzęgu Antoni Toczski z 0., ale nie było to czymś wyjąt 79
.
kowym, bo produkty tekstylne sprzedawali na Węgrzech rów nież mieszkańcy podgórskich wsi1"*; w 1573 r. Stanisław Baryczka, mieszczanin z Osieka załatwiał sprawy rodzinne i handlowe w Pilźnie1 • Stan posiadania przez mieszczan użytków rolnych zmie niał się. Z zapisu Długosza wiemy tylko ogólnie o łanach mieszczańskich, rejestry pob. z 1. 1496-1594^wykazują obszar gruntów mieszczańskich w wymiarze 9-12 łanów
.
Kościół paraf, w Osieku wzm. dopiero Długosz . Byó może kilku mieszczan o. studiowało w XV w. na uniwersytecie krak., gdyż nie wszyscy zapisani pod miejscowością Osiek po chodzili zapewne z Osieka k. Sandomierza.
SZYMBARK
W dok. lokacyjnym Bystrej, wystawionym przez Kazimie rza W. w 1359 r., spotykamy zdanie, że wieś ta leżała koło Szymbarku (prope Schonberg sita), z czego wynika, że Szym bark jako miejscowość osadników niemieckich istniał już w połowie XIV stulecia1. Fakt, że określano nowo powstające tu osady, jako bliżej czy dalej odeń położone, każe przy puszczać, iż był w tym czasie miejscowością znaną, a więc być może znaczną. V grę mogło tu wchodzić prawdopodobnie istnienie w Szymbarku zamku Gładyszów, a może nawet osady miejskiej. Nie istnieją jednak dane źródłowe, aby sprawy te można było wyjaśnić. Mimo tego pozostaje faktem, że już w XIV w. posiadał Szymbark prawa miejskie. Zachowała się bowiem w księgach ziemskich zapiska z 1388 r. wymieniająca Fabiana, wójta (advocatus) sz. i zarazem sołtysa (scultetus) wsi Bystra . V/ 1397 r. występuje Jasiek wójt sz., który nabył wójtostwo dziedziczne w Szymbarku za 63 grz. od niejakiego Filipa, do tychczasowego wójta, aby odstąpić je w 1399 r. za 70 grz.
3
szl. Januszowi z Bobowej . W skąpym materiale źródłowym z XV stulecia spotykamy wiadomość jedynie o wójcie Bartło mieju w Sz., zanotowaną w związku ze skargą nań właściciela miasta i zamku z powodu ucieczki, następnie o Stefanie z Sz., który w 1491 r. był czeladnikiem kunsztu paśniczego w Krako wie^ oraz o czasowym przejściu osady i wójtostwa w 1498 r. w ręce Hieronima Branickiego^. W liście z Szymbarku do Bardiowa z tego roku zwracali się Nicolaus viceadvocatus cum Johanne iurato et Albertus consul., oppidani de Schymbark o wymuszenie na rzecz mieszczanina sz., Macieja Januszkowicza zwrotu 1 flor. na Janie Byalusie mieszczaninie bardiowskim; także zapiska sądowa z 1502 r. mówi wyraźnie o mie ście Szymbarku, podzielonym wówczas na części Stanisława oraz Erazma Gładyszów6 . Miejskość Szymbarka poświadczają następnie kolejne jego listy do Bardiowa, a więc pismo da towane na 15 lutego 1505 r. in opido Schimberg i dotyczące także długów bardiowian na rzecz mieszczan sz. oraz listy z 1520, 1524 i
1539
r., a również inne źródła^, w tym reje
stry podatkowe8 . W 1538 r. wykazali poborcy królewscy w mia steczku Szymbark 2 łany i 9,5 zagona roli, młyn z 3 kołami, folwark dziedziców i komornika^. W 1546 r. wzm. są oppidum Simbark et medietas ville Simbark, dietę Przedmyesczie, dwór, pola i ogrody, młyn Gładyszów, kościół św. Krzyża, następ nie Stanisław Bagera i Jan Objadło mieszczanie sz. oraz miej scowi kmiecie: Wojtak, Olchawa, Sroka, Florys i Rubacz10. W 1560 r. w księgę miejską Biecza wpisano |minutam oppidi Schimbark, z której dowiadujemy się, że Sebastian Krygow ski z Sz. był winien 48 grz. sukiennikowi bieckiemu oraz, że w Szymbarku działał urząd wójtowsko-ławniczy, gdyż zapiska przytacza wzm. o sigillum advocati oppidi Schimbark oraz o extractum ex actis oppidi Schimbark^ *. Za osadę miejską uznaje Szymbark jeszcze protokół powizytacyjny biskupa Padniewskiego z 1565 r . ^ , natomiast wizyta Radziwiłłowska z 1595 r. zna już tylko villam Szimbark1^.
Kompletny niemal brak źródeł do dziejów Szymbarku, nie pozwala na bliższą charakterystykę przeszłości tego miastecz ka, które bez wątpienia było od XIV stulecia osadą miejską1^” '
1
ŻM IGRÓD N O W Y
W 1. 1305-1307 wzm. jest Wojciech ze Żmigrodu, woj. sandomierski1, spisy zaś świętopietrza z 1325-1327 wymie niają wśród południowo-wschodnich posiadłości rodu Bogoriów dwie parafie: w Starym i Nowym Żmigrodzie, przy czym pierw szą oszacowano na 9 grz. a drugą jedynie na 1 grz. i 8 skoj2 ców . Nie tylko zatem z nazwy, lecz także z przytoczonych informacji widać, że parafia nowożmigrodzka, a z nią osada Żmigród Nowy, były filialne w stosunku do Żmigrodu Starego i że jeszcze na początku drugiej ćwierci XIV w. Żmigród N. był osadą mniejszą i słabiej zasiedloną niż Żmigród S. Wła śnie w 1331 r. papież Jan XXII zezwolił specjalną bullą na założenie w Żmigrodzie klasztoru Dominikanów, wspominając 3
o umieszczeniu zakonników in dieto castro Smigrod . Wiado mo, że klasztor zlokalizowano w Żmigrodzie N. i wiadomo rów nież, że był to konwent zakonników osiedlających się "pro gramowo w większych miastach, stanowiących teren ich dzia łalności, zarazem rekrutacji i kwesty. Bez większych sku pisk miejskich z bogatym mieszczaństwem i rozwiniętą gospo darką, wielki rozwój instytucji o tak szerokich i ambitnych celach... byłby nie do pomyślenia"^. Jest to pierwszy zatem, co prawda pośredni, ale ważny argument, świadczący za miejskością Żmigrodu N. już w cza sach Łokietka. Dokument tego króla z 1332 r., zezwalający kupcom i przewoźnikom sandomierskim korzystać, wbrew inte resom Krakowa, z drogi na Węgry przez Żmigród N. (co po twierdził Kazimierz Wielki w 1349 r.), krzyżującej się w tym mieście, wg dok. królewskiego z 1345 r., traktem sądecko-ru82
skini; wreszcie uwolnienie przez króla sanockich kupców w drodze do Krakowa od cła żmigrodzkiego w 1366 r., poświad czonego jeszcze w
1359
r. - ujawniają pozycję gospodarczą
Żmigród N. w południowej części ziemi bieckiej i jej miej ski w pewnym stopniu charakter. Natomiast określenia: territorium Biecense et Smigrodense wskazują, w odniesieniu do Żmigrodu na jakieś dawne podziały administracyjne, być może z okresu jeszcze rodowego, a powiązane ze Żmigrodem| S.^. Ist nienie zamku w Żmigrodzie N., położonego nad Wisłoką, po świadcza zapiska sądowa z 1481 r. . Nie potrafimy określić dokładniej czasu uzyskania przez Żmigród N. praw miejskich. Przedstawione przekazy źródłowe pozwalały zaledwie domyślać się, że był on miastem w XIV stuleciu^. Obecnie możemy to udowodnić na podstawie zapiski sądowej z 1373 r. o Mikołaju plebanie de civitate O Szmigrod . Wiadomość ta, a poniekąd i termin civitas, pozwa lają cofnąć początki miasta do okresu przed 1373 r. Nabiera zatem cech prawdopodobieństwa sąd, Żmigród N. był zorganizo waną osadą miejską na prawie niemieckim jeszcze przed spro wadzeniem dominikanów (1331), a nawet przed 1325 r. z które go pochodzi wiadomość o parafii nowożmigrodzkiej. Ta ostat nia powstawała bowiem równocześnie z rozwojem osady miej skiej, inaczej powołanie jej do życia, w tak bliskiej odle głości od parafialnego Żmigrodu Starego, byłoby niezrozumia łe.' Powstanie miasta musiało nastąpić więc nie później niż w czasach Łokietka, za którym opowiedział się już w 1305 r. wspomniany dziedzic Żmigrodu, Wojciech Bogoria, niezadługo kasztelan sandomierski, jeden z filarów rządów tego władcy w Małopolsce^. Wójtostwo dziedziczne nie wzm., ale fakt, że wg zapi sek sądowych z 1462 i 1481 r. czynszem de pretorio in Żmi gród oraz z łaźni i kramów rzemieślniczych (rzeźniczych, pie karskich i szewskich) dysponowali dziedzice miasta - świad czy, że dobra wójtowskie zostały wykupione wcześnie przez właścicieli Żmigród N . ^ . Wzm. o owych kramach są nadto do wodem pewnego rozwoju miejscowego rękodzieła. 83
W 1332 i 1349 r. wzm. jest trakt z Sandomierza przez Żmigród N. na Węgry, w 1345 krzyżująca się w tym mieście droga sądecko-ruska przez Biecz, Żmigród N. i Sanok, zaś w 1349 r. via regalia que vadit de yilla Vyetrzne ad oppidum Smygrod oraz drogi lokalne (1484). Zachowały się wiado mości, nie tylko z XIV w., o cle żmigrodzkim, które ściągał w 1479 r. w imieniu dziedziców miasta Jakub Lonar celnik • ż. * U x mieszczanin Poza przytoczonymi już informacjami z XV w. o łaźni, kramach rzeźniczych, piekarskich i szewskich, o miejscowym rękodzielnictwie niewiele wiadomo. Zachowane w archiwum, bardiowskim listy burmistrza i rajców oraz wójta i ławników ż., czy też dziedziców miejscowego zamku i włości, przeka zały wzm. z 1455 r. o Świętosławie rzeźniku, a następnie (1479) o Janie krawcu i Michale szewcu rajcach ż.; tenże Jan krawiec, w 1489 antiąuus consul et concivis Smigrodensis, prowadził handel z mieszczanami bardiowskimi, w tym z Mikołajem Favywoth z Bardiowa. Z handlu z Bardiowem znany jest dalej Stanisław Ryedzski szewc (1503), Mikołaj krawiec (1511), Wojciech Tatara szewc, Wawrzyniec Lorek kowal (1513) i Hieronim bednarz (1570)12. Z notatki sądowej z 1481 r. wiadomo o młynie, należącym do Mikołaja Stadnickiego, współ dziedzica miasta i wydzierżawionym szl. Janowi Wielopolskiemu zw. Chropanka *. W nim lub też innym młynie w Żmigrodzie N. folował sukno w 1527 r. Maciej Lypsar sukiennik bardiowski, w związku z czym zalegał z opłatą 4 flor. Bernardowi Przybyszewskiemu, administratorowi dóbr w Żmigrodzie N. z ramienia wspomnianego Mikołaja Stadnickiego (adhuc tenetur torąuatilis alias folusznugo)14. Wiadomość ta wskazuje na Żmigród N.
jako ośrodek sukiennictwa, szkoda jednak, że to
jedyna informacja o urządzeniach foluszniczych, podobnie zresztą, jak informacja*z
1539
r'. o tartaku ż., do którego
kolejny zarządca dóbr ż. poszukiwał w Bardicwie pił do prze cinania drewna (limos molendinariost, ąuibus trabes praescinduntur). Do Bardiowa wożono ze Żmigrodu N. do naprawy rusz84
nice, z czego wynika, iż brakowało tu rusznikarzy, a zapew ne też mieczników i płatnerzy. Czynne były z pewnością tyl ko zwykłe kuźnie kowalskie i warsztaty ślusarskie. Pewne znaczenie wśród źródeł utrzymania mieszczan ż. miały rzemio sła skórzane, które w 1550 r. reprezentował Paweł kuśnierz 15 oraz Jakub garbarz i w 1554 r. - Wojciech garbarz . Z 1536 r. pochodzi wzm. wreszcie o Jakubie i Macieju kowalach (artis fabrilis cultores), którzy zbiegli do wsi Kuczima za Koszycami i odgrażali się, że spalą dwór i miasto Żmigród. Z 1552 wzm. jest Jan saleternik ze Żmigrodu N., zadłużony u Łazarza, Żyda bocheńskiego, za sukno zw. meskurskie; w 1554 r. odnotowano natomiast Wojciecha kowala ż.1^. Rejestry podatkowe z 1581 i 1593 r., sporządzone po pożarze całego miasta (w 1577 oraz po spaleniu się 19 domów w 1593 r.) wykazują niespełna 30 warsztatów rękodzielniczych i 14 komorników, żyjących tu - jak i |gdzie indziej - przewa żnie z rzemiosła. Warto odnotować jeszcze, że w 1595 r. mieszkał w Żmigrodzie N. nie znany z imienia złotnik narodo wości węg., qui de religione suspectus, a w 1615 r. Joannes de oppido Żmigród cannalista, naprowadzający na ślad istnienia w tym mieście wodociągów i kanałów . Koniec XVI w. nie był dla miasta pomyślny, które jeszcze wizytacja bpa Padniew_ 18 skiego z 1565 r. nazywa: oppidum populosum . Pomyślne czasy, mimo zniszczenia w 1474 r. przez na jazd węg.1^, przeżywał Żmigród N. w XV i w pierwszej połowie XVI stulecia. Archiwalia bardiowskie przekazują obfite in formacje o kontaktach handlowych mieszczan Żmigrodu N. z Bardiowem i innymi miastami północnych Węgier, wśród których nie brakuje wiadomości również o konfliktach wzajemnych, nie bezpieczeństwie ze strony zbójników, o związkach rodzinnych i dobrosąsiedzkich
. Poświadczają one bezspornie, że obok
nadgranicznego centrum handlu suknem, płótnem i przędzą, wy wożonych do miast południowego sąsiada, był Żmigród N. ośrod kiem rzemiosła tkackiego, o którym rejestry podatkowe z XVI w. zaledwie wspominają. Najwięcej zatem wywożono z tego miasta
płótna i przędzy oraz sukna, tyle, że zarówno produkowanego na miejscu, jak też przywożonego tu najczęściej z Krakowa. Dyło to przeważnie sukno luńskie i wrocławskie oraz zgorze leckie; skądinąd wiadomo wreszcie, że na jarmarki ż. przypi wożono nawet sukna tureckie . W 1499 r. żmigrodzianie doma gali się w Bardiowie i w innych miastach ówczesnych Węgier północnych, ujednolicenia miary długości na przędzę, skar żąc się na niedogodność węgierskiego systemu miar. Równie ważne miejsce w owym wywozie towarów na południe zajmował w Żmigrodzie N. eksport zboża, mięsa, masła i łoju, w tym także bydła i trzody rzeźnej
22
, zakupowanej przez bardio-
wian najczęściej na jarmarkach ż. Był Żmigród N. bowiem ośrodkiem na płody rolne, co poświadcza odnotowana w 1529 r. żmigrodzka miara zbożowa, a rejestry podatkowe, wymieniają ce 6 łanów mieszczańskich, wskazują, że wśród źródeł utrzy mania mieszkańców ŻN. odgrywało również rolnictwo i hodowla znaczną rolę
. Według informacji z ostatniej ćwierci XV a
także z trzech pierwszych dziesięcioleci XVI stulecia wia domo, że urządzano je w mieście w dniu św. Jakuba (25 VII), następnie św. Jadwigi (15 X) oraz Oczyszczenia NMP (2 II), ściągając licznych kupców i kramarzy oraz ludność okolicz ną, ponieważ owe jarmarki były fonom liberum absąue ąuibusvis daciis theloneorum; w
1545
doszedł doń jarmark czwarty
w dniu Nowego Roku. Wiadomo też, że żmigrodzianie byli by walcami jarmarków bardiowskich, wywożąc tam także beczki śledzi i inne ryby, w tym też ryby świeże, a także żelazo. W 1482 r. właśnie Mikołaj Główka, mieszczanin ż. dowiózł do Bardiowa np. 15 cetnarów żelaza i bal sukna, zaś w 1503 r. woził je tam Stanisław kowal ze ŻN, ale istnieją też infor macje o zakupie żelaza (zapewne lepszego niż polskie) przez i żmigrodzian w Bardiowie^ . Żmigród N. sprowadzał z Bardiowa wiele towarów, które konsumowano na miejscu, względnie wywożono do innych miast polskich. Na pierwsze miejsce z nich źródła bardiowskie wysu wają wino, sprowadzane stale nie tylko przez dziedziców dwo 86
ru i miasta Żmigrodu N. lecz także mieszczan ż., którzy do25 starczali go do innych miejscowości w Małopolsce , następ nie piwo, które wytwarzali również mieszczanie ż., ale wi docznie gorszej jakości. Był Żmigród N. centrum handlu byd łem, trzodą i wołami. Nabywali je nie tylko bardiowianie , którzy przyprowadzali tu na sprzedaż za to znaczne stada O Ć1 koni , lecz także kupcy z miast małopolskich i śląskich. W maju 1590 r. np. przeprowadzono przez komorę celną w Chrzanowie 39 wołów, wypasanych w dobrach Samuela Stad nickiego oraz 56 wołów z dóbr Marcina Stadnickiego; w koń cu 1592 r. przegnano przez tę komorę 152 woły z włości Jana Stadnickiego i 50 wołów ze stajni Stanisława Stadnickiego. Żmigród N. i jego okolica zaopatrywały w bydło rzeźne rów nież miasto Kraków, dokąd żmigrodzianie dowozili w tym cza sie masowo także nabiał i inne środki żywności oraz skóry, zakupując pod Wawelem sukna, wełnę i ryby, a szczególnie śledzie2^. Nie brakowało zatem w Krakowie handlarzy ż. W 1542 r. Filip; mieszczanin ż. skarżył przed rajcami krak. Jana Hoffmana, kupca krak. "occasione cypki argentei in flor. apud eundem oppignorati", których krakowianin nie 28 chciał zwrócić Ruchliwe mieszczaństwo ż. spotykamy nie tylko na ryn29 kach Bardiowa, Preszowa, Koszyc i Debreczyna , czy nawet 15
Krakowa, lecz przede wszystkim na rynkach miast sąsiednich. W 1447 widzimy Jana Miergiesza w Pilźnie, w 1482 Jana Narabnika, Bartosza Króla i Hanyka w Czchowie, a Franka rajcę ż. w 1553 r. w Bieczu; tam też w 1540 r. sprzedawali mięso rzeźnicy ż. i zaopatrywali się w towary, jak np. w 1556 r. Wojciech Frejek, handlujący z bogatym kupcem i patrycjuszem bieckim, Kasprem Krzywańskim^®. Wielu żmigrodzian, handlują cych rozmaitymi towarami oraz trudniących się przewozem to warów, odnotowały księgi miasta Krosna, jak Gergela, który przywoził Janowi Marchewce, kupcowi kraśnieńskiemu, z Węgier wino, pieprz, futra i wyprawione skóry (1553), następnie Ja na kramarza, który zaopatrywał się w Krośnie w towar kramny 87
(1554), podobnie jak zresztą Wawrzyniec Świetlik (1583) i Stanisław Orłowie (1587) oraz Wojciech Wojciechowic (1598), który trudnił się także przywozem towarów (conductor et incola Zmigrodziensis). Wiadomo z nich również, że dwór ż. zaopatrywał się w wino także w Krośnie, jak w 1551 **. bez pośrednio u kupca węg. Michała ze Stropkowa. Podają one wreszcie informacje o roli Żmigrodu
jako miasta etapowego
dla kupców z miast polskich i śląskich na Węgry i z powro t e m ^ którym znajdowali gościnę i zaopatrzenie dla służby i koni. Z 1559 r. pochodzi wiadomość, że kontrakt na dosta wę towaru wartości 1400 zł. zawarli w ŻN. Piotr Beyer i Kas per Czekhorn z Wrocławia z Benedyktem Sago, Węgrem z Wranowa, przy poręce kupców polskich z Krakowa, Krosna i Pxlzna.
II rok później gościli w Żmigrodzie N. Maciej Skórka z Krako wa i Jan Polanowski z Kazimierza, zaś w 1576 r. Błażej Szuf la z Łowicza. Poświadczają one wreszcie duże znaczenie jar marków ż., w tym zwłaszcza na św. Jakuba . Sądzimy, że wśród mieszczan ż. było wielu ludzi zamoż nych. Świadczyć może o tym wszakże zapiska w aktach radziec kich Krosna z 1550 r., dotycząca depozytu złożonego chorobą Filipa mieszczanina ż., obejmującego 150 flor. węg. w zło cie, łańcuch złoty wartości 20 flor. węg. oraz 100 złp. przekazanego rajcom krośnieńskim dla zaopatrzenia swoich dzieci na wypadek śmierci, oraz zapiska z 1562 r., dotyczą ca 150 złp., odebranych od rajców krośnieńskich z depozytu
przez Jana Magnera mieszczanina ż. • 0 zabudowie miasta brak informacji. Wiadomo jedynie murowanym zamku z wieżą, usytuowanym nad Wisłoką (1481), o bramie miejskiej (1460) oraz o dwu bramach wjazdowych do miasta (1481), co pozwala na sąd, iż miasteczko posiadało przynajmniej obwałowania"^, których ślady stwierdzono isto- _ tnie, nie tylko w nazwie ul. Wałowej, lecz także na obszarze miasteczka, dzięki penetracji archeologicznej"^. Zamieszki wała go, jak się zdaje,od początku
ludność rdzennie polska.
Liczne imiona i nazwiska żmigrodzian z XV i XVI w. mają 88
brzmienie rodzime, odmiennie zresztą, niż w sąsiednim Kro śnie czy dalszym Rymanowie oraz Bardiowie, gdzie stwierdza35 my przewagę osadników z krajów niemieckich . Źródła z XV i z pierwszej połowy XVT w. określają Żmigród N. konsekwentnie mianem civitas, z czego wynika, że stanowiło osadę miejską rozbudowaną i gęsto zaludnioną. Jeszcze z 1565 r. został nazwany, jak już wiemy, miastem ludnym, co wyróżniało go korzystnie w zespole miast ziemi bieckiej. W 1538 r. płacił 20 grz. szosu i był dwukrotnie większy od Dębowca i Dukli^ . Był ośrodkiem administracyj nym rozległej włości Wojszyków oraz Stadnickich i posiadał prawo miecza, co nastawiało wrogo do Żmigrodu N. zwłaszcza 37 zbójników-beskidników . W 1438 r. wzm. jest Stephanus minister ecclesie de Smigrod, być może nauczyciel w miejscowej szkole parafial nej, o której pewną, chociaż bardzo późną wiadomość przeka zuje dopiero protokół powizytacyjny z 1 5 9 5 r., kiedy jej rektorem był Andrzej z Gniezna^ . Z początkiem XVI w. koś ciół parafialny św. Piotra i Pawła w Żmigrodzie N. podniósł biskup Jan Konarski do godności prepozytury, uposażając do chodami parafii nowożmigrodzkiej oraz parafii starożmigrodzkiej zarówno prepozyta, jak i pięciu mansjonarzy, tyle, że jeden z nich miał rezydować w Żmigrodzie S. przy tamtejszym kościele św. Katarzyny. W Żmigrodzie N. rezydowali nadal do minikanie, którzy posiadali własną świątynię klasztorną i prowadzili przypuszczalnie szkołę klasztorną dla potrzeb zakonników podczas nowicjatu .
; Powiat
Przypisy
b i e c k i
1. S. K u t r z e b a , Sądy ziemskie i grodzkie w wiekach średnich. I Województwo krakowskie 1374-1501. RAUh, t. XL. Kraków 1901, s. 4-13. on
2. SHGWK, s. 87; DLb I, s. 477 i zob. Żmigród. 3. ŻD XIV, s. 8, 17, 20.
Biecz 1. OK 182, s. 505; DLb. I, s. 477; ZDM I, nr 3. O star szych, chociaż niewiarogodnych informacjach o Bieczu, zob. F. K i r y k, Z dziejów miast zachodniej części ziemi bieckiej do 1520 r. W: Nad rzeką Ropą. Kraków 1968, s. 100-101. 2. Słownik Historyczno-Geograficzny Województwa Krakowskie go w Średniowieczu (dalej cyt.: SHGWK). Opr. Z. Leszczyń8ka-Skrętowa i F. Sikora, cz. I, z. 1. Wrocław 1980, s. 73; A. Ż a k i , Biecz i kasztelania biecka w zara niu dziejów. W: Biecz. Studia Historyczne pod red. R. Kalety. Wrocław 1963, s. 34-63. 3. Mp I, nr 35, 53, 57, 60; Mog., nr 18, 31; Tyn. nr 72: Z Dtó I, nr 42. 4. Por. A. Ż a k i, jw., s. 55 oraz A. K u n y s z, Przyczynki archeologiczne do dziejów Biecza. W: Biecz. Studia Historyczne, jw., s. 72-74, 79-81. 5. Mp III, nr 759. 6. Tamże, nr 694, 745; ZDM IV, nr 996; SHGWK, s. 86; F. K i r y k, Z dziejów miast, s. 107; S. K u r a ś , Przywileje prawa niemieckiego wsi i miast małopolskich. XIV-XV wieku. Wrocław 1971, s. 167. 7. T. S ł a w s k i , Studia nad ludnością Biecza w wie kach XIV-XVII. Małopolskie Studia Historyczne. R. I, z. 3/4: 1958, s. 21-66. 8. Por. R. K a l e t a , Zamek w Bieczu. W: Biecz. Studia Historyczne, jw., s. 84-85. 9. Por. J. K r z y ż a n o w s k i . Polityka miejska Bo lesława Wstydliwego. W: Studia historyczne ku czci Sta nisława Kutrzeby, t. II. Kraków 1938, s. 381-430; SHGWK, s. 76; F. K i r y k. Z dziejów miast. s. 104-106; por. H. S a m s o n o w i c z , Miasto i wieś na prawie nie mieckim w późnym śreniowieczu. FH. LXIII, z. 3: 1972, s. 493-504. 10. Mp. III, nr 759. 11. Zob. o tym: A. S e m k o w i c z , Krytyczny rozbiór Dziejów Polskich Jana Długosza (do 1384 r.). Kraków 1887, s. 328, 336-337. 12. Szerzej o tych poglądach zob. F. K i r y k, Z dziejów miast? s. 104, 107-108; A. Ż a k i , Biecz i kasztela nia biecka, s. 56. 90
13. Mp. III, nr 759} por. SfiGWK, s. 76: S. wileje prawa niemieckiego, s. 167 i n.
Kuraś,
Przy
14. ZDM VI, nr 1627} MBiecza, nr 62.’ 15* F. K i r y k, Z dziejów miast, s. 116-117} szczegóły o uposażeniu, zastawach i sprzedażach wójtostwa zob. SHGWK, s. 77-79. 16. F. K i r y k, jw., 3. 96-97} SHGWK, s. 73} WAP Kr. rps A. Sang. 19, k. 214. 17. Wyd. B. Ulanowski. W: Archiwum Komisji Prawniczej, t. V. Kraków 1897; por. rec. tego wydawnictwa pióra A. C h m i e l ą w Kwartalniku Historycznym, t. XII: 1898, s. 912. 18. Najdawniejsza księga sądowa, nr 1-534 i zob. indeks; por. SHGWK, s. 74; F. K i r y k, Z dziejów miast, s. 109. 19. ZB 1, s. 37; F. K i r y k, jw., s. 109. 20. AGAD, perg. 6054; BCzart., dok. 504; BPAN KR., perg. 224; WAP KR., dok. dep. 1; SWFM 1/24, s. 479; rps dep. 1, s. 6, 72; rps dep. 24, s. 5-7, 50-53; MBiecza, nr 46, 72, 130; MS I, nr 90; t. IV, nr 5801; SHGWK, s. 75; por. F. K i r y k, jw., s. 110-11.2; J. W y r o z u m s k i , Tkactwo małopolskie w późnym średniowieczu. Warszawa 1972, s. 41; 43; J. M a ł e c k i , Studia nad rynkiem regionalnym Krakowa w XVI wieku. Warszawa 1963, s. 124— -128, 187-189. 21. ZIM VII, nr 1911. 22. Rps dep. 24, s. 1, 77; por. rps dep. 26, s. 1-2. 23. BJ rps 17, s. 4, 112-113; rps dep. 7, k. 21, 146, 147, 524, 580; rps dep. 8. k. 103, 536-537; rps dep. 9, k.-257, 260, 951; MBiecza, nr 28; T. L u t m a n, |Dwa nieznane akta cechowe bieckie z wieku XVI. W: Rocznik ' Zakładu Narodowego im. Ossolińskich. Lwów 1928, s. 387-398. 24. Rps dep. 1, s. 100-102, 114} rps dep. 10, s. 33} WAP Kr. rps Varia 87, s. 26; MBiecza, nr 308, 344. 25. F. K i r y k, Z dziejów miast, s. 112; por. BJ rps 17, s. 10-11, 106, 107, 108, 110, 112, 113, 115} rps dep. 1, s. 67, 85, 95, 125. 26. Opłata ta wynosiła wówczas dla Pilzna 1 grzywnę, Ropczy ce i Jasło płaciły po 0,5 grz., Rzeszów 20 gr., Wojnicz 18 gr., pozostałe zaś po 12 gr. Zob. rps dep. 24, s. 16; SHGWK, s. 74} F. K i r y k, Z dziejów miast, s. 112-113. 27. BJ rps 17, s. 106, 112-113} rps dep. 1, s. 95, 100, 102; rps dep. 7, k. 21, 29, 50-51, 56-57, 147, 363, 382, 636, 91
673, 729; rps dep. 10, s. 33, 257, 360, 363, 951; rps dep. 24, s. 48; rps dep. 25, s. 37, 44-45; SWFM. 1/24, s. 1114, 1115, 1160, 1180, 1198; Varia 87, s. 26. 28. Mp. III, nr 810; SHGWK, s. 75. 29. Sprawozdanie z poszukiwań na Węgrzech AU. Kraków 1919, s. 185-186; OAB, nr 4109. 30. Został on wykorzystany częściowo dla XV w. Zob. F. K ir y k, Stosunki handlowe Jasła i miast okolicznych z miastami słowackimi w XV w. W: Studia z dziejów Jasła i powiatu jasielskiego pod red. J. Garbacika. Kraków 1964, s. 148-162 oraz e g o ż, Z dziejów miast, s. 146-150, 154. 31. Ten interesujący materiał szczegółowy zamierzam^opraco wać gruntownie w pracy o związkach handlowych miast Pol ski południowej z Węgrami w XV i XVI w. Tu podaję sygna tury najważniejszych listów z Biecza do Bardiowa tylko z XV stulecia: OAB, nr 509, 736, 755, 759, 886, 1043, 1088, 1351, 1370, 1371, 1613, 1661, 1627, 1654. 1708,. 1789, 1859, 1947, 1973, 1990/4, 1990/1.1, 1992, 2008, 2032, 2042, 2104, 2115, 2135, 2168, 2172, 2197, 2217, 2450, 2451, 2481 , 2528, 2552, 2554, 2563,, 2600, 2734, 2754, 2848, 2855, 2901, 2907, 2911, 3001, 3027, 3034, 3175, 3219, 3415, 3466, 3502, 3517, 3528, 3588. Listów tych z XVI i z pierwszej połowy XVII w. jest o wiele więcej. 32 . SHGWK, s. 75; J. M a ł e c k i , Studia, s. 73, 156-159, 181-183 i in. 33 . WAP Rzeszów, Cons. Crosn. 15, s. 10-11, 108, 308-313, 364, 377. 34. Tamże oraz t. 16, s. 170, 668; WAP Rzeszów, Scabinalia Crosnensia 2, s. 416, 549; t. 3, s. 311, 438; t. 4, s. 415; t. 5, s. 98, 617, 665; t. 6, s. 266, 323, 582, 628, 658, 682, 695} t. 9, s. 30, 218-220; t. 11, s. 90, 205-206, 222, 255; por. R. R y b a r sk. i, Handel i polityka handlowa Polski w XVI stuleciu, t. II. War szawa 1958, s. 176, 180, 186, 216, 250, 258. 35. Rps dep. 1, s. 19, 104, 120; rps dep. 8, s. 220-221, 247; por. rps dep. 10, s. 494-498, 582; Scab. Crosn. 3, s. 27, 49, 52, 81, 96, 335; t. 4, s. 61; GB 12, s. 556 i 1440-1441. 36. Rps dep. 1, s. 1-2, 16-17, 19, 31-32, 72, 78, 81-93, 97-98, 94, 104, 115, 120; rps dep. 7, s. 284; rps dep. 8, k. 220-221 , 247; -rps dep. 9, s. 114. 37. Rps dep. 1, s. 2, 19, 72; rps dep. 7, k. 29; rps dep. 8, k. 481; rps dep. 9, s. 1041; SWPM 1/24, s. 592. 38. Rps dep. 1, s. 87-93, 97-98; rps dep. 7, k. 1, 23, 35, 67, 94, 236, 381, 758; rps dep. 8, k. 539; rps dep. 10, s. 200-201. 92
39. Por. SWPM 1/24, s. 22-23. 40. F. K i r y k, -76.
Z dziejów miast, s. 114; SHGWK, s. 75-
41. MBiecza, nr 63. 42. G. B r a u n et F. H o g e n b e r g i u s , Civitates orbis terrarum. Coloniae 1572. 1575-1581 (gdzie widok Biecza w XVI w.); por. J. W i d a w s k i , Miej skie mury obronne w państwie polskim do początku XV w. Warszawa 1973, s. 20; A. B e r d e c k a , Lokacje i zagospodarowanie, s. 108. 43. Por. S. T o m k o w i c z } Biecz. W: Teka Grona Kon serwatorów Galicji Zachodniej, t. I: 1900, s. 168-247; SHGWK, s. 72, 79-81. 44. T. S ł a w s k i , Studia nad ludnością Biecza, s. 24, 28-30; rps dep. 24, s. 237; AMetr. Kr., AV cap. 1, k. 153. 45. Wymienia je SHGWK, s. 79-81. 46. Rps dep. 24, s. 48. 47. BJ rps 17, s. 107-115; rps dep. 25, s. 469. 48. F. K i r y k, Z dziejów miast, s. 152. 49. OAB, nr 2901; rps dep. 24, s. 32, 44, 71, 329, 446; rps dep. 26, s. 26-73. 50. OAB, nr 1627; F. K i r y k, Z dziejów miast, s. 154. 51. F. K i r y k, jw., s. 152; BJ rps 17, k. 6-10. 52. BJ rps 17, k. 105; MS V, nr 10765. 5 3 . A. K a r b o w i a k , Dzieje wychowania i szkół w Pol sce, t. III. Lwów 1923, s. 38-39; Studia z dziejów mło dzieży Uniwersytetu Krakowskiego w dobie renesansu pod red. K. Lepszego. Kraków 1964, tab. XIV A.; F. K ir y k, Z dziejów miast, s. 152.
Bobowa 1. Pol. III, s. 200| o nazwie miasta zob. S. R o s p o n d Słownik etymologiczny miast i gmin PRL. Wrocław 1984, s. 31 oraz SHGWK, s. 140. 2. MV II, s. 185, 195 i n. 3. Por. ZB 1, s. 258. 4. Mp III, s. 318; ZDM I, nr 197 i przyp. 9; KK II, s. 363-365; właścicieli Bobowej zestawia Z. T a b a k a , Za rys dziejów miasteczka Bobowej do 1914 r. W: Nad rzeką Ropą, Kraków 1968, s. 311-316. 93
5. SHGWK, s. H O ; WAP Kr. SWPM 1/7, s. 385. 6. Por. ZB 2, s. 179-180. 7. GK rei. 12, 3. 574-576. 8. ZB 2, s. 24. 9. KSN, nr 1252, 20021; AGAD rps 275, s. 84-85, 94; GK 18, s. 333, 341; Kaez., nr 7435. 10. ZB 2, s. 179-180. 11. WAP Kr. Materiały do dziejów Bobowej po profesorze Bro nisławie Oświęcimskimj zawarte w kilkunastu różnie zaty tułowanych zeszytach i na kartach. Rzemiosła dotyczy ze szyt pt. "Przywileje cechów bobowskich". 12. Tamże, oraz por. zeszyt zatytułowany: "Mieszczanie bo bowscy" . 13. AGAG, ASK I, ks. pob. 93, k. 437. 14. ŻD XIV, s. 153. 15. BJ rps 5043, k. 298. 16. OAB, nr 1311, 1452, 1685, 2128, 2190, 2222 i por. nr 1685, 2247, 3563/c, 3564/j, 4248, 4407, 4543, 4609, 4652, 4920, 4933, 4951, 4956, 4964, 4985, 5071, 5138, 5139, 5277, 5980 i inne. W 1528 r. Achacy Jordan z Za kliczyna starosta muszyński prosił rajców bardiowskich, aby pozwolili jego poddanym, mieszczanom bobowskim, na swobodny przyjazd na jarmarki bardiowskie (OAB 5887). W 1598 r. natomiast Jan Pieniążek podczaszy krakowski i starosta nowotarski prosił bardiowian, aby pomogli jego powinowatemu, niejakiemu Trzyńskiemu, dzierżawcy Bobowej, ścigać Andreaszka, mieszczanina bobowskiego, który powiózł do Bardiowa pszenicę i jęczmień, ale po sprzedaniu zboża nie powrócił do Bobowej, a pieniądze roztrwonił (OAB, list z 18 maja 1598). 17. ZB 2, s. 179—180; WAP Kr. rps AD 49, s. 86, 271, 670, 876-877; AP w Bochni rps ASB 42, s. 50; WAP Kr. rps dep. 7, k. 690. 18. R. R y b a r s k i, Handel i polityka handlowa, t. II, s. 177, 182, 197, 220-221 , 226-227. Studia nad rynkiem, 1 9 . Por. J . M a ł e 1c k i, 159. 20. ZB 2 , s 1. 179--180. 21 . WAP Kr. dok. dep. nr 339 i 340. '22. DLb |ll, s. 237; Materiały do Słownika historyczno-geograficznego Małopolski średniowiecznej w Krakowie, zob. odpisy z rejestrów poborowych z XV i XVI w.
94
23. DLb II, s. 237; B. K u m o r , Kolegiata W. Świętych w Bobowej. Currenda. Pismo urzędowe diecezji tarnow skiej, nr 9: 1958, s. 561-566; ZB 22, s. 614. 24. B.
Kumor,
jw., s. 564.
C i ę ż k o w i c e 1. T y n . , n r 1 1 b . ; S . M a t e s z e w , F. S i k o r a , Osadnictwo i stosunki własnościowe w regionie tarnow skim do końca XVI wieku. W: Tarnów. Dzieje miasta i re gionu, t. I, pod red. F. Kiryka, Z. Ruty. Tarnów 1981, s. 103-104 (tam też literatura dotycząca najdawniej szych dziejów Ciężkowic). 2. Tyn., nr 36. 3. F. K i r y k, Z dziejów miast, s. 120; por. S. R o sp o n d, Słownik, s. 58. 4. Mp. III, nr 688; por. S. niemieckiego, s. 168.
Kuraś,
Przywileje prawa
5. F. K i r y k, Ciężkowice. W: Tarnów. Dzieje miasta i regionu, t. I, s. 298 i przyp. 373. 6. Ecclesia Keczcovicz III sc. cum dim. Nova plantatio (1358 r.). MV II, s. 298. Capella S. Crucis..., ubi ąuondam erat parochialis ecclesia, sed ius parochiae translatum est ad ecclesiam tt. S. Andreae (1596 r.). A. Metr., AV cap. 2, k. 102; F. K i r y. k, Ciężkowi ce, s. 300. 7. GK 1, s. 2, 65. 8. Codex diplomaticus Silesiae, t. IX. Brelslau 1870, s. 133, nr 929 i por. 983. 1 9. F ? K i r y k, Z dziejów miast, s. 127; t e n ż e , . Ciężkowice, s. 301 (i przyp. 378). Tam też opis walki miasta z wójtami dziedzicznymi i dzierżawcami królewszczyzny c. o zachowanie autonomii miejskiej, zob. s. 304-305. 10. Zob. Biecz; WAP Kr. rps A. Sang. 19, s. 209; por. MS IV. nr 16352; F. K i r y k, Ciężkowice, s. 318. 11. Rachunki zupne bocheńskie z lat 1394-1421. Wyd. J. Karwasińska. Archiwum Komisji Historycznej, t. XV. Kraków 1939, s. 163, 168. 12. AGAD. Bibl. Baworowskich, rps 275; Akta lantwójtowsko-ławnicze Ciężkowic z lat 1436-1463 (dalej cyt.: Akta lantwójt.), s. 2-5, 6, 13, 14, 32, 33, 37, 45, 49, 50, 53, 54, 61-65, 82, 84, 87, 97, 105, 109, 111, 156. 13. F. K i r y k, Z dziejów miast, s. 123; J. W y r oz u m s k i, Tkactwo małopolskie, s. 41, 45 i n. 95
14. ZDM II, nr 570. 15. MBiecza, nr 79; por. J. W y r o z u m s k i , małopolskie, s. 28 i 41.
Tkactwo
16. WAP Kr, rps dep. 413, k. 1. 17. Tamże, k. 13, U , 22, 52, 77, 97, 113-114, 135, 158, 164. 18. Tamże, k. 129; przywilej na folusz oraz ~24 inne doku menty znajdowały się w 1565 r. w ladzie miejskiej (tam że, k. 1 3 5 ); 6 łokci sukna zw. Dzielne kosztowało w 1559 r. - 5,5 grosza (tamże, k. 49); por. F. K ir y k, Ciężkowice, s. 311-312. 19. Rps dep. 414, s. 135-137; rps dep. 413, k. 12, 25, 129, 152, 164 i in.; BJ rps 7240/III, s. 397; por. T. S 1 aw s k i, Z problematyki społeczno-ekonomicznej Biecza i miast zachodniej części ziemi bieckiej w XVI i XVII stuleciu. W: Nad rzeką Ropą. Kraków 1968, s. 199 (tabe la). 20. Rps dep. 414, s. 50-53; J. W y r o z u m s k i (Tkac two małopolskie, s. 49 i przyp. 245) przyjął słusznie, że powstanie cechu płdcienników nastąpiło przed 1564 r., skoro w 1563 r. został odnotowany w księdze miejskiej Ciężkowic - Bartłomiej Piotrankow czechmagister lanitextorum (rps dep. 413, k. 97); por. F. K i r y k, Ciężkowice, s. 313. 21. Rps dep. 413, k. 25, 44, 69, 86; rps dep. 414, s. 86, 157, 159; T. S ł a w s k i , Z problematyki, s. 199. 22. Rps dep. 413, k. 30, 49, 55, 62, 112, 119, 120, 173; por. T. S ł a w s k i , Z problematyki, s. 199. 23. BCzart. MN 546; F. K i r y k, Ciężkowice, s. 3 H . 24. Rps dep. 413, k. 12, 25, 37, 41, 65, 86, 117; rps dep. 414, s. 9,.201-202; T. S ł a w s k i , Z problematyki, s. 1 9 9 (gdzie wykaz majstrów piekarskich). 25. Rps dep. 413, k. 20, 56, 69, 100; rps dep. 4 H , s. 106; MS IV, nr 11557; LK, cz. 1, s. 12; T. S ł a w s k i, jw. 26. Rps dep. 413, k. 101, 173, 184; rps dep. 414, s. 127-128, 168, 175, 181, .91, 209, 217, 222; GB 29, s. 1232; o innowiercach w Ciężkowicach pisze W. U r b a n,^ Re formacja mieszczańska w powiecie bieckim. Odrodzenie i Reformacja w Polsce, t. IV, Warszawa 1961, s. 156, 160. 27. LK, cz. 1, s. 121-122; ŻD XIV, s. 153; BJ rps 5043, k. 298; F. K i r y k, Ciężkowice, s. 316. 28. F. K i r y k, 2716.
