Dziennik, t.1: 1919-1923 [2] 8385161600 [PDF]


133 25 35MB

Polish Pages 589 [592] Year 1995

Report DMCA / Copyright

DOWNLOAD PDF FILE

Table of contents :
1918 I-II
1918 II-III
1918 III-IV
1918 V-VI
1918 VII-VIII
1918 X-XI
1918 XII
1919 I-II
1919 III-V
1919 VI
1919 VII-VIII
1919 IX-X
1919 X-XII
1920 I-II
1920 III
1920 IV-V
1920 VI-VII
1920 VIII-IX
1922 X-1923 I
Wybrane osoby
Indens nazwisk
Papiere empfehlen

Dziennik, t.1: 1919-1923 [2]
 8385161600 [PDF]

  • 0 0 0
  • Gefällt Ihnen dieses papier und der download? Sie können Ihre eigene PDF-Datei in wenigen Minuten kostenlos online veröffentlichen! Anmelden
Datei wird geladen, bitte warten...
Zitiervorschau

Eugeniusz Römer D ü rn n ik *

2

Wydawnidwo Interlibro Wamwa 1995

Redaktor naukowy Projekt okladki Slownik wybranych osób Indeks nazwisk Redakcja Korekta

Piotr Lossowski M aciej Sadowski P iotr Lossowski D anu ta W oyciechow ska Czeslaw Biedulski Teresa Biedulska

Redakcja techniczna

M algorzata G arn carek

Na I stronie okladki

grafika Z ofii D em bow skiej-R om er D re w n ia n a k a p liczk a p rz y d ro z n a

' Na IV stronie okladki

Z ofia D em bow ska-Rom er P o rtret E u g e n iu s z a R o m era

© Copyright © Copyright

Wydanie pierwsze

by Andrzej T. Romer, Bruksela, 1995 by Interlibro, Warszawa, 1995

W ydaw nictw o In terlib ro, 00-976 W arszaw a

a Al. Lotników 1

Wydanie publikacji zostato dofmansowane przez: Rodzinç Eugeniusza Romera oraz Komitet Badati Naukowych

ISBN 83-85161-60-0

R ok 1918 Styczen - luty 10 lutego (28 stycznia starego stylu). Represje w stosunku do wojska polskiego. Staš. Rząd bolszewicki i Polacy. Pertraktacje pokojowe. 11 lutego (29 stycznia). Przewozenie rzeczy i lzydora do Siebieža. Rządy Komitetu w Anirisku. Konie moje w 6-tym pulku. Zawöd przez Stasia zrobiony. Kfopoty finansowe. P. Norbert Ludkiewicz i Towarzystwo Rolniköw Poszkodowanych przez Wojnę. Rządy bolszewickie w Ziemstwie. Sąd ludowy i egzekucja w Czerniei. Wiesci o pogromach. Jan Zubowicz. Marian hr. Brzostowski. Mysl o powrocie do Kraju. Polska Rada Bezpieczeristwa w Rzežycy. Wilensko-Kowienski Komitet Obywatelski. "Polskie Towarzystwo Powrotu do Kraju . Towarzystwo Rolniköw Poszkodowanych przez Wojnę. Polskie Towarzystwo Pomocy Ofiarom Wojny. "Sprostowanie Mariana Szadurskiego i moja odpowiedz. Dorn Polski w Siebiežu. Šmierč Kwiaderowej i wyzysk księdzowski. Zycie towarzyskie w Aninsku. Korespondencja. Gazety. List od Ojca. Stanislaw Kostrowicki. Slub Jozefą Htaski. Zima. Codzienne zycie nasze. Literatūra. Biblioteka aniöska i Towarzystwo Opieki nad Zabytkami. 13 lutego (31 stycznia). Wiadomosci o zawarciu pokoju. Myšl o powrocie do Kraju. Zmiana kalendarza. Szczegöly o pertraktacjach brzeskich. 1/14 lutego. Refleksje polityczne.