96
Z dziejów miast, s. 125-126; MS V, nr
29. Rps dep. 413, k. 6-8, 150; R. R y b a r s k i, Handel i polityka, t. I, s. 109; t. II, s. 177; J. M a ł e ck i, Studia nad rynkiem, s. 64, 68, 72-74, 124, 127, 127 i in. wg indeksu. 30. Nazwiska ich zestawia na podstawie ksiąg miejskich F. K i r y k, Ciężkowice, s. 317 i przyp. 449; ASK I, ks. 93, s. 439, 440; por. J. S y g a ń s k i , Histo ria Nowego Sącza, t. II, s. 173, 181, 194. 31. MBiecza, nr 199, 270; F. K i r y k, Z dziejów miasta, s. 125 i przyp. 129; J. W y r o z u m s k i , Tkactwo małopolskie, s. 130; T. S ł a w s k i , Produkcja i wy miana towarowa, s. 199. 32. Szczegółową dokumentację tych kontaktów handlowych, spo rządzoną na podstawie ksiąg miejskich i korespondencji Ciężkowic z Bardiowem, zob. u F. K i r y k a, Ciężko wice, s. 318-319. 33. Tamże, s. 319-321. 34. Tamże. 35. Tamże, s. 307-309. 36. MS IV, nr 20267; t. V, nr 710; LK, cz. 2, s. 156, nr 285; rps dep. 414, s. 216; ASB 42, s. 96, 144. 37. F. K i r y k, Ciężkowice, s. 309. 38. W Krakowie osiedliło się w 1. 1396-1499 siedmiu (Kacz., nr 505, 677, 4052, 5074, 5734, 8137, 9016), zaś w Boch ni w 1. 1531-1637 pięciu mieszczan c. (Zob. Księga przy jęć do prawa miejskiego w Bochni, nr 4, 380, 473, 1457, 1481). 39. Szczegóły u F. K i r y k a, Ciężkowice, s. 321-328. 40. Rps dep. 413, k. 101; AV cap. 2, k. 102; t. 29, s. 227. 41. OK 5, k. 90: Akta lantwójt., s. 30, 111; F. K i r y k, Z dziejów miast, s. 152-154; por. J. K r u k o w s k i , Z. R u t a . Szkolnictwo i stosunki kulturalne w Tar nowie i regionie tarnowskim. W: Tarnów. Dzieje miasta i regionu, t. I, s. 535-536. D ę b o w i e c 1. MV II, s. 178, 180, 182 i in. 2. Pol. I, nr 129 i por. SP II, nr 1010; t. VIII, uw. 10380. 3. DLb I, s. 482, 492, 495, 553. 4. Studia nad zaludnieniem Polski w XIV w., s. 204. 5. Mp III, nr 690; por. MS IV, nr 2820.
97
6. Mp. III, nr 690; J. W y r o z u m s k i , Początki miast w regionie jasielskim. W: Studia z dziejów Jasła i powiatu jasielskiego, pod red. J. Garbacika. Kraków 1964, s. 86; Por. S. K u r a ś , Przywileje prawa nie mieckiego, s. 168. 7. GB 1, s. 75; por też s. 12, 26, 31, 40, 64, 70, 88, 97, 105. 8. ZB 1A, s. 2, 57; ZP 22, s. 686; t. 21, s. 224; GB 12,' s. 57, 139, 173, 230, 277, 289, 324, 332; SP II, nr 1438, 2486; MBiecza, nr 51. 9
GB 2, s. 334.
10. GB 2, s. 334; WAP Kr., SWB2 1/9, s. 302. 11. GB 3, s. 672, 687-688, 689-699; MS II, nr 97; t. IV, nr 4090, 4771, 5356, 5383, 15318, 16568, 22523; WAP Kr. rps V a n a 87, s. 116-122; dok. dep. 61. 12. WAP Kr. rps A. Sang. 10, s. 214. 13. Mp III, nr 802. 14. GB 2, s. 139 i 355. 15. Kacz., nr 4535, 4819, 6054, 6192. 16. ZK 378, s. 34. 17. AGAD,
ASK LIV, ks.
18. Varia 152.
87, s. 129 i rps dep.
19, k.35-36. 61, wiązka 3; ŻD XIV, s.
19. 3J rps 5043, k. 297. 20. Rps dep. 61, wiązka 25: kopia lustracji z 1665 r. 21. SP II, nr 2486. 22. LR, s. 163. 23. MS IV, nr 17960. 24. Varia
87, s. 126.
25. W 1481 r. terminował u Mikołaja tkacza w Dębowcu Fabian syn Michała mieszczanina bardiowskiegoj w 1485 r. prze bywał w Dębowcu Michał Sztaynya z Bardiowa, dłużnik (3 flor.) Stanisława mieszczanina d., podobnie jak w 1488 niejaki Hanek a w 1489 Janthal (14 flor.), miesz czanie bardiowscy; w 1495 woził do Bardiowa śledzie Mi kołaj z Dębovrca, w 1504 wyjeżdżał tam w sprawach handlo wych Mikołaj Wyęczek, mieszczanin d.; w 1502 r. był w Dębowcu Marcin z Bardiowa, który zaprószył w miastecz ku ogień, narażając jego mieszkańców na niemałe szkody. Związki rodzinne z Bardiowem utrzymywała w 1460 r. Mar ta z Dębowca, podobnie jak w 1486 r. Piotr krawiec z Dę bowca. OAB, nr 1207, 2173, 2403, 2454, 2669, 2721, 2784 3180, 3182, 3186, 3667, 3785, 3786, 412598
26. WAP Kr., rps AD 49, s. 369. 27. GB 4, s. 106. 28. Rps dep. 24, s« 16. 29. Varia 87, a. 126} MS V, nr 7702. 30. AGADASK LIV, ks. 19, k. 31-32. 31. Rps dep. 61, k. 1. 32. S. K o t , Szkolnictwo parafialne w Małopolsce XVI -XVIII. Lwów 1912, s. 192-196.
Dukla 1. ZI1 I, nr 141. 2. Tamże, nr 240. 3. A. K a m i ń s k i , Nieznane karty z dziejów Dukli. W: Prace z dziejów Polski feudalnej ofiarowane Romanowi) Gródeckiemu w 70 rocznicę urodzin. Warszawa 1960, s. 409-410. 4. Tamże, s. 410-411. 5. ZB 2, s. 173. 6. GB 2, s. 350 i por. t. 4, s. 19; ZB 1 A, 8. 171, 181, 200, 217, 259. 7. OAB nr 1790, 3423, 3487. 8. WAP Kr. rps dep. 76, s.- 247; położenie D. wobec szlaków handlowych omawia szerzej A. K a m i ń s k i , jw., s. 421-422. 9. OAB 320, 980, 2142, 2170, 2251, 2278, 2365, 2400, 2504, 4058, 4179, 5047,.5p84; por. F. K i r y k, Stosunki handlowe, s. 153 i in. 10. Por. R. R y b a r s k i , Handel i polityka, t. II, s. 223. 11. WAP Kr. rps dep. 76. s. 11, 16, 17, 18, 22, 48, 50. 51, 60, 71, 80, 86-88, 108, 117, 124, 126, 135, 142, 145. 147, 151, i52, 159, 165, 174, 176, 215, 271, 274, 28f-283, 286, 288, 299, 314, 315, 317, 333, 351, 381, 386, 397, 415; por. dane o rzemiośle również u A. K a m i ń s k i e g o, jw., s. 417-424 (tam też imiona i nazwiska mieszczan). 12. WAP Rzeszów, Cons. Crosn. 15, a. 154; Scab. Crosn. 3, s. 187; t. 8, s. 575; t. 11, s. 175; te i inne informa cje z ksiąg miejskich krośnieńskich zawdzięczam drowi Franciszkowi Leśniakowi. 13. ŻD XIV, s. 152; BJ rps 5043, k. 297. oo
14. WAP Kr. rps dep. 76, s. 7, 61, por. też. s. 10, 11 i 427. * 15- Tamże, s. 58, 79, 94, 125, 407, 417, 427, 763, 768, 781, 796. 16. WAP Kr. rps dep. 24, s. 16. 17. WAP Rz., Scab. Crosm. 3, s. 308-309; t. 5, s. 187; t. 7, s. 3-8, 11-15, 131, 224-225, 355-357, 368, 382, 428-433; t. 8, s. 388-389, 436, 647; t. 9, s. 32; t. 19, s. 166-168: Cons. Crosn. 16, s. 672; t. 18, s. 398; t. 19, s. 166-168; B PAN Kórnik, rps 1353, s. 89. 18. MS IV, nr 6872. 19. Kartoteka Słownika historyczno-geograficznego Małopol ski średniowiecznej PAN w Krakowie; ASK I, ks. pob. 2, k. 228. 20. WAP Kr. rps dep. 76, s. 42, 47. 21. Ep. 6, s. 316; H. W y c z a w s k i , Bł. Jan z Dukli. Ż^cie i cześć pośmiertna. Kraków 1957. 22. WAP Kr. rps dep. 76, s. 343. 23. A.
K a m i ń s k i ,
Nieznane karty, s. 419.
Gorlice 1. ZDM III, nr 743. 2. Występuje wówczas "ąuidam civis de Gorlicza" oraz Bar tek mieszczanin gorlicki. GB 1, s. 21, 82, 83; "civitas Gorlicza dicta" wzm. jest też w 1404 r. ZK 4, s. 19; na długi okres istnienia miasta wskazuje wreszcie doku ment z 1411 r., dotyczący uposażenia przez właścicieli Gorlic miejscowego kościoła NMP, istniejącego tu już długie lata. GB 185, s. 801-811. W 1416 r. występują wójt i ławnicy oraz rada miasta Gorlic. GB 2, s. 58, 59; por. F. K i r y k, Z dziejów miast, s. 133-142. 3. Zob. J. B a r u t, Gorlice. W: Nad rzeką Ropą. Kraków 1962 j s. 108 i in.; por. S. K u r a ś , Przywileje pra^ wa niemieckiego, s. 169; M. K r o m e r , Kronika pol ska, Sanok 1857, s. 6?5. 4. Inny wywód nazwy dl u S. R o s p o n d a , s. 100. 5. F. K i r y k, Z dziejów miast, s. 98.
Słownik,
6. Tamże, s. 146 i ,n. 7. Oryginał i dwie kopie w Muzeum Regionalnym w Gorlicach; por. BPAN Kr. rps 438, k. 138-139. 8. ŻD XIV, s. 152; BJ rps 5043, k. 297. 100
9.
10 .
I dodał przy okazji jarmark w dniu 22 lipca. MS IV, nr 11435OAB, nr 908, 1990/yy, 2078, 2164, 2214, 2261, 2453, 2462, 2473, 2704, 2846, 3226, 3613, 3864, 4161, 6837; por. nr 2972, 2980, 3076, 4399, D 78; P. K i r y k , Z dziejów miast, s. 147.
11. OAB, listy z 25 III oraz 11 XI 1598; z 16 II oraz 19 III 1599, a także z 28 IX 1635 r.; por. nr 4496, 4509, 4587, 4591, 4688, 4768, 5116, 5244; T. S 1 a ws k i, Produkcja i wymiana towarowa, s. 214 i przyp. 29. 12. WAP Kr. rps dep. 7, k. 561; t. 10, s. 200. 13. WAP Kr. rps AD 49, s. 259, 265, 294. 14. BPAN Kr., rps 438, k. 137; por. J. M a ł e c k i , dia nad rynkiem, wg indeksu.
Stu
15. J. M a ł e c k i , jw., s. 64. 16. ~Bp 5, k. 21; F. K i r y k , Z dziejów miast, s. 153.
Jasło 1. MP I, nr 93, 103; t. II, nr 497; MFH III, s. 160, 161; DLb III, s . '381-282; por. J. W y r o z u m s k i, Po czątki miast w regionie jasielskim, s. 73. 2. Mp I, nr 60. 3. Mp II, nr 497. 4. MV I, s. 135, 207 i in.; o orientacyjnym zaludnieniu ok. 630 osób zob. T. Ł a d o g ó r s k i , Studia nad zaludnieniem Polski w XIV w., s. 204. 5. ZDM I, nr 116; J. W y r o z u m s k i, jw., s. 74; • S. K u r a ś , Przywileje prawa niemieckiego, s. 169. 6. Mówi o tym dokument z 1374 r. Mp III, nr 867. 7. AGAD, ASK XVIII, ks. 18, k. 273. 8. ZDM I, nr 116. 9. Zob. A. K a m i ń s k i , Z przeszłości Jasła ;w latach 1370-1520. W: Studia z dziejów Jasła i powiatu jasiel skiego, pod red. J. Garbacika. Kraków 1964, s. 116 1 przyp. 1. 10. Por. Z. B u d k o w a , S. S z c z u r , Dzieje opac twa Cystersów w Koprzywnicy do końca XIV wieku. Nasza Przeszłość, t. 60: 1983, s. 35; J. W y r o z u m s k i , jw., s. 75. 11. Mp III, nr 802. 101
12. K. P o t k a ń s k i , Sprawa restytucji (Rok 1374 i 1381) RAU. Wfh, t. 39: 1900, s. 157-158. » 13. Mp III, nr 867. 14. Imiona wójtów i podziały wójtostwa zbiera skrupulatnie A. K a m i ń s k i , jw., s. 121-125, 130. 15. Mp I, s. 222 i por. s. 271. 16. Tyn., s. 506, 507 i por. J. s. 69-70.
W y r o z u m s k i ,
jw.,
17. Mp I, s. 258. 18. WAP Kr. rps A. Sang. 10, s., 214. 19. OAB, nr 5022 i zob. J. W y r o z u m s k i , s. 70. 20. A. Metr. AV cap. 1, k. 161.
jw.,
21. KSN, s. XLIX oraz nr 20. 22. A.
K a m i ń s k i ,
jw., s. 133.
23- MS V, nr 3889. 24. A. K a m i ń s k i , jw., s. 134| tam też i na s. 131 wzmianki o pojedynczych rzemieślnikach. 25. AV cap. 4, k. 97. 26. A. K a m i ń s k i , s. 672-673. 27. GB 181, s. 2178. 28. A. K a m i ń s k i ,
jw. oraz GB 2, s. 138; t. 3,
jw.
29. LK I, s. 132; ASK XVIII, ks. 18, k. 274. 30. WAP Kr. rps dep. 24, s. 16. 31. ASK XVIII, ks. 18, k. 274, 275. 32. ŻD XIV, s. 152. 33. BJ rps 5043, k. 296. 34. Nieliczne dane o kupiectwie jasielskim zbiera A. K am i ń s k i , jw., s. 131. 35. Szczegóły o tym zob. F. K i r y k, Stosunki handlowe, s. 149 i n.; podane tam wiadomości uzupełnimy jeszcze informacjami z końca XV w. o pośrednictwie w 1487 r. Pawła mieszczanina j. w zakupie dwu stogów pszenicy przez Wawrzyńca przedmieszczanina bardiowakiego, następ nie (1492) o Stanisławie Siekierce z Jasła, któremu za trzymano w Bardiowie dwa zakupione tam u kupca Juraja konie, czy o Janie Mazurze z Jasła, który domagał się w Bardiowie należności za 15 skór, przy czym wiadomo (z innego listu), że dowożono tam z Jasła również skóry 102
lisie; w 1495 r. bawili w Bardiowie z nieokreślonym to warem Feliks i Bartosz, wysłani tam przez Jana z Pniowa dzierżawcę Jasła, w celu zakupienia koni, w dwa lata później niejaki Sekuła mieszczanin j. upominał się u Be nedykta z Bardiowa o pieniądze za nie wymieniony towar. OAB, nr 2517, 3079, 3080, 3 H 3 , 3178, 3312 i por. nr 1667 oraz 5022. 36. Rps dep. 7, k. 556, 571, 586, 626; t. 10, s. 10, 785, 827. 37. Por. J. M a ł e c k i , Studia nad rynkiem, wg indeksu. 38. Tamże, s. 69* 39. LK I, s.132; ASK XVIII, ks. 18, k. 274. 40. DLb II, s. 283-285 i por. t. I, s. 493. 41. LK I, s. 132. 42. ŻD XIV, s*. 152; BJ rps 5043, k. 296. 43. Szczegóły na ten temat u A . K a m i ń s k i e g o , s. 139-140.
jw.,
44. Ep. 6, s. 282 i zob. s. 287, 304, 310, 319. J a ś l i s k a 1. AGZ VII, s. 79-80; t. VIII, s. 9-10; por. S. Przywileje prawa niemieckiego, s. 170.
Kuraś,
2. Por. A. F a s t n a c h t , Osadnictwo ziemi sanockiej w latach 1340-1650. Wrocław 1962, s. 144; AGZ VII, s. 78; MS IV, nr 10192. 3. A. F a s t n a c h t, jw., 3. 53-54. 4. Najstarsza księga sądowa wsi Trześniowa 1419-1609. Wyd. H. Polaczkówna. Lwów 1923, nr 397, 398, 399, 401. 5. DLb I , s . 2. 6. MS III, nr 2550; por. A. P r o c h a s k a , Jaśliska miasteczko i klucz biskupów przemyskich. W: Przewodnik Naukowy i Literacki. R. XVII. Lwów 1889, passim. 7. OAB, listy z 5 IX 1556 oraz 26 VII i 5 VIII 1604 i 28 III 1605 r. 8. ŻD XIV, s. 152. 9. A. Metr. AV cap. 4, k. 109-111. O s i e k 1. DLb I, s. 489. 2. Mp III, s. 163; por. K. P o t k a ń s k i ,
Jeszcze 103
sprawa restytucji, s. 622; J. W y r o z u m s k i , czątki miast w regionie jasielskim, s. 87. *
Po
3. Pol. I, s. 230-2. 4. Mp III, s. 208. 5. ZDM I, s. 426; Castr. Biec. 1, s. 32-57. 6. GB 1, s. 81, 89, 93. 7. ZDM VI, nr 1755. 8. GB ZK s. ZP
2, s. 174, 180, 190, 202; SWPM 1/8, s. 234, 281; 378, s. 31, 37; ZB 1A, s. 281; ZB 1,s. 7,20; GB 2, 421; t. 3, s. 446-7, 481, 495, 631,663, 700, 713; 21, s. 421.
9. Pol. I, s. 230; MS III, nr 149; t. IV, nr 7492, 15198, 15267, 16148, 17019, 17235, 17842, 19906, 22117, 22138, 22275; t. V, nr 5213, 5683, 5799; ZB 4, s. 311-312. 10. Por. J. W y r o z u m s k i , Początki miast w regionie jasielskim, s. 70. 11. GB 2 , s .
174, 180; ZB 1A, s. 144, 167.
12. ŻD XIV, s. 161. 13. BJ rps 5043, k. 317. 14 APB, nr 2192. 15. F. K i r y k,
Stosunki handlowe Jasła, s. 151.
16 WAP Kr. rps 271, s. 109. 17. 3 PAN Kr. rps 7126, k. 3; ASK I, ks. pob. 2, k. 300; ZD, XIV, s. 161; BJ rps 5043, k. 317. 18. LB I, s. 489 i por. LR, s. 285. S z y m b a r k 1. Mp III, s. 236. 2. GB 1, s. 21. 3. Tamże, s. 59, 64, 78. 4. ZB 1, s. 32; OK 11, s. 403. 5. MS II, nr 1242. 6. OAB, nr 3364; GB 4, 3. 152. 7. OAB, nr 4119, 4951,-5314, 9042; MS IV, nr 5824, 15198; LR, s. 37, 84; ZB 13, s. 6-7. 8. AGAD, ASK I, k s . pob. 2, k. 301. 9. Tamże. 10. ZB 13, s. 5-6. 104
11. WAP Kr. rps dep. 9, a. 201-203} por. GB 12, s. 903-908. 12. A. Metr. AV cap. 1, k. 152. 13. AV cap. 4, k. 135-136. 14. F.
K i r y k,
Ż m i g r ó d
Z dziejów miast, s. 142.
N o w y
1. MP I, s. 164} KK I, nr 114 i 116: Sprawozdanie z poszu kiwań na Węgrzech AU. Kraków 1919, nr 12. 2. MV I, s. 135, 207. 3. MV III, s. 269} Mp I, s. 219. 4. Kościół w Polsce, t. I, pod red. J . K ł o c z o w s k i e g o. Kraków 1966, s. 461. 5. Por. J. W y r o z u m s k i , Początki miast, s. 83; tam też została omówiona sprawa grodów w obu Żmigrodach, zob. s . 82 i przyp. 69. 6. Dotyczy ona działu dóbr między Mikołajem Stadnickim, kasztelanem przemyskim a braćmi Janem i Krzesławem Wojszykami, wg której podziałowi uległ zamek nowożmigrodzki nad Wisłoką z połową wieży, zaopatrzone w dwie bramy wyjazdowe (większą i mniejszą) miasto, zabudowa nia zw. Przygrodzie, cło, dochody z rzeźni, jatek rze mieślniczych, następnie Żmigród Stary i należące do włości żmigrodzkiej wsie, okoliczne lasy. ZB 2, s. 78-83. 7. Por. J. W y r o z u m s k i , jw., a ostatnio A . B e r decka, Lokacje i zagospodarowanie, s. 27. 8. SWIM 1/10, s. 298; ZDM I, s. 182; A. K a m i ń s k i , Nieznane karty, s. 426; por. też OK 1, s. 392-393. 9. S. G a w ę d a,
Możnowładztwo, s. 18, 33.
10. ZB 1, s. 218-220; t. 2, s. 83-84; por. t. 4, s. 293. 11. ZB 2, s. 207; zob. Biecz; por. też OAB 2081,
2343, 2368.
12. OAB 808, 2077, 2446, 2564, 3705, 4206, 4339 i list z 19 V 1570 r. 13. ZB 2, s. 64. 14. OAB 5688; w 1583 r. odnotowano Piotra młynarza ż. w Kro śnie. WAP Rz., Advoc. Crosn. 8, s. 382. 15. OAB list z 26 II 1539 r.; list z 9 I 1571 r. WAP Rz. Cons. Crosn. 15, s. 251; t. 16, s. 77. 16. OAB 8192, 8828; AS3 15, s. 30. 17. ZD XIV, s. 152; BJ rps 5043, f. 297; A. Metr. k. 116; WAP Rz., Cons. Crosn. 19, s. 341.
Kr., AV 4, 1
18. AU 1, k. 378. 19. F. K i r y k, Stosunki handlowe, s. 161; t e n '4 e, Ja kub z Dębna, s. 75; K. B ą c z k o w s k i , Najazd węgierski na Podkarpacie. W: Rocznik Województwa Rze szowskiego, t. IX: 1978, s. 130-131. 20. Szczegóły o tym podałem częściowo w rozprawce pt. Sto sunki handlowe, s. 149-162, ale dziejom handlu 4. i kon taktom miasta 1 dworu 4. z miastami węgierskimi zamie rzam poświęcić osobny artykuł. 21. Por. OAB 1186, 1336, 1664, 2648, 2699, 4175, 5478, 7657, 9413; zob. też J. S y g a ń s k i , Historia Nowego Sącza, t. II, s. 194, 195, 199, 217. 22. OAB 3450 oraz listy z 31 VIII 1559 i 24 V 1592 r. 23. LR, s. 284-286; ŻD XIV, s. 152; BJ rps 5043, f. 297; por. A. F a l n i o w s k a - G r a d o w s k a , Mia ry zbożowe w województwie krakowskim w XVIII wieku. Kwartalnik Historii Kultury Materialnej. R. XIII: 1965, s. 687. 24. OAB 784, 1865, 2235., 2430, 3705, 3899, 4473, 4473, 6356, 6414, 9391 i listy z 31 VIII 1559 oraz z 13 VIII 1610; MS IV, 2217. . OAB 2745, 3696, 3988, 4665, 5959, 6106, 6414, 7180, 9036 i listy z 24 XII 1545 oraz z 23 I 1556 1 1 XII 1579 26. W 1514 r. na jarmark w dniu św. Jadwigi przyprowadził Szymon z Bardiowa 44, zaś Andrzej i Stanisław Radłowscy 25 koni. OAB 4473; o handlu końmi przez bardiowian, zob. F. K i r y k, Stosunki handlowe, s. 149-162.
25
27. Zob. J. M a ł e c k i , Studia nad rynkiem, s. 131, przyp. 141, s. 151, 157, 159, 161, R. R y b a r s k i , Handel II, s. 177. 28. 7/APKr., Cons. Crac. 438, s. 726. 29. OAB 9139. 30. BPAN Kr., rps 2615, k. 461, WAP Kr. rps AD 514, k. 1; rps dep. 24, s. 16; rps dep. 7, k. 7; SWPM 1/24, s. 1112 31. WAP Rz., Cons. Crosn. 15, s. 319; t. 16, s. 77; Advoc. Crosn. 3, s. 195-197, 497-498, 553-555; t. 7, s. 226-228; t. 8, s. 223, 381; t. 9, s. 168; BPAN Kórnik, rps 1353 (Advoc. Crosn.), s. 172. 32. Cons. Crosn. 15, s. 251; t. 16, s. 494. 33. OAB 1265; por. ZB 2', s. 78-83. 34. Por. M. K s i ą ż e k , Układy urbanistyczne niektó rych zabytkowych miasteczek w województwie rzeszowskim. Materiały Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku, nr 17-18: 1973, s. 7-27; A. B e r d e c k a , jw., s. 104 i 132. 106
35. W listach do Bardiowa z lat 1455-1486 zostali wymienie ni z nazwiska naatępujący żmigrodzianie: Mikołaj Wojewódka, Jan Czelya, Stanisław Stępka, Świętosław rzeźnik, Jan Antoszowy, Piotr But, Jan Jerzman, Jan Czychra, Ja kub Manycz, Stanisław Kiszak, Mikołaj Gisla, Jan Toczski, Stanisław Sierotka, Paweł Flak, Jakub Kortma, Jan Czech, Jan Marysz, Marcin Chyła. OAB 808, 1638, 2077, 2193, 23H , 2477. 36. A. Metr. Kr. AV cap. 1, k. 158; ASK I, ks. pob. 81, k. 4; ks. pob. 86, k. 245. 37. Zob. OAB list z 13 VIII 1610 r.; Cons. Crosn. 18, a. 254. 38. OK 5, k. 245; AV cap. 4, k. 116. 39. AV cap. 4, k. 115-116; DLb III, s. 461.
II. Powiat sądecki
W XVI stuleciu obejmował on ziemie dawnego po wiatu sądowego czchowskiego i sądeckiego, a więc obszar znaczny, pokrywający 3 921 km2 . W XVII w. powrócono do podziału tego terytorium na powiat 2 - r~ czchowski i sądecki . W późnym jśredniowieczu i na po czątku epoki nowożytnej- rozległy ten teren
skupiał
ponad 70 parafii' i 12 miast, z których większość poza Limanową i Zakliczynem - otrzymała prawa miej skie w XIII i XIV w.
109
iJN IC Z
po^'1
ZCHÓW
STARY SĄCZ
K R O Ś C IE N K O P IW N IC Z N A MIASTKi
M USZYNA
CZCHÓW
Występuje w źródłach z XIII w. pod nazwą Czchów, a w XIV-XVI na przemian: Czchów, Alba Ecclesia, Weyskirche1. Według kalendarza kapituły krak. Wincenty Kadłubek, jako bp O krak., nadał tejże kapitule dziesięciny z Czchowa . Wiado mość tę uzupełnił w XV w. w oparciu o autentyczne źródła J. Długosz, stwierdzając, iż nadanie owo miało miejsce w 1 2 1 5 r. i objęło kilkanaście wsi dziesięcinnych, które należały pierwotnie do parafii w Czchowie i Brzeziu^. Oba kościoły występują w spisach świętopietrza z 1. 1325-7 jako ośrodki rozległych parafii, jest też możliwe, że ich począt ki sięgają drugiej połowy XII w.^..
Sama osada cz. była
znacznie starsza, a stanowił ją wczesnośredniowieczny gród, będący może ośrodkiem opola . Wspomina o nim, jako o grodzi sku położonym przy mieście, wzm. z 1486 r.^; jego istnienie potwierdzają wykopaliska archeologiczne*^. Dochowane do dziś fragmenty warowni cz., datowane w dolnych partiach na pier wszą połowę XIV w.^ należą do zbudowanego tu przez ostat nich Piastów zamku0 . Obok zamku, wzm. w 1369 r. (castrum nostrum Cchow lub pro castro nostro Cchow)^, później10 po wstało miasto. jNiepodobna ustalić ściśle jego genezy, gdyż przywilej lokacyjny nie zachował się, ponieważ wg lustracji z 1569 r. spłonął w jednym z dawnych pożarów Czchowa11. Do kument z 1288 r. mówi o jego przynależności do 30 wsi klasz toru tynieckiego, które Leszek Czarny zezwolił benedyktynom , 12 lokować na prawie niemieckim , zaś dyplom z 1333 świadczy niezbicie, że na obszarze Czchowa istniała już ukształtowa13 na osada miejska . Lokacja miasta na prawie średzkim przy pada więc na okres pomiędzy 1288-1333; w 1355 r. Kazimierz W. nadał miastu, w miejsce średzkiego, prawo magdeburskie1^. 111
Zasadźcy nie znamy. Wójt zaś dziedziczny Wojaław wzm. w 1333 r., kiedy zlecił niejakiemu Mikołajowi budotfę młyna o 2 kołach na gruncie należącym do wójtostwa cz., a świadkowali temu zleceniu Wilhelm i Heymnann kowal oraz Rusco condam viceadvocatus mieszczanie cz.
• Dokument ten świad
czy, że miasto miało już za sobą dłuższy rozwój oraz ukształtowaną organizację. W 1393 r. posiadaczem wójtostwa był Spytek z Melsztyna16, zaś wzm. w 1. 1403-1441 Wiernko, Janusz i Grzegorz advocati Czchovienses byli zapewne już tylko wójtami sądowymi. W każdym razie o wójtostwie dzie dzicznym w Czchowie nie wzm. konkretnie żadne źródło, a to • dowodzi, że wykupili je Melsztyńscy, jako jego dzierżawcy, tak jak to czynili w swoich miastach dziedzicznych (Brzesko, Książ, Żabno). Sieć drożna: miasto powstało w miejscu, gdzie schodzą się drogi z N. Sącza, Lipnicy Murowanej i.Grybowa (biegnąca doliną Białej), nic zatem dziwnego, że wcześnie powstała tu komora celna. W 1327 r. król zwolnił od cła czchowskiego mieszczan sądeckich, a w 1359 dzierżawił je Jan Bork, miesz17 czanin krak. . W 1434 r. król nakazał, aby kupcy i przewoź18 nicy bardiowscy jeździli przez Grybów i Czchów do Krakowa , a w 1465 w związku z omijaniem cła cz., zlecił swoim urzęd nikom przestrzegać przymus drożny, zakazując omijania tego • • 19 miasta, przez które biegła "droga stara i prosta" W XIV-XVI w. był Czchów ośrodkiem miejskim tętniącym życiem, posiadał rozwinięte rzemiosło i handel, stał się też centrum powiatu sądowego; roki sądowe cz. wzm. są w 1398 r.^. Już w 1333 r. występuje Heymnann kowal, a w 1370-90 wśród 9 mieszczan cz., którzy opuścili Czchów i osiedli w Kazimie rzu pod Krakowem, spotykamy 2 kcwali i 2 nożowników . V/ za piskach zachowanej księgi radzieckiej cz. od 1419 po 1560 r . t znajdujemy całe dziesiątki imion i nazwisk miejscowych rze mieślników różnych specjalności: prasołów, piekarzy, browarników, gorzelników, rzeźników, młynarzy, kowali, mieczników, ślusarzy, zegarmistrzów, garbarzy, kuśnierzy, szewców, kraw-
L o k a c je miast w p o w ie c ie sądeckim
Lp 1
R odzaj praw a m iejs k ie g o
N azw a
C h arak ter o s a d y p rz e d lo k a c ją
Data lok a cji
C zch ó w
XIII w ie ś ki. tyn.
1333 ( p rzed )
ś re d z . 1355: magd.
król.
O b sza r W ła sn ość miasta
nie zn, 1333 w. dz.
•
2
O ryb ów
lo k a c ja na sjurowym k o rzen iu
1340
magd.
król.
3
K r o ś c ie n k o
nie zn.
1348
magd.
4
Lim anowa
1491: w ie ś L. 1596: Stara W ie ś L.
1 56 5
5
Lipnica M urow ana
1325: w ie ś paraf.
U p o s a ż, w ójta w ziem ię
Z asadźca - w ójt
P r z y w ile je na: jarm.
nie zn, 1505: w olnica
1 4 3 3 -8 7 1327 w e w. dwa
1442: 67 rodzin m, 1564: 75 d. XIV
HartlŁo z N, S ac za
4 łany
1340 pon.
nie zn.
króL
H adzudo
4
1569 wi
1485 dwa
magd.
s zL
nie zn.
1565 sob.
1565 dwa
1326
ś re d z . 1379: magd.
król.
*
150
100
4
K on rad sołtys L.
Uwagi
targi
1549 dwa
cła
1326
1529: miara zb ó ż.
6
M iastko
nie zn.
xm/xiv
nie zn.
król./ duch.
7
N ow y S ą c z
1292 ( p r z e d ) : w ie ś K am ien ica
1292
magd.
król.
172
Bertoid i Arnold
4
1292
1292
1292 XVI: 248 d. w ( p r z e d ) o b ręb ie murów
8-9
N o w y T a rg
XIII: S tare Cło
XIII 1336
ś re d z. ? magd.
duch. króL.
150
Dytryk P ia
8
1487 piąt.
1336 1487
1336
10
P iw n ic zn a
lo k a c ja na su rowym k orzen iu
1348
magd.
król.
Haftko z S ącza
2
1348
11
S ta ry S ą c z
1224: g ró d k aszt.
1273 ( p rzed )
magd.
duch.
nie zn. 1315: w. dz.
p rzen iesio n e do M u szyn y
#
W o jn ic z
1217: g ró d k a szt.
1278 (p r z e d )
ś re d z. ? 1349: magd.
króL
nie zn. 1349: w. dz.
1363 1456: pon.
13
Z a k lic z y n
1326: w ie ś pa,raf. O patkow ice
1557
magd*
s z l.
brak z - c y i w. dz.
1557
$
M iasta k ró lew sk ie duchow ne s z la c h e c k ie ogółem
XIII
XIV
XV
3 2
6 *
-
-
-
5
6
-
•
XVI
Ogółem
_
9 2 2
-
2
1 3
96 d. 96 d.
1348 1528: dwa
12
1530 1564
1273 m
1381
1557 dwa
1567j 157 domów
ców, sukienników, płócienników, cieśli, bednarzy, kołodzie22 jów i stelmachów, garncarzy i łaziebników . Już w XIV w. zorganizowali się oni zapewne w kilka bractw cechowych, wśród których najstarszym był prawdopodobnie cech prasołów, skoro zapiska z 1427 r. wymienia ich imiennie 9, zaś z 1445 r. 8 . Z 1454 r. pochodzi wzm. o Niclosie cechmistrzu piekarzy oraz o ffawrzyńcu, starszym cechu szewców. Statut najważniejszego w XV i XVI w. cechu cz. - sukienni ków znamy z 1464 r., a jego primi fundatores mieli byó Fran ciszek Weinhult i Mikołaj Nycz. Wynika zeń, że już w poło wie XV w. umiano tu sukno barwić, postrzygać a więc i z pe24. wnością folować . 0 foluszu, jako już zniszczonym urządzęniu, słyszymy dopiero w 1564 r. , nie ulega kwestii, że korzystali zeń sukiennicy cz. o wiele wcześniej. W 1464 r. dzierżawca miasta Spytek z Melsztyna wystawił sukiennikom protekcyjny przywilej, zakazujący kupcom i handlarzom pod groźbą konfiskaty przez cech sprzedawać w Czchowie sukno 26 poniżej 4 gr. za łokieć^ , a w 1487 r. cech cz. wszedł w po rozumienie z sukiennikami Biecza, Ciężkowic, N. Sącza, Tar27 nowa i in. miast okolicznych w sprawie nabywania wełny Należeli do cechu również stosunkowo liczni textores tele czyli płóciennicy, którzy w 1564 r. uzyskali statut od płócienników N. Sącza i utworzyli w oparciu o 8 tkaczy płót na swój własny cech płócienniczy. O statucie istniejącego w XV w. cechu szewskiego słyszymy dopiero w 1556 r., kiedy to przywilej przekształcił cech szewców cz. na bractwo zamknięte, nie mogące zrzeszać więcej niż 12 majstrów^.Już wówczas przepis ten uznano za nieżyciowy i w 1566 r. dzier żawca miasta Spytek Jordan z Zakliczyna potwierdził nowy 30 statut, dopuszczający do cechu 16 majstrów . Był to cech 31 stosunkowo bogaty, skoro uposażony był nawet w łan pola . 7/ 1546 r. księga radziecka wykazała w Czchowie imiennie cechmistrzów cechów cz.: kowalskiego, szewskiego, rzeźniczego, krawieckiego oraz cechu oraczy (agricolarum), z pominięciem cechu sukienniczego, który obok innych - w tym i nowo po
wstały tkacki - zarejestrowała zapiska z 1568 r.
32
. Dane te
pozwalają uzupełnić o 14 piekarzy, kilkunastu rzeźników, 6 gorzelników, browarników oraz młynarzy lustracje miasta z 1564 i 1569. Czytamy tam, iż w 1564 r. spustoszały zarów no łaźnia,j jak i młyn za miastem na Dunajcu, posiadający też koło foluszowe i piłę. Na jego miejsce zbudowano młyn w ryn ku, ale tylko do mielenia słodów. W 1569 r. młyn na Dunajcu 1 33 został w części odbudowany . Upadło również rzemiosło rzeź nicze i aby ratować płynący zeń czynsz oraz zaopatrywać mia sto w mięso, ustanowiono w 1510 r., na wzór Ciężkowic, fo rum liberum carnium, przerzucając czynsz na mieszczan"5 , którzy trudnili się rzeźnictwem. Rejestr podatkowy z 1581 r. wykazał w mieście 32 rzemieślników i 6 komorników, zaś 35 w 1593 r. 29 rękodzielników i 6 komorników . Zachowany w księdze radzieckiej cz. spis podwód, ja kie wysyłało miasto w różnych kierunkach, pozwala się zorien tować w kontaktach Czchowa z innymi miastami już w drugiej ćwierci XV w. W 1429 r. wysyłało miasto konie do N. Sącza, Bochni, Ciężkowic, do miast węgierskich^ . Handlowali czchowianie z Bardiowem, gdzie w 1463 r. widzimy Marcina Wagnera o*? oo z Czchowa , Kieżmarkiem, Lubowlą' i z pewnością z wielu innymi miastami zza Karpat. Gdy idzie o miasta sąsiednie, to najwięcej czchowian spotykamy w Bochni, Ciężkowicach, Żmigrodzie, Tuchowie, N. Sączu, Lipnicy Murowanej, Wojniczu, Tarnowie, Bieczu, ale nie brakowało ich również w Krakowie czy Opatowie. W 1524 r. król wystawił list żelazny na wolny przejazd drogami Korony dla Bartłomieja Kleszcza i Wawrzyńca Galla mieszczan cz. . Wielu kupców i przewoźników spoza Czchowa przybywało, zwłaszcza w XV w., na targi i jarmarki 4-0 cz., nawet - jak w 1477 r. - ze Śląska . W 1433 r. miasto otrzymało przywilej królewski na jarmark w dniu 1 sierpnia, a w 1489 na drugi jarmark w dniu 2i października, zaś w 1510 r. forum liberum carnium^1. Z początkiem XVI w. rola jarmarków cz. znacznie zmalała na korzyść targów w pobli skich Opatkowicach. Konkurencja tych ostatnich zmusiła czcho
wian aż do interwencji u samego króla, który w 1518 r. zakazał Opatkowicom organizowania targówł . Odbudowujące się, po następujących co kilkanaście lat pożarach i wylewach Du najca miasto nie utrzymało w XVI w. pozycji ośrodka rynku lokalnego, jakkolwiek było nim bezspornie w XV i przez pierwszą połowę XVI w. W tym okresie wykształciła się nawet miara zbożowa cz., wzm. w 1529 r . ^ . Lokacja miasta Zakli czyna (zob.) na gruncie wsi Opatkowice przyczyniła się wy bitnie do upadku gospodarczego Czchowa. Według świadectwa lustratorów król. z 1564 r. upadły całkowicie targi i jar marki cz., spustoszała łaźnia, z braku dochodów nie było ko• • • • .aa mu dzierżawić wagi i postrzygalni miejskiej Ważną rolę w zajęciach mieszczan odgrywało rolnictwo. Rejestry podatkowe z 1581 i 1593 r. wykazują w mieście 10 łanów kmiecych uprawianych przez mieszczan . W 1559 r. na dał król mieszczanom, w miejsce utraconego przez wylewy Du najca pola, pewne role i łąki oraz nieużytki, w tym wyspę na Dunajcu, następnie role i gaje zw. Pachry, Zadroże, Laska, Korycińska, Zapowietrzę i Węglarki^; w połowie XVI w. prze jęło miasto 4 łany roli, należącej przedtem do zamku cz. Po siadali mieszczanie nadto liczne ogrody^. W 1442 r. zamieszkiwało Czchów 67 rodzin mieszczań skich, co bez ludności pozostającej poza prawem miejskim dawałoby ponad 400 głów^ ,zaś w 1569 r.stało już 75 domów Obwiedzione (wg Długosza) przez Kazimierza W. murem obron nym, który w 1426 r. reperowano, przeżywało miasto okres rozwoju do połowy XVI w . ^ . W 1548 r. zdobyło się na wodo ciągi i kanały, których budowniczym był Tomasz z Bochni^1. 'w środku rynku stał ratusz miejski z kramami oraz waga i postrzygalnia, a kościół parafialny zdobił okazały zegar wie żowy^. Liczne pożary (1465, 1477, 1542, 1562, 1574) oraz epidemie niszczyły miasto w obrębie murów, zaś poza murami coroczne niemal wylewy Dunajca^. Wzm. w 1428 i później platea Polonicalis^ oraz kilka nazwisk mieszczan z XIV w. poświadczają, iż początkowo miasto zamieszkiwała ludność na 115
pływowa, obca etnicznie. Z zachowanej księgi radzieckiej od H 1 9 r. widać jednak, że już z początkiem XV w. proces polonizacji mieszczaństwa cz. był zaawansowany. Z 1429 r. znamy imiona i nazwiska czchowian wchodzących w skład władz miej skich: Janusaius advocatus, Cios Czeszwarth, Georgius Andrissowicz,/Johannes Trepczar, Stanislaus Odoy, Cios Angel, Johannes Szowa, Johannes Czanka, Jacobus Lucassi, Stani slaus. W późniejszych latach XV w. imion i nazwisk brzmią cych z niemiecka spotykamy tu coraz mniej. W 1477 r. np. rajcami byli: Marcin Latała, Stanisław Cycek, Jakub Zazymała, Mikołaj Koczan^. Z zanotowanych we wspomnianej księdze miejskiej przyjęć do prawa miejskiego w Czchowie widać, iż ludność miasta stale się zwiększała. W samym 1426 r. osied liło się tu 15 mieszczan, pochodzących z Ciężkowic, Proszo wic, Budy oraz z okolicznych wsi. W rok potem zanotowano 9 przybyszów, w tym byłych mieszkańców Lipnicy Murowanej, Brzeska, Wyszogrodu, Sącza. W 1440 zaś - 20 nowych osadni ków, w tym z Dąbicy,| Sieradza, Kazimierza, Inowłodza, Gor lic, a w latach późniejszych z Pilzna, Krosna, Małogoszczą, Kalisza, Buska, Bodzentyna, Tymbarku, Sanoka, Lublina, a także z Mazowsza, Kujaw i in. Najwięcej jednak przyjmowało prawo miejskie cz.
reprezentantów
okolicznych wsi^ .
0 zamożności mieszczan świadczy okazały kościół pa rafialny NMP, wymurowany z kamienia, wg Długosza - przez pierwszych mieszczan cz. a więc w XIV w., dalej pielgrzym ka do Rzymu przed 1448 r. Stanisława Cieśli, budowa wodocią gów w XVI w . oraz liczne fundacje na rzecz kościoła i szpi tala ubogich^. Już w 1. 1370-90' osiedliło się na Kazimie rzu pod Krakowem 10 czchovian, nieco mniej szukało siedzib 58 w Krakowie . Duży i z pewnością negatywny wpływ na rozwój Czchowa miało ciągłe wydzierżawianie miasta przez króla. Od XIV po przez wiek XV i część XVI pozostawało miasto w rękach Melsztyńskich, a burgrabia ich zamku w Melsztynie, jak świadczy wiadomość z 1434 r., wpływał na wybory rajców miejskich. 116
Ostatnią tenutariuszką z tego rodu była Anna z Melsztyna, żona Mikołaja z Kamieńca, starosty krakowskiego i hetmana koronnego. W 1527 r. przechodzi miasto do Bonerów, e. w 1563 w ręce Anny Sieniawskiej, żony Spytka Jordana z Zakliczyna 59 . Prawo patronatu kościoła cz. należało w 1360 r. do sześpiu imiennie wymienionych szlacheckich dziedziców oko licznych wsi60. W 1388 r. wzm. Krystyn rektor kościoła cz. i zarazem podrzęczy niepołomicki, nowokorczyński i wiślic ki^1. Źródła późniejsze wymieniają wielu wybitnych pleba nów62. Należał do nich m.in. profesor teologii i prowincjał zakonu Franciszkanów na Czechy i Polskę - Marek Wenecjanin 63
(Marcus a Turri Venetus) . W 1426 r. wzm. rector schole w Czchowie, którym w 1428 r. był Grzegorz, w 1446 Maciej, 1447-50 Paweł, 1467 Stanisław z Brzezin, a w 1485 niejaki Łukasz, przed 1493 Jan z Tarnowa, a po 1493 r. Mikołaj z Sieradza, w 1513 Sta nisław z Wojnicza, w 1530 r. Stanisław z Lipnicy Murowanej, a w 1546 Jan Rusiński. Większość z nich pełniła także urząd pisarza miejskiego. Wielu absolwentów tej szkoły znalazło się wśród studentów uniwersytetu krakowskiego6*. W 1485 r. i później6"5 wzm., będący pod patronatem raj ców, szpital ubogich66.
GRYBÓW
W dok. królewskim z 1488 r. czytamy, że miasto było lokowane w 1340 r. na gruncie zasadzonych wcześniej przez Jana Bogacza mieszczanina sądeckiego trzech wsi: Siołkowej, Białej Wyżnej i Białej Niżnej1. Wiadomość ta pozostaje w zgo dzie z dok. lokacyjnym Grybowa z 1340 r., informującym, że miasto zasadzono na 150 łanach frankońskich nad rzeką Białą na obszarze trzech wsi, ale nie podającym ich nazw . 1 17
Zasadźcą był Hanko, syn owego Jana Bogacza, a więc z pewnością sołtys Siołkowej oraz obu Białych, a w każdym razie człowiek dobrze obeznany z warunkami lokalnymi i tere nem, na którym miało powstać miasto. Uzyskał tytułem loka cji wójtostwo dziedziczne, obejmujące 4 łany roli, a także (o ile zbuduje) młyny, sadzawki rybne, łaźnię, rzeźnię, fo lusz pro pannis contehdendis oraz jatki rzeźnicze i piekar skie, kramy sukienne i szewskie, następnie zwykłe dochody z opłat sądowych i podatkowych od mieszczan. Miasto zaś obok nadziałów roli, placów budowlanych, ogrodów i pastwisk, uzyskało targ tygodniowy w soboty,
1 5 -letnłe
zwolnienie od
wszelkich ciężarów na rzecz króla i wójta oraz zwolnienie od ceł w Krakowie i Rytrze na okres owej wolnizny. Kościół parafialny (pw. św. Katarzyny), budowany może równocześnie z miastem, otrzymał 2 łany gruntu oraz po wiardunku dzieO sięciny z każdego łanu mieszczańskiego . Spisy świętopietrza wymieniają go dopiero w 1. 1346— 1347, co wskazuje, że był siedzibą młodej^ oraz niezbyt jeszcze ludnej parafii5 . Z przytoczonego materiału wynika, że lokacja Grybowa, jako ośrodka miejskiego, była rezultatem gospodarczego rozwoju zasiedlanego w XIV w. regionu nad rzeką Białą oraz dogodne go położenia przy trakcie z Bardiowa do Krakowa. Wójtostwo dziedziczne. W 1382 r. wzm. jest wójt Otto, a w 1398 r. Małgorzata wdowa po Michale wójcie dziedzicznym, która sprzedała wójtostwo g. za 200 grz. ur. Stanisławowi z Bobowej, po którym przejął je Zygmunt z Bobowej, również dzierżawca miasta Grybowa i królewszczyzny g. W 1412 r. sprzedał owo wójtostwo za 405 grz. ur. Piotrowi Kozłowskie mu, który zapisał (1414) aa nim 3 grz. czynszu rocznie bra tu rodzonemu, mistrzowi uniwersytetu krakowskiego, Mikoła jowi z Kozłowa^. W 1434 r. Zygmunt z Bobowej podsędek ziemi krak. i dzierżawca G. rozsądzał szkody i krzywdy mieszczan g., zadane przez szl. Jana i Mikołaja, wójtów dziedzicznych w Grybowie, ale przed 1450 r. wójtostwo to przejął Wojciech
Jeżowski, syn Dobiesława, dziedzica niedalekiego Jeżowa, ktdre zastawił za 300 zł (z czynszami, rolami, jatkami rzeźniczymi, kramami sukiennymi i szewskimi oraz łaźnią i młynami) szl. Piotrowi ze Stroszyc, synowi Andrzeja z Gabonia. Utrzymał się jednak (1460) przy dzierżawie królewszczyzny g., a po paru latach odzyskał też wójtostwo g. W 1488 r. wyjednał u króla w każdym razie potwierdzenie, zagubionego wówczas, przywileju na wójtostwo g., wystawio nego jeszcze przez króla w 1340 r. na rzecz zasadźcy Hanka, przekazując je swoim potomkom. W 1508 r. wójtostwo należało bowiem do Stanisława i Mikołaja Jeżowskich, na rzecz któ rych - jako wójtów i dzierżawców miasta - król przysądził pańszczyznę ze strony mieszkańców (należących do miasta G.) wsi sąsiednich - Siołkowej i Białej. Od 1527 r. jednak wój tostwo g. trzymał, za pożyczone Jeżowskim sumy, Jan Buczyń ski, który odstąpił je w dwa lata potem Stanisławowi Pie niążkowi; odtąd zarówno dzierżawa miasta i włości, jak też • • • *7 wójtostwo dziedziczne było w rękach rodziny Pieniążków . Sieć drożna. W 1431 r. wzm. jest, przebiegająca przez Grybów, strata regia publica, a więc droga, którą dok. z 1434 r. nazywa traktem z Krakowa przez Czchów i Grybów do Bardiowa8, nad nią ustanowiono w Grybowie jeszcze w XIV w. Q (a wymienioną w dok. z 1430 r.) komorę celną . Życia gospodarczego Grybowa nie da się, z braku źró deł, należycie zbadać ani ocenić. Dok. Kazimierza W. z 1365r., nadający miastu część lasu na górze Jawor (i podający po raz pierwszy dzisiejszą nazwę miasta - quod civitati nostre Gry bowa wlgaliter nuncupate - która w przywileju lokacyjnym z 1340 r. brzmi: Tymberch) potwierdza realizację lokacji osady miejskiej w Grybowie. Z przytoczonego już dok. z 1450r. wiadomo, że wójtostwo g. obejmowało m.in. młyny, łaźnię, ro le, czynsze, w tym z jatek rzeźniczych oraz kramów szewskich i sukiennych, co poświadcza rozwój gospodarczy miasta; stwierdzenie zaś czynnego w XV w. w Grybowie folusza oraz ożywionych kontaktów handlowych z Bardiowem, których podsta 1 19
wą był wywóz m.in. sukna, płótna i przędzy - pozwalają domy* ślaó się w Grybowie rozwiniętej przede wszystkim produkcji tkackiej. Z tego okresu pochodzą zapewne też pierwsze orga nizacje cechowe, ale wiadomo tylko, że w 1424 r. utworzyli przy miejscowym kościele parafialnym za zgodą biskupa krak. swoje bractwo bartnicy, za staraniem Andrzeja Złotka, Sta nisława Foda i Andrzeja Węglarza10. Wolno przyjąć zatem, że podobne organizacje dewocyjne posiadały przy tym koście le g. cechy rzemieślnicze. Podano wprawdzie, że w XVI i XVII stuleciu było w Grybowie czynnych 11 cechów rękodzielni czych (kuśnierzy, kowali, ślusarzy, krawców, szewców, tka czy, sukienników, cieśli, garncarzy, piekarzy i rzeźników)11, lecz nie znajdujemy potwierdzenia tego w znanych nam źród łach. Wprawdzie księga radziecka Grybowa z 1. 1596-1721 po daje pod 1628ir. znaczną liczbę rzemieślników (rzeźnicy, bednarze, cieśle, krochmalnicy, krawcy, szewcy safianni, szewcy prości, kowale, ślusarze, szyftarze, kuśnierze, płóciennicy, piwowarowie, szynkarze, szynkarze piwni) oraz tzw. robotników dziennych, a nadto informacje o paleniu gorzałki i wolnym wypieku Chleba12 - to jednak było temu rzemiosłu daleko do 11 organizacji zawodowych, gdyż mogło być wówczas czynnych najwyżej pięć do sześciu rękodzielniczych stowarzy szeń zawodowych. Statut cechu szewców g. znamy dopiero z 1596 r., wiadomo też, iż król Zygmunt zatwierdził statut cechowi rzeźników g.13. Rejestr podatkowy z 1581 r. wymienił w mieście 3 koła doroczne we młynie oraz 31 rzemieślników (7 szewców, 5 piekarek, 4 płócienników, 3 cieśli, po 2 garn carzy, kowali, krawców, kuśnierzy, rzeźników, następnie ko łodzieja i balwierza) oraz 7 żyjących z rękodzieła komorni ków, zaś wykaz podatkowy z 1593 r. tylko 22 rękodzielników i 4 komorników, ale za to 3 koła doroczne i 3 zakupne, co pozwala sądzić, że były-w Grybowie czynne może dwa młyny
.
Ze względu na położenie przy trakcie węgierskim był Grybów z pewnością od XIV w. ruchliwym ośrodkiem handlu, a także centrum niewielkiego rynku lokalnego. Z zapiski sądo 120
wej z 1431 r, wynika, że przewożono przez Grybów do Bardiowa barchany, płótno białe, płótno czarne, dzianiny i różne sukna, a także sól bocheńską i wielicką; z Węgier zaś przy wożono towary luksusowe, w tym wino, a także miedź. Pobiera ne od tych produktów cło mostowe taksowano od każdego konia i wozu z towarem, a także od bydła i fur drewna. W 1546 r. nadał król miastu, ze względu na duży ruch handlowy, wolny targ w soboty (zapewne na mięso), dołączony do targu potocz nego i jarmarków, których terminów nie znamy'^. Jak świad czą archiwalia bardiowskie posiadał Grybów rozbudowane sze roko kontakty handlowe z miastami słowackimi. V/ 1444 r. za trzymano w Bardiowie Adamowi, mieszczaninowi g., niesłusznie konia, zaś z listów Wojciecha Jeżowskiego dzierżawcy G. oraz rajców g. Jana, Macieja i Marcina wiadomo, że handlowali w miastach północnoniręgierskich w 1466 r. Jan Mi culica i Andrzej oraz Piotr Irek z G. W roku następnym interwenio wał w Bardiowie Andrzej Pieniążek, dzierżawca G. i podcza szy krak., aby zwrócono zabrany bezprawnie towar na cle Ja nowi mieszczaninowi g., podobnie jak w 1481 r. Wojciech Je żowski i Mikołaj Giętka, kolejni dzierżawcy miasta, prosili, aby bardiowianie zwrócili konie i pieniądze Janowi Ibanyerowi; w 1485 r. domagała się w Bardiowie wysłania pieniędzy za towar wdowa po Bieniaszu mieszczaninie g. Z roku następ nego pochodzi list rajców g. do Bardiowa, w którym bronią dobrej sławy Jerzego mieszczanina g. (syna Mikołaja wójta z Muszyny), stwierdzając, że nie był nigdy zdziercą kupców na drogach do Węgier, ani zbójnikiem, gdyż w czasie zarzu canych mu rozbojów przebywał w Grybowie. W 1487 r. domagał się Piotr Kmita starosta sądecki od bardiowian zwrotu koni zabranych mieszczanom g. przez burgrabiów makowickich, któ rzy w 1492 r. odarli innych grybowian z gotówki; w 1501 r. pisał do Bardiowa Hieronim Jeżowski, dzierżawca G., o pie niądze za przędzę'^. Interesujący list Stanisława Jeżowskie go dziedzica Chojnika i starosty grybowskiego do bardiowian
i?i
pochodzi z 1510 r. i dotyczy pszenicy, której brakowało na rynku bardiowskim; Jeżowski prosił więc tamtejszych rajców, aby podali mu, ile mógłby jej tam sprzedać, zapytując rów nocześnie czy nie potrzebują żyta oraz czy zbytu na zboże nie znalazłby w Preszowie. W 1529 r. upominał się w Bardiowie o sprawiedliwość dla nie wymienionego z imienia miesz czanina g. Adrian Buczyński, wójt i zarazem pisarz miasta G., a Stanisław Pieniążek dzierżawca G. i wójt dziedziczny zamawiał w 1532 r. w Bardiowie wino za 14 flor. Wino spro wadzali Pieniążkowie stale, dopiero w 1620 i 1626 r.1^. W 1488 r. związki handlowe z Kieżmarkiem i innymi mia stami słowackimi podtrzymywał mieszczanin g. Leonard rodem ze Starej Wsi, który uzyskał nawet od Stefana Zapolyi prawo swobodnego poruszania się po Spiszu węgierskim18. Księgi miejskie Nowego Sącza przekazują nieco szczegółów o związ kach gospodarczych z Grybowem; w sprawach handlowych i ro dzinnych widzimy w Nowym Sączu wielu grybowian, m.in. Łuka sza (1489), Pawła Schimma (1490), Piotra Ligęzę (1494)^; w 1550 r. mieszczanin g. Chrząszcz załatwiał sprawy handlo we w Bieczu20. Nie brakowało mieszczan g. również w Krako wie21. Fakt, że mieszczaństwo g. uprawiało 29 łanów roli, o czym mamy wiadomość z 1536 r.
, wskazuje jednak, że nie
rzemiosło i handel, lecz właśnie rolnictwo i hodowla były podstawowym źródłem środków utrzymania ludności miejskiej. Poza dokumentami, na podstawie których można by odtwo rzyć rejestr dzierżawców miasta i szlacheckich posiadaczy wójtostwa g., uciskających miasto różnymi ciężarami2"*, o je go życiu gospodarczym i stosunkach społecznych brak materia łu źródłowego. Nie jest czytelne w źródłach zwłaszcza życie kulturalne w Grybowie w XV w. Z czasów późniejszych wiadomo jedynie, że przy kościele parafialnym czynna była szkoła, której czterej uczniowe przekroczyli w XVI w. progi uniwer sytetu krakowskiego.
122
KROŚCIENKO O przedlokacyjnych losach Krościenka, ani o terenie, na którym powstał, nie wiemy nic. W 1348 r. Kazimierz W. zlecił niejakiemu Hadzudowi lokację na prawie magdeburskim miasta in Crosno, oddając mu przy tym wójtostwo, obejmują ce 4 łany roli, młyny, które zbuduje na Dunajcu, oraz lasy po obu stronach potoku Chrostnica, w którym mógł polowaó lub osadzić nową wieś1. W 1413 r., tj. w czasie, kiedy sta rostwem czorsztyńskim władał Abraham Czarny z Goszyc^, Y/ładysław Jagiełło potwierdził ten kontrakt wójtowski, a w 1485 r. - z powodu zniszczenia oryginału przez wrogów kró lestwa, którzy spalili Krościenko (per conflagrationem oppidi) - uczynił to Kazimierz Jagiellończyk, nadając względ nie tylko potwierdzając miastu ponadto dwa jarmarki (na Zielone Święta i W. Świętych), tyle że drugi z nich przypa dał na dzień odpustu w kościele parafialnym Krościenka^. Lustracja K. z 1617 r. łączy owe zniszczenia miasta z dobą husycką^, ale stało się to raczej w czasie wojen Kazimierza Jagiellończyka z Maciejem Korwinem^. Źródła potwierdzają, że wójtem Krościenka w 1393 r. był Mikołaj, zaś w 1497 dobra wójtowskie Wawrzyńca, wójta K. nadał król Janowi Gutowi z Bliżyna®, zaś w 1516 r. posiadał je Jan z Pniowa, dzierżawca miasta K. i starostwa czorsztyń skiego, a w 1523 r. Jerzy Pniowski^. W 1538 r. starostwem czorsztyńskim i miastem K., a więc z pewnością i wójtostwem w Krościenku władał Piotr Ktaita8 . Sieć drożna. Długosz wzm. tylko o drodze "de Sandecz versus Trosczanko eundo po Dunayczu"^. 0 życiu gospodarczym Krościenka brak wiadomości. W 1481 r. wzm. Piotr Kampa, szewc z K., który przeniósł się do Krakowa, a Marcin Preisner de Crossczienko Polonus przy jął prawo miejskie w 1598 r. w Preszowie18. Z 1504 r. pocho dzi zezwolenie królewskie dla mieszczan z Poznania i Gdańska na poszukiwania metali w okolicach K.11. W 1594 r. pobór 123
król. płaciło 5 rzemieślników (2 szewcy, kowal, piekarz i rybak) oraz 1 gorzelnik i 3 komorników12; natomiast źród ło z 1617 r. wzm. o 26 rękodzielnikach (w tym 5 rybaków) 13 oraz o młynie i 14 komornikach Poza przywilejem na dwa jarmarki z 1485 r., potwier dzonym w 1569 r. przez Zygmunta Augusta wraz z prawem urzą dzania targu w każdy wtorek1*, niewiele posiadamy informa cji o handlu Krościenka. W 1499 r. Stefan, mieszczanin k. zaznaczył swoją obecność w sprawach handlowych W N.Sączu posuit arestum duos centenarios caldarum.*. Jeronimi Jarosz de Lipnicza...), ale jest to wiadomość źródłowa odosobnio na1^. 0 ruchliwości kupców i przewoźników na drogach prze biegających przez Krościenko, świadczy jednak wzm. w 1617 r., że funkcjonowały w nim aż 22 wiechy szynkarskie1^. W 1. 1354-5 w z m n i e znamy z imienia, rector (ecclesie) de Crosna w dekanacie de Longo Prato, obok N. Targu, Sromo wiec i Maniowych17. W 1504 r. występuje Grzegorz, nastgpnie Piotr z Sącza, a w 1518 Marcin z Piotrkowa plebani k.
W 1596 r. kościół paraf, w Krośnie pw. W. Świętych z 6 ołta rzami, był w części starszej konsekrowany, novum autem corpus a ąuinąuaginta annis nova aedificatione adiectum, non consecratum. Dom rektora szkoły był w złym stanie, a on sam utrzymywał się z klerykaturyi 30 korców żyta i 30 owsa rocz nie’19.
LIMANOWA
Występuje pod nazwą: Wilmanowa, Wilmanow, Ilmanowa, Ilmanowa alias Jordanów, Limanowa1. Jako osada wiejska po wstała prawdopodobnie w X V w., gdyż pierwsza o niej wiado mość źródłowa pochodzi dopiero z 1498 r.2 . Przypuszczenia, jakoby istniała już w XIV w.9 nie da się z braku źródeł sta nowczo odrzucić ani przyjąć. 124
Miasto powstało na prawie magdeburskim na gruncie daw nej (od 1527 r. parafialnej i będącej ośrodkiem klucza dóbr Jordanów) wsi, położonej przy drugorzędnym trakcie z Krako wa do Sącza^ - na podstawie król. zezwolenia z 12 kwietnia 1565 r., wystawionego na prośbę Stanisława Jordana z Zakli czyna (in villa fundoąue suo hereditario Wilmanow dieto... oppidum Ilmanowa cognominandum locare...)^. Nadał też król zarazem nowemu miastu dwa jarmarki (na św. Marii Magdaleny i św. Mikołaja, patrona parafii 1., a więc na dzień odpu stu) oraz targ tygodniowy w soboty . Zasadźcy nie znamy, wójtostwo dziedziczne nie wzm. 7 Z zachowanej księgi miejskiej Limanowej widać, że miasto w 1565 r. było już z grubsza zorganizowane, a więc król. zezwolenie na lokację nie zapoczątkowało lecz sankcjonowa ło powstanie ośrodka miejskiego. Rejestr przyjętych w 1565 r. do prawa miejskiego obejmuje 10 mieszczan, w tym 2 z Tymbar ku, po 1 z Sędziszowa i Siewierza, reszta z Sowlin i in. O pobliskich wsi ; Podobnie przedstawia się sytuacja w 1596 r., kiedy na 18 mieszczan przyjmujących w Limanowej prawo miej skie tylko 3 pochodziło z miast (Krzepice, Miasteczko, Wol brom), a pozostali ze wsi^. W 1570 r. wzm. Ambroży Mrozek burmistrz oraz Szymon Wykręt, Wojciech Świec, Stanisław ślu sarz i Stanisław Chrąsth, rajcy limanowscy. Wśród osiedla jących się w Limanowej mieszczan byli rzemieślnicy: krawcy, ślusarze, tkacze płótna, kowale, sukiennicy10 i nic dziwne go, że w 1581 r. wykazano 43 warsztaty rzemieślnicze: 11 piekarzy, 8 tkaczy, 8 szewców, 6 rzeźników, 4 garncarzy, 3 krawców i po 1 stolarzu, ślusarzu, 1 kowalu oraz 2 komor ników i 2 hultajów, przy czym rolników zamieszkiwało w mie ście znacznie mniej, skoro pola orne w mieście obejmowały tylko 3 łany11. Miasteczko rozbudowywało się. W 1596 r. wi zytator kościoła 1. zapisał wiadomość o zabranym gruncie plebańskim, który świeżo zabudowano (in quo una platea est aedificata). Zabudowa miejska objęła teren obok dawnej wsi Limanowej,
którą od lokacji miasta określano Starą Wsią 125
(Antiąua Villa), zabrano też część dawnych pól kmiecych, które rozdzielono między mieszczan (qui sunt divisi inter oppidanos). W 1565 r. rektorem kościoła w Limanowej był Stanisław Falluriski, ale zarządzającym parafią przez wi kariusza, Jana z Dobczyc, a w 1596 pleban Feliks z Limano wej. Obok kościoła i plebanii stał dom rektora szkoły 2 .
LIPNICA MUROWANA
Występuje w XIV w. pod nazwą Lipnik, Lipnica, niekie dy Lipnica Niemiecka1. W 1326 r. Andreas plebanus ecclesie
2
de Lipnik zarządzał parafią oszacowaną na 3 grz. , co świad czy, że L. była wówczas osadą zorganizowaną i z pewnością wiekową. W czasach Długosza kościół ów nosił wezwanie św. Andrzeja i był murowany. Informacji, jakoby fundował go w 1364 r. Kazimierz W. nie udało się sprawdzić*, wiele prze mawia za tym, że był budowlą nawet starszą, niż samo mia sto i jego mury^. Z 1326 r. też pochodzi kontrakt wójtow ski, wystawiony przez króla Władysława Łokietka, nadający sołtysowi 1., Konradowi,wójtostwo za trud lokacji miasta Lipnicy na gruncie tej wsi o tej samej nazwie. W dok. tym czytamy, że miasto miało powstać na prawie średzkim (civitatem de ipsa villa ultra Bochnam łacentem facere... iure Theuthonico scilicet Novi Fori, quod Srzedense vulgaliter dicitur) na 100 łanach frankońskich, zgodnie z tym, co za wierał w tej sprawie wcześniejszy przywilej królewski (mo wa tu może o zezwoleniu na lokację, które nie dochowało się do naszych czasów). Zasadźca otrzymał 4 łany roli oraz zwykłe dochody wójtowskie od mieszczan z prawem budowy przedsiębiorstw miejskich, pleban 2 łany gruntu, zaś mia sto 13 lat wolnizny od ciężarów podatkowych i posług oraz zwolnienie od ceł w całym królestwie^. W 1333 r. było już przynajmniej z grubsza zbudowane i zorganizowane, skoro je 126
go zasadźca i zarazem wójt Konrad podjął się osadzenia wsi Skrzyszowa k. Tarnowa w zamian za sołectwo w tej wsi, w łesie należącym do Spycimira Leliwity5 . W 1342 r. w lesie obok Lipnicy założono Borównę, a dok. lokacyjny tej wsi określa Lipnicę, jako civitas regalis Lipnik6 . W 1379 r. Elżbieta Łokietkówna nadała Lipnicy Murowanej prawo magde burskie, w miejsce średzkiego, aby ipsa civitas melius valeat reformari^. Wójtostwo dziedziczne. W 1396 r. wzm. samorząd miej ski złożony z rajców, ławników i wójta (cum consulibus, łuratis et advocato), w 1398 Paszko wójt 1., zaś w 1411 i 1420 jego synowie Hanslinus i Mikołaj, posiadacze wójto stwa 1 „ którego połowę odstąpili w 1418 r. Mikołajowi z BieO cza, mieszczaninowi krakowskiemu . Z drugiej ćwierci XV w. jako wójtowie występują: Close (1425), Włościbór (1426), a wreszcie szl. Łukasz Waldorf, rajca krakowski i dziedzic Kazimierzy Wielkiej, zmarły przed 1453 r., po czym wójto stwo 1. przeszło na jego synów: Łukasza, Stanisława i Zbig niewa. W 1491 r. Łukasz Waldorf, zapewne po spłaceniu braci, sprzedał wójtostwo 1. Piotrowi Śnicie, dzierżawcy miasta za 900 grz. W 1528 r. oszacowano jego wartość aż na 5 800 flor. węg.9 . Niewiele wiemy o życiu gospodarczym Lipnicy M. W 1411 r. wzm. są ogólnie jatki rękodzielnicze oraz kramy miejskie, a v 1457 - jatki rzeźnicze, piekarskie i łaźnia oraz 2 młyny za miastem, należące do wójta i przynoszące mu wspólnie 12 grz. rocznie10. W 1459 r. występuje Jan Rynerowicz kuśnierz, a w 1499 Bartłomiej garncarz11. Z 1478 r. pochodzi statut czeladzi szewskiej w Lipnicy M., wystawiony przez Łukasza Waldorfa
. W XVT w. najliczniejszą grupę rękodzielniczą
stanowili garncarze, skoro w 1564 r. pracowało ich w mia steczku aż 2219. W 1578 r. król Stefan Batory potwierdził im statut cechowy, wystawiony przez któregoś ze swych poprzed ników, z czego wynika, że cech garncarski w Lipnicy M. był czynny przynajmniej od początku XVI w.14. Poza szewskim 127
i garncarskim istniał wówczas prawdopodobnie także cech łączny kowalski, zrzeszający rękodzielników pracujących przeważnie w metalu i drewnie, a może i w branży włókienni czej, a więc takich rzemieślników, jak wzm. w 1570 r. Jan miecznik, Benedykt ślusarz, następnie 0580) Maciej Pieczonka ślusarz i in.'5 . W 1581 r. rzemiosło uprawiało 23 rzemieślników oraz 5 komorników miejskich i 3 na przedmie ściach, zaś w 1594 - 24 rękodzielników i 2 komorników przedmiejskich. Spotykamy wśród nich kowali, kuśnierzy, krawców, sukienników, bednarzy, rzeźników, piekarzy i bal16 wierzy W 1475 r* król potwierdził miastu zezwolenie od ceł w całym królestwie, a w 1459 uzyskało ono przywilej królew ski na dwa jarmarki (na Zwiastowanie NMP i na św. Mateusza Ap.), potwierdzony i transsumowany w 1523 r. przez króla Zygmunta Starego. Do 1459 r. korzystało miasteczko prawdo podobnie tylko z odpustu w kościele parafialnym, a raczej z nieznanego nam dzisiaj nadania jarmarku i targu tygodnio wego17. 0 tym, że posiadały one dla rązwoju miasteczka du że znaczenie świadczy pośrednio lipnicka miara zbożowa, wzm. w 1529 r., ukształtowana dzięki miejscowemu handlowi na pło dy rolne1 . Handlujących mieszczan 1. zanotowały źródła nie tylko w Krakowie lecz także w Nowym Sączu. W 1489 r. spoty kamy w mieście nad Kamienicą Hieronima Trepkę kupczącego suknem, w 1490 Bartka garncarza i w 1494 Pawła Puchacza z synem Bartłomiejem oraz przed 1498 r.
niejakiego Mleczkę.
Obecność niektórych mieszczan 1. w miastach węgierskich od notowały archiwalia bardiowskie, jak np. pobyt w Bardiowie w 1484 Jurka, a w 1507 r. Jarosza z Lipnicy M. oraz kilku innych nie wymienionych z imienia i nazwiska W ciągu XV w. osiedliło się w Krakowie 13 mieszczan 1., w tym 2 pie karzy, szewc, kapelusznik i mydlarz, zaś w XVI w. - 12 lipniczan (w tym 3 garncarzy, cieśla i tkacz) przyjęło prawo . . ,. „ . .20 miejskie w Bochni •
128
Fakt, że przy 23 warsztatach rękodzielniczych wykaza no w 1581 r. uprawianych przez mieszkańców Lipnicy M. 87 pół łanków roli, każe wnioskować, że zdecydowana większość miesz czan żyła z rolnictwa i hodowli, a sama osada należała do miasteczek rolniczych
. Czynnikiem hamującym wzrost gospo
darczy miasteczka było przejęcie wójtostwa dziedzicznego przez szlachtę, a przede wszystkim trwające nieprzerwanie od końca XIV w. zastawianie przedstawicielom możnowładztwa małopolskiego miasta i wsi okolicznych (Lipnica Dolna i Gór na, Królówka, Leszczyna i Rajbrot) przez królów za długi. Dzierżawcami owej królewszczyzny 1., nazywanej starostwem (niegrodowym) lipnickim, byli z reguły Kmitowie z pobliskie go Wiśnicza, a po ich wymarciu Ociescy, Wesselini i Lubomir22 scy . 0
zabudowie miejskiej brak informacji bezpośrednich.
Wiadomo jednak, że miasto opasało się murami, co poświadcza wzm. z
1445
r. i szereg zapisek późniejszych, ale ich budo
wa mogła nastąpić zapewne w czasach przedjagiellońskich, tzn. przed okresem systematycznego przekazywania miasta i królewszczyzny 1. przez królów w zastawy, a więc z pewno23 ścią za Kazimierza W. . Przeprowadzone w 1967 r. badania wykopaliskowe i studia nad układem przestrzennym Lipnicy M. odsłoniły owalny kształt dawnego miasta w obrębie rozebra nych w XVII w. murów, poza które prowadziła przecinająca miasto (i biegnąca przez obie bramy wjazdowe) droga z Boch ni i Wiśnicza w kierunku Czchowa i Węgier. Zabudowa kwadra towego rynku i wybiegających zeń ulic była drewniana, od której wyodrębniała się wyraźnie tylko sylweta potężnego kościoła farnego św. Andrzeja, usytuowanego przy murze miej skim w oddaleniu nie tylko od placu centralnego, lecz także oA
od zabudowanego gęsto kwartału rynkowego . Ten moment wła śnie pozwala na domysł, że kościół ów (pierwotnie zapewne drewniany) wyprzedzał czasy lokacji, a to z kolei zaprzecza wyraźnie (nie udokumentowanej) tradycji miejscowej, jakoby świątynią pierwotną miał tu być kościółek św. Leonarda, po 1 ?Q
stawiony w stronie zachodniej miasteczka za Uszwicą, wzm. zresztą dopiero w źródłach z drugiej połowy XVI w. Trzecią świątynią był kościółek św. Krzyża, wzm. w 1570 r. przy szpitalu ubogich, wzniesionym na Przedmieściu Górnym przy Bramie Bocheńskiej} stała wówczas za zabudową miejską tak że kaplica pw. 11 000 Dziewic. Drewniane domostwa mieszczan ulegały częstym pożarom, a ich mieszkańcy równie częstym epidemiom, a także klęskom wojennym. W 1588 r. uzyskało mia steczko zwolnienie królewskie od podatków na 4 lata z powo du spustoszeń dokonanych przez stacjonujące tam wojska, ale już w 1594 r. zostało wyznaczone przez hetmana Jana Zamoj skiego na punkt zborny piechoty wybranieckiej z królewszczyzn
województwa krakowskiego . 2 imion najstarszych mieszczan 1., jak Nicolaus Wayner Jakel (1396), Cruse (1397), Herman (1417) - można wnosió, że wśród pierwszych mieszkańców miasteczka żyła pewna licz ba osadników obcych, niemieckich, co znajduje także wyraz w używanej w XV w. nazwie osady: Lipnicza Theutonicalis
.
W dok. Jana Lutka z Brzezia biskupa krak. z 1465 **• 27 wzm. jest szkoła parafialna . Jej absolwentem był z pewno ścią bł. Szymon z Lipnicy, bernardyn w Tarnowie (1465) i Krakowie, gdzie zmarł w 1482 r. oraz Stanisław z Lipnicy, rektor (1530) szkoły parafialnej w Czchowie
. Blisko 20 lip-
niczan podjęło w XV w. studia w Akademii Krakowskiej, nieco mniej studiowało ich w tej uczelni w stuleciu następnym29.
MIASTKO
Nie tylko znana ze źródeł z XIV-XVT w. osada o nazwie Miastko1 poświadcza istnienie na gruncie Tylicza dawniej szego ośrodka miejskiego. Czytamy bowiem w przywileju Piotra Tylickiego biskupa krakowskiego z 1612 r., którym nadał pra wo miejskie powstającemu na obszarze wsi Miastko nowej osa 130
_
dzie miejskiej, że miejscowość nazywana dotąd Miastko po siadała prawo miejskie, o czym wiadomo z aktu jej fundacji, jednakże z postępem czasu osada ta została zdegradowana do roli wsi, zaś niegdyś katoliccy jej mieszkańcy zostali obję ci obrządkiem greckokatolickim2* Istotny dla nas jest fakt, że biskup Tylicki czytał akt fundacji tego dawnego miastecz ka, wielka więc szkoda, że nie podał imienia wystawcy i od biorcy, a nawet nie zanotował daty wystawienia tego ważnego przywileju. Zwrócił jedynie uwagę, że lokacja Miastka miała miejsce dawno, skoro z upływem wieków straciło ono charak ter miejski, a jej ludność zamieniła weĄrzymskokatolickie na rzecz greckokatolickiego, co wiązało się z rozwojem osadnic twa pasterskiego w najbliższej1 okolicy^. Do jakich czasów odnieść lokację miejską owego Miast ka? Wiemy tyle tylko, że nadanie dlań praw miejskich nastą piło przed połową XIV w., z pewnością przed objęciem rządów przez Kazimierza Wielkiego. Na ślad zrealizowanej lokacji Miastka wskazuje zapewne wiadomość o Mikołaju z Mestczy, prawdopodobnie mieszczaninie miasteckim, występującym w 1359 r. w charakterze zasadźcy królewskiej wsi Ptaszkowej^. Przyjmując za zupełnie możliwy jego związek z Miast kiem, uzyskujemy wskazówkę, iż osada miejska na jego obsza rze istniała od dawna i osiągnęła w pierwszej połowie XIV w. pewien poziom rozwoju gospodarczego i demograficznego. Nie da się zatem poprzeć poglądu, że Miastko zawdzięcza swoją lokację miejską dopiero ostatniemu Piastowi na tronie pol skim^, zwłaszcza że wiemy, iż przed 1364 r. doprowadził on do lokacji miasta Muszyny. Prowadził zbyt konsekwentną i przemyślaną politykę miejską, aby dopuszczać do zakłada nia obok siebie dwu miast i to na obszarze o słabej sieci osad wiejskich. Charakter miejski utrzymało Miastko prawdopodobnie tylko do czasu rozwinięcia się osady miejskiej pod zamkiem muszyńskim, a więc najpóźniej do końca XIV stulecia. Nie da się bowiem zaprzeczyć, że ponowne przekazanie dóbr klucza 131
muszyńskiego biskupstwu krak. przez Jagiełłę, nie wyszło Miastku na korzyść, gdyż nowa administracja pogodziła się z degradacją miasteckiej osady miejskiej. Poświadcza to w pełni zachowana w archiwum w Bardiowie korespondencja burgrabićw i starostów muszyńskich z XV i XVI w. do rajców bardiowskich, wskazując bezspornie na wołoski charakter wsi i zanik wyznania katolickiego. W liście do Bardioy/a z 15 sierpnia 1461 r. Stanisław Pobuda burgrabia muszyński bronił niejakiego Truchana z Miastka przed niesłusznym po sądzeniem, jakoby nabył konie drogą nieuczciwą, powołując się przy tym na gotowość świadczenia za Truchanem innych miasteckich Wołochów: Grzegorza, Hanusza i Baytka^. W jed nym z listów z 1464 r. został wymieniony inny jeszcze miesz kaniec Miastka, sam sołtys wołoski, Hryczko, którego bardio wianie posądzali z kolei o współpracę ze zbójnikami, z cze go starał się go oczyścić burgrabia muszyński Racibor z Trątnowa . W 1484 r. poznajemy znowu braci rodzonych Mi kołaja, Jakuba i Tomasza, bratanków nieznanego z imienia sołtysa miasteckiego, przy czym Mikołaj przeniósł się do Bardiowa, gdzie wyuczył się rzemiosła i został rzeźnikiem, a po śmierci rodziców przywłaszczył sobie cały spadek na szkodę pozostałych braci, którzy szukali sprawiedliwości aż O u Jakuba z Dębna, kasztelana i starosty krak. . Z 1491 r, pochodzą kolejne listy do magistratu bardiowskiego, informujące nas o Miastku. Pierwszy, z 14 sierp nia, wysłała rada miejska Nowego Sącza z ostrym protestem przeciw dokonanemu nocną porą wydaleniu z Bardiowa (razem z jakimś mieszczaninem z Lipnicy MuroY/anej) Stanisława Bartodziejskiego, którego pobyt połączono w Bardiowie z zada niami wywiadowczymi w związku z trwającą wówczas bratobój czą wojną o tron węgierski pomiędzy Janem Olbrachtem a Wła dysławem Jagiellończykiem królem czeskim. Nie zważano przy tym na interesy handlcwe Bartodziejskiego, ani na to że ku piec bardiowski Jakub Frater był mu winien 27 florenów. Do odebrania tej sumy w Bardiowie wyznaczył spostponowany Bar132
todziejski - za pośrednictwem rajców nowosądeckich - SteczQ ka sołtysa miasteckiego . Kiedy jednak Steczkowi nie wydano owych 27 flor., drugi ze wspomnianych listów napisał (8 września) do rajców bardiowskich sam Bartodziejaki, upo ważniając do odebrania owej kwoty młodego popa wołoskiego z
m i a s t a o nazwie Miastko, a syna Baytka Ta ostatnia wiadomość jest dla naszego tematu szcze gólnie interesująca, poświadcza bowiem istnienie w świado mości ludzi jeszcze na przełomie XV i XVI w. tradycji o miejskim charakterze Miastka, jakkolwiek nie można żywić żadnych wątpliwości co do tego, że już na długo przed 1491 r. osada ta stanowiła wieś na prawie wołoskim, zasied loną przez ludność przeważnie, jeżeli nie całkowicie, obrządku wschodniego. Świadczą o tym wzmianki w korespon dencji kolejnych burgrabiów muszyńskich z Bardiowem z same go końca XV stulecia, a więc o sołtysie miasteckim Steczku , a także o handlującym z Bardiowem Jędrzejku z Miastka, któ ry w 1499 r. pozbawiony został niesłusznie przez tamtejszych 12 celników konia, 1 florena i wiezionego na sprzedaż towaru , a wreszcie o Fiodorze Wołochu, który zatrzymał towar nale żący do bardiowianina Marcina Kayla, gdyż ten był mu winien 13 niewielką sumę pieniędzy 0 Miastku udało się odszukać szereg wzmianek także z XVI w. W 1529 r.j wykazano go wśród osad klucza muszyń skiego biskupów krak., ale bez jakiejkolwiek charakterysty ki1^, zaś w 1545 r. zanotowano dwie wzmianki w nowosądec kiej księdze miejskiej o Janie Sroce z Miastka, który był powiązany z Nowym Sączem interesami handlowymi , podczas gdy w 1 5 5 9 r. występuje nie znany nam z imienia sołtys mia stecki, wysłany do Bardiowa przez Wawrzyńca Kosińskiego, podstarościego muszyńskiego, po Ibaryłę wina . Sądząc z działalności, był to poprzednik z pewnością, występujące go później (1572-1600) Lazara Miejskiego, sołtysa miastec kiego, który wyrósł na pierwszoplanową postać wśród sołty sów licznych już wówczas i dobrze zagospodarowanych wsi kre 133
su muszyńskiego. W 1572 r. wstawiał się on u wójta bardiowskiego, Walentego Bańkowskiego, za skrzywdzonym przez bardiowskich celników swoim stryjem, sołtysem z Florynki, wy syłając Bańkowskiemu
50
lipieni1 , zaś dwa lata później
zwracał się do rady miasta Bardiowa, jui jako podstarości muszyński18, w sprawie także jednego z poddanych biskupów krak. spod Muszyny, podejrzanego o łupiestwo, a złapanego przez bardiowian. Fakt, że był on rzeczywiście podstarościm, poświadcza list do bardiowian z tego samego roku Stanisława Kępińskiego, starosty i tenutariusza muszyńskiego, w którym pisał on m.in., że sołtys Miejski jest u niego "na ten czas urzędnikiem"19. W 1586 r. stanął też wobec bardiowian w obronie czci własnej oraz swojego przyjaciela Baytka, po pa z Miastka20, stwierdzając, że to człowiek uczciwy i do bry, jak przystało na duchownego. W późniejszych listach do rady miasta Bardiowa tytułował się Lazar Miejski sołtysem v
• 21
miasteckim, co oznacza, że podstarościm nie był dożywotnio
.
W końcu 1600 r. pisał do bardiowian w sprawie wołu, skra dzionego Semenowi Septakowi z Miastka, prosząc, aby złodzie ja przypiekli dla wydobycia odeń wiadomości o miejscu poby tu innych złoczyńców, "bo za wiele ich, że nie wiemy, jako mamy przed nimi statki chować, bo nas barzo kradną". Wystę pował już wówczas, jako wójt "krisu mussynskiego", a więc znowu urzędnik biskupi22. Stanowiska te i związana z nimi ożywiona działalność Lazara Miejskiego, na którą wskazuje także jego skąpa korespondencja z Bardiowem, pozwalają są dzić, iż mamy do czynienia z człowiekiem obytym, piśmiennym i obdarzonym poczuciem godności osobistej. Posiadając takiego _ołtysa, którego obrotność wykorzy stywali często na gruncie bardiowskim starostowie muszyńscy, Miastko stanowiło zapewne osadę nieźle zorganizowaną i roz winiętą gospodarczo. Rzecz charakterystyczna, że to właśnie w Miastku w czasach Lazara Miejskiego, biskup Piotr Myszko wski zlecił (1583) Matuzalemowi Topferowi, mieszczaninowi z Kieżmarku, poszukiwania górnicze i eksploatację wszelkich 134
metali, co zakończyło się przynajmniej o tyle powodzeniem, że w 1 5 8 8 r. stwierdzamy tu istotnie kuźnicę żelaza oraz 23 srebra , nie zauważone zresztą przez poborców królewskich w 1 5 8 1 i 1593 r.24, W kilkanaście lat później postanowiono wykorzystać tradycje miejskie Miastka, co znalazło wyraz w lokacji mia sta Tylicza.
i
i
MUSZYNA
W dok. Andrzeja króla węg. z 1209 r. wzm. jest komes Poth
palatinus Mussinensis1, zaś w innym dok. z tego roku - ko mitat szaryski, sięgający na północy usąue ad fluvium Po. 2 prąd versus Musc h m a , co pozwala cofnąć początki Muszyny w głąb XII w. i przypisywać jej, już w okresie wczesnofeudalnym, charakter obronny przy drodze nadpopradzkiej, pro wadzącej do Węgier. Wg dok. z 1288 r. stanowiła ona włość Wysza, scholastyka krak., który nadał ją następnie - za zgo dą Leszka Czarnego - biskupstwu krak.”* W 1301 r. wzm. jest castrum Płoche in metis terre Sandeczensis, którego przyna leżność do biskupstwa krak. poświadcza dok. Ładysława króla węg.4 . V/ połowie XIV w. Muszyna znajdowała się w rękach kró la polskiego, z pewnością skonfiskowana Janowi Muskacie za współdziałanie z wrogami kraju jeszcze przez Władysława Ło kietka^. Z rozważań nad osadnictwem Irejonu Muszyny^ i dziejami sąsiedniego Miastka
wiadomo, że jej początki są powiązane
z szeroką na tym terenie akcją osadniczą Kazimierza Wielkie go. Z jego bowiem inicjatywy dokonano w połowie XIV w. lo kacji tego miasteczka, czy nawet - co wydaje się słuszniej sze - translokacji na teren Muszyny miejskiego ośrodka mia steckiego. Nastąpiło to przed 1364 r., gdyż w przywileju król. z 2 9 listopada tego roku figuruje zezwolenie dla wójta 135
Ankona (Anconi advocati in Nova Civitate) na zasiedlenie nowego miasta Muszyny świeżymi osadnikami, zwłaszcza kupca mi oraz zwolnienie muszynian od cła czchowskiego, gwoli ułatwienia im udziału w handlu z Bochnią i Krakowem. Bliż szego oznaczenia początków miasta Muszyny nie da się prze prowadzić w obecnej sytuacji źródłowej, natomiast treść przytoczonego dopiero co aktu wskazuje już na pewien rozwój miasteczka, jakkolwiek brakowało mu jeszcze większej liczby osadników. Zaawansowanie jego budowy poświadcza kolejny przywilej ostatniego Piasta dla Muszyny, dający się odnieść do 1368/9 r., w którym czytamy o nie wymienionym z imienia wójcie, następnie o rajcach i pospólstwie "nowego miasta Muszyny" (advocatus et consules ac tota communitas civium in Nova Civitate Mussina), a także o zapewnieniu króla, że nie będzie zmieniał biegnących do Muszyny dróg i odciągał od miasteczka przejeżdżających przez nie kupców, licząc na to, że mieszczanie będą je naprawiać . Stojąc na gruncie ustalenia, że zawarte w obu przytoczonych tu dokumentach Kazimierza Wielkiego dla Muszyny określenie Nova Civitas mogło mieć sens tylko w sytuacji, kiedy w pobliżu istniało jakieś miasto starsze (Antiąua Civitas) - musimy opowie dzieć się za poglądem, że nie była ona w tamtej okolicy mia stem najstarszym. Ale gdzie go szukać, skoro nie mogą wcho dzić w rachubę znacznie oddalone i niedawno lokowane Piw niczna i Grybów, a tym mniej Stary i Nowy Sącz. Wszystko przemawia więc za tym, że owym starszym od Muszyny miastem mogło być tylko Miastko, o którego lokacji nic bliżej nie wiadomo, poza tym, że wyprzedzało swymi początkami miasto M. Natomiast rozwój tego ostatniego był powiązany ściśle z funkcjonowaniem zamku, najprawdopodobniej także budowli kazimierzowskiej, przy czym nie da się wyłączyć ewentualno ści, iż król dokonał translokacji miasta z Miastka, gdyż przy słabym wówczas osadnictwie wiejskim w całej okolicy nie było potrzeby lokowania - w odległości ośrodka miejskiego.; 136
10
km - drugiego
Istnienie zamku m. i miasta Muszyny poświadczają póź niej dwa dokumenty Jagiełły z 30 lipce i 5 sierpnia 1391 r., przy czym późniejszy uzupełnił dawne nadania Kazimierza Wielkiego na rzecz muszynian zezwoleniem na prowadzenie przez nich handlu z Węgrami solą bocheńską i wielicką . Z 1400 r. pochodzi znowu ważna wiadomość o kościele i pa rafii m., zaś z 1413 zachowała się kolejna zapiska o zamku m. i odbywających się w nim sesjach sądowych czyli o funk cjonowaniu sądu kreskiego, dotycząca Wiernka z Gabonie i Mikołaja Gładysza z Łosia10, przy czym ten ostatni był najprawdopodobniej starostą m. Nie potrafimy udowodnić, czy ów Hanko wójt m. z 1364r. był zasadźcą miasta, chociaż jest to bardzo prawdopodobne. Charakterystyczne, że do końca epoki jagiellońskiej nie znamy żadnego z jego następców. Niesłychanie skąpy zasób źródeł do najdawniejszych dziejów Muszyny nie zawiera wia domości o tamtejszych wójtach ani ich dobrach. Informację o wójtostwie dziedzicznym w Muszynie posiadamy dopiero z 1 5 2 9 r., która dotyczy obowiązku składania na rzecz bi skupstwa krak. z dóbr wójtowskich daniny w wysokości
10
cet-
narów żelaza i 2 cetnarów stali rocznie . Sieć drożna. W 1364 r. wzm. jest droga przez Muszynę na Węgry; w kierunku Krakowa prowadziła ona przez komorę 12 celną w Czchowie Życia gospodarczego Muszyny do ostatniej ćwierci XVI w. nie potrafimy z braku źródeł odtworzyć. Z informacji z
1529
r. o pobieraniu żelaza i stali z wójtostwa m. przez
właściciela miasta możemy wnioskować, że rozwijało się tu od najdawniejszych czasów górnictwo i hutnictwo metali. Do piero dok. z
1589
r. przynosi wiadomość o piwowarstwie
i zachęcaniu mieszczan przez biskupa krak. do budowy jatek mięsnych,
chlebowych
i
innych kramów w rynku oraz do
korzystania przez uprawiających rękodzieła;ze zwolnienia od prac na rzecz zamku, chyba że podejmą je dobrowolnie za opłatą ze strony starosty m.; akt ten zapewniał mieszczanom 137
również swobodny połów ryb w Popradzie i wolność od obowiąz ku spławiania i zbijania drewna przeznaczonego do spławu. Stanowi on jednak nie tak świadectwo stanu rzemiosła m. w 1 5 8 9 r., jak raczej potwierdzenie planów jego ożywienia przez właściciela miasta. W 1594 r. pobór królewski opłaca ło zaledwie 6 rzemieślników m. (w tym skrzypek), których zrzeszał jeden cech zbiorowy. W 1597 r. kardynał Jerzy Ra dziwiłł wystawił statut cechowi kowali i garncarzy, ale "dla wszystkiego rzemiesła^; mimo tego ten sam dziedzic Muszyny wystawił nieco później statut cechowi kuśnierzy m.
.
Dopiero z 1524 r. pochodzi wiadomość o jarmarkach m . , na św. Onufrego (10 VI) i św. Franciszka (4 X) oraz targu w poniedziałki1^, ale nie nadał ich dopiero Zygmunt Stary, gdyż każde miasteczko posiadało od lokacji co najmniej je den jarmark doroczny i targ tygodniowy. W 1589 r. biskup Piotr Myszkowski potwierdził Muszynie - na miejsce zbutwia łych i pogorzałych - przywilej prawa magdeburskiego, okre ślił prawa i obowiązki mieszczan oraz nadał osadzie miej skiej dwa jarmarki na św. Michała (29 IX) i Matkę Boską Gromniczną (2 I I ) oraz targ w poniedziałki, aby mieszkańcy Muszyny mogli na nich "wszelkie handle wieść i towarami kup czyć"; wymienił też miarę zbożową muszyńską, świadczącą o istnieniu tu rynku lokalnego na płody rolne15. 0
znacznym ruchu handlowym na przebiegającej przez
miasteczko drodze na Węgry świadczy obfita korespondencja starostów i*burgrabiów m. z Bardiowem. Z niej dowiadujemy się, że dzierżawcą! i starostą m. był w 1 . 1441 i 1448-1449 Mikołaj Pikaran z Mnikowa, dalej Andrzej Trestka (1 4 4 4 ), Mikołaj Komorowski (1449), Prokop Pieniążek (1451), Fryde ryk Karni owski (1453), Jan Wielopolski (M53-1460), Jan Wol ski (1461, 1466-1469), Andrzej Pieniążek (1467)1^ i wielu innych . W 1453 r. rezydował w zamku m. starosta Jan Wie lopolski, archidiakon i oficjał sądecki, którego mieszczanie z Koszyc oskarżyli przed magistratem miasta Krakowa i biskupem krak. o utrudnianie handlu z miastami polskimi 138
; on sam
natomiast odżegnywał się gorąco w liście do bardiowian z 11 października od jakiejkolwiek współpracy ze zbójnika mi i ich hersztem Pobudą, a powołując się na dobrosąsiedzkie stosunki prosił w Bardiowie o piwo . Piwa domagał się od bardiowian w 1454 r. również Piotr Koczan burgrabia m., a w rok później - dla robotników - wspomniany Jan Wielopol ski, zawiadamiając przy okazji magistrat bardiowski o grun townym remoncie zamku m., zwłaszcza jego czwartej, zniszczo nej części, przy której pracowało w dzień i nocą wielu mu rarzy oraz pomocników, ściągniętych ze wsi całego klucza _ •20 • ffl
Nie tylko w piwo zaopatrywał się w Bardiowie zamek m. Z listu bowiem Racibora z Trątnowa burgrabiego m. z stopada
1462
8
li
r. dowiadujemy się,,że wysyłano tam służbę po
zboże oraz - co było dawną i ciągłą praktyką - po wino. W 1467 r. po pół beczki wina i beczkę piwa dla starosty nu Andrzeja Pieniążka jeździł tam jego sługa Szymon; na po czątku XVI w. przywoził je stamtąd dla burgrabiego Stanisława Struskiego sołtys z Florynki . Po stałych konsumentów win węgierskich należał też starosta Feliks Siedlecki, za mawiający je w
1541
r. także dla biskupa krak., po nim sta
rosta Wawrzyniec Kosiński, który w. podzięce za winojwysyłał rajcom bardiowskim (1 5 5 9 ) nieco jarząbków oraz lipieni, a wreszcie starosta Stanisław Lipnicki, który zamówił w 1569 r. w Bardiowie aż 4 beczki wina, potrzebne "na kładzenie kapu sty". Urządzając wesele w końcu 1574 r. prosił starosta Sta nisław Kępiński rajców bardiowskich o przysłanie "na skosz towanie win starych i młodego co lepszego, bo wydaję siostrę swoję za mąż"; w 1620 r. zamawiał znowuż w Bardiowie wina 22 "tak młode jak i stare" starosta Jan Bedleński Do Bardiowa udawali się po towary nie tylko oficjali •
ści zamku m. oraz będący na ich usługach sołtysi okolicznych wsi klucza m. Już z 1467 r. posiadamy wiadomość, że po piwo jeździł tam mieszczanin m. o nazwisku Król, a nadto nie zna ni z imienia wójt i ławnicy m. interweniowali w Bardiowie 139
w sprawie osiedlonego w Muszynie i handlującego z Bardiowem Bartłomieja z Kurowa. Handlem z Węgrami trudnił się też po trosze Grzegorz, syn Mikołaja wójta m., oskarżony przez bardiowian - podobno niesłusznie - o zbójnictwo. Dopiero zaś w liście z
1490
r. czytamy, że mieszczanie m. wywozili tam
płótno, przędzę; handlował też z Bardiowem z pewnością mieszczanin Fabian z M., któremu mistrz Jan z Bardiowa był winien w 1491 r. 2 floreny i 7,5 grosza23, a następnie obłupiony z towaru w 1492 r. przez załogę zamku w Makowicy niejaki Szymon z Muszyny. W sprawie przędzy zabranej przez celników bardiowskich poddanym z Muszyny interweniował w 1511 r. starosta Achacy Jordan, a w 1546 r. starosta Ma ciej Łaziński24. Z listu Szymona burgrabiego m. dowiadujemy się, że muszynianie doprowadzali z początku XVI w. do Bar diowa na sprzedaż również bydło, a także dowozili wosk i śledzie2 . 0 sprowadzaniu wina do Muszyny mówi też powo łany już akt biskupa Piotra Myszkowskiego z 1589 r., zezwa lający w miasteczku również na handel końmi i bydłem. W świe tle tego przywileju wino mógł przywozić i szynkować każdy mieszczanin m., ale jego jakość miał szacować i wyceniać wójt i ławnicy m.; równocześnie wystawca dokumentu zabra niał sołtysom wsi okolicznych produkcji i wyszynku piwa oraz gorzałki na szkodę miasta2^. Specjalny mandat biskupi z
1575
r. nakazywał, aby vectores vini et aliarum rerum ex
Hungaria dostarczali je do dworu biskupa krak. w Nowym Sączu27 . Jeszcze mniej niż o rzemiośle i handlu wiemy o rol nictwie m. Z dok. 1589 r. wiadomo, że mieszczanie posiadali wymierzone działki roli i ogrody, płacąc zeń biskupowi krak. po 1 talarze rocznie. W 1594 r. wzm. 3 półłanki miejskie, zaś w 1575 słyszymy o folwarku biskupim w Muszynie. Jest pewne jednak, iż mieszczaństwo posiadało znaczne nadziały roli. W 1589 r. należał do nich obszar:
140
"... od wierzchu Zimnego a od Leluchowa wsi aż do rze ki Popradu od V/ęgier, potem idą do Legnicy po Kurczynów aż ku Czarnemu Wyru..., potem po wierzch Folwarcznego na górę prosto na zamek muszyński... 8 • Gdy idzie o zabudowę miasta, możemy do przytoczonych informacji o zamku m. dodać wzmiankę o nim z 1413 r., re montowanym jak wiemy w 1455 r. Natomiast o liczbie domów oraz zaludnieniu Muszyny w XIV oraz XV w. nie da się ze źródeł niczego dowiedzieć. Wiadomo jedynie, że w 1474 r. przeżyło miasteczko niszczący najazd Tomasza Tarczy, w od wet za wyprawę św. Kazimierza na Węgry2^. Dopiero z reje stru podatkowego z 1 5 9 4 r. wiemy, że szos płacono od 10 do mów w rynku po 12 gr. oraz z 20 chałup przy ulicach po 6 groszy. W sumie przekazało wówczas miasto 13 flor. poboru. Niestety, w 1596 r. Jerzy Radziwiłł był zmuszony wystawić miastu nową ordynację, "gdy niedawnego czasu z przypadku nieszczęsnego część wietrzą Muszyny... ogniem bela spalona", kiedy i "scripta tego miasteczka... pogorzały". Opis wizyta cji kościoła m. z tego samego roku wyjaśnia, że kościół (a więc z pewnością i miasto) został "zniszczony w ruinie przez żołdaków i złupiony"'*0 . Ludność żyła w ciężkich warun kach materialnych i niedostatek zaglądał jej stale w oczy. Muszyna była przecież ciągle osadą nadgraniczną, narażoną stale na niebezpieczeństwo napadów beskidników, rabunki i pożary. Sprawiało to, że biskupi krak. nakładali od średnio wiecza na mieszczan m. stałe obowiązki wojskowe, które okre ślano "dyscypliną militarną miast klucza muszyńskiego", zna ne w szczegółach ze źródeł dopiero z XVII stulecia . Niejasna jest, z braku danych źródłowych, sprawa przy należności Muszyny do dóbr biskupów krak., zwłaszcza że za kwestionowano niedawno autentyczność aktu nadania zamku i miasta biskupom krak. przez Władysława Jagiełłę . Zarzu ty przeciw wiarygodności tego dok. z 5 sierpnia 1391 **• nie przekonują jednak, zwłaszcza że istnieje drugi jeszcze doku ment tego wystawcy z tego roku, mówiący o nadaniu Muszyny
141
z okolicą biskupstwu krak. i mający niemal tych samych świadków, którzy żyją istotnie w 1391 r. i pełnią wymienio ne godności"^, natomiast przynależność Muszyny i klucza m. do dóbr biskupich od lat czterdziestych XV stulecia nie budzi żadnych wątpliwości^ . Informacji, jakoby erekcja kościoła parafialnego św. Józefa nastąpiła już w 1320 r.35 nie potrafimy poprzeć źród łowo. Pewną, chociaż niewątpliwie późną, wiadomość o parafii m., przynosi dok. z 1400 r., wymieniająCy Piotra kanonika z zakonu Augustianów w Krakowie, kiedy parochialem ecclesiam in Mussina... tunc vacantem... pacifice assecutus"^. W 1.596r ośrodek parafii m., obejmującej samą tylko Muszynę, stanowił kościół Wniebowzięcia NMP o 3 ołtarzach, zniszczony i złupiony przez inwazję żołnierstwa. Jedynie dom plebana i dom rektora szkoły stały w dobrym stanie
.
NOWY SĄCZ
Miasto powstało na gruncie biskupiej wsi Kamienicy, zamienionej na zamek biecki i wsie doń należące przez Wacła wa II bezpośrednio po objęciu przezeń rządów w Małopolsce — z Janem Muskatą bpem krak.^. Ze źródeł z końca XIII i pocz. XIV w. wynika, że owa Kamienica stanowiła dawną osadę pa rafialną, zabudowaną wokół drewnianego kościoła św. Wojcie cha, opodal której nieco na północ istniało już drugie przed miejskie centrum osadnicze przy murowanym kościele św. Mał gorzaty. Oba te kościoły %zm. dok. z 1303 r. , z którego wierny-^, że kościół św. Małgorzaty stanowił filię kościoła św. Wojciecha. Fakt istnienia przed lokacją NS. kościoła św. Małgorzaty, a wokół'niego niewątpliwie też i osady, po świadcza również dok. lokacyjny tego miasta z 1292 r., wzm. o jarmarku na św. Małgorzatę, nadanym - jak wszędzie wów czas - na dzień odpustu w kościele pod jej wezwaniem^. Zwró 142
cono w związku z tym uwagę, że część hiskupiej Kamienicy spełniała rolę ośrodka miejskiego, zanim doszło do formal nej lokacji m. N. Sącza na prawie magdeburskim i była wysu niętą na południe enklawą dóbr bstwa krak., które posiada ło tu też swój dwór^. Hipoteza o dworze bpim na obszarze Kamienicy nabiera tym większego prawdopodobieństwa, że curia episcopalis stała w N. Sączu w XV i XVI stuleciu^. Warto przypomnieć również, że z dok. z 1306 r. wiadomo, iż ową Kamienicę obdarzyli przywilejami Bolesław Wstydliwy 7
i Leszek Czarny , co umacnia mniemanie, iż stanowiła ona wówczas ważniejszą osadę, niż zwykła wieś. Dok. lokacyjny Wacława II, zlecający 8 listopada 1292r. Bertoldowi i Arnoldowi, synom TyImana (Tyrmana) wójta ze Starego Sącza, lokację miasta na gruncie wsi Kamienicy, na prawie magdeb. mówi o przeniesieniu doń miasta ze Starego Sącza: quod civitatem nostram Sandecz ad illum locum, in
8
quo nunc villa Kamenycz sita est .. . concedimus locandam . Mamy tu więc do czynienia nie tylko z lokacją nowego miasta, która się udała, ale także i translacją, która w rezultacie nie doszła do skutku, gdyż ośrodek miejski w S. Sączu (zob.) nie przestał istnieć . Mimo tego do N. Sącza przeniesiono komorę celnąj tutaj miał się odbywać jedyny w okolicy jar mark w oktawie św. Małgorzaty, a mieszczan pozwalniano od ceł w księstwie krak. i sandomierskim, w tym także na dro dze węgierskiej. Nowo lokowane miasto otrzymało wreszcie pra wo do wprowadzania i wymiany obowiązującej monety przez wój tów zamiast mincerzy król., a mieszczaństwu wolno było po szukiwać metali i korzystać z mili zapowiedniej przy produk cji i wyszynku trunków oraz piwa1®. 0 planach przeniesienia ośrodka miejskiego ze S. Sącza do Kamienicy czyli N. Sącza, świadczy też dok. z 1298 r., w którym Wacław II zapisem 100 grz. rocznie na żupach krak. wynagrodził powstałe stąd straty klaryskom sądeckim. Akt ten świadczy poza tym, że owa translacja była z owym klasztorem uzgodniona11. Kolejnym ważnym argumentem za planami translacji jest fakt, że loka u i
\
torami N. Sącza byli synowie wójta starosądeckiego TyImana, którzy nie działaliby na niekorzyść miasta rodzinnego. Do dać należy tu jeszcze słuszny domysł, że powodzenie lokacji N. Sącza było powiązane z przeniesieniem się doń części mieszczaństwa starosądeckiego Miasto powstawało na 72 ła nach ziemi wykarczowanej, jakie obejmowała już zapewne Ka mienica, ale uzyskało jeszcze 100 łanów lasu, na obszarze których wolno było przez 50 lat osadzać nowe wsie . Już w dok. lokacyjnym dano wyraz dogodnemu położeniu Kamienicy, której teren wyjątkowo dobrze nadawał się pod lokację obronnego ośrodka miejskiego. Najpełniejszy temu wy raz daje Długosz przy opisie panowania w Polsce Wacława II: "...nowe miasto Sącz na pograniczu Węgier leżące w miejscu dawnej wsi Kamienicy..., gdy bowiem w królestwie polskim przebywał, zważywszy położenie tego miejsca do zbu dowania miasta wielce sposobnego, że na znacznej podniesio ne wyżynie, miało z obojej strony dwie rzeki, to jest Duna jec i Kamienicę, pomieniał to miejsce, dawszy z a n i e Janowi Muskacie biskupowi krakowskiemu zamek i miasto Biecz, a zo stawiwszy przy biskupie prawo patronatu kościoła św. Małgo rzaty, jako filii i św. Wojciecha, jako matki, na co jest osobny przywilej"14-. Rozwój Kamienicy nazywanej N. Sączem konsekwentnie do piero od drugiej ćwierci XIV w., był dynamiczny. Już w pierw szej poł. tego stulecia było miasto opasane murami miejskimi, a w 1368 r., dla łatwiejszego przejazdu, poszerzono jedną z bram miejskich15. Równolegle z budową murów, a może wcze śniej jeszcze, wzniesiono też zamek królewski. W każdym ra zie rezydował w nim kasztelan sądecki już w czasach Łokiet ka1^, korzystający w 1394 r. wraz z załogą z kontygentów do starczanej do zamku (ad castrum Sandecz) soli bocheńskiej
.
Wójtostwo n. było bogato uposażone w dobra ziemskie obejmujące w XIV i XV w. 5 wsi (Jasienica, Fałkowa, Mystków, Kunów i Kamionka), czynąze oraz dochody z przedsiębiorstw 'miejskich. Od razu też posiadało kilku właścicieli, zrazu byłych zasadźców miasta, a potem ich potomków. W 1306 r. dzierżyli je Ludwik, syn TyImana i Mikołaj, syn Bertolda
144
z braćmi
18
. Pod koniec XIV w. wójtostwem zawładnął Franczko
Trewtyl, mieszczanin krak. (w 1372 r. posiadał dom w Krako wie), a z początkiem X1/ stulecia Mikołaj i Jan Trewtylowie. W 1. 1409-1415 posiadał owo wójtostwo, skupiając je ćwiart ka po ćwiartce, szacowanych na 500 grz., Mikołaj Strzelicz, który wraz z zięciem Klemensem, wójtem ciężkowickim odsprzedał je w 1427 r. za sumę 2 000 grz. Władysławowi Jagielle Sieć drożna. Miasto było dogodnie usytuowane wobec
19
.
szlaków handlowych dalekosiężnych. Należał do nich prasta ry szlak z N, Sącza na północ przez Czchów, Wojnicz, Opato wiec do Sandomierza lub przez Bochnię do Krakowa, mający na południe N. Sącza dwa rozgałęzienia: szlak dunajecki i szlak 20
popradzki, prowadzące na Węgry . W 1345 r. wzm. połączenie drożne N. Sącza z Rusią przez Biecz, Żmigród, Sanok i zwoinienie sądeczan od ceł w tych miastach
. Lustracja dróg
z 1564 r. wymienia siedem krzyżujących się w N. Sączu gościń ców. Były to trakt Wieliczkę; w i e l k i
s z c z y r z y c k i
do Krakowa przez
w ę g i e r s k i do Krakowa przez Bochnię; czyli stary na Piwniczną przez Krempach do Lu-
bowli; d r o g a do Piwnicznej i dalej do Bańskich Miast oraz Lewoczy, Preszowa i Koszyc; d r o g a przez Piwniczną do Muszyny i Bardiowa; przez Biecz i Bieszczady;
d r o g a
d r o g a
na Węgry i Ruś
do Czorsztyna i N.
Targu, a stąd na Myślenice, albo przez wieś Nowy Dunajec na Orawę Życie gospodarcze miasta było od momentu jego lokacji intensywne. Już z nielicznych źródeł z XIV w . widać bowiem iż N. Sącz stawał się ośrodkiem rozwiniętego rzemiosła i handlu. W 1318 r. Janusz Biały rzeźnik posiadał takie za soby materialne, które umożliwiły mu zasadzenie na surowym 23 korzeniu wsi Rajbrot w Bocheńskiem , a w 1354 r. ze wzglę du na dochód wykupili rajcy N. Sącza od wójtów 3,5 jatki rzeźniczej^; w 1396 r. dokupili dalszą połowę jatki mięs nej, płacąc za nią aż 10 grz.2"*. 0 pozycji rzemiosła tego miasta w XIV w. świadczy pochlebnie też fakt, że w radzie 145
i ławie miejskiej zasiadali jego reprezentanci. W 1396 r. widzimy w tym charakterze Waltera krawca, Winklera sukien nika i Bartłomieja łucznika26. Na XIV stulecie przypada też zapewne powstanie pierwszych organizacji zawodowych w N. Są czu, jednakże pewne o nich wzmianki przynosi dopiero ma teriał źródłowy z XV w. W 1467 r. występują magistri operariorum principales... alias cechy: rzeźników, szewców, su kienników (mechanicorum artificii pannificum), kowali, krawców oraz przekupniów '; niezależnie od tego w 1487 r. wzm. są providi magistri sutores duo, contubernii artis sutorie, zaś w 1487 r. cech sukienników2 . Do znanych z zapiski z 1467 r. sześciu organizacji zawodowych należy dopisać ko lejne: wzm. w 1493 r. cech mydlarzy (smigmatorum), w 1494 r. cech kuśnierzy (pellificum), w 1531 r. cech rzeźników (laniorum) w końcu XVI w. cech czapników; w 1489 r. odnotowano 29 tu nadto contubernium pauperum . Poza ostatnim, którego nie można zaliczyć do cechowych organizacji rzemieślniczych, były to w większości cechy łączne (zbiorowe), obejmujące rę kodzielników różnych specjalności. Na kartach księgi miej skiej N. Sącza (najstarszej z zachowanych), zanotowano w 1. 1489-1505 imiona i nazwiska ponad 150 rzemieślników n., re prezentujących ponad 30 specjalności. Samo tylko rzemiosło metalowe skupiało kowali, mieczników, płatnerzy, konwisarzy, nożowników, kotlarzy, zegarmistrzów, ślusarzy, złotników, a przede wszystkim kilkunastu sierparzy. W rzemiośle odzieżo wym, obok licznej grupy krawców, sukienników i płócienników, nie brak kapeluszników i czapników; grupę skórzaną poza licznymi szewcami i kuśnierzami reprezentowali też rymarze i siodlarze, zaś rzemiosła drzewne: stolarze, bednarze, ko łodzieje i cieśle"^. W pierwszej poł. XVI w. widać dalsze tendencje rozwojowe rzemiosła N. Sącza, są one widoczne zwłaszcza we wzroście specjalności metalowych^
oraz ręko
dzielnictwa artystycznego. To ostatnie dawało zatrudnienie złotnikom, malarzom, rzeźbiarzom, stolarzom, cieślom i mu ratorom. Już z 1433 r. mamy wzm. o złotniku z N. Sącza, wy 146
konującym naczynia liturgiczne do kościoła w Czchowie"*2 , w 1489 r. zaś występuje Tomasz złotnik, następnie złotnicy: Hieronim (1493), Marcin (1502), Jerzy (1505), Andrzej raj ca (1530-48), Longinus oraz Jakub (1533), Jakub Włoch (Italus) z żoną Katarzyną (1545) oraz Jan złotnik (1550). Z ma larzy n. w 1443 r. występuje Jan, który przeniósł się do Krakowa, w 1444 r. Piotr kleryk, który w Krakowie uczył się malarstwa (in arte pictoria), następnie 1490 r. Stefan, w 1491 r. Jerzy oraz w 1505 r. przebywający w N. Sączu Jo hannes pictor de Caschovia. Ze stolarzy n. najwybitniejszym był w końcu XV w. Barthlomeus mensator et laborator formarum, który wykonywał stolarkę w katedrze wawelskiej, w ko ściele Mariackim (stalle) oraz meble dla patrycjatu krak. Obok niego trudnili się wówczas stolarką Wojciech, Krzysz tof, Stanisław Ukleja, a ciesielką Maciej oraz Jan Zuwała. Z grona cieśli i stolarzy wyszedł zapewne wzm. w 1489 r. Aleksy, rzeźbiarz (sculptor). Z wybitniejszych muratorów na przełomie XV i XVI w. występują w N. Sączu Paweł (1450), Kasper (1489), Szymon (1493), Hanusz (1535) oraz Jarosz architector (1550). Poza nimi wyroby o wartości artystycz nej wykonywali z pewnością kowale, ślusarze oraz zegarmi strze. Przedstawicielem tych ostatnich był w N. Sączu w 1490 r« Tomasz Woszczek horologista. Warto przy tej oka zji wspomnieć też, że w 15 O6 r. wodociągi i kanały w Lubli nie wykonywał Joannes magister cannalium et Luca con^ocius eius de Nova Sandecz"^.Korzystało rzemiosło z licznych przed siębiorstw miejskich, pracujących na rzecz rękodzielnictwa.Już w XIV w. miasto to było ośrodkiem młynarstwa, przy którym rozwinęły się ważne dla rzemiosł urządzenia foluszowe, tartaki, kuźnice-hamry czyli ślofarnie. Istnienie młynów kuź niczych w N. Sączu zanotował już Długosz, a źródło z 1467 r. podaje ogólną wiadomość o hamrach, a przy okazji też o blechu, łaźni i chmielnikach^ . Źródło z 1 5 4 0 r. zanotowało w mieście młyn Dolny pod zamkiem z 5 kołami (w tym jedno oc słodowe) oraz cztery hamryp . Lustracje z 1564 i 1569 r. U 7
zaś podają wiadomość, ii owe młyny należały do króla i były w dzierżawie rajców, przy czym roczny przemiał słodów piw nych wynosił 380 miar, zaś gorzałczanych 24,5 miary; obok O ĆL
folusza, jedno koło uruchamiało piłę tartaczną^ . Stanowił N. Sącz ważny ośrodek produkcji metalowej, w tym szczegól nie, choć nie wyłącznie, sierparstwa. Na kartach cytowanej księgi miejskiej zanotowano w 1. 1489-1500 imiona i nazwiska ponad 15 sierparzy (falcifices)^ . Do producentów tych narzędzi należał w 1489 r. Marek sierparz, zadłużony u wie rzycieli na 5 000 sierpów czy niejaki Głód, któremu z powo du obciążeń dłużniczych zatrzymano w 1509 r. 6 000 sierpów. W dalszych latach pierwszej ćwierci XV w. produkcję tę pro wadził Mikołaj Siestrzeniec, Maciej Dziurdź, Marcin Koryto, Mikołaj Strasz. Byli oni właścicielami hamrów-kuźnic, które przynosiły miastu ogromne dochody z podatków, a nieżyjący już w 1529 r. Mikołaj Strasz pozostawił po sobie położone nad Kamienicą tres officinas alias slofarnie^ . Dodać nale ży, iż wytwarzaniem sierpów i kos trudnili się nie tylko sierparze. W 1515 r. wytwarzał je masowo Marcin miecznik, . 39 posiadający swoją kuźnię pod miastem . Nie był to zapewne przykład odosobniony, gdyż w kuźniach mieczniczych i nożow niczych istniały warunki do wyrobu kos i sierpów. Niezależ nie od sierparstwa i produkcji kos^° był N. Sącz w XV i XVIw. ważnym centrum produkcji mieczniczej i nożowniczej. W 1502 r. zanotowano wiadomość o masowej produkcji tzw, klinek videlicet gladiorum et fframearum ad laborandum et expoliendum, które będąc produktem nie wykończonym szły w dużych ilo ściach na rynek krak.; w 1549 r. słyszymy o budowie kuźni nożowniczej (officina' culirorum... wlgaliter slofarnia), . . 41 usytuowanej nad wodami przekopy od Kamienicy . Warto wspom nieć też, że w 1493 r. Jan Otha, mieszczanin N. Sącza, wy starał się o królewskie- zezwolenie na poszukiwania i eksploatowanie metali w królestwie4 . Poza metalurgią stanowił N. Sącz ważne skupisko rzemieślników budowlanych, których praca była powiązana z obróbką drewna, ale też ze wzm. 148
w 1496 i 1502 r. produkcją cegły (laterificium in suburbio) oraz w 1493 r. wytwarzaniem wapna* . Rzemiosła tekstylne korzystały z blechu przy ul. Młyńskiej, folusza i z oszaco wanej w 1501 r. na 75 flor. postrzygaini44; piwowarstwem zaś trudniło się kilkudziesięciu mieszczan, przy czym w
1534
r. zanotowano braseatorium muratum, zaś gorzelnie-
twem w 1564 r. blisko 30 mieszczan
. Trzech łaziebników
w 1492 r. zatrudniała łaźnia, dająca rocznie 16 grz. docho du4®. Obraz rzemiosła N. Sącza w epoce jagiellońskiej byłby niepełny, gdybyśmy nie uwzględnili rzesz rzemieślników zaj mujących się usługami, wytwarzaniem żywności, obuwia i odzie ży. Interesujące jest szczególnie sukiennictwo i płóciennictwo n., pracujące na rynek zbytu, zwłaszcza w miastach sło wackich. Miało jednak powodzenie też w kraju. W 1500 r. Grzegorz Lubrański, obok darowanych kościołowi w Lubrańcu parametrów, legował mu także pełłam simpłicem tele Sandecens i s * . Pozostał zatem N. Sącz wybitnym ośrodkiem rękodziel nictwa przez dalsze dziesięciolecia XVI w,, o czym realne wyobrażenie dają kolejne tomy ksiąg miejskich oraz powstała w oparciu o nie najnowsza literatura4®, zwalniając I- z braku miejsca - od kontynuowania tu tego tematu. Wcześnie, bo już w końcu XIII i na pocz. XIV w., za znaczyli nowosądeczanie swoją obecność na drogach handlowych i rynkach miast polskiego królestwa. Zwolnienie od ceł w księstwie krak. i sandomierskim, zawarte w przywileju lo kacyjnym, potwierdził w 1307 i 1320 r. Władysław Łokietek, konfirmując też w 1327 r. prawo organizowania przez miasto jarmarku w oktawie św. Małgorzaty. Mogli nań przybywać kup cy z Krakowa przez Czchów oraz kupcy z Węgier przez Rytro i S. Sącz - wolni od ceł49. W 1323 r. widzimy mieszczan n. na rynku krak., gdzie uzyskali ulgi w opłatach cła i od wa gi miejskiej, a w 1327 r. ułożyli się z krakowianami, że do Torunia będą jeździć tylko przez Kraków (a nie drogą nad Dunajcem oraz wodami Dunajca i Wisły), zaś kupcy krak. na Węgry tylko przez N. Sącz50. W 1332 r. mieli sądeczanie 149
otwarty trakt na Węgry przez Żmigród, ważniejszy jednak dla handlu z Rusią^1. Przywileje handlowe i zwolnienia celne potwierdzali miastu kolejni królowie^, stwarzając miesz czaństwu N. Sącza dogodne warunki handlu z miastami całej Korony w oparciu o drogi lądowe i wodne. Już w 1376 r., jak świadczy Dydko z N. Sącza, przebywający w Krakowie, miesz czanin koszycki, posiadali nowosądeczanie kontakty z Koszy cami i zapewne z innymi miastami węgierskimi. Poza owym Dyd
kiem w sprawach handlowych w końcu XIV w. przebywał w Kra kowie nowosądeczanin, Jakub Kromer (1396), zaś w Toruniu w 1401 r. Mikołaj Strzelicz, późniejszy wójt dziedziczny tego miasta. Z 1437 r. mamy wiadomość o układzie nowosąde czan z kapitułą włocławską w sprawie cła wodnego na Wiśle od tratw z towarami, płynącymi w kierunku Torunia i Prus. Układ ten1w imieniu mieszczan nowosądeckich podpisali 30 ma ja we Włocławku: Jan Fornagil i Franciszek Buth rajcy oraz Jerzy, Walter, Piotr, Melchior i Michał Weger mieszczanie n., zgadzając się płacić wikariuszom włocławskim 45 gr. cła od tratwy-^. Są to ważne wiadomości o spławie towarów do miast pomorskich, do czego kupcy n. wykorzystywali wody Du najca i Wisły. Ze spławem tym wiąże się wzm. z 1427 r. o płaceniu przez sądeczan cła na tamie wiślanej pod Sando mierzem^^. W 1437 r. widać kupców i przewoźników n. w Chę cinach, Pyzdrach, Kaliszu, i Poznaniu, w 1440 - w Lubowlii, w 1459 - w Bardiowie"^. Szeroki zasięg handlu nowosądeckie go i intensywność kontaktów handlowych z miastami królestwa polskiego i Węgier poświadcza przede wszystkim znana nam już księga miejska N. Sącza z lat 1488-1505, na kartach któ rej spotykamy dziesiątki Imion kupców' i przewoźników (vecto- ■ res) nowosądeckich, handlujących z miastami krajowymi i obcymi oraz kupców z innych miast przybywających w celach handlowych do N. Sącza.'Z krajowych, zainteresowaniem cie szyły się przede wszystkim miasta wielkich jarmarków, a więc Jarosław, Przemyśl, Lwów i Lublin, w tym szczególnie prze myski jarmark na Piotra i Pawła, lubelski w Zielone Święta 150
oraz wszystkie jarmarki jarosławskie. Z miast Korony były odwiedzane przez sądeczan w końcu XV w. poza Krakowem naj częściej: Biecz, Pilzno, Poznań, Kalisz, Warszawa, Gdańsk, Toruń, Radom, Opatów, Lwów oraz Krosno, Tarnów, Warka, Wi ślica, Bielsko, a nawet (1503 r.) Rymanów^. Z miast wę gierskich natomiast ścisłe stosunki handlowe a niekiedy i rodzinne utrzymywał N. Sącz w tym czasie z: Kierżmarkiem, Orawą, Lubowlą, Lewoczą, Koszycami, Pławcem, Podolinem, Bardiowem, Wranowem, Preszowem oraz miastami Moraw"58. Kolejne księgi miejskie z XVI w. 7 poświadczają dalszą inten sywność handlu n. i jego kontaktów z miastami krajowymi i obcymi88. W końcu XV w. i później stanowił N. Sącz ośro dek handlu suknem, śledziami, winem, futrami i wyrobami me talowymi. W 1489 r. Kasperek, Jan Grabek, Marcin Strasz, mieszczanie n. zaopatrywali się w sukna w Krakowie i Pozna niu81. Dowożono do N. Sącza też sukna zagraniczne: różnego koloru sukna lombardzkie, luńskie, czeskie, następnie świd nickie, nyskie, strzygońskie, kłodzkie, złotogórskie, miśnieńskie . Śledzie całymi transportami sprowadzano do N. Sącza z Torunia, gdzie w znaczne ilości tego towaru zao patrywali się w 1. 1490-4: Wojciech Gwóźdź, Szymon Kmotr, Marcin Koryto, Jan Kromer i Stanisław Prandota bednarz, który następnie dowoził owe śledzie na jarmarki lubelskie i jarosławskie oraz do Lwowa i miast słowackich.' W 1497 r. dostarczali
śledzi do Koszyc inni nowosądeczanie: Jakub
Łojek i Stefan Stefko, a w 1500 r. Maciej Flaszka do Kierżmarku. Przez N. Sącz na Węgry wozili beczki śledzi kupcy z innych miast polskich: w 1492 r. np. Jan Kasper z Opatofo wa oraz Maciej Kamień z Warki . Wino zaś dowoził z miast węgierskich w 1491 r. Piotr Kaliski oraz kupcy węgierscy, . 64 jak np. w 1492 r. Jan z Pławca . W N. Sączu zaopatrywali się kupcy przyjezdni przede wszystkim w sierpy i kosy, z tym iż towar ten sprzedawali przede wszystkim hurtownicy nowosądeccy (w 1. 1513-15: Bartodziejski, Andrzej Długosz, Jan Persztyński, Łukasz Szczy-
rżyska, Bartosz kupiec odebrali od producentów kilkanaście tysięcy sierpów i kos). Kupowali obcy kupcy w N. Sączu i in. wyroby. W 1497 r. Marek kupiec z Gdańska przyjeżdżał do te go miasta"za futrami" (pro pellibus), Jan Soczewka z Prze worska po kotły miedziane, zaś Stefan z Krakowa w 1501 r. po klinki miecznicze, a zapewne też i po inne nie dokończone metalowe wyroby hamrów i kuźni n. (w 1494 r. Maciej Grubek z N. Sącza sprzedał 4 cetnary kluczy). Przedmiotem handlu nowosądeczan musiało byó też, jak świadczy rozwój tego rze miosła, miejscowe sukno i płótno^ oraz konie, które spro wadzano z Węgier: w 1536 r. Jakub Kruczek z N. Sącza sprze dał kilka koni za 30 flor. Janowi Czarkowskiemu z Zakroczymia^6 . W XVI w. istniała w tym mieście kongregacja kupiecka, którą w 1604 r. magistrat n. obdarzył wilkierzem, potwierdzo nym w tym samym roku przez króla^0 .Same jarmarki n. nie cie szyły się największą frekwencją. Świadczy o tym fakt, że już w 1376 r. przeniesiono je z dnia św. Małgorzaty na św. Mar cina, a w 1537 r. na dzień św. Macieja^, a targowe i jar marczne w 1564 r. wynosiło zaledwie 8 grz. i 6 gr., zaś do chód z wagi miejskiej 3 grz.; jedynie wolnica na mięso przyÓO nosiła 25 grz. . Mimo tego stanowił N. Sącz w XVI w. naj bardziej rozwinięty (po Krakowie) rynek regionalny w Polsce południowozachodniej, na którym zbywali też nadwyżki rolne i hodowlane wieśniacy z okolicznych w s i ^ . Handel ten wy kształcił zapewne już w XV w. sądecką miarę zbożową (wzm. w 1529 r.), używaną także w okolicznych miastach . Posia dał N. Sącz prawo składu na sól oraz prawo składu na żela zo, miedź, mosiądz, ołów i in. metale wwożone z Węgier do Polski i wywożone z Polski na Węgry^ . W 1. 1554-71 zawiesił je król dla mieszczan spiskich z powodu zniszczeń, jakim
uległy miasta spiskie^2 . Pozwolił jednak (w 1559 r.) zatrzy-# mywać mieszczanom N. Sącza w celu oclenia towary węgierskie, wysyłane dla dygnitarzy polskiego królestwa. W 1572 r. król potwierdził mieszczanom nowosądeckim zwolnienie od ceł w Kra kowie, Lwowie, Sandomierzu, Urzędowie, Ropczycach, Przemyślu, 152
73
Gródku, Brzesku, Żmigrodzie i Sanoku . Interesujące są na tle stosunków handlowych również powiązania rodzinne patrycjatu
N. Sącza z bogatym mieszczaństwem miast słowackich
i polskich. Z zapiski z 1545 r. wiemy np., że Jan Zalasowski, kupiec z Tarnowa, wydał swoją córkę Urszulę za patrycjusza nowosądeckiego Hanusza Kromera7^. Znaczna zapewne część mieszczaństwa N. Sącza żyła z rolnictwa. Już w 1353 r. Jan Stojan i Mikołaj syn Zygfryda, mieszczanie nowosądeccy, zakupili od króla 4 łany roli pod miastem75. W 1381 r. Ludwik Węgierski potwierdził mia stu, nadane jeszcze w XIII w., 100 łanów gruntu76. W czasach Długosza uprawiali mieszczanie 22 łany roli na przedmieściu św. Wojciecha oraz pola na przedmieściu Gorzków77, zaś w 1529 r. wykazano 20 folwarków mieszczańskich nad Kamieni cą, z których dziesięcinę pobierał bp krak.78. Dopiero z lustracji z 1564 r. wiemy, że mieszczaństwo używało ogó łem 38 łanów roli oraz obejmujące 1 łan ogrody miejskie. Na owych 100 łanach uzyskanych w okolicznych lasach powstały wsie miejskie: Piątkowa i Paszyn, ale wystarczało jeszcze 70 m . lasu na osadzenie kolejnych dwu wsi . Wsie te i las zajmo wały 28 łanów, a natomiast z reszty, tj. 72 łanów,nie potra fili się w 1564 r. rajcy wyliczyć, zaś w 1569 r. zeznali, że owe 72 łany przejął bp krak. i dołączył do wsi Świniarsko N. Sącz posiadał nadto wielką liczbę wsi miejskich, bo aż 15,
przy czym obszar uprawny tych wiosek szacuje się na mi81 nimalnie 76 łanów O zabudowie miejskiej N. Sącza wiemy stosunkowo mało. W 1423 wzm. ul. Balwierska, a w 1496 ul. Krakowska
. Peł
niejszy wykaz ulic miejskich znamy z 1. 1488-94, a więc ul. Polską, Szpitalną, Fryzjerów (Capillacionis), Staromiejską (platea Antiąuae Civitatis), Różaną83. W 1448 r. dawny muro wany dom w rynku, służący jako ratusz, sprzedali rajcy za 150 grz. Zbigniewowi Oleśnickiemu, który oddał go wikariu szowi kolegiaty św. Małgorzaty8^, ale wówczas stał już za pewne nowy ratusz, skoro 1501 r. jego piwnice wymagały re 153
montu8-*. W 1503 r. wzm. inny domus lapidea in circulo, z czego wynika, że rynek N. Sącza, może nawet w całości, był zabudowany domami murowanymi.Przynajmniej część domów mieszczańskich korzystała w XVI w. z kanalizacji i wodocią gów, skoro urządzenia te założono w 1492 r. w domach Prandoty oraz Jana Kromera, syna Marka88, a w 1504 r. rajcy roz kazali Marcinowi bednarzowi, aby odrestaurował kanał i oczy ścił go po obu stronach aż do źródła, od którego miał usu nąć również chlewy (stabulum porcorum a fonte amovere); w 1523 r. zaś reponerit cannalia duo ex parte domus - Piotr Kietlica8^. Mimo tego, jak się zdaje, dla całego miasta za łożono sieć wodociągową dopiero w 1557 r v w każdym razie H
stycznia tego roku król zezwolił mieszczanom N. Sącza na
budowę kanałów i doprowadzenie podziemnymi rurami wody do rynku88. Zamek zaś królewski wzm. jest w 1394 r. oraz ja ko curia regalia w 1432 r.89,* był zamieszkany przez licznych dzierżawców miasta i starostwa nowosądeckiego-^ . W 1540 r. obok mieszczącego skrzynie ze starymi księgami (libri antiqui) oprawionymi (introligati) zamku królewskiego, stał ^ w mieście okazały dwór biskupi (pallatium in eodem magnum) . Mury miejskie w 1566 r. wymagały gruntownego remontu, na który przeznaczone jeszcze przez Jagiełłę w 1405 r . cło czchowskie92 już nie wystarczało. Zanotowano więc w 1569 r., że: "mury się walą i blanki, albowiem iż nie będzie li opatrzenia, tedy do siedmi laty mury paść muszą w Duna jec... Przez dwór jego mości X biskupa krakowskiego są też wrota niemałe do miasta, gdzie się mur obalił"-'-5. Nawiedzały/ miasto l'.czne pożary, np. w 1504, 1506, 1522 r.9^. Aby ułatwić zabudowę N. Sącza oraz Piwnicznej, wydał król w 1549 r. ordynację, zezwalającą rajcom zabiera nie placów po upływie roku i 6 tygodni po pożarze od do’tychczasowych właścicieli, jeżeliby się nie odbudowali i sprzedawanie ich innynr .
154
Mimo bogatego materiału źródłowego do dziejów miasta nie wiemy, ile N. Sącz posiadał domów mieszkalnych, ani ilu ludzi go zamieszkiwało. Dopiero dla drugiej poł. XVI w. uda ło się ustalić liczbę budynków mieszkalnych w obrębie murów na 248, a liczbę ludności całego miasta (i poza murami) obliczyć szacunkowo dla tego okresu na 3 d o '4 tysięcy^. Mieszczaństwo N . Sącza nie tylko w XVI w., jak to wie my z literatury naukowej^, było bogate i dysponowało znacz nymi kapitałami. Już w 1 3 0 6 r. bracia Ulryk i Bruning, a w 1 3 3 3 r. Pertran z N . Sącza posiadali część wsi Żeleźnikowej^8 , zaś w 1 4 5 3 r. Żeleźnikowa Mała i Wielka została na dana gminie miejskiej przez Pawła murarza po jej nabyciu przezeń za 5 0 0 grz. od Stanisława z Krakoszowic^. Na prze łomie XIV i XV w. mieszczanin Mikołaj Omeltc dzierżył wieś Kamionkę, którą w 1 40 2 r. sprzedał miastu . Gotówka miesz czan ujawnia się nie tylko przy zakupie dóbr ziemskich. By li oni zasadźcami miasta Grybowa (zob.), wsi Rajbrotu k. Lip nicy Murowanej, Bystrej k. Gorlic i wsi miejskich N . Sącza. Grzegorz mieszczanin n. a później krak. posiadał przez sze reg dziesięcioleci (do sprzedaży w 1 4 6 7 r. za 1 2 0 0 grz.) połowę wójtostwa w Myślenicach10'. Już w XIV w. kapitały mieszczan N . Sącza były powiązane z górnictwem solnym. W 1341 r .
t z w . b e r g r e c h t c z y l i b a c h m is t r z o e t w o w ż u p ie b o
c h e ń s k i e j z a k u p i ł M i k o ł a j z N * S ą c z a , p r z e d 1393 r . p o s ia d a ł j e n o w o s ą d e c z a n in , M i k o ł a j S c h ra m , p o n ie w a ż s p r z e d a ł j e w ik a r iu s z o m k r a k . 1 0 2 . W d o k . , d o t y c z ą c y c h k o ś c io łó w n . o r a z w k s ię g a c h m i e j s k i c h s p o ty k a m y l i c z n e z a p i s y g o tó w k i n a c e l e d e w o c y jn e i p o b o żn e f u n d a c j e , n a c o m ie s z c z a ń s tw o n . n i g d y n i e ż a ło w a ło p i e n i ę d z y i d ó b r 10^ ; p r z e d 1 4 1 8 r . n p . J a k u b H e y n o ld i i M i k o ł a j p r z e k u p ie ń u f u n d o w a li 2 o ł t a r z e do k o ś c i o ł a p a r a f i a l n e g o w N . S ą c z u . W 1 5 0 0 r . J a r M a r s z a łe k i M a c ie j H i l b r a n t , m ie s z c z a n ie n o w o s ą d e c c y , u d a l i s i ę w k o s z to w n ą i d łu g ą p ie lg r z y m k ę do R zym u10"*, c o b y ło w N. Sączu1 z p e w n o ś c ią w y p a d k ie m n ie o d o s o b n io n y m z a ró w n o w X V , j a k i X V I w . Z am ożn ość r o d z i n m ie s z c z a ń s k ic h j e s t w i 155
doczna przede wszystkim w zawartych w księgach miejskich kontraktach małżeńskich oraz testamentach, dających wyobra żenie nie tylko w gotówce,^ale i stanie posiadania sprzętów, materiałów i kosztowności • Z licznych imion i nazwisk mieszczan wynika, że przy najmniej górna warstwa mieszczaństwa N. Sącza była w XIV i XV w. pochodzenia niemieckiego. Z tego środowiska pocho dziło najbogatsze n. mieszczaństwo, a jego reprezentantów spotykamy najczęściej w radzie i ławie miejskiej. W 1 3 2 3 r. rajcami byli Werner, Peterman, Jan Podlanze, Mikołaj Gfinther, Jan Sutencop i Mikołaj Żupnik, w 1 4 0 3 r. w ławie miejskiej zasiadali Piotr Gerungi, Jan Bonensteter, Mikołaj piekarz, Harnat i Mikołaj sukiennicy, Jan Froling i Mikołaj Trewtyl wójt10^. Ważniejszym dowodem obcości etnicznej części miesz czaństwa N. Sącza jeszcze w XV i na pocz. XVI w. są wzm. w źródłach concionatores Almanorum oraz kaznodzieje polscy w kolegiacie n. Świadczą one o współżyciu dwu grup etnicz nych w jednym mieście oraz postępującym procesie polonizacji obcych przybyszów. W 1 4 5 3 r. Paweł murarz uposażył ka znodzieję niemieckiego 1 0 grz.1^®, w 1 4 6 9 r. natomiast Doro ta Cyrusowa legowała 3 grz. czynszu rocznie na rzecz kazno dziei polskiego10^. W 1 47 5 r. występuje Jacobus presbiter de Barthwa condam predicator Almanorum in Sandeczj posiadał on w N. Sączu jakieś pola (predium). Aktualnie kaznodziej stwem w języku niemieckim zajmował się jednak Gregorius pre dicator Almanorum: in Sandecz110. Z 1 4 9 4 r. znamy wzm. o Mi kołaju kaznodziei polskim, z 1 5 0 0 r. o Janie kaznodziei nie mieckim, następnie w 1 5 2 3 r. występuje Mikołaj Prandota arcium baccalarius et Almanorum predicator oraz w 1 5 2 6 r. Maciej predicator Polonorum - wikariusze w kolegiacie św. Małgorzaty111. W zapiskach w księgach miejskich z dalszych lat XVI w. wzm. o tych kaznodziejach niemieckich zanika.112
03
Od lokacji miasta skupiał N. Sącz znaczną liczbę du chowieństwa, obejmującego kościoły św. Wojciecha, św. Mał156
g o r z a t y , n a s t ę p n ie u fu n d o w a n y p r z e z W a c ła w a I I k l a s z t o r f r a n c i s z k a ń s k i ; w X IV w . d o s z e d ł k o ś c i ó ł s z p i t a l n y ś w . Du c h a (w 1 3 8 4 r . p r e z e n to w a n o d o ń n a p r o b o s z c z a P i o t r a z Opo l a ) . W X V i X V I w . l i c z b a d u c h o w n ych j e s z c z e w z r o s ł a , a t o w z w ią z k u z f u n d a c ją w 1 4 0 9 r . p r z e z J a g i e ł ł ę k l a s z t o r u N o rb e rta n ó w , e r e k c ją w 1448 r . k o le g ia t y św . U a łg o r z a ty , e r e k c ją p r e p o z y tu ry s z p i t a ln e j w 1542 r . ,
budow ą s z p i t a l a
ś w . W a le n te g o z a m u ra m i m ia s t a o r a z w z ro s te m l i c z b y k a p l i c (n p . św . M ik o ła ja i św . K r z y ż a ) i
in .
. D u c h o w ie ń s tw o
s t a n o w i ł o t r z o n i n t e l i g e n c j i m ie js c o w e j, u z u p e ł n i a n e j p r z e z p i s a r z y za m k o w y c h , m i e j s k i c h , c e c h o w y c h i r e k t o r ó w s z k o ł y . S z k ó ł p r z y t a k w i e l k i e j m n o g o ś c i k o ś c io łó w i k la s z t o r ó w w N . S ą c z u m u s ia ło p ra c o w a ć w m ie ś c ie do k o ń c a X V I w . k i l k a . N a jw c z e ś n ie j s z ą w ia d o m o ś ć o s z k o le n . p r z y n o s i wzm . z 1412 r .
o J a k u b ie z D ę b o w c a , k t ó r y b y ł c i v i t a t i s n o t a r i u s
s c o la r u m ą u e r e c t o r . D łu g o s z p o ś w ia d c z y ł z a ś s z k o łę k o l e g i a c 114 ką . W 1 4 9 2 r . w y s t ę p u je P i e l i a a n t ią u u s m a g i s t e r s c o le Sandeczensis1 W 1 5 5 7 r . k r ó l p o t w i e r d z i ł r a jc o m c z y n s z r o c z n y 12 g r z . od sumy 5 0 0 g r z . z a p i s a n e j m ia s t u p r z e z J a n a p r e p o z y t a k o ś c i o ł a ś w . W a le n te g o i p le b a n a w Z b o r o w ic a c h , z k tó r y c h 10 g r z . p rz e z n a c z o n o k a z n o d z ie i a 2 g r z . r o c z n ie r e k t o r o w i s z k o ły n . ł ł ®. S z k o ła n . p r z y g o t o w a ła d z i e s i ą t k i p r z y s z ł y c h s tu d e n tó w A k a d e m ii K r a k . , p o d n io s ła p o zio m i n t e l e k t u a l n y r z e s z m ie s z c z a ń s tw a . D z i ę k i j e j d z i a ł a l n o ś c i s p o ty k a m y w 1 5 0 9 r . k s i ą ż k i w dom ach m ie s z c z a n n . o r a z t a k w y k s z t a ł c o n y c h je g o p r z e d s t a w i c i e l i , j a k w 1 5 6 0 r . s ła w e tn y F e l i k s S t r a s z , r a j c a n . , p o s ia d a ją c y b a k a l a u r e a t
NOWY TARG
W dok. datowanym na 1234 lub 1235 r. wzm. jest territorium quod vulgaliter Ludemir nuncupatur wraz z innymi imiennie wyszczególnionymi posiadłościami mającego tu po 1*7
w s ta ć k l a s z t o r u C y s te r s ó w 1 * P o n ie w a ż L u d ź m ie r z g r a n i c z y z N . T a r g ie m , a o s a d y t e j w d o k . n i e w y m ie n io n o , w ię c w l a t a c h 3 0 X I I I w. N . T a r g z p e w n o ś c ią n i e i s t n i a ł . S t a r a n ie m T e o d o ra G r y f i t y w 1238 r . ,
a w g in n e g o d y p lo m u w 1 2 5 2 r . p z i n i c j a t y w y k l a s z t o r u s z c z y r z y c k i e g o , m i a ł a d o j ś ć do s k u t k u rz e k o m a l o k a c j a N * T a r g u n a p r a w ie ś r e d z k im ^ . A k t y
t e o k a z a ły s i ę f a l s y f i k a t a m i , n i e u ż y t e c z n y m i z u p e ł n i e , p o d o b n ie j a k i z a p is a n a w k s ię g a c h m i e j s k i c h z k o ń c a X V I w . t r a d y c j a o d w u k ro tn y m z n i s z c z e n i u m ia s t a w X I I I w . p r z e z T a t a r ó w , j a k o p o d s ta w a d o o z n a c z e n ia m e t r y k i m i a s t a * . N a jw c z e ś n ie j s z ą o s a d ą o c h a r a k t e r z e ta rg o w y m b y ł o w p o b l i ż u N . T a r g u z a te m S t a r e C ł o , z l o k a l i z o w a n e u p r z e p ra w y p r z e z r z e k ę B i a ł y D u n a je c n a je g o praw ym b r z e g u , n a o b s z a r z e z w . M ie ś c is k o ( p ó ź n i e j s z a w ie ś C z e r w o n e , d z i s i a j d z i e l n i c a N . T a r g u - O s i e d l e ) p r z y s k r z y ż o w a n iu d r ó g z S ą c z a p r z e z C z o r s z t y n i W aksm und o r a z z e S p is z u p r z e z N i e d z i c ę ( w ie ś t a r g o w ą ) , Nową B i a ł ą , o b o k F ry d m a n a i G ro n kó w o r a z p r z y k o m o rz e c e l n e j i p ra w d o p o d o b n ie p r z y k o ś c i ó ł k u ś w . L e o n a r d a ^ . W p o b l i ż u S t a r e g o C ł a p o w s t a ło , z i n i c j a t y w y c y s t e r sów w S z c z y r z y c u , m ia s t o l o k a c y j n e o n a z w ie Nowy T a r g , n a t e r e n i e m ię d z y B ia ły m a C z a rn y m D u n a jc e m , n a p r a w ie ś r e d z k i m . W 1 3 2 6 r . w zm . j e s t b o w ie m H e l i a s p le b a n u s e c c l e s i e de L o n g o p r a t o , r z ą d z ą c y p a r a f i ą , o s z a c o w a n ą n a 3 g r z . d o c h o d u ^ , p r z y czym k o ś c i ó ł w D łu g o łę c e m oże d o t y c z y ć t y l k o N . T a r g u , z w ła s z c z a ż e j u ż w 1 3 2 7 r . w y s t ę p u je R y s z a r d p l e ban de N o v o fo ro , w 1335 J a n o ra z w 1 . i w 1411 r .
1 4 0 7 - 1 4 0 9 A u g u s ty n 7 J a n p le b a n k o ś c i o ł a ś w . K a t a r z y n y . Od 1 3 2 7 r .
n a z w a N . T a r g (Novum F o ru m ) w y s t ę p u je w ź r ó d ł a c h s t a l e , z a s tę p o w a n a n i e k i e d y ( 1 3 3 8 ) p r z e z N o v a C i v i t a s i n Diana j ę c z c z y t e ż ( 1 3 9 7 ) z n ie m ie c k a p r z e z N e w m a rg t, a l b o ( 1 4 0 9 ) p r z e z D lu g o p ly e a l i a s N o v i t a r g . W a ln e g o dow odu n a p o w s ta n ie o s a d y m ie js k ie j w N . T a rg u je s z c z e w X I I I lu b n a jp ó ź n ie j z p o c z ą t k u X IV w . , d o s t a r c z a d o k . l o k a c y j n y K ra u s z o w a z 1 3 2 7 r . ,
na
k ć ó ry m f i g u r u j ą : G e r h a r d p l e b a n , A n d r z e j w ó j t i C u rtm a n u s o r a z T e o d o r y k m ie s z c z a n ie 158
( c iv e s ) n o w o ta rs c y , a z 1 3 3 3 -1 3 3 5 r .
o znani są nadto Kuncza i Teodoryk wójtowie z N. Targu . Do kładnej
daty lokacji miasta niepodobna jednak ustalić, pe
wne jest tylko - skoro wójtowie i mieszczanie byli poddany mi klasztoru - że doprowadzili do niej cystersi szczyrzyccy. Nazwę N. Targ otrzymało ono może nie tylko dlatego, że zastosowano przy lokacji (jak wynika z nazwy) prawo średzkie, lecz także z tego powodu, że starano się przeciwstawić ją nazwie Stare Cło, które nosiła pobliska miastu i starsza odeń osada targowa10. W 1336 otrzymał N. Targ od króla przywilej ponownej lokacji, na prawie magdeburskim, na obszarze 150 łanów fran końskich, rozciągających się między Białym i Czarnym Dunaj cem (a należących ad priorem civitatem eciam dictam Novum Forum) i do wsi Stare Cło. Zasadźcą został Dytryk (syn Dytryka) zw. Fia11, wójt dawny nowotarski i zarazem sołtys w Starym Cle. Za trud lokacji, polegającej na przesunięciu centrum miasta na miejsce dogodniejsze, otrzymał ów Dytryk Fia in nova civitate wójtostwo dziedziczne, obejmujące 8 ła nów ziemi, wszystkie karczmy, sklepy sukienne, jatki chlebo we i rzeźnicze oraz łaźnię i rzeźnię, a także młyny, które zbuduje nad brzegami Białego i Czarnego Dunajca, wreszcie zwykłe dochody wójtowskie z co szóstego łanu i ogrodu oraz dworzyszcza, jak również z kar sądowych; otrzymał nadto pra wo swobodnego połowu ryb w wymienionych rzekach i polowania w należących do miasta lasach. Dla wsparcia handlu król zwol nił mieszczan od cła i nadał im jarmark w dzień św. Katarzy ny (25 XI), zaś plebanowi 2 łany roli, a miastu i wójtowi 6 łanów pastwiska . Przywilej ten świadczy, że Kazimierz W. odebrał cystersom szczyrzyckim nizinę nowotarską wraz z N. Targiem i poszerzył znacznie miasto przez lokację powtórną. Okoliczności tej rewindykacji nie są bliżej znane. W 1396 r. wójtem dziedzicznym N. Targu był małoletni Teodoryk, nad którym opiekę miał sprawować jego ojczym Hertelinus; miastem zarządzali rajcy i ławnicy1^. W 1420 r. wzm. Nikiel wójt dziedziczny de Novoforo, który w 1424 r. 159
sprzedał dobra wójtowskie za 170 grz. szl. Ratułdowi ze Skrzydlnej, staroście nowotarskiemu, wraz z przywilejem (kontraktem) wójtowskim, wystawionym w 1336 r. przez króla Kazimierza W., a potem zatwierdzonym ( H 2 5 r.) przez króla Władysława J a g i e ł ł ę W
1446 r. i później dobra wójtowskie
w N. Targu, zastawione przez Ratułdów, znajdowały się czę ściowo w rękach szl. Stanisława Małyszyńskiego i jego po tomków, a częściowo Komorowskich1^ . W 1515 r. nabył je od Marka Ratułda Mikołaj Spis, mieszczanin krakowski, który następnie odstąpił je (1525) Janowi pieniążkowi z Krużlow y 16. W połowie XVI w. dzierżył owo wójtostwo Prokop Pienią żek, wykupiwszy je w 1553 r. z rąk Andrzeja Olszowskiego, a następnie jego syn, Jan Pieniążek zatwierdzony także przez króla w dożywotnimi posiadaniu starostwa nowotarskiego Sieć drożna. W 1346 r. wzm. jest na obszarze N. Targu osada Stare Cło, związane z komorą celną przy skrzyżowaniu dróg z Sącza oraz ze Spiszu, prov/adzące stąd ku Orawie oraz ku Krakowowi doliną Raby18. Drogę tę z Krakowa przez N. Targ ku Orawie i Spiszu lustratorzy dróg określili w 1564 r., ja ko gościniec "przez las z Węgier do Krakowa", zaznaczając, że był to trakt miedziany1^. W związku z tym pozostaje bo wiem nadanie królewskie, zobowiązanym do naprawy drogi wę gierskiej mieszczanom N. Targu, cła 1 lub 2 groszy zależnie od wielkości wozów; cło to pobierali przedtem servitores Focarum czyli Fuggerów, hurtowników w handlu miedzianym i gło. 2 0 śnych kapitalistów Życia gospodarczego N. Targu w XIV i XV w. nie da się rozpoznać z powodu braku źródeł. Nieco więcej przynosi ich dopiero wiek XVI. Z XV w. pochodzą jednak wzmianki o należą cych do wójta dziedzicznego młynie oraz łaźni (1466, 1474 i 1481 r.) i
o
Staszku!
kowalu (1461) oraz o Fołtynie
.krawcu i rajcy nowotarskim (1497). Pod 1502 r. czytamy o ściąganych przez wójta czynszach od szewców i piekarzy oraz z 2 młynów21. Z tego roku pochodzi również wiadomość^o ko palniach miedzi i srebra koło N. Targu i Czorsztyna , a zło
160
ż a t y c h k r u s z c ó w p r z y c i ą g n ę ł y uw agę s p ó ł k i w y d o b y w c z e j z ł o ż o n e j z n a j w y b i t n i e j s z y c h m o żn o w ład có w m a ło p o ls k ic h , n a j r u c h l i w s z y c h i n a jb o g a t s z y c h m ie s z c z a n k r a k o w s k ic h , m ie s z c z a n W i e l i c z k i o r a z J a n a B u r i a n a , m ie s z c z a n in a z N . T a r g u . W 1 52 5 r .
u z y s k a ł a o na od k r ó l a p ra w o p o s z u k iw a ń i e k s p lo a
t a c j i k r u s z c ó w w K a r p a t a c h i n a S p is z u o r a z in n y c h z ie m ia c h p o l s k i c h 2 '* . Z 1 6 1 9 r . p o c h o d z i in n e z e z w o le n ie k r ó le w s k ie n a z o r g a n iz o w a n ie t o w a r z y s tw a g ó r n ic z e g o d l a e k s p l o a t a c j i pi
m e t a l i w s t a r o s t w i e n o w o ta r s k im . 0 c e c h a c h n o w o t a r s k ic h s ły s z y m y d o p ie r o w d r u g i e j po ło w ie X V I w . W 1575 szew cy now osądeccy u d z i e l i l i cechow i n o w o ta r s k ie m u sw ego s t a t u t u , k t ó r y w 1 5 7 7 r . p o t w i e r d z i ł d l a ń J a n P i e n i ą ż e k , w ó j t i s t a r o s t a n o w o t a r s k i2 5 . S t a t u t k o l e j n e g o z g r o m a d z e n ia r ę k o d z i e l n i c z e g o , t j . c e c h u t k a c k i e g o , b y ł o p a r t y n a p r z y w i l e j u t k a c z y w a d o w ic k ic h 2 ^ . N a to m ia s t c e c h k u ś n ie r z y n o w o t a r s k ic h w zm . j e s t d o p ie r o w 1624 r .
.
Ź r ó d ł a p o d a tk o w e z 1 5 3 0 i 1 5 6 4 r . w y m ie n ia ją w N . T a r g u 3 g o r z e l n i k ó w , z a ś r e j e s t r p o b o ro w y z 1581 r . - 2 szew ców , 2 r z e ź n ik ó w i k o w a la 2 . J e s z c z e m n ie j w iad o m o o s t o s u n k a c h h a n d lo w y c h N . T a r g u . D o p ie r o w d o k u m e n c ie k r ó l a K a z im i e r z a J a g ie l l o ń c z y k a z 1 4 8 7 r . ( p o t w ie r d z a ją c y m m ia s t u p ra w o m a g d e b u r s k ie ) c z y t a my o n a d a n iu mu c o ty g o d n io w e g o t a r g u w p i ą t k i o r a z dwu j a r m arków (n a ś w . J a k u b a i ś w . K a t a r z y n ę ) , z k t ó r y c h d r u g i , od p o w ia d a ją c y t e r m in o w i o d p u s tu w m ie js c o w y m k o ś c i e l e p a r a f i a l n y m , s i ę g a ł l o k a c j i m ia s t a w c z a s a c h K a z im ie r z a W. i z o s t a ł w 1 4 8 7 r . n i e t y l e n a d a n y , co r a c z e j z a t w ie r d z o n y 2 9 . 30 O d n o to w a n a w 1 5 2 9 r . n o w o ta r s k a m ia r a zb o żo w a w s k a z u je , że •
N . T a r g b y ł o ś r o d k ie m r y n k u l o k a l n e g o n a p ło d y r o l n e i z p e w n o ś c ią h o d o w la n e . D o ku m en t z 1 5 3 5 r . ś w ia d c z y znow u o r o l i N . T a r g u w h a n d lu tr a n z y to w y m m ie d z ią s p ro w a d z a n ą z Wę g i e r , b ęd ącym w r ę k a c h F u g g e ró w 3 * , k t ó r z y p r z e z s w o ic h p e ł n o m o c n ik ó w - m ie s z c z a n k r a k o w s k ic h , n a p r a w i a l i d r o g ę z Wę g i e r p r z e z N . T a r g . O o ś r o d k u h a n d lu tr a n z y t o w e g o t e g o m ia s t a 32 ś w ia d c z y t a k ż e p rąw o s k ła d u n a w in o w ę g i e r s k i e , j a k 161
r ó w n ie ż p r z y w i l e j k r ó l a Z y g m u n ta I I I c y w m ie ś c i e s k ł a d s o l i i
z 1593 r . ,
o ło w iu ^ .
u s ta n a w ia ją *
R e j e s t r p o d a tk o w y z 1 5 3 0 r . w y m ie n ia 2 8 , z a ś l h s t r a c ja d ó b r k r ó le w s k ic h z 1564 r .
2 8 ła n ó w i 7 p r ę t ó w r o l i o r a z
32 o g r o d y m ie s z c z a ń s k i e , c o ś w ia d c z y o r o l n i c z y m c h a r a k t e r z e m i a s t a ; w a r t o t u j e s z c z e z a z n a c z y ć , ż e r e j e s t r p o b o ro w y z 1581 r .
p o d a je , i ż m i e s z c z a n ie o d d a w a li p o d a t e k z z a l e d
w ie 4 ła n ó w ^ 4 . C y to w a n e j u ż ź r ó d ł o z 1 5 3 0 r . w y m ie n ił o p ła c ą c y c h k r ó l o w i p o d a te k ( s z o s ) 9 6 domów m ie s z c z a ń s k ic h " * ^ , t ę sam ą l i c z b ę b u d y n k ó w m ie s z k a ln y c h p o d a l i l u s t r a t o r z y m i a s t a w 1 5 6 4 r . j p o z w a la t o n a o b l i c z e n i e - p o u w z g l ę d n i e n i u d o m o stw s z l a c h t y , d u c h o w ie ń s tw a o r a z domów k o r z y s t a j ą c y c h z e z w o l n i e n i a od s z o s u - ż e N . T a r g l i c z y ł p o n a d s e t k ę domów i
p o n a d 6 0 0 m k.
Z p r z e k a z a n y c h p r z e z ź r ó d ł a z p r z e ło m u X IV o r a z XV w . im io n i n a z w is k m ie s z c z a n n o w o t a r s k i c h w i d a ć , ż e m ia s t o b y ł o z a s i e d l o n e w c z ę ś c i p r z e z o s a d n ik ó w p o c h o d z e n ia n i e m i e c k ie g o . W 1396 r .
ła w n ik a m i N . T a r g u b y l i m . l n . : M i k o ł a j ,
Ja n P o ln a r , M ik o ła j S t e in , a w 1415 C r is t H a n lin , M ik o ła j G le z e r , Jan N ic z ,
Presskofe J e r z y z D o b c z y c
. W 1397 r . w y
s t ę p u j e J a k u b de N e w m a rg t s z e w c , w 1401 G u n t h i r , w 1411 H a n u s z W o la n , w 1 4 1 7 W a c ła w d e N o w o fo r o
38
, a w 1475 r . H a n u s ,
O lb r y c h t, A n d r z e j K ło c z e k i P ro s z e k " *^ . N a r o z w o ju N . T a r g u z a c i ą ż y ł y n e g a t y w n ie s t a ł e
z a s ta
wy m ia s t a w r a z z e s t a r o s t w e m n o w o t a r s k im . P r z e z c a ł y XV w« d z i e r ż a w i l i g o R a t u łd o w ie z e S k r z y d l n e j o r a z p r z e z k i l k a n a ś c i e l a t K ojm orow scy4 ^ , z k t ó r y m i m ie s z c z a n ie w i e d l i (w z w i ą z k u z e z m u s z a n ie m i c h do p r a c p r z y m o ś c ie i zam ku w S z a f l a r a c h , z a k a z y w a n ie m p o ło w u r y b w r z e k a c h i k o r z y s t a n i a z l a s ó w ) u p o rc z y w y s p ó r 4 1 . W X V I w . t e n u t a r i u s z a m i N . T a r g u b y li
J o r d a n o w ie , n a s t ę p n i e M e l c h i o r K łą b z R a c ib o r s k a , a od 4-2
1525 r. rodzina Pieniążków z Krużiowy^ . W 1 5 9 6 r . w zm . j e s t r e c t o r s c h o l a e , p o s ia d a ją c y w N . T a r g u dom i o g ró d o r a z k l e r y k a t u r ę p i e n i ę ż n ą od m ie s z c z a n . K i l k u a b s o lw e n tó w t e j s z k o ł y p o d j ę ł o w XVT w . s t u d i a n a A k a d e m ii K r a k o w s k ie j 4 "*. 162
PIWNICZNA W 1 3 4 8 r . K a z im ie r z W . z l e c i ł H a n k o w i z S ą c z a l o k a c j ę m ia s t a n a p r a w ie m a g d e b u rs k im , j a k i e g o u ż y w a ł N . S ą c z , na o b s z a r z e z w . P iw n ic z n a S z y j a , r o z c i ą g n i ę t y m po obu s t r o n a c h r z e k i P o p r a d . W z a m ia n z a l o k a c j ę o t r z y m a ł H a n ko w ó jt o s t w o d z i e d z i c z n e , o b e jm u ją c e - o p r ó c z z w y k ły c h o p ł a t w ó jt o w s k ic h - 2 ł a n y r o l i , p ra w o budow y m ły n ó w , j a t e k s u k ie n n y c h , r z e ź n i c z y c h , n a s t ę p n ie ł a ź n i , k a r c z e m o r a z s taw ó w r y b n y c h w g r a n i c a c h m i a s t a . M ó g ł r ó w n ie ż s w o b o d n ie p o lo w a ć w l a s a c h i ł o w ić r y b y o r a z t r u d n i ć s i ę b a r t n ic t w e m . M ie s z k a ń c ó w lo k o w a n e g o m ia s t a z w o l n i ł od c e ł w N . S ą c z u , n a d a ł im t a r g ty g o d n io w y , a l e w ó j t m i a ł w y z n a c z y ć d l a ń d o g o d n y d z i e ń , o r a z o b d a r o w a ł d w u d z i e s t o l e t n im o k re s e m w o ln iz n y od w s z e l k i c h c i ę ż a r ó w . Ł a n r o l i o t r z y m a ł n a sw e u p o s a ż e n ie r ó w n ie ż m i e j sco w y p le b a n , a l e ź r ó d ł o n i e w y j a ś n i a , c z y k o ś c i ó ł p a r a f i a l n y s t a ł j u ż w P i w n ic z n e j w 1 3 4 8 r . , c z y m i a ł - c o p ra w d o p o d o b n i e j s z e , b o n i e z n a j ą t a k i e g o s p is y ś w i ę t o p i e t r z a - z o s t a ć d o p ie r o z b u d o w a n y . P o n ie w a ż t e n k o n t r a k t w ó jt o w s k i w s p o m in a o o s a d z o n y c h j u ż w P i w n ic z n e j m ie s z c z a n a c h o r a z k m i e c i a c h , ż y ją c y c h w o b r ę b ie p rz e z n a c z o n y m pod m ia s t o , w i d a ć że p o w s t a ło ono n a g r u n c ie i s t n i e j ą c e j o s a d y , n a |obszarze k t ó r e j p ró b o w a n o za p e w n e w c z e ś n ie j lo k o w a ć m ia s t o . N ie znam y b e z p o ś r e d n ic h n a s tę p c ó w H a n k a z S ą c z a , z a s a d ź c y - w ó j t a . D o p ie r o w 1 4 0 9 r . w y s t ę p u je P e r t r a s s i u s a d v o c a t u s d e P iw n ic z n a S z y ja o r a z M a łg o r z a t a wdowa po M a r c in ie K o z ik u , w ó jto w a P . ^ . W 1 4 1 9 r . w zm . M a c i e j R o y , k t ó r y s p r z e d a ł w ó jt o s t w o w P . z a 6 0 g r z . J a k u b o w i W ig a n t o w i, m ie js c o w e mu m ie s z c z a n in o w i^ . P ó ź n ie j D łu g o s z w sp o m in a o 2 ła n a c h w ó j t o w s k ic h w P . , a l e im ię k o l e j n e g o w ó j t a d z i e d z i c z n e g o , t j . G r z e g o r z a , j e s t nam z n a n e d o p ie r o z 1 5 4 0 r . ^ . W 1553 r . k r ó l z e z w o l i ł W o jc ie c h o w i D ę b ie ń s k ie m u , s o ł t y s o w i z e w s i D ę b n o , n a w y k u p w ó jt o s t w a w P . z r ą k Z yg m u n ta Z y c h a '* . W 1 56 4 r . m ie s z c z a ń s tw o P . p r o s i ł o k r ó l a o z m ia n ę w ó jt a a lb o o zg o d ę n a w y k u p ie n ie w ó jt o s t w a , g d y ż a k t u a l n y w ó j t d z i e d z i c z n y n i e 163
b y w a ł w m ia s t e c z k u a n i w n im n i e m i e s z k a ł , z a n i e d b u ją c s p r a wy m i e j s k i e ^ . S ie ć d ro ż n a : z o b . N . S ą c z .
'
Ż y c ie g o s p o d a r c z e P i w n ic z n e j o d s ł a n i a j ą d o p ie r o ź r ó d ł a z X V I w . , r e j e s t r u j ą c w m ia s t e c z k u n i e l i c z n e ś l a d y ro z w o j u r z e m io s ł d rz e w n y c h , s k o ro w 1 5 4 0 r . l i m ie s z c z a n ie
i p ó ź n ie j, d o s ta rc z a
tra m ó w d ę b o w y ch d o k r ó l e w s k i c h m ły n ó w w N .
S ą c z u o r a z o p a łu do zam ku s ą d e c k ie g o : w 1 5 6 4 r .
p ła c iło k ró
l o w i r o c z n i e po p ó ł t o r e j g r z . t r z e c h t r a c z y z P i w n i c z n e j . C z ę ś ć m ie s z c z a n t r u d n i ł a s i ę t e ż r y b o łó w s tw e m , o p ł a c a ją c s i ę k r ó l o w i c z t e r e m a k o p a m i p s tr ą g ó w r o c z n i e . I n n e , n i e w y s z c z e g ó ln io n e r z e m i o s ł a , a l e p o s ia d a ją c e j a t k i w r y n k u , p ł a c i ł y c z y n s z e w ó j t o w i ^ . B a r d z o n i s k i s t a n r z e m ie ś ln ik ó w p ł a c ą c y c h p o b ó r k r ó l o w i p r z e k a z u je r e j e s t r p o b . z 1581 r . , w y k a z u ją c y w m ie ś c i e 3 p i ł y t r a c z n e , m ły n w ó jt o w s k i o r a z k o w a O l a , r z e ź n ik a i p ie k a r z a . 0 h a n d lu P i w n i c z n e j d o k o ń c a X V I w . n i e p o s ia d a m y z g o ł a ż a d n y c h w ia d o m o ś c i, c h o c ia ż p o ł o ż e n ie m ia s t e c z k a s p r z y j a ł o r o z w o jo w i s to s u n k ó w h a n d lo w y c h z m ia s t a m i s ło w a c k im i o r a z z N . S ą c ze m i in n y m i o ś ro d k a m i m i e j s k i m i M a ł o p o l s k i . J e d y n ie k s ię g a m ie js k a N . S ą c z a d o s t a r c z y ł a w ia d o m o ś c i o r u c h l i w o ś c i h a n d lo w e j S t e f a n a m ie s z c z a n in a z P . , k t ó r y w 1501 r . k u p i ł od E l ż b i e t y G u to w e j p a n n ic id iu m e t domum p o s t e c c le s ia m s . S p i r i t u s h o s p it a l e m ia c e n t e m w N . S ą c z u z a p o ś re d n ic tw e m S z c z ę s n e g o ( F e l i k s a ) m ie s z c z a n in a k r a k . ^ . Na l u d z i z e z n a c z n ą i l o ś c i ą g o t ó w k i w y g lą d a ją r ó w n ie ż d w a j i n n i m ie s z c z a n ie z P i w n i c z n e j : K le m e n s B a l t a z a r o w i c z o r a z J a n L i p t a k w 1 5 7 0 r . z a s a d ź c y w s i Ł o m n ic y i K o k ó w k i1 0 . N a le ż y p r z y j ą ć , że w ię k s z a c z ę ś ć m ie s z c z a ń s tw a P iw n ic z n e j ż y ł a z u p ra w y r o l i i h o d o w l i . N ie znam y je d n a k l i c z b y ł a nów m ie s z c z a ń s k ic h . J . D łu g o s z p i s a ł , m i e r z o n o k a w a łk a m i o p o w ie r z c h n i ł a n u
że r o l e m ie s z c z a n w y i 3 p r ę t ó w , a l e z po
wodu c z ę s t y c h w ylew ó w P o p ra d u i c h s t a n p o s ia d a n ia b y ł c i ą g l e p ły n n y 1 1 , z a ś z l u s t r a c j i m ia s t a z 1 5 6 9 r . w ie m y , że " t o m ia s te c z k o n i e ma p e w n e j l i c z b y ła n ó w , je d n o s z t u k a m i 164
albo ćwierciami rolę dzierżą, bo dla go? i skał rozkopać się nie mogli. Z tych roi płacą wszyscy 8 grz., z której to sumy 1/6 część należy do wójta". Źródło to mówi o stratach gruntów miejskich, bo "biskup krakowski od strony Muszyny się wpiera na grunt króla Jego Mości aż do Piwnicznej i odej muje grunta na 3 mile", zaś od strony Lubowli wypierano piwnicspan z pastwisk, mimo że lasy i góry do Piwnicznej wła śnie miały należeć12. Z podatku 8 grz. z ról miejskich mo żemy wnioskować, iż posiadało miasto przynajmniej kilkana ście łanów, nadto rozległe pastwiska, ponieważ hodowano by dło i trzodę chlewną, w tym szczególnie barany i świnie. W 1564 r. płacili np. od 270 baranów, dawali dań rybną 4 ko py pstrągów, żyrowe z lasów w wysokości 7 flor. 5 , a w 1569r. także dań miodową wartości 3 flor.1^. Nie jest więc możliwe, aby mieszczaństwo uprawiało tylko, jak to sugeruje rejestr pob. z 1581 r., tylko półtora łanu roli15. Nie znamy też w omawianym okresie rozmiarów zabudowy Piwnicznej oraz 'jej zaludnienia. Można jedynie się domyślać, iż stanowiła miasteczko nieduże, narażone na ciągłe napady zbójników. Oni właśnie spalili je doszczętnie w 1492 r., a pogorzelcy otrzymali zwolnienie królewskie od ciężarów na 8 lat16. W 1375 r. królowa Elżbieta przyznała kościołowi paraf, w Piwnicznej czynsz 5 grz. rocznie,10 łokci sukna flandryjskiego oraz cetnar soli z żup krak.1^, a w 1487 r. król po twierdził uposażenie plebana specjalnym dok. Posiadał on więc, oprócz nadania z 1375 r., jeszcze łan roli, dziesię cinę ze wsi Gostwica i Dąbrowa, nadto 1 flor. oraz 20 miar pszenicy i 20 miar owsa. Rektor szkoły paraf, żył z klerykatury od mieszczan po 4 ternary kwartalnie . W czasach Długosza kościół w Piwnicznej był drewniany, zaś pleban po siadał dwór, rolę, łąki i sad a wizytacja z 1565 r. mówi o jego wezwaniu: Narodzenia NMP
U
165
STARY SĄCZ Na obszarze miasta Starego Sącza nie znaleziono śla dów po wczesnośredniowiecznym grodzie kasztelańskim. Archeo logowie wyznaczają do roli głównego ośrodka osadniczego wczesnośredniowiecznej Sądecczyzny odkryte grody w Podegro dziu lub na Winnej Górze w Biegonicach. W literaturze nau kowej przeważał do niedawna pogląd, najpełniej sformułowany przez A. Żakiego, o przenoszeniu się ośrodka władzy central nej Sądecczyzny z Naszacowic do Podegrodzia, gdzie gródki na "Grobli" lub na "Zamczysku"
miały byó siedzibą kasztela
na sądeckiego. Dogodne położenie przy traktach komunikacyjnych oraz najbogatsza w okolicy, jak wynika ze spisów świętopie trza, parafia podegrodzka, o której dawności świadczy też wezwanie św. Jakuba - miały stanowić dalsze argumenty za Podegrodziem kasztelańskim. Zwrócono uwagę również na nazwę Podgrodzie, a więc na osadę położoną pod dwoma grodami, przy czym sam gród kasztelański, bez względu na to, czy mieścił się na "Grobli" czy też na "Zamczysku", mógł się nazywać: Sącz1. Pogląd ten spotkał jednak przeciwników, którzy dopa trują się siedziby kasztelana sądeckiego, nie bez podstaw, na Winnej Górze w Biegonicach, gdzie odkryto ślady grodzi ska obszerniejszego, niż oba gródki podegrodzkie . Przytaczając źródła pisane dodamy, że najstarsza wia domość o grodzie sądeckim pochodzi z 1224 r. i dotyczy kasz telana Chwalisławaj kolejni kasztelanowie sądeccy zostali odnotowani w późniejszych dokumentach z XIII w., a to Dzierżykraj (1229), Wydźga (1243), Gedko (1249), Piotr (1262) i Lasota (1272)3 . W 1257 r. ziemia sądecka została nadana przez Bolesława Wstydliwego jego małżonce, księżnej Kindze, jako zabezpieczenie posagu, który książę przezna czył na walki z Tatarami i odbudowę kraju po dokonanych zniszczeniach tatarskich. Kinga objęła ziemię w zarząd oso bisty i wywarła znaczny wpływ nie tylko na kolonizację obszarów leśnych i zakładanie na prawie czynszowym wsi, 166
lec* takie miasta Sącza*. Pozostaje jednak tajemnicą, dla czego miasto to lokowano nie na obszarze Podegrodzia czy też Biegonic, lecz na gruncie nie objętym dotąd osadnictwem nie tylko grodowym lecz także z pewnością i wiejskim. Dru gą zagadką jest chronologia lokacji tego miasta. Wiadomo je dynie, że dokonano jej przed 1273 r., gdyż Bolesław Wstydli wy zwolnił w tymże roku mieszczan s., cupientes profectum et utilitatem nostre civitatis de Sandecz procurare, od ceł w księstwie krakowskim i sandomierskim, w drodze do Krakowa przez Bochnię oraz wodami Dunajca i Wisły na północ kraju; zezwolono im bowiem 3pławiaó zboże i inne płody rolne oraz leśne5 . W 1273 r. istniała, jak widać, rozwinięta osada miejska, a jej mieszkańcy prowadzili handel dalekosiężny. Pozwala to na konstatację, że jej lokacja nastąpiła szereg lat wstecz. Zwrócono uwagę na regularność rynku starosądec kiego i zauważono, że ma on wiele wspólnego z rozplanowaniem placu centralnego Krakowa5 , co prowadzi do domysłu, że loka cja Krakowa i Sącza zbiegły się w czasie, a nawet, że były dziełem tych samych zasadźców. Podajmy od razu, że istnieje możliwość .poparcia tej hipotezy, skoro zasadźcy Krakowa z 1237 r. lokowali także miasto Skałę k. Olkusza (1267) z ramienia założycielki tamtejszego konwentu klarysek księż ny Salomei, siostry Bolesława Wstydliwego i wychowawczyni Kingi. Dodając do tego jeszcze wyraźne podobieństwo założeń urbanistycznych S. Sącza do rozplanowania niedalekiego Bie cza (na co zwrócił uwagę inż. arch. J. Barut) - trzeba przy jąć, że lokacje wszystkich tych miast były rezultatem poli tyki gospodarczej dworu książęcego oraz działalności loka cyjnej spółki
zasadźców krakowskich (Gedko Stilvoyt, Jakub
z Nysy i Dytmar Wołk) i miały miejsce w 1257 r. lub niewiele 7
później . Na sprawę lokacji S. Sącza rzuca nieco światła również zagadnienie początków parafii s. Okazuje się, że na obsza rze miasta brak kościoła (czy nawet kaplicy) z czasów przed miejskich. Powstanie parafii s. było zatem równoczesne z lo167
kacją miasta i budową kościoła św. Elżbiety, której kanoni zacja nastąpiła w 1235 r.; oznacza to, że erekcja parafii musiała zostać przeprowadzona, tylko później, prawdopodob nie
dopiero po nadaniu Kindze w 1257 r. ziemi sądeckiej, a
przed 1273 r., kiedy istniało już miasto lokacyjne. Nadmie nimy tu jeszcze, że w świetle bulli Marcina V z 1419 r., kościół ten nosił wezwanie podwójne: Małgorzaty i Elżbiety, co poświadcza już nadanie przez Jakuba arcybiskupa gnieź nieńskiego odpustów klasztorowi Klarysek z 1285 r. (w dni świętych: Klary, Małgorzaty i Elżbiety, Stefana oraz WładyO sława) . Najbardziej interesujące jest to, że owe wezwania (poza św. Klarą) posiadają związek ze świętymi z dynastii węgierskiej Arpadów i nie ulega wątpliwości, że w praktykę kościelną w S. Sączu wprowadziła je dopiero Kinga, której ciotką była św. Elżbieta, a siostrą rodzoną bł. Małgorzata. Prowadzi to do ustalenia, że na obszarze lokowanego ok. 1257 r. miasta nie istniał nie tylko przedlokacyjny ośrodek parafialny lecz także zapewne i osadniczy. Początek osadzie, w miejscu na którym istnieje do dzisiaj, dała dopiero loka cja miejska, od razu - jak można się domyślać ze związków z Krakowem - na|prawie magdeburskim^; potwierdziła je miastu i w 1357 r. w każdym razie opatka Konstancja, w 1358 r. Kazi mierz Wielki, a później Władysław Jagiełło i Kazimierz Ja giellończyk10. Jakiej narodowości byli pierwsi mieszkańcy S. Sącza? Imiona wójtów miejscowych poświadczają przynaj mniej pewną domieszkę żywiołu niemieckiego, gdyż w masie jak świadczą imiona mieszczan (Świętosław zw. Kobołka lub Kobyłka, Stefan Czyż oraz Czarnota) - było owo mieszczań stwo pochodzenia zapewne rodzimego, wywodząc się w większo ści z okolicznych wsi11. Wójtostwo dziedziczne wzm. w 1273 r., kiedy to wójt Michał zakupił od księżny Kingi dwa młyny w Podegrodziu za 20 grz. W dok. lokacyjnym N. Sącza odnotowano TyImana wój ta dziedzicznego ze S. Sącza, a następnie w źródle z 1306-1308 Geruszę, która była filia ąuondam advocati de Sandecz, 168
zaś z 1315 r. - Gotszalka, niegdyś wójta a., który wójto stwo zakupił od klarysek, ale z powodu wypłacenia im nie całej sumy (24 grz.) transakcja ta musiała upaść. Do klasz toru wójtostwo należało w 1357 r. wraz z jatkami rzeźniczymi, straganami szewskimi i sukienniczymi oraz łaźnią
12
, do
chodami wójtowskimi dysponowały klaryski również w czasach późniejszych. S.
Sącz posiadał dogodne położenie w stosunku do głów
nych dróg komunikacyjnych przebiegających (i przepływają cych) od najdawniejszych czasów przez Kotlinę Sądecką1^. Już w XIII w. weszło miasto w fazę intensywnego roz woju, wykorzystując drogi lądowe i wodne dla wymiany handlo wej, wyszło już przed 1273 r. - jak świadczy zwolnienie od ceł w miastach wzdłuż Dunajca i Wisły: w Wojniczu, Opatowcu i Korczynie - poza zasięg handlu lokalnego. Na rynku s. sprzedawano drogie szkarłatne sukna zagraniczne, a "targi, - jarmarki, kupiectwa, szynki i składy" ściągały poza ludno ścią miejscową rzesze kupców i handlarzy obcych1*. W 1280 r. miasto wzbogaciło się o klasztor Klarysek, który ufundowała w S. Sączu i uposażyła Kinga, wznosząc kościół św. Trójcy i zabudowania przy nim dla mniszek, a niebawem - oddalony znacznie od nich - kościół św. Stanisława i klasztor pomoc niczy dla obsługujących konwent żeński braci franciszkań skich. Ruch handlowy przez S. Sącz w kierunku Węgier i z po wrotem zyskał jeszcze podbudowę religijną, tradycyjna zaś współpraca polityczna i wojskowa książąt krakowsko-eandomierskich z królami węg.
czyniła z tego miasta ważny i chętnie
odwiedzany nadgraniczny punkt oparcia. Z żywotów Kingi wyni ka, że najazd tatarski nie naruszył zabudowań klasztornych w 1288 r., być może też, nie naruszył wyludnionego miasta, które rychło wróciło do życia1 Mimo tego pod koniec 1292 r. król Wacław II czeski wy stawił przywilej lokacji miasta w niezbyt odległej wsi Ka mienicy, położonej w widłach Dunajca i Kamienicy, a faktycz nie przeniesienia tam miasta: Nos Venceslaus...civitatem 169
nostram Sandecz ad illum locum, in quo nunc willa Kamenycz sita est,...concedimus locandam; sześć lat później (1298) władca ten zarządził formalne przeniesienie mieszczan s. do nowego miasta nad Kamienicą i Dunajcem, wynagradzając kla ryski za powstałe stąd straty czynszem 100 grz. z żup kra kowskich. W 1306 r. miasto klarysek i ich klasztor najecha li siepacze Muskaty i "liczni ludzie zostali zabici, powie szeni i ukrzyżowani"16, ale S. Sącz nie upadł ostatecznie, chociaż wielu jego mieszkańców przeniosło się istotnie do nowego miasta Kamienicy, uposażonego świetnymi przywilejami, a nawet rozpoczęto budowę pomieszczeń klasztornych, gdyż projektowano przeniesienie ze S. Sącza obu konwentów fran ciszkańskich; w niedalekiej przyszłości nowe to miasto przy jęło nazwę; Nowy Sącz (zob.). Śmierć Wacława II w 1306 r. i powrót Łokietka z wygna nia, a nade wszystko upór klarysek i pewnej części mieszczan którzy nie przenieśli się do nowego miasta - zmieniły poło żenie S. Sącza i umożliwiły przetrwanie złych czasów, a w konsekwencji pozwoliły uniknąć utraty charakteru miejskie go. Już
dok. z 1307 r. poświadcza w S. Sączu
działalność
samorządu miejskiego, podobnie jak akt z 1315 r. wymieniają cy wójta Gerwina na czele sądu ławniczego. W 1357 r. ksieni Konstancja wystawiła przywilej regulujący prawa i obowiązki mieszczan, stwierdzając że S. Sącz rządził się prawem magde burskim; miasto otrzymało obszar zw. Górą Miejską dla wypa su bydła, prawo łowienia ryb w Dunajcu i Popradzie oraz in ne, drobniejsze uprawnienia, natomiast klasztor zastrzegł sobie dochody z jatek rzeźniczych i piekarskich, łaźni oraz kramów szewskich i sukienniczych1^ . Przez cały czas była czynna parafia s. Stare miasto, które już z początkiem XIV w. używało nazwy Stary Sącz, zostało uratowane. Przyszło mu jed nak istnieć przy dogodniej położonym, lepiej uposażonym w przywileje i wzrastającym szybko gospodarczo, Nowym Są czem. Pozostał nadal ważnym centrum kościelnym i należał w XIV stuleciu do ważnych centrów kultury umysłowej i mu 170
zycznej w kraju18, chociaż nie omijały go nadal klęski żywio łowe i wojenne. W 1410 r. miasto zostało złupione, a następ nie spalone przez wojska węg. i odbudowywało się z trudem, skoro jeszcze Długosz zanotował, że "miasto niegdyś słynne handlem" pozostawało w jego czasach już tylko "nie znaną wsią"1^. W rzeczywistości wsią nie został, ale stał się jed nak niewielkim tylko miastem rolniczo-rzemieślniczym z ogra niczonym do latyfundium klarysek centrum wymiany handlowej. Stosunki gospodarcze, tak jak i inne dziedziny życia miejskiego w XV i XVI stuleciu, znajdują słabe odbicie w źródłach. Na kartach (jedynej zachowanej do dziś we frag mentach) księgi miejskiej S. Sącza zostały odnotowane w 1. 1480-1489 cztery warsztaty kuśnierskie, 4 piekarzy, 2 kowa li, powroźnik, mydlarz, 2 browary i młyn konwencki. Najcen niejsza wiadomość dotyczy folusza (1481), ujawniająca ist nienie w mieście warsztatów tkackich. Dalej spotykamy (1519-1520) pojedyncze wzm. o kilkunastu rękodzielnikach różnych specjalności (szewcach, cieślach, młynarzach i bednarzach), a także o Janie trębaczu, może z orkiestry klasztornej oraz o licznych chmielnikach20. Bardziej rozwinięte były rzemio sła spożywcze. Wzm. o chmielnikach wskazują, że kwitło tu browarnictwo i zapewne gorzelnictwo2 1 . Spis czopowego z 1578 r. poświadcza znaczny rozwój piwowarstwa (i gorzelnictwa) s., skoro S. Sącz produkował tyle piwa, co ówczesna Bochnia, a jego walory smakowe opiewali pisarze Odrodze nia22. Z 1430 r. pochodzi wiadomość o łaźni, zapewne miej skiej, czynnej w XVI w. obok łaźni konwenckiej, posiadają cej własną gorzelnię i szynk na użytek klientów. W 1454 r. odnotowano, powstały wcześniej, cech zbiorowy, zrzeszający wszystkich ówczesnych rękodzielników, a w 1488 r. powstał rejestr bractwa religijnego rzemieślników, skupiający - ja ko korporacja dewocyjna - szewców, kowali, rybaków, bedna rzy i innych rzemieślników oraz braci spoza rzemiosła, jak np. Jana pisarza brackiego2"1. Ze zgromadzenia wszystkich rękodzielników czyli cechu wielkiego wyodrębnił się dopiero 171
w 1388 r. cech tkacki, przed 1390 cech kuśnierski, zaś w 1590 r. cech szewski. W 1608 r. odnotowano, przy okazji wizytacji kościoła parafialnego, cztery ołtarze brackie, którymi opiekowały się wymienione cztery stowarzyszenia ce chowe2^. Wg rejestru podatkowego z 1581 r. było czynnych w mieście 35 warsztatów rzemieślniczych i przynajmniej dwa młyny o 5 kołach, ale spis ten nie objął wszystkich ręko dzielników. Ze źródeł późniejszych wiadomo, że na przeło mie XVI i XVII w. pracowało w S. Sączu ponad 60 warsztatów rzemieślniczych, a wśród nich pojedyncze pracownie nożowników, ludwisarzy i złotników . Udział tego miasta w handlu dalekosiężnym poświadcza ją już w XIII stuleciu zwolnienia celne, ujawniające zboża, drewna i zapewne bydła na północ Polski, przy czesnej wymianie handlowej z Bochnią i Krakowem oraz miastami małopolskimi. Dok. z przełomu XIII i XIV w.
spław równo innymi infor
mują nie tylko o spławie towarów wodami Dunajca i Wisły, lecz także o handlu z Węgrami, skąd przez S. Sącz przecho dziły takie towary, jak wino, miedź i konie, zaś do miast węg. - głównie sól . Pamiętamy jednak, te okres dynamicz nego rozwoju miasta osłabiła lokacja i wzrost znaczenia N. Sącza, zniszczenia podczas walk Łokietka z Muskatą, a na de wszystko złupienie i spalenie S. Sącza w 1410 r. 0 wiele mniej wyraźnie odbija się handel S. Sącza w źródłach XV i XVI w. Liczne wzm. o cle ściąganym przez klaryski na drodze Bardiów-Grybów od sukien, wina i in. to warów, poświadczają jedynie ruch handlowy na tej trasie2"^. W samym miasteczku handel, jak świadczy informacja Długosza podupadł . Dopiero z 1523 r. posiadamy wiadomość o nadaniu S. Sączowi dwu jarmarków w dniu św. Trójcy oraz w dniu św. Feliksa i Adaukta, po czym doszedł do nich jeszcze jarmark 29 trzeci na Narodzenie NMP i targ tygodniowy w poniedziałki ale wytworzył wokół siebie rynek lokalny nawet na płody roi 30 ne i hodowlane, ciążąc pod tym względem do Nowego Sącza Mimo tego nie stanowił S. Sącz w XV i XVI w. osady zapadłej 172
i zapomnianej, skoro w 1413 r. spotykamy mieszczan s. w Bochni, gdzie w XVI w. kilku osiedliło się na stałe' , a wielu przybywało ciągle, jak w 1542 r. Szymon Kokurz (mający inte resy handlowe też z Mikołajem Mikoszką z Wiślicy) po sól^2 . Starosądeczan spotykamy także w Tarnowie, sporadycznie też w Bieczu. Obecność ich w Krakowie odnotowują częściej księ gi miejskie i rejestry celne krak., w świetle których dowo zili do stolicy kraju żywność, w tym dużo (1584) chmielu"*'*. Codzienne związki handlowe utrzymywali z N. Sączem, Piwnicz ną, Muszyną i Grybowem, następnie z niedaleką Lubowlą, Podolińcem, Krościenkiem i Nowym Targiem, a z miast północno-^węgierskich - z Bardiowem, Koszycami, Preszowem, Liptowem i Szaryszem. W 1560 r. czterej mieszczanie s. byli na jar marku in civitate forensi Kyszmark"*4 . Już w XVI w. stuleciu był S. Sącz jednak miastem o prze wadze rolników. W czasach Długosza mieszczanie s. uprawiali aż do 60, a w drugiej poł. XVI w. 40 łanów roli. Były to na działy gruntów uprawnych znaczne i w miastach małopolskich należały do największych. Duży folwark posiadały nadto kla ryski oraz folwark mniejszy - męski konwent franciszkanów"*^. Już w XIV większość mieszkańców S. Sącza była polska, później mieszczanie s. stanowili żywioł czysto polski^ , o czym świadczą zachowane imiona i nazwiska |starosądeczan, jak Piotr Rosieć (1394), Świętosław Suchy, Melchior, Polewka (1413), Abraham Rozumek wójt oraz Marcin Bembnek, Wawrzy niec Śprek, Mikołaj Stanich, Mikołaj Koszyczka, Jan Kun i Jan Pieszyk, ławnicy (1447)"*7 . Czystość etniczną miesz czaństwa s. poświadczają ‘walnie zapiski cytowanej już ksęgi. wójtowsko-ławniczej S. Sącza z lat 1480-1565. Na podstawie rejestrów podatkowych obliczono ludność S. Sącza w 1581 r. na ok. 971 osób^8 . Ośrodkiem parafii był dawny, ale w XV w. ufundowany przez jednego z plebanów na nowo, murowany kościół św. Elżbiety, przy którym stała szkoła parafialna"*9, kierująca swoich najzdolniejszych absolwentów na uniwersytet krakow 173
ski. Do końca XVI w. przekroczyło progi tej uczelni ponad 30 starosądeczan^0 . Szkołę konwencką dla zakonnic w okresie nowicjatu prowadził klasztor Klarysek, który w XVI w. też kształcił w naukach i umiejętnościach dziewczęta świeckie; szkoła i skryptorium były czynne przy męskim konwencie franciszkańskim. Dwa kościoły zakonne i fara posiadały do brze zaopatrzone biblioteki, znane są ślady też księgozbio rów prywatnych. W okresie kontrreformacji stał się S. Sącz ośrodkiem piśmiennictwa religijnego, posiadał też rozbudzo ne życie muzyczne^1. Przed 1488 r. powstało przy kościele f a m y m bractwo literackie, zrzeszające mieszczan w celach dewocyjnych i uposażone w 1558 oraz 1588 r. przywilejami odpustowymi; w 1596 r. wzm. przy nim bractwo św. Anny, tak że grupujące mieszczan, ale niewiadomej erekcji oraz erygo wane w 1 5 5 5 r. bractwo kapłańskie, dla wysłużonych księży^2 . Z zapiski sądowej z 1489 r. wiadomo,że przy tym kościele stał szpital ubogich, czynny już szereg dziesięcioleci pod opieką rajców miejskich. W połowie XVI w. Paweł Nosek prze kazał na wyżywienie ubogich ćwierć roli wartości 11 grz., a Mikołaj Hipolit, inny mieszczanin s. - dwie ćwierci roli z chmielnikiem na rzecz proboszcza szpitalnego (1550; w dalszych latach XVI w. uposażenie to jeszcze wzrosło. W 1550 r. zbudowano przy przytułku kościółek św. Krzyża dla 43 potrzeb religijnych ubogich i chorych
WOJNICZ
Zachowane do dziś, lecz nie rozpoznane dostatecznie przez archeologów, wały grodziska w., sięgają okresu budo wy państwa polskiego^• Poświadczają one dawność samej osady i jej charakter obronny. W 1217 r. wzm. Symil de Woynicze O castellanus , ale sama kasztelania posiada metrykę o wiele wcześniejszą, istnieje nawet pogląd, iż z jej obszaru wy 174
dzielono kasztelanię biecką3. W 1239 r. przebywała w Wojni czu księżna Grzymisława wraz z kancelarią, która wystawiła tu wówczas dok. nadający wieś Olbrachcice klasztorowi ję drzejowskiemu4 . W 1277 r. Bolesław Wstydliwy zezwolił na przeniesienie wsi Zamoście, późniejszego przedmieścia Woj nicza, na prawo średzkie3 , co sugeruje, że z tego prawa ko rzystał też W; zwłaszcza,że w 1349 r. król przeniósł istot nie miasto z prawa średzkiego na magdeburskie®. Kiedy na stąpiła lokacja miasta
niepodobna bliżej ustalić. W dok.
Kingi zwalniającym sądeczan w 1278 r. od ceł w Wojniczu, Opatowcu i NM Korczynie - Wojnicz określono, jako miasto (oppida Voynich, Opatowe, Korchyn), co by wskazywało, że jego lokacja miała miejsce już za rządów Bolesława Wstydli wego^, zwłaszcza, te w grodzie kasztelańskim Wojnicza, powią zanym ściśle także z życiem ekonomicznym podległego mu re gionu (targi i cła) - dopatrywać się można podstawowego czynnika miastotwórczego. W czasach Kazimierza W. był Woj nicz już miastem w pełni ukształtowanym®, które - jak więk szość dawnych miast - wystarało się u króla,jak już wiado mo, o nadanie prawa magdeburskiego w miejsce średzkiego. Dok. ten potwierdza długą ewolucję miasta również i z inne go powodu, mówi bowiem o czterech wójtach w.: Pawle i jego synowcu Wojciechu, sołtysach na przedmieściu Zamoście oraz Hinku synie Gwozdona z Chronowa i jego synowcu Janie KUrzątko. Wójtostwo w. było więc rozdrobnione^. Wójtostwo dziedz. wzm. w 1349 r., znajdowało się już w 1381 r., jak świadczy dok. Ludwika Węgierskiego wystawio ny po jakimś katakliźmie (que multipliciter fuisset destructa et desertata), w rękach króla (Qua libertate elapsa duntazat reservatis pro maiestate nostra advocatia, molendinis, macellis, pannorum bancis, mensis sutorum, pistorum salis). Wykupił je - być może - Kazimierz W.10. Pozostawało odtąd w składzie dóbr król., zastawiane szlacheckim dzierżawcom wraz z całym miastem. W XVI w. należały do niego: dom
w mie
ście, folwark w Zamościu z licznymi polami i dolinami roz 175
rzuconymi przy drodze z Wojnicza do Bochni, w kierunku Łu— kanowic oraz nad Dunajcem} kramy i jatki rzeźników, sukien ników, kowali, prasołów i in. rzemieślników; młyn nad Dunaj cem zw. Belkowski u granic z Łukanowicami; wolny wyręb drew na w lasach oraz zwykłe opłaty wójtowskie od mieszczan i wy roków sądowych''. Już przed lokacją miejską w ksztelańskim grodzie w. mu siała istnieć komora celna przy trakcie z Sącza w kierunku Korczyna i Sandomierza, ale pierwszą o niej wzm. posiadamy dopiero z 1278 r.'2 . Ze wzm. z 1470 r. widać, że droga ta omijała miasto na odcinku od Czchowa do Tarnowa, przebiega13 ła jednak tuż obok Wojnicza przez przewóz na Dunajcu ; w 1489 r. nazwano ją via magna regia1*. W 1498 r. słyszymy 0 innym dawnym trakcie z W. strata Cracoviam tendens, nazwa na kiedy indziej strata currens ad Bochniam1^. Były to więc dwa ważne gościńce: trakt sąóecko-nowokorczyński oraz trakt krakowski, przebiegający przez most na Dunajcu zbudowany w 1521 r. i konserwowany przez miasto18. Nieliczne źródła sprzed połowy XVI w. rejestrują pe wien rozwój rzemiosła w mieście. Już z dok. Ludwika Węgier skiego z 1381 r. widać, że istniały tu kramy mięsne, chlebo we, solne, kramy sukienne i szewskie, a rzeźnikom zastrzeżo no wyłączny handel mięsem w promieniu jednej mili od miasta . Z zapiski sądowej z 1402 r. poznajemy zaś Wawrzyńca, Mikoła ja, Andrzeja, Krłstana Mroczka, Pawła Zenicha, Tworka - szew ców w. oraz Piotra Nefwstap rzeźnika18. 0 cechu szewskim, posiadającym swój ołtarz bracki św. Mikołaja w kościele pa raf., mówi dopiero dok. z 1496 r.1^. Wzmianki z 1448, 1451 1 1457 r. wymieniają Jakuba młynarza oraz młyn królewski, zw. też Starym, nieidentyczny z pewnością ze wspomnianym przez Długosza młynem, należącym do prepozyta w.
2o
. Dok. z 1491 r.
mówi o Klemensie rzeźniku, a z 1494 - o jatkach rzeźniczych w Zamościu, należących do dzierżawcy miasta . Rzeźnicy sta nowili w XV w. stosunkowo liczną grupę zawodową, skoro w 1494 r. wzm. o starszym cechu (fratemitatis) rzeźników. 176
Byli nimi Klemens Wiessini, Mikołaj Żyłka, Jan Biskup, Miko łaj Kałwa, Mikołaj Żyłka (drugi), Urban, występujący obok rajców: Stanisława Wilczka, Mikołaja Sałata, Mikołaja Zawiski, Macieja Uchatki. Wspomniano tam również o nadaniu ce chowi rzeźników w. przez Zbigniewa Oleśnickiego kardynała odpustu, a to pozwala cofnąć początki tej organizacji zawo dowej do pierwszej połowy XV w.22. Tekst testamentu Jana Marchockiego ołtarzysty cechu rzeźników w. potwierdza też istnienie cechu szewskiego w 1497 r. oraz wymienia jeszcze cech krawiecki2^. Część mieszczan zajmowała się produkcją gorzałki, przy czym dochód z tego przypadał, na mocy dekre tu Zygmunta Starego - mimo oporu dzierżawców - na potrzeby miasta24-, a źródło z 1529 r. mówi o tkaczach i kramach su kiennych, płacących 2 grz. czynszu i 3 kamienie łoju jednej z altarii kościoła par.2^w. W 1559 r . Paweł sukiennik w. uzyskał od króla list żelazny na dwa lata dla handlowych podróży po kraju26. W 1530 r. powstał cech zbiorowy zw. wielkim, grupujący rzemiosła metalowe, i drzewne, ale także piekarzy, miodosytników oraz garncarzy
. Lustracja z 1564 r.
zarejestrowała w Wojniczu dwa młyny na Dunajcu (królewski i wójtowski), 10 jatek rzeźniczych (w tym 1 pustą), kilku piekarzy, płacących rocznie 1 grz. czynszu, kilkunastu szew ców, którzy płacili 2 grz. oraz cech garncarski, zwolniony od opłat na rzecz króla i miasta28. 0 garncarzach w. słyszymy też w 1542 r., kiedy skarżyli się u króla na dzierżawców mia sta, braci Dębińskich, z powodu utrudniania im dostępu do gliny, nadającej się do wyrobów garncarskich2^. Może już wówczas stanowili oni bractwo samodzielne, wyodrębnione z ce chu wielkiego. Rejestry poborowe z 1581 i 1594 r. wymieniają 20 oraz 22 rękodzielników w., opłacających si^królowi, wśród których spotykamy też kowali i ślusarzy Y/zm. w 1363 r. targowe poświadcza istnienie w Wojniczu centrum rynku lokalnego, chociaż ściągał je król i dzierżaw cy miasta"*1. Dopiero z dok. z 1456 r. dowiadujemy się, że targ tygodniowy odbywał się tu w poniedziałki, przy czym 177
król przyznał mieszczanom prawo wolnego handlu mięsem w dni targowe"*2 . Skupiał się on na rynku wokół wzm. w 1494 r. i otoczonego jatkami i kramami ratusza
. Mieszczanie w.
prowadzili też handel z okolicznymi miastami. W 1381 r. uzyskali, zwolnienie od ceł krak.^. Zapiski księgi miej skiej czchowskiej. z 1439 r. i z lat późniejszych rejestru ją wyjazdy do 7/iśnicza mieszczan Czchowa"*^, zaś w 1402 r. uzyskali zwolnienie od cła w. mieszczanie bieccy^®. W XVI w. widzimy z kolei w Bieczu (jak wynika to z zapiski z 1540r.) rzeźników w., dowożących tam systematycznie mięso i płacących od tej sprzedaży stały czynsz 18 gr.
. W 1566 r. po
jawia się Wojciech mercator w., utrzymujący kontakty handlo we z Jędrzejowem i Pilznem'*®. Nie obcy Wojniczowi był też handel z Rusią, skoro w 1542 r. szynkowano w mieście piwo przemyskie^. Naprawy zaś mostów i dróg usiłowano sobie po wetować ściąganiem grobelnego i mostowego od kupców i furma nów z miast okolicznych i obcych, ale handel dalekosiężny, jak się zdaje, nie wywierał istotnego wpływu na gospodarkę miejską . W 1448 r. miasto obroniło skutecznie część swych pól, lasów i łąk
przed zaborczością dzierżawcy Piotra ze Szcze
kocin^1, a z Długosza wiemy, że łany miejskie były obciążo ne dziesięciną na rzecz miejscowej kolegiaty^2 . Zapiska są dowa z 1480 r.. lokalizuje część tych pól w kierunku wsi Zakrzów'*'*. Z lustracji miasta z 1564 r. wynika, że łanowe z ról miejskich wynosiło kwartalnie 2 grz. i 12 g r . ^ , pod czas gdy rejestry poborowe z 1581 i 1594 r. podają, iż król pobierał podatki zaledwie z 3 łanów^"5. Wolno przypuszczać, że Wojnicz w XIV i XV w. należał do miast o średnim zaludnieniu; w pierwszej bowiem poł. XVI w. płacił taksę szosu 20 grz., w 1563 r. zaś 64 flor., podczas gdy Wieliczka płaciła 144 a Czchów tylko 25 flor. Zniszczone w pożarze ok. 1379 r. miasto odbudowało się, wy chodząc już w XIV w. z zabudową na przedmieście Zamościa; potem słyszymy o pożarze w 1485 r . ^ . W 1521 r. wzm. dwór 178
prepozyta w., stojący przy drodze publicznej do Zamościa, niedaleko wału. domniemanego wczesnośredniowiecznego gro48 du. Wał ten zwano kasztelańskim . Odkąd źródła pozwalają śledzić losy miasta Wojnicza, a więc od XIV w. mieszczaństwo tamtejsze stanowiło element etnicznie rodzimy4^. Źródła z XV i XVI w. nie pozostawiają co do tego żadnych wątpliwości50. Z zawartych w księdze miejskiej Wojnicza z lat 1561-75 kilku testamentów iwynika, że mieszczanie nie byli zbyt zamożni^. Wysoce negatywny wpływ ,na rozwój miasta miał wyzysk jego mieszkańców przez szlacheckich dzierżawców, w tym szczegól nie Szczekockich, Siekluckich, Dębińskich, o czym informu ją liczne interwencje króla w obronie mieszczan5 . Początki kościołów w. św. Leonarda i św. Wawrzyńca łączy tradycja z wczesnośredniowiecznym okresem dziejów Wojnicza55. W 1325 r. parafia w. należała do bardzo ludnych, skoro dochody jej oszacowano aż na 28 grz. rocznie54. W 1460 r. parafialny kościół św. Wawrzyńca został podnie siony do rangi kolegiaty, obejmującej oprócz prepozytury dwie prebendy: scholasterię i kustodię oraz kolegium mansjonarzy, złożone z 4 księży, przy czym scholastyk miał być zarazem rector scolarum55. 0 szkole w., której działalność na przełomie XIV i XV w. poświadczają liczni studenci z Woj nicza na uniwersytecie krak.50, spotykamy pierwszą wzm. z 1439 r., kiedy występuje jej rektor, Stanisław i Łukasz kleryk (Lucas clericus de Voynicz dabit in scriptis contra Stanislaum rectorem scolarum de ibidem)3 . Od poł. XV w. po siadał więc Wojnicz szkołę kolegiacką i znaczne skupisko in teligencji. Oprócz uczniów uniwersytetu krak. czytamy o wie lu klerykach, pisarzach miejskich z Wojnicza50, a zanotowany w zapisce sąd. z 1497 r. Jan Karchocki altarysta ołtarza rzeźników w kościele paraf, posiadał bardzo wiele książek, samym tylko mansjonarzom w. darował 17 kodeksów5^. W 1512 r. Łukasz z Wojnicza, kantor tarnowski, ufundował i uposażył bractwo ubogich oraz altarię NMP i św. Anny w Wojniczu, na179
t
kładając na altarystę obowiązek opieki nad szpitalem ubo gich oraz szpitalnym kościółkiem św. Leonarda®®.
*
ZAKLICZYN
Poprzedniczką tego miasta była wieś tyniecka o nazwie Opatkowice, występująca w 1325 r. jako osada parafialna1. Długosz wspomina, że część mieszkańców Opatkowic płaciła dziesięcinę na rzecz kapituły krak. z nadania bpa Wincentęgo Kadłubka , co pozwala cofnąć narodziny tej wsi w głąb XII w., może nawet do początków klasztoru tynieckiego. Do godne położenie przy szlaku handlowym dunajeckim oraz dro;3 dze z Biecza przez Ciężkowice do Krakowa , a także istnie nie tu starej parafii - uczyniły zapewne z Opatkowic wcze śnie ośrodek lokalnej wymiany handlowej. Z pocz. XVI w. tar gi cotygodniowe (z pewnością w niedzielę), na które osada nie miała przywileju, zagroziły skutecznie rozwojowi handlu w Czchowie. W 1518 r. czchowianie przedłożyli królowi skar gę na opata tynieckiego, właściciela Opatkowic, z powodu owych targów cotygodniowych, które cieszyły się dużą frek wencją mieszkańców liczącej w XVI w. kilka tysięcy wiernych parafii opatkowickiej* oraz mieszczan z Wojnicza, Ciężkowic i Bobowej, narażając na straty miasto Czchów . Nie wiadomo czy interwencja ta przyniosła czchowianom jakikolwiek pozyty wny wynik, pewne jest natomiast, że w połowie XVI w. targi opatkowickie urządzano nadal, a w 1555 r. Zygmunt August na dał zeń targowe dożywotnio Adamowi Ocieskiemu, podkomorzemu sandomierskiemu®. Tenże król zezwolił w 1557 i*. Spytkowi Jordanowi z Z., woj. sandomierskiemu, zamienić z Wincentym Baranowskim, opatem tynieckim niektóre swoje włości, poło żone w pobliżu zamku melsztyńskiego, które Jordanowie po• 7 siedli drogą koligacji . Dotyczyła ta zamiana m.in. tyniec kich Opatkowic. Wygląda na to, że owa zamiana była aktem 180
zaplanowanym znacznie wcześniej a zmierzającym do likwida cji niewygodnej enklawy dóbr klasztornych pod Melsztynem, i co ważniejsze, stwarzającym okazję do budowy silniejsze go niż dotąd, a bardzo dogodnego dla włości melsztyńskiej Jordanów, ośrodka wymiany handlowej. Zezwolenie na lokację miasta na prawie magdeburskim, na gruncie wsi Opatkowice wystawił król równocześnie (17 lipiec 1557) ze zgodą na jej przejście do Jordana,\, a to pozwala na domysł, że Spytek Jordan wszedł w posiadanie tej wsi nieco wcześniej . W dniu 10 grudnia 1557 r. Spytek Jordan z kolei uzyskał od króla przywilej zwalniający mieszkańców miasta Opatkowic od wszelo kich podatków i ceł na przeciąg 30 lat , oraz drugi zezwa lający na dwa jarmarki, (na św. Trójcę i św. Franciszka) °. W pół roku później (13 VI 1558) Spytek Jordan, jako heres civitatis Zakliczyn określił w przywileju prawa i obowiązki mieszkańców nowego miasta, nazwanego Zakliczynem od wsi ro dowej Jordanów w pobliżu Myślenic; nadał im 10 lat wolnizhy od wszelkich ciężarów na rzecz dziedzica, zezwolił na wolny wyręb drewna w niedalekim lesie zw. Borowa, na wypas bydła w lasach i na obszarach nie obsianych, na połów ryb w Dunaj cu i na posiadanie przy domu ogródków. Po upływie wolnizny mieli płacić z każdego łanu 1 grz. czynszu i 4 kapłony oraz uiszczać opłaty miejskie wg zwyczaju i praktyki miasta Cięż kowic' '. Z lat 1565-1568 (wystawca - Spytek Jordan występuje tu już jako kasztelan krak.) zachowała się jego ordynacja dla mieszczan, w której czytamy o konieczności przestrzega nia przepisów przeciwpożarowych, obowiązku uczęszczania mieszczan do kościoła pod karą 6 gr., o mierzeniu słodów wo rami cechowanymi, o domu gościnnym dla przyjezdnych kupców i szlachty. Dziedzic miasta zwrócił też uwagę, że: "niemałe omieszkanie było w zasadzeniu miasta... albo wiem wiele takich najdzie do chałupki leda za co stoi. Rolej więcej niż gościny, k temu po dwie i trzy ogródki. Iż nie tylko żeby kapustę siać umiał, ale pszenicę, zboża".
181
Aby przyspieszyć proces rozwoju osadnictwa na terenie Zakliczyna
Spytek Jordan nadał miastu ponownie przywilej
wolnizny, mający trwać 12 lat od momentu wyznaczenia dział ki budowlanej. Zarządził następnie, że: "ktokolwiek plac przyjął, a nie buduje do roku, albo drzewa nie zgotuje na dom, tedy już plac urząd może dać ko mu ... Gdyby nie mieszkał w mieście - to termin 6 niedziel upomnienia. Potem plac obsadzają (rajcy) innym dobrym czło wiekiem". / Z aktu tego widać, że mieszczanie posiadali domy z 1 ogródkiem (oprócz pól) i tylko razem z nim je mogli sprzedać. Mogli też otrzymać tylko 1 rolę, które miały róż ne wymiary i kształty: od 18 do 60 zagonów wszerz oraz 2 - 1 0 stai wzdłuż. Z władz miejskich - burmistrza i trzech rajców -.powoływał co roku dziedzic miasta, natomiast 2 ław ników wyznaczali rajcy, a czterech wybierało pospólstwo. Burmistrz i rajcy mieli zaopatrywać miasto w sól bocheńską, płacąc za 1 cetnar wagi bocheńskiej 10 gr., mieli ją nato miast sprzedawać po 12 gr. za cetnar, ale wagi bieckiej, przy czym 2 cetnary bocheńskie równały się 2 bieckim. Do chód ze sprzedaży soli został przeznaczony na potrzeby mia sta, tj. "na zmurowanie sklepów a materiej gotowanie". Mie li też mieszkańcy obowiązek czuwania nad porządkiem w mie ście, podlegali zaś bezpośrednio staroście zamku melsztyńskiego12. Nie wiemy, kto spośród sług Spytka Jordana przeprowa dził lokację miasta. Nie powstało, podobnie jak w Jordano wie (zob.), wójtostwo dziedziczne. Wiadomo jedynie, że urzą dzenia miejskie oparte na prawie magdeburskim zastosowano tu również krakcwskie: "jako zacne miasto krakowskie uży13 wa" . Lustracja dróg z 1564 r. wzm. most nad Dunajcem na drodze z Zakliczyna do Melsztyna1^. W 1570.r. na tym trak cie, będącym odcinkiem szlaku z Biecza i Ciężkowic do Kra kowa przez Bochnię, byłyi przed Zakliczynem aż cztery mo sty1-5. 182
Mimo utyskiwań dziedzica na tempo zasadzania się mieszczan, w 1567 r. znajdowało się miasto w końcowym eta pie organizacji i zabudowy. Wykaz zabudowań z 12 listopada tego roku rejestruje w miasteczku 157 domów mieszkalnych, rozłożonych w Rynku (36), oraz przy ulicach: Krakowskiej (27), Bieckiej (55), Różanej (7) / i na przedmieściach północnym (15) i południowym (17). W dawnych Opatkowicach wchłanianych powoli przez zabudowę miejską, istniał nadal folwark oraz mieszkali płacący dziesięcinę kapitule krak. zagrodnicy. W rynku miasta stał ratusz, była czynna także łaźnia1^. Dochodząca,jak można wnosić z ilości domów, do ty siąca osób ludność Z., zajmowała się w znacznej liczbie rolnictwem, ale w 1567 r. wykazano jedynie 28 mieszczan z pełnym nadziałem roli, znaczna większość, w tym przeważ nie rzemieślnicy, posiadała ogrody niekiedy nawet - wbrew ordynacji - po dwa1^. Stan rzemiosła Zakliczyna w dziesięć lat po rozpoczęciu budowy miasta musiał być stosunkowo wyso ki, skoro rejestry poborowe z 1581 oraz 1593 r. wykazują 64 oraz 65 rodzin rękodzielniczych, w tym 19 szewców, następ nie stanowiących jeden cech 13 bednarzy, garncarzy, koło dziejów i ślusarzy, dalej 7 krawców i kuśnierzy, 9 piekarzy, 6 tkaczy, 5 rzeźników, 4 sukienników, 1 czapnik, 1 łaziebnik oraz 24 rodziny komornicze^®. Już w 1569 r. - jak świad czy lustracja miasta Czchowa - posiadał Zakliczyn tak do brze prosperującą postrzygalnię, że na skutek jej pracy zma lało znaczenie postrzygalni czchowskiej^ a wzm. już wykaz ról i ogrodów z 1567 r. zanotował nazwisko Celińskiego bed narza, nie znanych z imienia blacharza i kuśnierza oraz Wawrzyńca płóciennika, Błażeja iaiśnierza, Stanisława kowala, Tomka piwowara, Jana piekarza, Szczęsnego cieślę. Przy ul. Różanej mieszkali wówczas również saleternicy, ślusarze i błoniarze20. Z 1567 r. znana jest nam rota przysięgi star szych cechów z., których wg wprowadzającej przymus cechowy w mieście ordynacji Spytka Jordana z tego samego zapewne ro ku, miało powstać w Zakliczynie cztery: drzewny, metalowy, 183
skórzany oraz tekstylno-odzieżowy
21
.W
1591
doszedł doń
cech szynkarzy i piwowarów, skupiający też piekarzy, a jego statut, na prośbę burmistrza Krzysztofa piekarza, rajców: Szymona Kotula, Stanisława Czeleja i Jana Doligi oraz star szych tego cechu: Szczęsnego Żabieńskiego i Krzysztofa pie karza - potwierdziła wdowa po Spytku Jordanię, Anna z Sieniawskich22. Był też Zakliczyn w drugiej poł. XVI w. ośrod kiem młynarstwa, skoro cytowane już rejestry poborowe z 1581 i
r. wykazują w mieście 6 kół dorocznych, koło stempne 23 oraz folusz 0 handlu z. poza tradycyjnie licznie obsyłanymi przez 1593
kupców z miast okolicznych oraz ludnośó miejscową targami cotygodniowymi w niedziele, przeniesionymi w 1562 r. na dzień czwartkowy i sobotni2! , a zapewne -też świeżo ustano wionymi jarmarkami - wiemy niewiele. Źródła wzm. jednak już w 1560 r. o Janie karczmarzu z Opatkowic a aktualnie miesz kańcu nowo lokowanego miasta Zakliczyna, mającym powiązanie handlowe z mieszkańcami Ciężkowic2"*. W 1563 r. kontakty handlowe z Bartłomiejem Groszkiem, mieszczaninem pilzneńskim zaznaczył Jakub z Z., zaś w 1565 Jan Szklarz krawiec z Z . , ^ mając związki finansowe ze Stanisławem chirurgiem z Pilzna • W handlu zbożem używano w Zakliczynie korca czchowskiego, a zapewne też miary zbożowej bocheńskiej i bieckiej. Ośrod kiem handlu był rynek i nie wolno było kupczyć gdzie indziej zarówno żywnością jak i in. towarami. Wina, które dochodzi ły do miasta, miały być otwierane tylko za zgodą i w obec ności rajców. Przyjezdni zatrzymywali się w stojącym już w 1567 r. domu gościnnym mieszczanina Lubnosta . W 1570 r. drewniany kościół paraf. sw. Idziego w Zakliczynie był ośrodkiem parafii ludowej: Nam parochia est valde populosa ad aliąuet milia hominum... in oppido et octe villis. W 1596 ( r. stał obok niego dom plebański^ wikarówka oraz dom pro rectore scholae bene sedificata
184
.
Przypisy Powiat
s ą d e c k i
1. ŻD XIV, s. 8. 2. Tamże, s. 14} por. S. K u t r z e b a , i grodzkie, s. 12.
Sądy ziemskie
3. ŻD XIV, s. 17. C z c h ó w 1. MFH II, s. 915} Księgi radź. kazim.. s. 17, 46; Mp I, nr 249} DLb. III, s. 239} WAP Kr. AD 514, k. 172. MPH II, s. 915} por. R. G r ó d e c k i , Mistrz Win centy biskup krakowski. Roczn. Krak.,'t. XIX: 1923, s. 48, 54. 3. J. D ł u g o s z, Dzieje II, s. 190} DLb I, 8. 174 oraz Opera Omnia I, s. 397. 4. Por. MV I, s. 137, 209. 5 . W. P a ł u c k i , Kasztelania Czechowska. Warszawa 1964, a. 18. 6. AG2 VI, nr 114. 7. Zob. S. M a t e s z e w , Zarys dziejów powiatu brze skiego, s. 22 oraz A. Ż a k i , zob. niżej. 8. H. L a n g e r ó w n a , System obronny Dunajca w XIV w Kraków 1929, s. 39-42; B. W y r o z u m s k a , Najstar sze uchwały miejskie (wilkierze) Czchowa. MSH. R. IX, z. 2: 1966, s. 89} A. Ż a k i, Karpacka ekspedycja archeologiczna w 1. 1951-1955. Sprawozd. Archeolog., t. V: 1959, s. 206-208. 9. AKP IX, s. 6. 10. Rach. żup. boch., s. 139. 11. AGAD, ASK XVIII, ks. 18, k. 282. 12. Album Palaeoghraphicum. Cracoviae 1960, a. 42. 13. ZDM I, nr 31. 14. WAP Kr. dok. dep. 259. 15. ZDM I, nr 31. 16. Dok. dep. 257} ZIM I, nr 203. 17. Mp I, nr 137, t. III, s. 134-135. 18. AGZ IX, nr 32. 185
19. Dok. dep. 262 i por. MS IV, supp. 1325; H. L a n g r 6 w n a, System obronny, s. 40. * 20. SP VIII , nr 7332; SP II, nr 71 1. 21. ZDM I, nr 31; Chm. a . 167 , 222 , 250. 22. WAP Kr. AD' 5 H , k. 2 , H , 13, 17, 20, 23 , 24 , 29, 31-34, 41- 44, 49, 52 , 60, 66, 67, 81, 82 , 85 , 92, 113 z 11 6, 122, 139, 141, 151, 185, 205, 225, 232, AD 515, k. 4, 6, 44, 65, 139, 145, 147. 23. AD 5 H , k. 49, 82. 24. Dok. dep. 273 (a transsumptu z 1565 r.). 25. LK I, s. 97. 26. Dok. dep. 278. 27. MBiecza,nr 79. 28. Dok. dep. 272.
e -
30, 93, 281
-
29. AD 514, k. 232. 30. Dok. dep. 275, 276; MS V, nr 3535, zob. 3864 oraz dok dep. 274. 31. AD 515, k. 145. 32. AD 5 H , k. 185, 205 , 281; rps AD 51 5, k . 65 . 33. LK I, s. 97; ASK XVIII, ks. 18, k. 284. 34. AD 514, k. 34 i por . LK I, jw. 35. ŻD XIV, s. 154; BJ rps 5043 , k. 299 36. AD 5 H , k. 9. 37. APB, nr 1454. • CO
AD 514, k. 96, 154. 39. MS IV, nr. 11607 ; AD 5 H , k. 1, 4, 5 , 6, 9, 17. 40. Ad 514, k. 125. 41. Dok. dep. 260, 264; AD 514, k. 34. 42. MS IV, nr 11607 • • 43. LR, s. 66, 100, 101 , 174, 222. 44. LK I, s. 96; ASK XVIII, ks. 18, k. 284. 45. ŻD XIV, s. 154; BJ rps 5043 , k. 299 46. Dok. dep. 270. 47. LK I, s. 97; MS v,' nr 9672; ASK XVIII,. ks. 18, k. 283 48. AD 514, k. 81; por. B. Wyrozumska, jw., s. 94-95. 49. ASK XVIII, ks. 18, k. 282.
186
50. AD 514, k. 8, 73; J. Długosz, Dzieje III, s. 51. MS IV, nr 7463; dok. dep. 267; AD 5 H , k. 198, 221. 52. AD 514, k. 39, 64, 81, 125; ASK XVIII, ks. 18, k. 33. 53. Dok. dep. 261, 281; rps dep. 376, niep.; MS IV, nr 6933; ASK I, ks. pob. 18, k. 283. 54. AD 514, k. 13, 21. 55. AD 514, k. 17 i in.; rps dep. 376, niep. 56. AD 514, k. 6-9, U , 23 , 25, 30, 31 , 43-44, 78, 97-102, 104-109 , 111-124. 57. Dok dep . 1268: AD 5 H , k. 25, 44, 198, 221; LB I, s. 174; II , s. 239-241 • 58. Chm., według indeksu; Kaczm., według indeksu. 59. AD 514, k. 2, 6, 30, 86; MS IV, nr 996, 1111, 2990, 9795, 1 1 7 3 2 , 15321, 23206; t. V, nr 9130; dok dep. 271. 60. ZDK I, nr 59. 61. RD, s. 1, 7, 21. 62. ZCz 1, s. 62, 64; dok. dep. nr 258, 263; Mp V (dok. z 1467 r.); AD 514, k. 114-115, 63. AD 514, k. 137. 64. Tamże, k. 8, 10, 12, 13, 40, 44, 64, 68, 84, 119, 173; dok. dep. nr 263, 265, 268; zob. A. Karbowiak. Dzieje wychowania i szkół, t. III, s. 40. 65. Dok. dep. 263; AV cap. 1, k. 282. 66. Dok. dep. 268. Gry
b 6w
1. Drukowany w Sprawozdaniu dra Adama Jakubowskiego, burmi strza miasta Grybowa z 20-letniego urzędowania... Grybów 1903, s. 22-23. 2. Mp III, nr 662. 3. Tamże. 4. MV II, s. 195 i n. 5. Por. T . Ł a d o g ó r s k i , Studia nad zaludnieniem Polski w XIV wieku, s. 199. 6. SWPM 1 /7 , S. 103-105; KSN nr 645, 685, 686; SP 2, nr 1337. 7 . Nr SP II, nr 2595; ZCz. 4, s. 101; B Czart, dok., szufl VIII, nr 543; dok. 768, ▼ol. IX, 8; dok. 784, vol. VIII 27; AKP IX (Kraków 1913) , s. 14-15 i 21;'B PAN Kr., rps 431, k. 1; MS IV, nr 383 , 11747, 15304, 15603, 15605. 187
8. SP 2, nr 2364} AGZ IX, s. 44; F. K i r y k, Z dziejów miast, 95-96. .. 9. Mp IV, s. 257} F. K i r y k, Stosunki handlowe, s. 144 i przyp. 8. 10. F. K i r y k, jw.; w sprawie nazwy G. zob. E. P a w ł o wski, Nazwy miejscowości Sądecczyzny. Wrocław 1971, s. 37; por. J. S y g a ń s k i, Historia Nowego Sącza, t. III. Lwów 1902, s. 235-238; J. W y r o z u m s k i, Tkactwo małopolskie, s. 42. 11. Miasta polskie, t. I, s. 640. 12. WAP Kr. rps dep. 86, s. 109-110. 13. 0 pierwszym mówi perg. kopia statutu z 1774 r., zaś o drugim również perg. kopia z 1781 r. Oba te pergaminy w posiadaniu ks. Józefa Stała z parafii Mikluszowice k. Bochni. 14. ŻD XIV, s. 152; 3J rps 5043, f. 298. 15. SP 2, ar 2364; WAP Kr. dok. dep. 68; Sprawozdanie dra A. Jakubowskiego, s. 22-23; J. S y g a ń s k i , Histo ria Nowego Sącza, t. II, s. 153, 191, 199, 200. 16. OAB listy nr 1662, 1720, 1788, 1749, 2188, 2234, 2375, 2404, 2506, 2621, 3078, 3601. 17. OAE listy nr 4107, 6190, 6862; listy z 17 IV 1620 i 24 IV 1626; por. też nr 4487, 4533, 4590, 4622, 4636, 4731, 4952, 4960, 4967, 5136, 5181, 5189, 524518. WAP Kr. rps AD 49, s. 10. 19. Tamże, s. 34, 71, 228. 20. WAP Kr. rps dep. 7, k. 34. 21. J. M a ł e c k i , Studia, s. 34, 65, 132, 157, 161, 187, 194. 22. Słownik Historyczno-Geograficzny Małopolski Średniowiecz nej PAN w Krakowie (dalej cyt.: SHGMS;, kartoteka, zob. hasło Grybów. 23. Zob. F. K i r y k , Z dziejów miast, s. 132-133. 24. Studia z dziejów młodzieży Uniwersytetu Krakowskiego w dobie renesansu, poa red. K. Lepszego. Kraków 1964, tabl. XIV. K r o ś c i e n k o 1. Proch., nr 1; por. S. K u r a ś, mieckiego, 8. 171. 2. ZDM VI, nr 1776.
18 8
Przywileje prawa nie
3. Tamże, t. I, nr 12; WAP Kr., dok. dep. 348 i por. rps dep. 442, wiązka 1. 4. WAP Kr. rps dep. 442, wiązka 4 i 5. 5. Zob. F. K i r y k, Jakub z Dębna na tle wewnętrznej i zagranicznej polityki Kazimierza Jagiellończyka. Wrocław 1967, s. 74. 6. Proch., nr 12; MS II, nr 872. 7. MS IV, nr 4304, 10985, 11594. 8. MS IV, nr 19092. 9. DLb III, s. 355. 10. Kacz., nr 7993; Okresny Archiv Pre§ov, rps 2118, f. 62. 11. MS III, nr 1648. 12. BJ rps 5043, k. 318. 13. WAP Kr., rps dep. 442, wiązka 4 i 5. 14. WAP Kr., dok. dep. 349; MS V, nr 3781. 15. WAP Kr. rps AD 49, s. 21, 428. 16. Rps dep. 442, wiązka 4. 17. MV II, s. 433. 18. MS III, nr T782; t. IV, nr 11594. 19. A. Metr., AV cap. 5, k. 49-50. L i m a n o w a 1. ŻD XIV, s. 161; M. K a r a ś, 0 nazwie miejscowej Li manowa. Małopolskie Studia Historyczne. R. VIII, z. 3/4: 1965, s. 83-89. 2. Ustalił ją na podstawie ZCz. 7, s. 79 A. W o j s, Początki Limanowej. Małopolskie Studia Historyczne, jw., s . 92. 3. A. W o j s, jw., s. 93-100. 4. Tamże, s. 99-100. 5. Tamże, s. 100-102 na podstawie oryginału pergaminowego przechowywanego w siedzibie dawnego Prezydium Powiato wej Rady Narodowej w Limanowej. 6. 7. 8. 9.
Tamże. WAP Kr. rps dep. 94. Tamże, s. 1-2. Tamże, s. 3-4.
10. Tamże, s. 1-6, 9-10. 11. ŻD XIV, s. 161. 12. A. Metr., AV cap. 1, k. 146; t. 5, k. 20-21. L i p n i c a
M u r o w a n a
1. Por. P. K i r y k, Dzieje powiatu myślenickiego, s. 32; AS II, nr 14; t. V, nr 3; WAP Kr. rps AD 49, s. 228. 2. MV I, s. 126, 197. 3. F. K i r y k, Lipnica Murowana. W: Bochnia. Dzieje mia sta i regionu, s. 144J por. DLb II, s. 140; S. Ma t es z e w f Osadnictwo i stosunki własnościowe. W: Boch nia. Dzieje miasta i regionu, s! 57, 58, 63, 64, 68; Miasta polskie I, s. 648. 4. ZDM I, nr 28; WAP Kr. dok. dep. 78, s. 4. 5. AS II, nr 14. 6. AS V, nr 3. 7. ZDM I, nr 154; MS IV, supp., nr 300. 8. KSN, nr 474 i por. nr 2852, 3292, 3360; SP VIII, nr 7837 SWPM 1/8, s. 10, 119, 152, 258, 260. 9. ZCz. 3, s. 6; SWPM 1/8, s. 255; t. 1/9, s. 116, 117, 233-234; t. 1/10, s. 49, 90, 157, 161 i por. s. 287-288; OK 1, s. 616; MS II, nr 398, 607; t. IV, nr 181, 5338, 5391, 9022; AS V, nr 68, 80, 84, 87 j 122; szczegóły o wójtostwie 1. zob. P. K i r y k, Lipnica Murowana, s. 141-142. 10. KSN nr 2852; SWPM 1/9, s. 117. 11. SWPM 1/9, s. 174; WAP Kr. rps AD 49, s. 413. 12. WAP Kr. rps IT 273 (akta luźne). 13. LK I, s. 92. 14. WAP Kr. dok. dep. 78, s. 17. 15. A.Metr. AV cap. 1, k. 189; B PAN Kr., dok. dep..78, s. 1-2. 16. ŻD XIV, s. 154; BJ rp 3 5043, t. 300. 17. MK 43, k. 209; WAP Kr. dok. dep. 78. Szersze omówienie rzemiosła 1. zob. P. K i r y k, Lipnica Murowana, s. 142. 18. LR, s. 77, 79 i zob! indeks. 19. WAP Kr. rps AD 49, s. 40, 228-229, 277, 378; OAB nr 2356 2674, 3662, 4006; J. M a ł e c k i, Studia, s! 146, 157, 159, 161, 164, 195.
190
20. Kacz. wg indeksu; Księga przyjęć do prawa miejskiego w Bochni, wg indeksu. 21. ŻD XIV, s. 154}
J. M a ł e c k i,
Studia, s. 64.
22. MS IV, nr 437, 527, 1096, 2459, 4141, 5617, 129H, 15394; LK I, s. 92; BJ rps 5043, f. 300. F. K i r y k, Lipnica Murowana, s. 143-144. 23. F. K i r y k, jw., s. 144. 24. W. N i e w a 1 d a, Badania nad murami miejskimi w Lip nicy Murowanej. W: Sprawozdania z posiedzeń Komisji Nau kowych Oddz. PAN w Krakowie. Lipiec-grudzień 1967, s. 844—846. 25. F. K i r y k, Lipnica Murowana, s. 145* 26. Kacz., nr 565} KSN nr 474; ZCz. 2, s. 219; WAP Kr., rps AD 49, s. 228. 27. Notoficationes z 1893 r., s. 142-143} por. M. M i c h a1 e w i c z, Szkolnictwo parafialne... W: Bochnia. Dzieje miasta i regionu, s. 190, 195, 198. 28. F. K i r y k, Lipnica Murowana, s. 145. 29. A. K a r b o w i a k , Dzieje wychowania i szkół, t. III, s. 56; Studia z dziejów młodzieży UJ w dobie renesansu, tabl. XIV A. M i a s t k o 1. A. Metr., AV cap. 5, s. 127} OAB, listy nr 1382, 1570, 1990/v, 2338, 2947, 2962, 3418, 3452, 3586; LR, a. 46; Materiały do dziejów górnictwa i hutnictwa z archiwów Metropolitalnego 1 Kapitulnego w Krakowie 1479-1640. Wyd. S. K u r a ś. W: Studia z dziejów górnictwa i hut nictwa, t. III. Warszawa 1959, nr 49, 61, 62. 0 nazwach Ornamen tum oraz O m a w a na oznaczenie Miastka-Tyliczą zob. W. B ę b y n e k, Starostwo muszyńskie. Własność biskupstwa krakowskiego. Przewodnik Naukowy i Literacki. Lwów 1914-1916, s. 70-75; Słownik Geografii Turystycz nej, t. II. Warszawa 1959, s. 1208$ por. A. B e r d e ck a, Lokacje i zagospodarowanie miast, s. 34. 2. "... in clave nostra Musszinensi locus hactenus |M i a s it k i dictus ius civitatis habuisset, uti ex priyilegio fundacionis eius comperimus,_ successuąue temporis ad condicionem viłlae redactus sit. Incoleąue eius a sancta Romana catholica ecclesia defecerint et Graecos ritus amplexi sunt". A. Metr., Liber munimentorum, s. 447. 3. Por. S. K u r a ś , Osadnictwo i zagadnienia wiejskie w Gorlickiem. W: Nad rzeką Ropą. Kraków 1968, s. 69-73} K. P i e r a d z k a , Na szlakach Łemkowszczyzny. Kra ków 1939, s. 52 i n. 191
4. AV cap. 5, s. 127. 5. W. B ę b y n e k, Starostwo muszyńskie, s. 70-71; po dobnie A. B e r d e c k a , jw., s. 34. 6. "Prout iste ... homo ... domini mei pro equis culpam inpurgit nomine Truchan de M y a s t k o , quod ipsos iniuste idem Truchan emeret...". 0AB,nr 1382.
7. "Venit hic homo domini mei, advocatus de Myastko, videlicet Hryczko... referens super vos, quod sibi culpam... OAB, nr 1570. 8. "...pro parte Jacobi et Thomae fratrini dictorum scultetorum de Myastko. Accepimus relacionem, quomodo quidam Nicolaus gennanus ipsorum, qui moratur antę civitatem vestram, carnifex, que iure propinquitatis ad omens fratres fuerunt germanos, ipse solus occupat..." OAB, nr? 2338. 9. "... in manus scolteti Steczkoni de Myastka det et extradet". OAB, nr 2947. 10. "... sed... mitto sacerdotem iuvenem Walachorum, filium Baythko de o p p i d o cognomine Myastko". OAB, nr 2962. 11. "... scultetus noster de Myastko, Stecz nomine; Steczko advocatus de Myasthko ..." OAB, nr 1990/v i 3418. 12. "... equum, florenos, caseos... et alias res, quas debuit apportare ibi ad civitatem vestram". OAB, nr 3452. 13. "Facta est ... arestacio per ąuidam Walachum Fedor de Mestka super bonis singulis Martini Kayl pro taxa..." OAB, nr 3586. 14. LR, s. 46. 15. 16. 17. 18.
WAP Kr., rps AD 55, s. 178, 181J OAB, list .z 12 stycznia 1559 r. (b.s.). OAB, list z 23 maja 1572 r.j "Lazar Mieisczky podstarosczi mussinski". OAB, list z 2 listopada 1574 r. 19. OAB, list z 26 czerwca 1574 r. 20. "... haec infamia n^n solum amico nostro Baitko, verum me et totam nostram genealogiam attinet". OAB, list z 20 stycznia. 21. OAB, listy z 20 stycznia 1586, następnie z 31 paździer nika oraz 2 listopada 1600 r. 22. OAB, listy z 2 listopada i 4 grudnia. 23. Materiały do dziejów górnictwa i hutnictwa, nr 49, 61, 62; por. Ep. 30, k. 472. 24. ŻD XIV, s. 148; BJ rps 5043, k. 254. 192
Muszyna 1. Codex diplomaticus Slovaciae, t. I. Wyd. R. M a r s in a. Bratislaviae 1971, s. 124. 2 . W. B e b y n e k , Starostwo muszyńskie, s. 54; K. P i e r a d z k a , Na szlakach Łemkowszczyzny. Kraków 1939, s. 52; H. S t a m i r s k i , Muszyna i jej starostowie do roku 1781. W: Rocznik Sądecki, t. XII: 1971, s. 6 3. Mussina, que iacet sub Ungaria. KK I, nr 89, s. 123. 4. BJ rps 5378, k. 85-86; H. S t a m i r s k i , Muszyna, s. 6 . 5. Por. A. R u t k o w s k a - P ł a c h c i ń s k a , Sądecczyzna w XIII i XIV w. Wrocław 1961, s. 77; Miasta polskie, t. I, s. 651. 6 . A. R u t k o w s k a - P ł a c h c i ń s k a , jw. K. D z i w i k, Struktura i rozmieszczenie feudalnej własności ziemskiej w Sądecczyźnie w XV w. Rocznik Bi blioteki PAN w Krakowie, t. VII-VIII. Kraków 1963; s. 5-108; S. K u r a ś , Osadnictwo i zagadnienia wiejskie w Gorlickiem. YY: Nad rzeką Ropą. Kraków 1968, s. 69-73; H. S t a m i r s k i , Rozmieszczenie punk tów osadniczych Sądecczyzny w czasie (do 1572) i prze strzeni. W:-Rocznik Sądecki, t. VI: 1965, s. 27-29; tenże, Muszyna, s. 5-78. 7. Zob. Miastko oraz F. K i r y k, Lokacje nieudane, traslacje i miasta zanikłe. Kwartalnik Historii Kultury Materialnej, nr 3: 1980, s. 378. 8 . Oba te przywileje, to znaczy z 1364 r. oraz z ok. 1368/9 znamy z transsumptów, zawartych w dokumencie króla Wła dysława Jagiełły z 5 sierpnia 1391 r. KK I, nr 235 i 236 oraz KK II, nr 380. Wywód o lokacji Muszyny zawarł też F. P i e k o s i ń s k i w wydawnictwie "Akta sądu kryminalnego kresu muszyńskiego 1647-1765". SP XI, Kra ków 1889, s. 3-4} a także A. B e r d e c k a , Lokacje i zagospodarowanie miast, s. 34; por. też Miasta pol skie I, s. 6 5 1 . 9. KK II, nr 379 i 380. 10. ZDK I, s. 260; SP II, nr 1312. 11. LR, s. 46. 12. KK I, nr 236. 13. A. Metr. Liber munimentorum, s. 453-454 i 456-462. 14. WAP Kr., dok. dep. 80; MS IV, nr 13793. 15* Liber munimentorum, s. 453-454. 193
16
. Stfedov§kó listy ze Slovenska. Wyd. V. Chaloupeck^. Bratislava-Praha 1937, nr 9, 29} CE, cz. 1/2, nr 70; SP II, nr 3351a, 3948; OAB, listy nr 427, 429, 648, 693, 712, 775, 791, 1 2 2 2 , 1331, 1359, 1403, 1449, U 65, 1534, 1736.
17. Zob. wykaz starostów muszyńskich u H. S t a m i r s k i e g o, Muszyna, s. 51-63, który wymaga jednak uzupełnienia o Piotra Kmitę (1493-4), Piotra Gniadego z Zabierzowa (1498), Jana Pieniążka z Krużlowy (1522), Feliksa Siedleckiego (1541), Stanisława Jarockiego (1546), Macieja Łazińskiego (1552-4), Wawrzyńca Kosiń skiego (1558-9), Stanisława Lipnickiego (1569), Jana Stelągowskiego (1572), Wojciecha Tabaszowskiego (1582). Z wymienionych przez H. S t a . m i r s k i e g o Achacy Jordan był starostą muszyńskim w 1. 1 5 II- 1 5 1 7 oraz 1427-42, Stanisław Kępieński w 1574-79 i 1583-90. Ze starostów siedemnastowiecznych nie zna Wojciecha Gembickiego (1647), a z osiemnastowiecznych - S. Linkiewicza. Zob. OAB nr 3118, 3129, 3418, 4190, 4213, 4678, 5154, 6335, 7124, 8863 oraz listy bez sygnatur: z 13 I 1541; z 31 XII 1542;. 3 XI 1554, 14 V oraz 2 VI 1552; 19 X 1579; 29 V 1582j 18 I 1583; 15 VI 1620; Ep. 30, k. 472; Archiwum Kapituły Krakowskiej, inw. z 1668 r., k. 650; WAP Kr. IT rps 257, s. 444. 18. Akta odnoszące się do stosunków handlowych Polski z Wę grami. Wyd. S. K u t r z e b a , W: Archiwum Komisji Historycznej AU, t. IX: 1902, nr 3719. OAB, nr 712. . Ita quod videntes destrucciones et rapturas muri castri Musszinaj toto desiderio et fervore laboramus, ut castrum m suis rupturis emendaretur et peccunia iam non modica per nos est ad laborandum exposita, postąue muratores rupturas muri apparuerunt, volentes emendare et reformare, die hesterna ąuarta pars castri a superno ad fundamentum cum omnibus muris et edificiis cecidit, ita quod satis turpe et miserabile foramen evacuatum est. Congregavimus omnes homines thenute nostre, volentes per strućturas lignorum et per intentam custodiam cast rum Yiceyersa^fortificare si poterimus, ita quod nec diei nec nocti presentes, magis cum centum personas la boramus..., rogantes /os, ut aliquibus provisionibus videlicet braseo aut potu farina, quibus castrum ad modicum tempus posset sulciri, nos supportare velitis. OAB nr 788.
20
21. OAB nr 1441, 1572, 1681, 3586 k. 22. OAB, listy bez sygnatur z 13 I 1541; 12 I 1559, 24 III 1559; 2 IV 1569; 11 XI 1574; 21 I 1620. 23. OAB nr 1702, 2506, 2780, 3007, 4050. 194
24. OAB nr 4231, 4243 oraz listy bez sygnatury z 14 a •
•
w 1431 r. znowu magistri operariorum de oppido Kanthi15, co zdaje się wskazywać nie tylko na rozwój rzemiosła w Kętach, ale też na istnienie systemu cechowego. Niestety w zachowa nych źródłach spotykamy tylko wzm. o Marcinie (1431) oraz o Mikołaju (1472), krawcach z Kęt. Przekazy źródłowe z XVI w. pozwalają jednak domyślać się, iż rzemiosło k. w okresie wcześniejszym opierało się przede wszystkim na tkactwie, w tym szczególnie sukienniczym. Z 1537 r. pochodzi wzm. o Andrzeju ślusarzu, Andrzeju i Mikołaju rzeźmkach, o Pawle stolarzu i Pawle sukienniku oraz o postrzygalni sukna, z któ rej w 1549 r. dawano do zamku oświęcimskiego 1 flor. czyn szu14. W 1559 r. (3 III) król potwierdził statut cechu su kienniczego w Kętach, w którym spotykamy m.in. wiadomość o gospodarce czeladniczej15. W kilka dni później (15 III) ten że król przyznał cechowi sukienników w Kętach prawo wyłącz nej sprzedaży swojego sukna oraz wyłącznego kupna wełny w czasie targów w mieście, zabraniając tych transakcji, pod karą konfiskaty towaru, sukiennikom z miast śląskich. Zakaz ten dotyczył także jarmarku w Kętach (na św. Katarzynę), na który mogli Ślązacy przywozić tylko drogie sukna, ponad 5 gr. za łokieć16. Źródła te świadczą, iż cech sukienniczy w Kętach należał do starych i wpływowych organizacji zawodo wych. Również stary cech tworzyli zapewne krawcy k., o któ rych jednakże słyszymy dopiero w 1558 r., kiedy król potwier dził statuty cechów krawieckich Kęt, Oświęcimia, Zatora i Wadowic17. Kuśnierze k. zorganizowali się w cech dopiero w 1571 r., gdyż wówczas przedstawili burmistrzowi i rajcom, opracowany no podstawie statutu kuśnierzy oświęcimskich, własny przywilej c e c h o w y D a n e z rejestrów poborowych woj. krak. z 1581 i 1594 r. świadczą, iż Kęty były jednym z sil287
niejszych ośrodków rzemiosła w miastach Polski południowej i że w związku z tym, poza już znanymi, pracowało w mieście kilka jeszcze cechów. Źródła te rejestrują także w 1581 r. 132 rękodzielników oraz 5 komorników, zaś w 1594 r. - 134 rzemieślników i 5 komorników, 1 dudę oraz folusz i tartak. Było wśród nich: 13(16) sukienników, 11 kowali i ślusarzy, 8 bednarzy, 12(11) piekarzy, 14(15) garncarzy, 8 krawców, 14(13) rzeźników, 32 szewców, 5(6) kuśnierzy, 9(6) rze mieślników pospolitych, 3 piwowarów, 6 prasołów1^. Poza tym były czynne w mieście łaźnia i młyny20. Niewiele wiemy również o handlu Kęt w najdawniejszym
>
okresie ich istnienia. Zwolnienie celne w 1391 r., cło i my to na rzece Sole wzm. w 1494 r. oraz cło od wozów z towara mi, od wiezionej soli bałwaniastej, następnie od wołów, krów oraz postawów sukna, wymienione w 1508 r. - pozwalają przyjąć, że Kęty były ruchliwym ośrodkiem handlu
. Wzm. ogól
nie targi i jarmarki w 1508 r. ściągały wielu kupców prze jezdnych i ludność okoliczną. Z dok. z 1519 r. wiemy, iż Kęty posiadały dwa jarmarki: na św. Małgorzatę, tj. w dniu odpustu w miejscowej parafii, oraz na św. Krzyża, zaś w so boty - targ tygodniowy. W 1519 r. król dorzucił doń trzeci jarmark, na św. Katarzynę, potwierdzając miastu zwolnienie od ceł i mostowego w królestwie . Były też Kęty lokalnym ośrodkiem handlu solą, korzystając z udogodnienia w jej przewozie przez skład solny w Oświęcimiu, potwierdzonego 23
mieszczanom Kęt przez króla w 1510 r. . Wiezione w kierun ku Bielska i innych miast Śląska Cieszyńskiego towary i pę dzone stada bydła świadczą o ruchu handlowym na drogach przebiegających przez to niasto. W 1564 r. myto ściągane
2A.
w Kętach na rzecz zamku oświęcimskiego wyniosło 10 grz. . Odwiedzali miastc kupcy z dalekich stron, jak np. Andrzej 25 Sambor ze Lwowa, załatwiający w 1568 r. tu sprawy handlowe . 0 ruchliwości handlowej mieszczan świadczy też pochlebnie fakt, że spisy cła wodnego w Oświęcimiu zanotowały w 1525 r. dziesiątki transportów dębu i innego budulca, spławianych 2 88
L o k a c je miast w p o w ie c ie śląskim
Lp 1
R od za j praw a m iejsk ieg o
O b sza r miasta w łanach
Z asadźca - w ójt
N azw a
C h arak ter o s a d y p rz e d lo k a c ją
Data lokacj i
K ę ty
124 2: osa d a K ,
m iedzy 1260-1 2 7 7
magd, i
nie zn. 1277: S z y mon
W ła sn o ść król. *
60
2
O święcim
1179: g ró d i os. targ.
127 2 ( p rzed )
król. lwów, 1569: magd.
nie zn. 1303: w. dz.
3
W adow ic e
1326: osa d a paraf.
1327 ( p rzed )
król. nie zn, 1430: chełm.
nie zn. 1484: w, dz.
4
Z ator
1228: w ie ś Z,
1292
król. lwów . 1569: magd.
Rudiger i P iotr
5
Ż y w ie c
1326 g ró d Ż y w ie c S ta ry
1327 ( p rzed )
lwów.
nie zn. 1422-24 w. d z.
król.
M iasta
XIII
k ró le w s k ie duchownie s z la c h e c k ie
3 -
ogółem
3
xiv 2
Ogółem
-
5 -
2 '
5
U p o s a ż, wójta w ziem ię
P rz y w ile je na: targi
jarm.
cła
XV: 3 ł.
1519: sob.
1519 trzy
1494: 1529: ok. 135 d. cło wod. 1537: 140 rol ników
1564 wzm.
1519 trzy
1508
1430 wzm.
1521 dwa
1564 wzm.
1555 wzm.
1559 c z te ry
1524 wzm.
1448
1448
-
6 ł.
U w agi
1537: 110 m ie s zc z. i 64 kom om .
V - ' ' f.i
26
do Krakowa przez kilkunastu mieszkańców Kęt , przy czym podobne wykazy eksporterów drewna i in. towarów k. powtarza ją się w kolejnych latach XVI w. Widaó z tego, że handel płodami leśnymi, a zapewne też i rolnymi oraz hodowlanymi zatrudniał znaczną ilośó mieszczan, przy czym w 1581 r. spotykamy wśród nich 7, a w 1594 - 10 przekupniów
.
Mimo tego znaczna częśó mieszczaństwa k. żyła z rol nictwa, skoro w czasach Długosza uprawiało ono aż 40 łanów roli . Rejestry poborowe z końca XVI w. notują w mieście tylko 9 łanów^^, z których płacono podatek do skarbu króla, ale są to dane zaniżone. Lustracja z 1564 r. potwierdza bo wiem zajęcia rolnicze większości mieszczan, którzy byli zo bowiązani do sepu po 32 miary pszenicy, żyta i owsa oraz do opłat za korzystanie dla hodowli trzody chlewnej z podmiejskich lasów bukowych. Nadto rybacy dawali dań rybną , któ ra w 1508 r. przynosiła królowi 1 grz. 18 gr.^1. Z lustra cji miasta z 1570 r. wiadomo, że mieszczanie posiadali role nierówne, ale prawie każdy z nich miał po kilka stajań, pła cąc z nich co roku znaczną sumę, bo łącznie 55 flor. i 17 0 zabudowie miejskiej przekazują nieco danych dopiero źródła z XVI w. Fakt, iż w 1529 r. ściągano od domu w Kę tach po 3 ternary kolędy, co dawało w sumie 1,5 flor., po zwala obliczyć, iż ową kolędą było objętych 135 domów; po dające te informacje źródło wymienia też w mieście ratusz^"5. Z 1537 r. zachował się wykaz mieszczan k., którzy hodowali w sumie 489 krów, nie tylko potwierdzający ważną pozycję rolnictwa i hodowli w strukturze zawodowej mieszkańców Kęt, ale dający też pewne wyobrażenie o rozwoju przestrzennym miasta. Zajmujących się hodowlą krów mieszczan zamieszki wało 57 w śródmieściu, 7 przy ul. Małej, 19 przy Młyńskiej, 23 Długiej, 7 przy Czanieckiej i 27 Bielskiej. W sumie owych hodowców było 140. Z rejestru tego widać, że tylko 14 miesz czan k. nie hodowało krów, nie posiadało ich również 40 ko morników. Mamy prawo przyjąć, że ogólna liczba owych 289
194
mieszczan i komorników to były głowy rodzin zamieszku
jących Kęty, z czego wynika (po uwzględnieniu kilku rodzin bez prawa miejskiego oraz duchowieństwa), że w 1537 r. mieszkało tu ponad 1 200 osób"**. Wynik ten da się też pod budować stosunkowo wysoką taksą szosu, którego w 1508 r. płaciło miasto 26, a w 1564 aż 35 grz.^. Z imion i nazwisk 18 mieszczan Kęt, którzy w 1397— -1472 r. przenieśli się do Krakowa,wynika, że wśród najdaw niejszych mieszkańców miasta było wiele rodzin pochodzenia niemieckiego, co uzewnętrznia się również w używanej wów czas drugiej wersji nazwy Kęt, mianowicie: Libenwerde, Liberwerd, Libinwerdir^. Także księga miejska, jak świadczą jej fragmenty z 1. 1391-1402, była prowadzona po niemiecku: Wir ratleute Peter Gleczer, Martin Schneider, Peter Eonnig (14-01), albo ... ais Uns Peszko ffoyt (1402): w 1472 r. na37 tomiast spotykamy w niej zapiski w języku czeskim . Ale pro ces polonizacji mieszczan trwał nieprzerwanie od XIV w. i w rezultacie w drugiej połowie XV stulecia mieszczaństwo Kęt było już polskie; w 1400 r. występuje tu bogaty Miczkoi Pełka, który sprzedał swój folwark nad rzeką Sołą Mikołajo wi podwójciemu za 40 grz.^8 , zaś w 1525 r. 17 mieszczan k., opłacających cło wodne w Oświęcimiu, używało czysto polskich imion i nazwisk^. W 1561 r. miastem rządził Zygmunt Buczek burmistrz oraz Paweł Rachwalski i Andrzej Łopatka rajcy^®. Wg informacji z 1508 r. dwu rajców mianował starosta oświę cimski, a tylko dwu wybierali mieszczanie^1. Kościół paraf, w czasach Długosza był budowlą z cegły i nosił wezwanie św. Małgorzaty, a w 1401 r. rządził nim Dzierzko,będący zarazem kanonikiem głogowskim, co wskazuje, iż probostwo k., skoro obsadzano go duchownymi wpływowymi, było bogate^2 . W 1446 r. wzm. jest Błażej pleban i Mikołaj bakałarz ze szkoły k., która była czynna w mieście z pewno ścią jeszcze w XIV w. W 1401 r. bowiem niejaki Maciej notarius civitatis w Kętach przyjął prawo miejskie w Krakowie • • A3 i w nim można upatrywać najwcześniej wzm. rektora szkoły k. 290
W 1475 r. in Canthy scolarum rector był Jakub z Żar, nazwa ny nieco później też minister ecclesie in Kanthi44. Z inte ligencji wywodzącej się z Kęt w XV w., poza kanonizowanym dopiero w 1767 r. Janem Kantym (nr. 1390) rektorem szkoły klasztornej w Miechowie, proboszczem w Olkuszu i wybitnym profesorem uniwersytetu krak., warto wymienić wzm. w 1477 r. Marcina z K., rektora szkoły św. Anny w Krakowie4-5. W 1529 r. wzm. jest kościół św. Krzyża, stojący za miastem, a w 1598 szpital ubogich4^.
OŚWIĘCIM
W 1272 r. Władysław, ks. opolski, zlecił Hermanowi Surnagelowi, aby osadził książęcą wieś Rajsko na prawie lwóweckim, jakiego używa Oświęcim'. Ponieważ dok. z 1285 r. wymienia civitas Oevencim3 jest pewne, że w przywileju lo kacyjnym dla Rajska jest mowa o mieście Oświęcimiu osadzo nym na prawie Lwówka. Wczesna lokacja miejska była więc nie wątpliwie konsekwencją tego, że Oświęcim posiadał od niepa miętnych czasów ważny gród książęcy, stolicę kasztelanii, a od XIII w. osobnego księstwa3; stanowił rozwinięte centrum targowe. W ostatniej ćwierci XIII w. (1286 r.) czynny był w Oświęcimiu również sąd wyższy prawa niemieckiego dla zie mi o.4 . W 1291 r. działalność tego sądu potwierdził książę o. Mieszko, dodając miastu przy okazji prawo składu na sól i ołów (depositio salis et płumbi) oraz 2 łąki na pastwi ska3 . W 1321 r. miasto i zamek o., jako główne centrum osad nicze i polityczne księstwa z należącymi doń miastami: Za torem, Kętami, Żywcem, Wadowicami i Spytkowicami - zostało nadane w lenno królowi czeskiemu^. W pocz. XIV w. był Oświę cim miastem ludnym, posiadał bowiem parafię o 2 plebanach, ocenioną niezwykle wysoko, bo aż na 60 grz. dochodu rocz nie”^. Prawdopodobnie zatem uzyskał prawo miejskie przed ro291
kłem 1272, nie później, albo niewiele później, niż lokowany w 1254 r. i należący też tak jak Oświęcim do ks. opolskie go Władysława, niedaleki Bytom8 . Nie wiadomo natomiast kie dy miała miejsce zmiana prawa lwóweckiego na magdeburskie, nieprawdą jest jednak, że stało się to^ w 1291 r.; w 1565 r. jednakże potwierdził je miastu Zygmunt August10. Zasadźcy nie znamy. Wójtostwo dziedziczne wzm. w 1303r.y kiedy występuje Henryk wójt o., syn Hinczy, utrzymujący kon takty z Gotfrydem piekarzem, mieszczaninem poznańskim W 1324 r. wzm. jest młyn, należący do wójta o. Marcina Cie szyńskiego12. W cztery lata później (1328) występuje jako wójt o. niejaki Goswinus, zaś w 1428 r. szl. Hilary z żoną Heleną. W dalszych 1. XV w. wójtostwo należało do mieszczan Laryszów1"*, po czym prawem kaduka przypadło królowi, który w 1507 r. nadał je Piotrowi Myszkowskiemu1 W poł. XVI w. wójtostwo o. znowu było w posiadaniu króla, za którego ze zwoleniem doszło w 1553 r. do zamiany ról wójtowskich na 15
niektóre grunta miejskie . Sieć drożna. Rozwinęło się miasto nad prastarym szla kiem z Krakowa na Morawy, o czym przekonuje nie tylko fakt, iż Oświęcim, jako dawny gród kasztelański, posiadał komorę celną, ale też prawo składu na sól i ołów, nadane miastu już w 1291 r. Prowadził ten trakt na Skawinę (zob.), gdzie mamy poświadczone w 1334 r. cło oraz na Zator. Z Oświęcimia biegł na Kęty (zob.) i Bielsko. Lustracja dróg małopolskich z 1564 r. wymienia przebiegające przez Oświęcim trzy ważne trakty: z "Morawii do Oswyenczymia"; gościniec śląski z Oświę cimia przez wieś Balicę; gościniec krak10. Jeszcze obszer niejsze dane o drogach mamy z lustracji dróg z 1570 r., opi sującej dokładnie mosty na Y/iśle i Sole pod Oświęcimiem1^. Stanowił zatem Oświęcim również ważny port rzeczny u wpływu spławnej Soły do Wisły, gdzie pobierano od niepamiętnych czasów cło wodne10. Wielki niedostatek materiałów źródłowych nie pozwala na gruntowne zbadanie życia gospodarczego Oświęcimia. Nie 292
posiadamy - poza nazwiskami kilku rzemieślników na 31 miesz czan o., którzy osiedlili się w Krakowie i Kazimierzu (cie śli, mydlarzy, szewców, garncarzy, rybaków) oraz występującym w 1468 r. Hanuszu puszkarzu z 0. - żadnych danych o rękodzielnictwie o. w XIV i XV w. Rejestr poborowy z 1508 r. wykazuje w Oświęcimiu płacących czynsze na rzecz króla: 8 krawców, 8 piekarzy, 3 rybaków oraz ogólnie szewców, rzeźników, a z przedsiębiorstw przemysłowych: dwa młyny pod zam kiem, młyn na przedmieściu Długa ulica, przy którym była czynna również piła tartaczna . Wykaz z 1549 r. obejmuje: 9 szewców, 14 piekarzy, 12 rzeźników, 5 rybaków, kowala z kuźni pod zamkiem i browamika Płazę21. Z lustracji miasta z 1564 i 1570 r. widać, że rzeźnicy i szewcy posiadali w Oświęcimiu po 10, zaś piekarze 16 jatek, pracowało w mie ście też kilku garncarzy, gorzelników i piwowarów (w 1570 r. wzm. słodownia) oraz młynarzy z 3 o. młynów . W 1569 r. król potwierdził miastu m.in. przywilej na produkcję gorzał• 23 ki i piwa, z której dochód przeznaczył na potrzeby miasta Dane z rejestrów poborowych z ostatniej ćwierci XVI w. po świadczają bardzo wysoki stopień rozwoju rzemiosła w Oświę cimiu. W 1581 r. wykazano 114 warsztatów rękodzielniczych, w tym 7 kowalskich, złotniczy, postrzygalnię. Najliczniej szą grupę stanowili jednak prasołowie, których źródło wymie nia aż 32. Poza tym w znacznej części z rzemiosła musiała się utrzymywać ludność komornicza, której poborcy podatkowi wykazali 49 rodzin. Trzy młyny o 7 kołach czyniły też OA z Oświęcimia ośrodek młynarstwa . Mimo tego dopiero w ma teriale dyplomatycznym z czasów Zygmunta Augusta zachowały się wzm. o statutach poszczególnych cechów o., przedłożonych w 1. 1548-64 do potwierdzenia: cechu rzeźniczego, cechu pie karzy i cechu krawieckiego (1558). Że organizacje te istnia ły w mieście od dawna,świadczy przykład kuśnierzy o., o któ rych wiemy tylko dlatego, że w 1571 r. udzielili swego sta tutu, jako wzorca, powstającemu cechowi w Kętach, o czym wdzięczni kęcianie nie zapomnieli zaznaczyć we własnym przy25 wileju cechowym .
Dogodne położenie wobec szlaków komunikacyjnych lądo wych i wodnych, jakie posiadał Oświęcim oraz zezwolenie z XIII w. na prawo składu soli i ołowiu, a także przywile je celne - stworzyły sprzyjające warunki dla rozwoju handlu o. Że już na przełomie XIII i XIV w. wykorzystywało je mia sto, świadczy dok. ks. Władysława (wystawiony przed 1324 r.), informujący, że na potrzeby miejskie obracano,poza czynsza mi z niektórych placów, opłaty z wagi na ołów (plumbi pensa), 1 grz. od miejscowych handlarzy korzeni (aromaticis) i pra26 sołów . Przywilej ten potwierdza, że już wówczas znaczna część mieszczan o. utrzymywała się z rzemiosła i handlu.. Handel prowadzili też, jak świadczy zapiska z 1387 r., również wójtowie o. . Stan źródeł, jakim dysponujemy, nie pozwala na jakąkolwiek, charakterystykę stosunków handlowych Oświęcimia w XIV i XV w. Dopiero źródła XVI-wieczne przed stawiają miasto jako ruchliwy ośrodek handlowy, codziennie przeprowadzający przez swe komory celne: lądową i rzeczną liczne wozy naładowane solą, winem, piwem cieszyńskim, płótnem, suknem, śledziami, stada bydła, kłody drzewa i trat• po wy z wyrobami drzewnymi . Świadczą o tym znane nam z dok. z 1510 i 1520 r. spory Oświęcimia z mieszczanami Zatora i Kęt oraz Wieliczki na tle prawa składu na sól, wreszcie budowa i konserwacja licznych mostów na Wiśle i Sole, które starali się mieszczanie o. utrzymywać w stanie stałej goto wości2^. W 1525 r. spławem drewna Sołą i Wisłą trudnili się oświęcimianie: Piotr Reguła i Bartłomiej kowal; w 1538 r. mieszczanin o. Jerzy Schramek otrzymał od króla list żelaz ny, umożliwiający mu swobodne prowadzenie handlu; w 1551 r. mieszczanie o. Marcin i H:\eronim handlowali wołami i pozosta wali w kontaktach z kupcami krak. Erazmem, Jerzym i Krzysz tofem Szylingami. Źródła z XVI w. poświadczają ścisłe kontak ty Oświęcimia z Krakowem, skąd przywożono sukna, piwo, ko nie, różne narzędzia i podstawowy zasób towarów mieszanych; do Bielska jeżdżono po korzenie, sukno i płótno, do Cieszy na dowożono skóry, a zabierano ryby, olej, pieprz, naczynia 294
stołowe i chmiel* W 1540 r. uzyskali mieszczanie przywilej król. umożliwiający im przez dwa lata wywóz i sprzedaż soli wielickiej, soli bałwaniastej w miastach śląskich, jak Wo dzisław, Żary, Mikołów, Bieruń, Rybnik i Mysłowice. Z 1545 r zachowała się wzm. o kupcu opawskim, Macieju Gielerze, któ ry płacił cło w Oświęcimiu^®. Znaczną liczbę kupców i handla rzy ściągały zapewne jarmarki i targi o. One właśnie, kon centrując okoliczny handel na płody rolne, doprowadziły do wyodrębnienia się miary zbożowej o., używanej tu z pewnością od dawna, chociaż wzm. dopiero w 1529 r. . Dok. z 1519 r. mówi o ustanowieniu w Oświęcimiu trzech jarmarków (w niedziele: po Trzech Królach, Wniebowstąpieniu, św. Jad widze), ale z faktu, że ten przywilej wystawił król w celu podniesienia miasta po pożarze, należy wnosić, iż było to 32 raczej potwierdzenie dawnych nadań jarmarcznych . Atrakcyj ność ich zapewniała dogodność dojazdu drogami lądowymi i So łą (zob. Kęty), swoboda od targowego, nie dotycząca wg lu stracji z 1564 r. jedynie garncarzy i sprzedawców naczyń drewnianych oraz skład solny, sprawiający, iż Oświęcim, wbrew interesom Wieliczki, pozostawał głównym targiem solnym na pograniczu morawsko-śląskim . Handel ten ściągał do Oświęcimia także Żydów. W 1564 r. zamieszkiwało miasto pięć rodzin żydowskich, płacących do zamku rocznie po 12 funtów pieprzu i funt szafranu, co świadczy o ich związkach z hand lem wschodnim"^. W komorze celnej o. zanotowano w 1570 r. poza wozami z solą, płodami rolnymi, stadami bydła, trans porty wina, piwa śląskiego, sukna morawskiego, ryb lwowskich 35 i towarów mieszanych . Niełatwo przychodzi określić pozycję rolnictwa w sto sunkach gospodarczych Oświęcimia. Już z dok. z 1324 r. wyni ka, że miasto pobierało dochody m.in. z pola obok młyna wój towskiego między zamkiem a folwarkiem Tylona z Płoków, na stępnie z roli między drogą na pastwisko a bagnem pod mia stem przy folwarku zw. Schilch”^ . Długosz wspomina wyraźnie o łanach miejskich i folwarku królewskim, z których dziesię 295
ciny pobierała prepozytura o.
37
, zaś w 1508 r. posiadamy
wiadomość o wsi miejskiej Franciszowicacłr*8. Wiadomo jest również, iż w 1 5 1 9 r. miasto uzyskało nowe pastwisko pod la sem w zamian za łąkę, zalewaną przez staw król., na którym, a zapewne i innych, w 1537 r. wypasało 87 mieszczan w sumie 205 krów^ . Byli wśród nich z pewnością wszyscy rolnicy o., uprawiający wg lustracji z 1564 r. równo rozdzielone role i płacący zeń 14 fl. i 20 gr. podatku, którego połowa przy padała do ratusza miejskiego*^. Dopiero rejestr poborowy z 1581 i 1594 r.podaje,j że areał opodatkowanych pól miej skich wynosił zaledwie 6 łanów. W mieście i okolicy była rozwinięta silnie gospodarka rybna. Wiadomo też, że ryby z Oświęcimia dowożono do Krakowa i dostarczano na dwór kró lewski^1 . Brak źródeł uniemożliwia jakąkolwiek rekonstrukcję za budowy, oraz do XVI w. stanu zaludnienia miasta. Dok. z 1324 r. potwierdza istnienie zamku*2 , który w 1503 r. spłonął wraz z miastem . Kolejny pożar strawił miasto w 1519 r. i trzeba było odbudowywać nie tylko domostwa lecz i mury miejskie**. Rejestr poborowy z 1537 r. wymienia w Oświęci miu 87 mieszczan hodujących krowy oraz 23 nie mających krów, nadto 67 komorników*^. Wykazano więc 174 głowy rodzin, z czego wynika, że w kilkanaście lat po pożarze zamieszki wało miasto ponad 1 000 osób należących do ludności ściśle miejskiej. Szacunek ten jest zbieżny z obliczeniami ludno ści miasta na podstawie szosu z 1581 r., które wykazują 1 031 mk*6 . Wynikałoby z tego więc, że w ciągu owych 50 lat ludności w Oświęcimiu nie przybywało, albo, że - co prawdo podobne - obliczenie zaludnienia w oparciu o szos dało liczby zaniżone w stosunku do rzeczywistości. Tak budowa zam ku, jak i murów miejskich w Oświęcimiu nie dają się ściśle datować, chociaż wzniesienie zamku sięga czasów przedlokacyjnych, zaś murów z pewnością jeszcze drugiej poł. XIII w. W XVI w. miasto dokonywało częstych renowacji murów i bram miejskich, z których wymieniono w 1570 r. Bramę Zatorską. 296
W 1504 r. spłonął zamek o. i w związku z jego odbudową
ŁH
wzniesiono cegielnię '. Zamieszkujące Oświęcim mieszczaństwo było, odkąd zna my imiona i nazwiska jego przedstawicieli, etnicznie pol skie i gospodarczo bardzo ruchliwe. Już w 1285 r. Miłosław, mieszczanin o., lokował nie dającą się ściśle zidentyfiko wać książęcą wieś (Poręba Wielka? koło (X)48, zaś w 1. 1365-92 siedmiu mieszczan o. osiadło w Krakowie i Kazimierzu4^, zaś w 1399 r., mieszczanin o. Więcko kupił za 80 grz. wieś Broszkowice. W XV w. kilku mieszczan o. osiadło we Lwowie, zaś blisko 30 w Krakowie'*®. Również źródła z XV, a tym bar dziej z XVI w., potwierdzają czystość etniczną mieszczan o.5\ Dopiero w drugiej poł. XVI w. pojawili się w Oświęcimiu Ży dzi, z którymi miasto, powołując się na dawne przywileje nie pozwalające im posiadać domów w obrębie zabudowy miej skiej, próbowało bezskutecznie walczyć5^j o swoje prawa mu siało też walczyć miasto z dzierżawcami .tenuty, starostami o., którzy mieli prawo naznaczania co roku 2 rajców, a tyl ko 2 kolejnych mogło wybierać pospólstwo53, ingerowali też w handel solą54, gospodarkę placami miejskimi, lasami i in. Bogate to starostwo zastawiał król przeważnie u magnatów. W XV w. trzymali je marszałek Mikołaj Dubowicz, zaufany kró la, następnie Jan Siestrzeniec, później Kurozwęcey, Komoro wscy, Horvatowie, Jarosławscy, Jordanowie i in.55. Jeszcze ks. Władysław przed 1324 r. uposażył, a więc i ufundował (?), w Oświęcimiu klasztor Dominikanów, który w czasach Długosza był budowlą murowaną58. W 1470 r. na gruncie dwu parafii o. powstała prepozytura, której funda cję i uposażenie potwierdził w 1472 r. Jan Rzeszowski, bp krak.5^. W 1434 r. wzm. Mathias rector scolarum de O.58, a 59 W 1 4 4 9 - 5 3 Jacobus baccalarius de Answanczim plebanus . W 1473 r. jednym z dwu rektorów świeżo powstałej prepozytury o. był Paweł dziedzic Gościmina na Mazowszu, bakałarz artium60. W ten sposób Oświęcim skupiał wielu duchownych, zwłaszcza, że w 1507 r. wzm. jest jeszcze prebenda zamkowa 297
św. Barbary, a w 1509 r. fundacja czynszu na rzecz ołtarzysty w kościele szpitalnym św. Mikołaja®1. W 1598 r.5stał w Oświęcimiu poza klasztorem, kościół murowany Wniebowzięcia NMP, drewniana kaplica szpitalna św. Mikołaja^ drewniany szpital ubogich oraz domus pro schola ruinosa6^ . Wielu jej absolwentów podjęło studia uniwersyteckie w Krakowie, z któ rych kilku| zostało profesorami Akademii i jej luminarzami. Największy rozgłos uzyskał niewątpliwie wybitny uczony i hu manista Jan Sacrianus z Oświęcimia®^.
WADOWICE
Pierwsze świadectwa źródłowe o Wi| przekazują spisy świętopietrza z 1325-7 r.: Item ecclesia de Wadowiez nihil habet, quia filialis est ecclesie de Mucharz . Z tego i in nych zapisów2 wynika, że w pierwszej ćwierci XIV w. miały tylko kościół filialny, ale ten posiadał już wydzielony obszar. Z dok. z 1335 r. wiadomo, że ów kościół, w wyniku sporu pomiędzy plebanami w Mucharzu i Woźnikach został pod dany przez bpa krak. władzy plebana woźnickiego, a prawo pa tronatu nad nim zatwierdzono klasztorowi mogilskiemu^. Sto sunek filialny kościoła
względem Woźnik potwierdzają je
szcze źródła z 1. 1350—1^ , zaś patronat nad nim cystersów mogilskich - dokument z 1432 r. oraz Długosz i wizytacje z XVI w.-5. Wolno więc przyjąć, że prawo patronatu należące do konwentu mogilskiego jest śladem przynależności Wadowic do dóbr tego klasztoru w XIII w., zwłaszcza, że przed 1328 r. cystersi zakupili też pobliskie parafialne i starsze od Wa dowic Woźniki® i że parafia w. została wykrojona z parafii w Woźnikach a może i w Mucharzu. Budowę kościoła w Wadowi cach i utworzenie tam parafii należy uznać więc za proces znacznie późniejszy, niż powstanie samej osady, sięgający pierwszych lat XIV a może nawet końcowych XIII stulecia, 298
czyli okresu lokacji miasta, które po raz pierwszy wymienia znany akt homagialny Jana ks. oświęcimskiego i zarazem scho lastyka krak. z 1327 r., oddający Janowi Luksemburskiemu, królowi Czech, w lenno księstwo oświęcimskie cum suis civitatibus et castris, videlicet Osvencin civitate cum castro, Zathor civitate, Kent, Zipsach, Wadowicz et Spitkowicz oppi7 dis cum villis, hominibus ... Nie znamy więc ani czasu ani okoliczności jego lokacji. W 1327 r. Wadowice stanowiły mia sto już ukształtowane, skoro wymieniano je jako ważny punkt osadniczy w księstwie oświęcimsko-zatorskim. Jego lokacja wyprzedza więc znacznie rok 1327, przypadając, być może, na czasy lokacji Kęt, Zatora i Żywca (zob.), czyli - podobnie jak parafia - na sam koniec XIII, względnie początek XIV w. Niedostatek źródeł uniemożliwia również śledzenie dalszych losów miasta. Znajdujemy tam jedynie wzm. o Stanisławie
0 z W., który przyjął w 1393 r. prawo miejskie w Kazimierzu oraz wiadomość z 1396 r. o zabezpieczeniu przez Jana, księ cia oświęcimskiego i Zatorskiego, 5 000 grz., m.in. na mie ście W.^. Dopiero w dokumencie Kazimierza oświęcimsko-zator-
skiego z 1430 r. czytamy, że miasto uległo pożarowi, w związ ku z czym książę nadał mu prawo chełmińskie, wolny targ i monopol na karczmy i wykonywanie rzemiosł w obrębie 1 mili oraz uwolnił na 6 lat od powinności tych mieszczan, których domy zostały spalone, zezwalając im na wolny wyręb drzewa w lasach dla uzyskania budulca i opału, a wreszcie na swo bodny połów ryb w Skawie'®. W 1494 r. wraz z księstwem Za torskim przeszły Wadowice na własność króla polskiego, na stępnie (1503) zostały zastawione Piotrowi Myszkowskiemu i jego potomkom''. Wójtostwo dziedziczne wzm. jest w 1484 r., kiedy dzier żył je Mikołaj Komorowski, dziedzic Żywca. W rękach Komorow skich pozostawało przez wiek XVI. W 1569 r.,kiedy posiada czem dóbr wójtowskich był Spytek Komorowski, podczaszy kró lowej, obejfiiowało ono folwark przy mieście, młyn o 3 kołach na Skawie, czynsz z siódmego pola, 4 kamienie łoju od rzeź299
ników, zaś od każdego szewca' 16 gr., od piekarzy po 4 grz., 12
«
a od garncarzy po 15 gr. . Nieliczne fragmenty źródeł z XV w. wskazują na pewien stopień rozwoju rzemiosła. W 1430 r. monopol na produkcję i handel w promieniu 1 mili od miasta uzyskali piwowarzy i karczmarze, sukiennicy, szewcy i krawcy, a rybacy prawo połowu ryb w Skawie13. Dokument z 1436 r. wzm. o Mikołaju Głowie, młynarzu w., a w 1470 o Mikołaju i Piotraszu, szew cach i zarazem rajcach oraz o Macieju Wadowskim i Michale Płoczku, określając ich mianem oppidani et magistri operariorum1^. W 1484 r. cech szewców w. uzyskał potwierdzenie swego statutu od Władysława, ks. oświęcimskiego1*5. W 1532 r. miasto oskarżyło szlachtę z okolicznych wsi o pogwałcenie prawa mili zapowiedniej, przy czym spory na tym tle trwały jeszcze w 1533 r.1(5. W 1558 r. nastąpiło porozumienie cechu krawieckie go z Wadowic z cechami Oświęcimia, Kęt i Zatora w sprawie ° 17 przestrzegania mili zapowiedniej i zbytu towarów , a lustra cja z 1564 r. zarejestrowała opłacających się wójtowi rzemie ślników, piekarzy, garncarzy i kowali oraz pewną grupę ręko dzielników, wytwarzających gonty i korzystających z tartaku zbudowanego w 1546 r. przez mieszczanina w. Macieja Małczema, na jego roli nad Skawą. Nie była to jedyna piła w mieście,gdyż dokument z 1569 r. mówi o innym tartaku nad Skawą, zakupionym od szl. Jana Przezwodzkiego przez Stanisława Inwałdzkiego, wojskiego oświęcimskiego1^. Tartaki te wskazują na istnienie w Wadowicach rzemiosł drzewnych, opierających dopływ surowca na nadanym przez króla prawie do wyrębu lasów. Zygmunt August zezwolił miastu w 1567 r. na korzystanie z lasów w Choczni i Ponikwie, dodając do tego jeszcze zezwolenie na budowę fo lusza (molendinum pannilej nad Choczenką W 1581 wykaza no w Wadowicach 4 sukienników i 8 płócienników obok 37 in nych rękodzielników (szewców, bednarzy, krawców, kowali, ślu sarzy, garncarzy, piwowarów, kołodzieja, piekarzy, rzeźników, łaziebnika), 4 kramarzy, 6 komorników i hultaja20. W czasach Stefana Batorego cech tkaczy w. udzielił swego statutu orga 300
nizującemu się cechowi nowotarskiemu, co pozwala sądzić, iż początki organizacji zawodowej tkaczy)są znacznie wcześniejsze (zob. N. Targ). 0 cechu sukienników wzm. dopiero wizytacja z 1602 r., która wymienia poza tym cechy: krawców, tkaczy, 21
garncarzy . W 1430 r. wzm. jest targ, a w 1521 nadanie targu tyg. i 2 jarmarków. Dopiero jednak w dok. z 1550 r. czytamy, że chodziło tu o targ we czwartki oraz jarmarki na Wniebowstą pienie NMP i W. Świętych. Targi tyg. w Wadowicach jednak się nie rozwinęły, a wg lustracji z 1564 r. nawet całkiem zanikły, urządzano jedynie jarmarki, przy czym w 1581 r. powiększył król ich liczbę do czterech. Charakterystyczne, że wszystkie kolejne potwierdzenia tych targów i jarmarków są tak sformułowane, jakby je stale nadawano od nowa
. Są
dzić należy, że nie funkcjonowały one i nie mogły się stać dźwignią rozwoju handlu. W 1570 r. zanotowano, że cło w. "wybierają od koni, wołów... Gościńca nie masz wielkiego, rzadko gość jedzie. Dostaje się tego do roku 3 fl. 8yło nie gdyś większe, ale teraz na Żywiec gość z końmi z Węgier do Śląska się obraca"23. Widać, że owe jarmarki'posiadały lo kalne tylko znaczenie. Fragmentaryczne i rozproszone wzmianki w źródłach zda ją się poświadczać, iż podstawą bytu większości mieszczan było rolnictwo. Wg dok. z 1430 r. byli oni zobowiązani do pła cenia księciu 0,5 grz. i 6 korczyków zboża z łanu. W 1564 r. płacili rocznie ogółem 32 grz. łanowego oraz sep wartości 52 grz. Gdyby więc w połowie XVI w. obowiązywały normy *»łat znane nam z 1430 r. (tj. 0,5 grz. z łanu), można by na ich podstawie obliczyć, że mieszczanie uprawiali wówczas 64 łany roli24. W otaczających miasto lasach wypasali |swe stada owiec Wołosi. W 1564 r. płacili oni dań baranią (od 100 baranów - 3 barany i ser)23 wartości 13 grz. i 26 gr., co su geruje rozwój hodowli również w gospodarstwach mieszczan w. Poza tym słyszymy o zezwoleniu królewskim z 1551 r. na spię trzenie wody na Skawie dla napełnienia sadzawki rybnej w Ra301
doczy, a młyny i tartaki nad tą rzeką wskazują na istnienie w tym czasie w Wadowicach licznych rybników, była tó może również próba zabezpieczenia miasta od wylewów tej rzeki. W 1496 r. jej wody"zalały miasto tak dalece, bo poniszczy ły nie tylko domostwa, ale nawet przywileje miejskie w ra27 ~~~ ~ tuszu Z faktu, iż w 1556 r. płaciły Wadowice 51 fl. szosu oraz 60 korcy zboża, można wnioskować, iż były miasteczkiem na ówczesne czasy średnim, o zaludnieniu przekraczającym pół OQ tysiąca osób . Nieliczne nazwiska mieszczan w., którzy przy jęli w Krakowie prawo miejskie, jak Paweł Sołtysek (1411.), Błażek (1447), Michał Pieniążek rzeźnik (1480), Michał bru karz (1500), Stanisław bednarz (1506 a następnie występujący w 1470 r. Jan Kwiatek, Jan Zebel, Piotrasz szewc, Mikołaj Cielecki, Piotr Szwamo, czy Maciej Panek, Stanisław Kościel ny, Marcin Szwarbycz i Klemens KLysz z 1474 r. - świadczą, 29 że Wadowice zamieszkiwała ludność polska W 1598 r. stał w mieście murowany kościół parafialny W. Świętych, dom rektora szkoły z ogrodem i stawkiem rybnym, następnie kaplica św. Krzyża oraz budynek szpitala ubogich. * 30 Plebanem w. był podwówczas Mikołaj Wadowita .
ZATOR
W dokumentach z XIII w. występuje Zator, jako wieś
książęca, nadana następnie klasztorowi w Staniątkach, który przeniósł ją w 1260 r. na prawo niemieckie; wkrótce jednak benedyktynki Zator utraciły, skoro po 1273 r. należał do Wła dysława ks. opolskiego. Lokacja miasta nastąpiła w 1292 r. w oparciu o prawo i praktykę miejską Cieszyna, gdzie zasto sowano; wzory Lwówka Śl; Zasadźcami jego byli wójtowie miasta Ket.i? Rudigeri i Piotr, bracia Arnolda kapelana ks. Mieszka cieszyńskiego, który sprzedał im prawo lokowania Zatora, . Obszar powstającego miasta nie był wymierzony, ale wyznaczały
go granice okolicznych wsi: Podolsze, Palczowice, Trzebieńczyce, Rudze i Piotrowice. Oprócz opłat sądowych, otrzymali zasadźcy 6 wolnych łanów roli, co szósty dom i ogród w mie ńcie i na przedmieściu, wszystkie jatki i kramy rzeźnicze, chlebowe i szewskie oraz łaźnię (mieli je dopiero zbudować i pobierać zeń dochody), następnie sartorium liberum, dwa kramy sukienne i dwa stragany (cameras institorum), wagę na ołów, miedź i inne metale, wreszcie trzy młyny o 4 kołach na Skawie. Mieli też prawo polować w lasach i łowić ryby w Skawie oraz budować sadzawki rybne. Stojącemu w osadzie kościołowi przeznaczył książę pół łanu frankońskiego roli, a mieszczanom zezwolił na połów ryb w Skawie, nadał prawo mili zapowiedniej, w promieniu której nikt poza nimi nie miał prawa szynkować trunków i budować karczem oraz sprzeda wać sukna, wyrobów kowalskich, szewskich, krawieckich, rzeź niczych i piekarskich. Dla potrzeb miasta wydzielił 5 łanów na pastwiska, nadał wreszcie mieszczanom wolniznę w wymiarze 3 lat dla osadzonych na rolach uprawnych, 9 lat dla osiedlo nych na polach nie w pełni uprawnych oraz 16 lat dla osiad łych w lasach. Po upływie wolnizny byli zobowiązani opłacać z każdego łanu 0,5 grz. srebra i 6 miar zboża"5. Lokacja mia sta należała do udanych, skoro już w 1327 r. wymieniono Zathor civitas w czołówce (po Oświęcimiu) miast księstwa oświęcimskiego4-. W 1396 r. książę Jan zapisał na mieście oraz na zamku Wołek z 9 okolicznymi wsiami 5 000 grz. opra wy swej żonie, Jadwidze^. W źródłach z przełomu XIV występuje Zator pod nazwami: Newenstat (1397), Nova (1399, H28, 1433), civitas Neostad (1400), Neestad genant Zathor (1447), później natomiast miasto było
i XV w. Civitas andirs już
określone stale nazwą Zator6. Nazwy te sugerują, iż miała tu miejsce lokacja nowego ośrodka miejskiego, przeniesione go nieco na północ od starego miasta. Być może też, że owa Nova Civitas nosiła nazwę: Granica (In civitate Grenitz), na co zdaje się wskazywać dok. z 1339 r.7 . Nie wiemy jakiego prawa używało wówczas miasto; w 1559 r. król zatwierdził mu prawo magdeburskie6.
303
W 1361 r. wzm. Hano Schasko wójt z., a ok. 1404 r. Małgorzata, wdowa po Macieju wójcie, która sprzedała 2/9 Q wójtostwa za 150 grz. . W 1416 r. posiadaczem 2/9 wójtostwą był Kazimierz, ks. oświęcimski, sprzedał je następnie Janowi z Pszczyny mieszczaninowi krak.1^. W 1. 1425-46 występu-* je Piotr wójt z., który zabezpieczył na swych posiadłościach 100 flor. oprawy swej żonie Annie (1425), oraz który zawarł ugodę w sprawie fundacji ołtarza Wniebowzięcia NMP w koście le Mariackim w Krakowie1'. W latach sześćdziesiątych XV w, 12 występuje szl. Jakub advocatus hereditarius de Zathor , a następnie (1488) Piotr wójt z., protunc notarius iuris 13 terrestris (1490) oraz pisarz księcia Janusza (1492) . Wkrótce jednak przeszło wójtostwo w ręce Jana Komorowskiego, występującego w roli wójta w 1496 r. , ale ostatnim ze zriar nych nam wójtów z. był wzm. w 1521 r. szl. Jan Rydułtowski, który wraz z Janem Tomickim zakupił je w 1517 r. za 1 500 złp., po czym dobra wójtowskie zostały wykupione przez króla za 1 000 dukatów i przyłączone do zamku z.l nadawano je w czę15 ści podstarościm i innym królewskim protegowanym W 1564 r. lustratorzy zapisali, że "miasto leży na gościńcu wielkim do żup krakowskich i Krakowa wiodącym"1^, w 1570 r. wymieniono przy tym trzy mosty na Skawie . Była to droga prastara, wiodąca przez Skawinę (zob.) i Spytkowi ce, gdzie istniał już w XIII w. przewóz przez Wisłę, a któ18 re określono w 1327 r. mianem oppidum Pewne dane wskazują, że życie gospodarcze miasta było intensywne od samej lokacji. Już w 1388 r. czytamy o piwie Zatorskim, które dowożono do Krakowa na dwór arcybiskupa gnieźnieńskiego, w 1. 1393-4 podawano je nawet na królewski 1o stół . W 1399 r. wójt zbudował nowy młyn nad przekopą do Skawy, który w 1570 r. miał 3 koła walne i 1 stępne. Inny młyn, zw. Wielgrad, "cierpiący" często na niedostatek wody, 20
stał przy stawie i posiadał tylko 1 koło korzeczne . 7/ 1474 r. słyszymy nadto o młynarzu Mikołaju de suburbio 21 Zathor, a więc prawdopodobnie jeszcze o innym młynie . Je304
śli idzie o rzemieślników z. to w 1428 r. występuje Jakub garncarz; zaś w 1470 Jan szewc, rajca miejski, oraz Andrzej kuśnierz, Bartosz rzeźnik i Paweł szewc oppidani et magistri operariorum; Iw 1477 r. wzm; są proconsul, consules et ma7p o gistri operariorum et artificum oppidi Zathor . Widać z te go, że już w XIV w* posiadał Zator rozwinięte rzemiosło i że w XV w. istniały tu już z pewnością rzemieślnicze organiza cje zawodowe. Potwierdzają to spostrzeżenie również księgi wpisów do prawa miejskiego w Krakowie i w Kazimierzu, w któ rych spotykamy wielu rzemieślników, pochodzących z Zatora od końca XIV po okres XV w., a mianowicie: kapeluszników, rzeźników, łaziebników, kuśnierzy i krawców
. Do najbar
dziej interesujących należy Marcin Zatorski, w 1474 i 1490 r. p i starszy cechu kuśnierzy krak. . W 1521 r. Jan Rydułtowski wójt z., sprzedał kościołowi św. Krzyża na przedmieściu Za toru czynsz 6 flor. z należących do wójtostwa dochodów z mły na, łaźni oraz od szewców, rzeźników i piekarzy, potwierdza jąc, iż - zgodnie z dok. lokacyjnym - jatki wymienionych rę kodzielników, stojące wokół wzm. w 1529 r. ratusza, należa ły istotnie do dóbr wójtowskich. Świadczy to również o pewnym poziomie rozwoju tych rzemiosł . Wzm. w 1547 r. domuncula sutoria alias garbuz, stojące na gruncie blechu, po świadcza w Zatorze rozwój zarówno rzemiosł skórzanych jak 26 i płóciennictwa . W 1556 r. płaciło czynsze w pieniądzu i naturze 10 piekarzy, 12 szewców i 8 rzeźników oraz młyn stary i młyn, względnie cegielnia , natomiast o pierwszym cechu z. słyszymy w 1558 r. przy okazji wystawienia statutu 28 cechowi krawieckiemu , w rok potem o cechu rzeźników, zaś o cechach: piekarzy, ślusarzy, tkaczy i kuśnierzy z. dopie ro na przełomie XVI i XVII w. . Lustracja z 1564 r. potwier dza dane o rzemieślnikach z 1556 r., należących do czasów lo kacji miasta do wójtostwa, zwracając uwagę na wzrost liczby szewców z 12 do 1 9 warsztatów , a rejestr poborowy z 1581 r. wymienia 53 rękodzielników 14 specjalności (w tym 12 szewców, 11 piekarzy, 8 rzeźników, 7 tkaczy, 3 kowali, 2 ślusarzy, 305
2 kuśnierzy) i 6 gorzelników, zaś rejestr ?. 1594 r. nadto 3 młyny: pod zamkiem o 3 kołach; Gawronowski o 3 kołach; 31 Borowy o 1 kole . Znaczną rolę, już zapewne w XIV w., odgrywał Zator w handlu solą oraz innymi towarami. Wiadomości o tym handlu pochodzą dopiero ze źródeł z XVI w. W 1510 r. mieszczanie z. prowadzili spór z miastem Oświęcimiem z powodu składu solnego w Zatorze, który - jak można się domyślaó - był nie na rękę oświęcimianom. W 1522 r. słyszymy o cle z., które wg źródeł późniejszych (1556 i 1564). ściągano na rzecz kró la przy wjeździe do miasta (po 12 den. od wozu z towarami i od koni; po 8 den. od kozy i wieprza oraz po 1 od każdego Żyda) oraz cło na Skawie. To ostatnie ściągano od spławia nego drzewa oraz od tarcic, drewnaj ociosanego, ścianek, gon32 tów i drzew szczepowych. Przynosiło to rocznie 69 flor. . W 1524 r. mieszczanie z. otrzymali od króla mostowe z racji 33 wybudowania mostu na Skawie , ale mimo tego w dalszym ciąoi gu pewne dochody przynosił przewóz przez rzekę Skawę^ . Kup ców i przewoźników z innych miast oraz ludność z okolicznych wsi ściągały do Zatoru miejscowe targi i jarmarki. W 1559 r. miasto otrzymało czwarty jarmark na św. Marcina , a z lu stracji z 1570 r. wiemy, że trzy nadane wcześniej przypada ły na św. Bartłomieja, św. Wojciecha oraz św. Jana. Ten ostatni był wolny od targowego, pozostałe wraz z targiem tyg. przyniosły w 1564 r. ponad 6 grz. dochodu, natomiast wolnica 28 grz. - przeznaczone w sumie na utrzymanie wodociągów miejskich^ . Z jarmarkami i targiem tyg. należy łączyć wy kształcenie się miary zbożowej Zatorskiej wzm. w 1529 r. 37 i poświadczającej w Zatorre ośrodek rynku lokalnego na pło dy rolne oraz liczne informacje źródłowe o produkcji i wy szynku piwa oraz innych napojów, w 1569 r. Zygmunt August, po twierdził Zatorowi, liberum propinatj.o vini, malvati, muscatelle, mulsi et aliarum generis liąuorum oraz przy okazji uwolnił mieszczan od Stróży w zamku z. w zamian za opłatę 8 flor. . Z 1550 r. znamy dok. król. potwierdzający Micha306
łowi Górskiemu, podstarościemu z. prawo in domo sua in oppi39 do in Zator vinum, mel, cervisiam et alios potus propinare , z tym, że produkcja i wyszynk piwalbyły przede wszystkim do meną mieszczan z. Posiadamy informacje źródłowe poświadczające w Zatorze ważną pozycję rolnictwa. Już z dok. z 1400 r. wiemy, że mieszczanie płacili księciu oświęcimskiemu czynsz z 21 łanów roli, a z reszty pól wójtowi, przy czym ta reszta - zgodnie z przywilejem lokacyjnym - mogła wynosić 1/6 areału uprawne go mieszczańskiego; samo wójtostwo w 1400 r. obejmowało pół tora łanu oraz tyle samo uprawiał pleban z.4®. W czasach Dłu gosza jednak na gruntach miejskich powstał folwark książęcy, z czego należy wnosić, że stan ról mieszczańskich znacznie się zmniejszył41. Rejestry poborowe z XVI w. wykazują zaled wie 4 łany mieszczańskie42, ale ten stan gruntów miejskich jest wyraźnie zaniżony, w rzeczywistości role mieszczańskie musiały obejmować areał znacznie powyżej 10 łanów, my z rejestru poborowego z 1556 r., iż mieszczanie annuatim solverunt 26 flor. 20 gr. i 12 denarów4^. lustracja z 1564 r. przekazuje wiadomość, iż z ról
gdyż wie ab agris Również podzielo
nych na zagony płacili oni 17 grz., 17 gr. i 17 den.; posia dali nadto ogrody i pastwiska wolne od opłat44. Niezależnie od uprawy roli zajmowali się mieszkańcy Zatoru gospodarką rybną. W 1493 r. Janusz ks. oświęcimski zezwolił na założe nie 4 stawów rybnych w lesie Dąbrowa4^, zaś w 1546 r. król Zygmunt potwierdził im posiadanie 11 imiennie wymienionych sadzawek rybnych48. Mało wiemy, niestety, o zabudowie Zatoria i jego zalud nieniu. Długosz przekazał wiadomość, że miasto powstało z ruin zamku, stojącego niegdyś pod wsią Grodzisko , co po świadcza, że przynajmniej w części musiało mieć zabudowę mu rowaną oraz mury miejskie. Mury i obwarowania miejskie ist niały rzeczywiście w XIV w., zostały jednak zniesione w XV stuleciu48, powstał też zamek, zbudowany po 1445 r. W 1474 r. stanowił dobrze podmurowaną okazałą budowlę dwupiętrową 307
W XIV w* zapewne w związku z przeniesieniem centrum miasta powstało przedmieście na Bugaju i Kamieńcu pod zamkiem, za mieszkałe później głównie przez Żydów^®. W 1506 r., już po sprzedaniu księstwa z. królowi polskiemu, ks. Janusz darował Elżbiecie, mieszczce z. dom pod zamkiem , w dalszych latach XVI w. w zamku książąt z. urzędowali starostowie królewscy , w dniach 6-28 czerwca 1547 r. przebywał w nim król5''. Nie jesteśmy w stanie obliczyć ilości domów miesz czańskich w Zatorze. Wiemy jedynie, że w 1556 r. płacono od nich podatek w wysokości 17 flor. i tyleż w 1564 r . ^ . 0 za możności mieszczan z. i znaczeniu gospodarczym miasta świad czy budowa wodociągów miejskich w 1569 r. pro communi incolarum usu, przy czym król przeznaczył na ich utrzymanie kwartę wina należnąjstaroście z. oraz targowe z 3 jarmarków, 5 5 nakazując też komornikom pracę przy groblach . Ze znanych nam od końca XIV w. imion i nazwisk mieszczan z. wynika, te miasto zamieszkiwał element rdzennie polski, niekiedy tylko pojawia się osadnik obcy, z tym iż w XV i w XVI w. także kilka rodzin żydowskich'’ . W 1325 r. wzm. jest parafia z. o bardzo wysokim zaludnieniu, bo ok. 1 710 wiernych, oraz dekanat z.
57
. Już wów
czas jednak stała pod miastem,wzm. w 1363 r., kaplica św. Krzyża, Marii Magdaleny i św. Marii'’®, będąca może pierwot nym kościołem z. przed lokacją miasta. Później stanowiła ona kościółek, wzm. w 1507 r., szpitala ubogich, którego ołtarzysta w 1521 r. został uposażony 6 flor. czynszu z wójtostwa z., zaś w 1523 r. czynszem z pola i domu Bartłomieja Dziwisza, mieszczanina . Stojący w mieście w czasach Długosza murowany kościół parafialny nosił, wg wizytacji z 1598 r., wezwanie św. Jerzego; był bogato uposażony w pola, czynsze, dziesięciny, z oddzielnego uposażenia korzystały nadto altarie w tym kościele, np. wzm. w 14-18 r. altaria W. Świętych * 60 czy w H 9 4 r. altaria Wniebowzięcia NMP . W 1507 r. wzm. discretus Laurencius minister scole de Zathor 308
61
, w 1598 r. dom rektora szkoły w Zatorze
62
. Z inteli
gencji, która wyszła z ZatoTa, należy wymienić wzm. w 1455 r. Mikołaja, bakałarza i kapelana dworu królewskiego, także wzm. w 1459 r. Pawła, doktora dekretów0^ oraz wielu studenftA tów uniwersytetu krak.
ŻYWIEC
Pierwsza pewna wiadomość o Żywcu pochodzi z 1325 r., kiedy występuje Engelbertus plebanus ecclesiae de Ziviecz', poświadczająca istnienie osady, co najmniej od połowy XIIIw. a parafii - od końca tego stulecia. Także zapis dziesięciny przez księcia oświęcimskiego i Zatorskiego Jana na rzecz scholasterii krakowskiej w 1300 r., którą Żywiec' opłacał p w czasach Długosza i później - zdaje się poświadczać starą jego metryką. W innym dokumencie tego księcia z 1327 r., oddającym ziemię' oświęcimską w lenno czeskie, czytamy już o Żywcu jako o mieście: terram nostram Osuiecimensem cum suis civitabitus et castris videlicet Osuencin civitate cum castro, Zathor civitate, Kent, Zipsach, Wadowicz et Spithkowicz oppidis cum villis, hominibus, vasallis et militi. 3 bus . Ponieważ w źródłach z XV w. i późniejszych spotykamy wiadomość o Starym Żywcu (Antiąua Zywyecz)4 , należy przyjąć, że ów Stary Żywiec wyprzedzał swymi początkami osadę miejską przy czym czasu i okoliczności jej powstania nie da się, nie stety, ustalić. Wolno jedynie przyjąć, że lokacja miasta wy przedza rok 1327. Ponieważ jednak Żywiec wzorował się na ustroju miejskim Oświęcimia, którego lokacja na prawie lwóweckim nastąpiła przed 1272 r.^, uzyskanie praw miejskich przez Żywiec nastąpiło później, ale może jeszcze w XIII w., a najpóźniej w początkach XIV stulecia. Pewnych analogii do starczają tu nadto Kęty, osadzone również na prawie lwówec kim przed 1277 r., oraz lokowany w 1292 r. Zator, przy czym 309
lokacja Żywca była zapewne bliższa chronologicznie Zatorowi niż Kętom. Wówczas dałoby się ją połączyć z akcją zakłada nia miast, prowadzoną przez Mieszka, księcia cieszyńskiego i oświęcimskiego^. Powstanie i rozwój osady miejskiej, któ ra rozłożyła się w widłach Soły i Koszarawy obok wsi Żywca Starego, potwierdza wystawiony we Włodzimierzu Wołyńskim przez księcia halickiego dok. dla Sanoka z 1339 r. Wymienio no! w nim bowiem wśród świadków - obok Wojciecha wójta bo cheńskiego i Bartłomieja, wójta Warszawy - Jana, Brunona i Leona de S y w i c z, których mpżna łączyć z mieszcza nami ż., utrzymującymi już podówczas stosunki handlowe z, Ru sią”^. Zasadźcy nie znamy. Wójtostwo dziedziczne wykupił O w 1. 1422-1434 Kazimierz książę oświęcimski , a kiedy w 1457 r. Kazimierz Jagiellończyk nabył księstwo oświęcimskie, a wraz z nim posiadł Żywiecczyznę, którą następnie w 1471 r. przekazał Piotrowi Komorowskiemu - wójtostwo znalazło się Q w rękach właścicieli miasta . Sieć drożna. W 1520 r. wzm. jest droga z Żywca do Twardoszyna na Orawie1^*. Dok.z 1432 r. mówiąc o zobowiązaniu się rajców, ław ników, majstrów rzemieślniczych i pospólstwa miasta Żywca do opłacania czynszu rocznego 5 grz. na rzecz Mateusza, ołta rzysty Zatorskiego, świadczy o ustabilizowaniu miasta pod względem ustrojowym, a wymienieni magistri operarriorum wska żują, że tak samo miała się rzecz z jego gospodarką . Mi strzowie rzemiosł (magistri operarriorum) wzm. są też w za12 pisce z 1475 i 1 4 9 1 r. , ale nie wiemy, jakie reprezentowa li zawody. Do najstarszych należało zapewne rzemiosło drzew ne. Jeden z jego przedstawicieli, Jan Baszta, był majstrem ciesielskim wybitnym, skoro zdołał zbudować w 1514 r. most na rzece Dnieprze, po którym przeprawiły się wojska króla Zygmunta Starego wraz z konnicą i artylerią . W 1544 r. otrzymał statut cech szewski, podczas gdy z 1546 r. pochodzi przywilej, regulujący życie religijne cechu kowali oraz ce310
chu krawców,jo których wiemy (ze statutu z 1580 r.), że byli złączeni w jednym cechu razem z kuśnierzami. W 1597 r. przy wilej na pozyskiwanie kory dla uprawianego przez szewców garbarstwa i innych potrzeb otrzymali szewcy ż. wraz z po twierdzeniem monopolu na wyrób i sprzedaż obuwia w granicach posiadłości Komorowskich. Znamy też statut cechu rzeźników z 1607 r., garncarzy z 1625, płócienników z 1664 r., zaś su kienników dopiero z 1669 r. Jak można domyślać się na pod stawie przywileju z 1 5 3 7 r. znaczną grupę stanowili w Żywcu piwowarzy, już zresztą w dok. z 1448 r. wzm. są plantatorzy chmielu w Żywcu oraz karczmarz i słodownik. Dopiero jednak w 1537 r. uzyskali mieszczanie ż. wyłączne prawo warzenia i szynkowania piwajw mieście i we wsiach państwa żywieckiego z wyjątkiem Łodygowic i Milowic^• Rejestry poborowe z 1581 i 1 5 9 4 r. podają jednak tylko 25 warsztatów rzemieślników 15 oraz 10 komorników . Z dok. z 1448 r. wiadomo, że miasto posiadało targi i jarmarki,lecz przywilej na dwa jarmarki (na Trzech Króli oraz na św. Wawrzyńca) dochował się dopiero z 1518 r. Póź niej jeszcze, bo w 1579 r., otrzymał Żywiec przywilej na wol ny targ mięsem czyli tzw. wolnicę oraz w tym samym roku dal sze trzy jarmarki i targ tygodniowy w soboty wraz z prawem składu zwłaszcza dla towarów śląskich i węgierskich1^. Wia domo jednak, że już w XIV i XV w. prowadził Żywiec handel z miastami królestwa, nawet Rusi, na co zdają się wskazywać wzm. w 1339 r. trzej żywczanie we Włodzimierzu Wołyńskim, a w 1448 r. prasołowie, dostarczający miastu soli z żup krakcwskich . Źródła z XVI w. potwierdzają znaczny udział żyw czan w handlu z Krakowem, dokąd spławiano towary wodami Wi sły i Soły. Dopiero jednak w latach siedemdziesiątych XVI w. Piotr Komorowski otrzymał zezwolenie na spław drewria do Kra18 kowa, a w 1514 r. Jan Baszta, w nagrodę za zbudowanie mo19 stu na Dnieprze . Nie stanowili oni wyjątku, bo w 1525 r. opłacili cło wodne w Oświęcimiu od spławu Wisłą w kierunku Krakowa łącznie za 170 dębów oraz wiele innego budulca na 311
stępujący mieszczanie ż.: Krekut, Jan z Ż., Zarąbka, młynarz i Szygała20. Rejestry poborowe z 1581 i 1594 r* wzm'; zgodnie tylko 4 łany mieszczańskie21, co wydaje się odbiegać od praw dy, gdyż w 1 5 3 7 r. 64 mieszczan posiadało w sumie 213 krów, a tej ilości bydła nie dałoby się uchować na 4 łanach22. Skądinąd wiadomo, że żywczanie zajmowali się również hodo wlą owiec, a Wołosi wypasający trzodę w okolicach %rwca do prowadzali do miasta w celach handlowych swe stada2"*. Wiadomo także!, że w 1515 r. została rozpoczęta budo wa kościoła parafialnego, zakończona w 1542 r., zaś jego wieża wystawiona przez Włocha Jana Rieci z Opawy, była gotowa w 1585 r. . Dopiero w 1558 r. postawiono budynek szkol ny, ale szkoła parafialna istniała w Żywcu zapewne od loka lizacji miasta. W 1474 r. wzm. jest Martinus minister eccle-* siae de Zywecz, a w 1550 czynsz 50 fl. na uposażenie pleba na, rektora szkoły, a także istniejącego tu od dawna szpita la ubogich2"*. 0 działalności szkoły mówi wizytacja kościoła paraf. NMP w Żywcu z 1598 r. Wymieniono w niej także szpital ubogich oraz kościół W. Świętych w Starym Żywcu - matrix ecclesiae parochialis in Nova Zywiecz oppido Wygląda na to, że Żywiec był miastem drewnianym, za mieszkałym - jak świadczą imiona i nazwiska mieszczan z XV i XVI w. - przez rodzimy element2^.
Przypisy t Powiat
ś l ą s k i
1. j. S t a n e k , Z dziejów ziemi oświęcimskiej. Kraków 1959, s. 45-49; por. F. K i r y k, Jakub z Dębna na tle wewnętrznej i zagranicznej polityki Kazimierza Ja giellończyka. Wrocław 1967, s. 76-77. .2. ŻD XIV, s. 8, 17, 20.'
312
K ę t y 1. Pol. III, s. 435| Mp II, s. 65. 2. Mp II, s . XL« 3. Pol. III, a. 112-116; por. A. B a r c i a k, Dzieje miasta Kęt do roku 1564. W: Watra - Rocznik Bielski 1980, s. 60, 63-64. 4. MV III, s. 86. 5. MV I, 3. 148 i n. 6. ZDM I, nr 198; por.
A.
B a r c i a k,
jw., s. 65.
7. DLb II, s. 226. 8. B PAN Kr. rps 2615, k. 40, 57, 94; por. Izz 13, s. 57; MS IV, 9897, 11626; LK I, s. 249; GK 50, s. 1523. ■ 9. MS V, 5876; ASK XVIII, ks. 18, k. 443. 10. ZDM I, nr 198; MS II, nr 3H . 11. Kaez. zob. indeks. 12. ZDM II, nr 396. 13. Ep. 10, k. 186. 14. BJ rps 5375, k. 120; ASK LVI, ks. 0 1/II, k. 25, 97. por. R. R y b a r s k i , Gospodarstwo księstwa oświęcimskie go w XVI wieku. RAUh, t. 68: 1931, s. 89. 15. WAP Kr. rps dep. 367, niep. 1 6 . B PAN K r . p e r g . 1 5 6 . 17. MS V, 2479; Prawa i statuta cechów wadowickich. Wyd. T. Klima. Wadowice 1904, s. 7-10. 18. WAP Kr. perg. 298. 19. ŻD XIV, s. 155; BJ rps 5043, k. 303. 20. ASK LVT, ks. 0 1/1, k. 6; ASK XVIII, ks. 18, k. 443; LK I, s. 248. 21. ZDM I, nr 198; MS II, 314; ASK LVI, ks. 0 1/1, k. 6. 22. MS IV, nr 3053} por. A. B a r c i a k, jw., s. 68. 23. M S IV, nr 372; na rynku w Kętach sprzedawano wiele garn ków kuchennych. Zob. R. R y b a r s k i , Gospodarstwo księstwa oświęcimskiego, s. 134. 24. ASK LVI, ks. 0 1/II, k. 122; LK I, s. 248. 25. B PAN rps 438, k. 204. 26. ASK LVI, ks. 0 1/1, k. 106-109. 27. ŻD XIV, s. 155; BJ rps 5043, k. 303. 313
28. DLb I , s. 84; t. II, s. 226. 29. ŻD XIV, s. 155; BJ rps 5043, k. 303. 30. LK I, s. 248. 31. ASK LVI, ks. 0 1/1, k. 6; por. R. R y b a r s k i, Go spodarstwo księstwa oświęcimskiego, s. 91 i poz. s. 57, 81
.
32. ASK XVIII, ks. 18, k. 442. 33. LR, s. 53, 262. 34. ASK LVI, ks. 0 1/11, k. 22-25. 35. ASK LVT, ks. 01/1, k. 6; LK I, s. 248; por. c i a k, jw., s. 73. • 36. Zob. Kacz., indeks. 37. Por. BJ rps 5375, k. 120-123
A.
B a r-
38. ZDM IV, nr 1152. 39. ASK LVI, ks. 01/1, k. 106-109. 40. WAP Kr., rps dep. 367, niep.; oraz dok.dep. 297. 41. ASK LVI, ks. 0 1/1, k. 6. 42. DLb II, s. 226; OK 5, k. 179. 43. B PAN Kr. rps 2615, k. 11; Kacz., nr 1225. 44. OK 2, s. 317, 327. 45. OK 2, s. 585; PSB X, s. 456. 46. LR, s. 470 i wg indeksu; A. Metr. AV cap. 56, k. 392-393. ’ 3. Zob. Historia Śląska od najdawniejszych czasów, s. 52, 131, 177, 287, 354, 520, 739 i zob. indeks. 4. Tamże, s. 739. 5. ZDM IV, nr 884. 6. MPH III, s. 556; E. Nśmec, Listinaf TSSinska, Cesky T§Sin 1855, I, nr 42; por. Historia Śląska, jw., s. 480. 7. MV I, s. 147, 221 i in. 314