10 lutego Položenie ogdlne w koAcu przesziego roku napelnialo nas (28 stycznia niepokojem o los wlasny i najbližszych osdb, siedzących na wsi starego stylu) Represje w stosunku do wojska polskiego

z powodu szerzącej się grožy pogromdw i grabiežy, natomiast co do wojakdw naszych bylišmy došd spokojni, ile, že wszyscy najbližsi juž byli w wojsku polskim, ktdre w stosunku do wewnętrznych spraw rosyjskich stanęlo na gruncie šcislej neutralnošci. Možna więc bylo przypuszczad, že juž teraz są bezpieczni, bo i na froncie niemieckim žadnych dzialaii bojowych spodziewad się nie možna, a neutralne stanowisko względem walk bolszewikdw z UkraiAcami i Kozakami, zdawalo się, powinno bylo pozostawid PolakAw w spokoju. Tymczasem od początku roku zaczęly naplywad coraz to nowe wiadomošci o represjach i szykanach, stosowanych przez bolszewikdw względem polskich organizacji wojennych. Dzieje się to pod haslem walki z kontrrewolucyjnym i antydemokratycznym charakterem wojska polskiego, ktdre pomimo rozkazdw i nalegaA ze strony wyžszych wladz rosyjskich nie zgodzilo się wprowadzid komitetdw pulkowych i obieralnych dowddcdw. W rzeczywistošci jednak inne muszą byd przyczyny, gdyž pierwszy ucierpial zapasowy pulk bielgorodzki, ktdry nie tylko przyjąl i wprowadzil u siebie wszystkie postulaty bolszewickie i uzyskal nazwę “pierwszego polskiego pulku rewolucyjnego”, ale nawet stoczyl potyczkę z wojskiem Kaledina. Tymczasem, gdy potem nie zgodzii się pulk na rozkaz bolszewikdw wystąpid przeciwko UkraiAcom i oSwiadczyl, že zajmuje w sprawach wewnętrznych rosyjskich obowiązujące wszystkich Polakdw stanowisko neutralne, zostal przez bolszewikdw przemocą rozbrojony, rozformowany, a dowddca pulku w zwierzęcy sposdb zamordowany*. Rewolucyjnošd, komitety pulkowe i obieralne dowddztwo, nie wyratowaly ich. Tak surowa represja przeciwko neutralnošci i odmowie walczenia z bratnim narodem zastosowaną zostala tylko względem Polakdw; zdarzaty się wypadki, že i niektdre pulki rosyjskie odmawialy udzialu w walkach bratobdjczych, ale to represji na nich nie šciągato. Jawna to więc prowokacyjna robotą, a žrddla jej trzeba szukad w zasadzie cutprodest. Poniewaž zaš solą w oku Niemcom može byd istnienie i dalsze organizowanie się sprawnej i karnej sily bojowej polskiej, možna przypuszczad, že gwalty w stosunku do Polakdw dzieją się na žądanie i rozkaz niemiecki. Zastosowano prowokację, aresztując bez žadnych wskazanych powoddw czlonkdw Naczelnego Komitetu Wojskowego w MiAsku, a przedtem jeszcze zarząd polskiego związku wojskowego w Mosk-

* Dowodca pulku por. Mieczyslaw Jackiewicz zastrzelony zostal przez bolszewikdw 30 X II1917 r. 6

wie, chcąc wywolaó tym opór ze strony Polaków i znaležč pretekst do represji w stosunku do zorganizowanego wojska polskiego. Gdy prowokacja nie udala się, posunięto się dalėj. Naprzód rozpoczęto akcję przeciwko utanom polskim, zarzucając im krzywdzenie ludnošci bialoruskiej, otoczono przewažającymi sitami i žądano rozbrojenia. Męžna i stanowcza postawa pulku, który oéwiadczyl, že broni nie wyda i taktowne zachowanie się dowództwa, zapobiegly rozlaniu krwi i zatarg zažegnaly. Potem rozpoczęly się najgorsze napašci w związku z dokonywaną translokacją wojsk polskich, które z rozkazu gen. Dowbór-Muénickiego i za zgodą Krylenki miaty się skoncentrowaé w okolicach Bobrujska i Rohaczewa. Pomimo rozkazu nie dawano im pociągdw, lub zatrzymywano w drodze. Z dywizji drugiej jadącej z Zubcowa względnie pomyšlnie przejechaty na nowe miejsce pulki 6-ty i 7y; 8-y zatrzymany w Rzewie mūšiai stoczyč bitwę z bolszewikami i dač się rozbroič; 5-ty w częsci zatrzymany i rozproszony w Orszy, gdzie zaaresztowany zostal caly sztab dywizji z gen. Szamotą, w częšci wpadl w zasadzkę pod Uszą, pomiędzy Molodecznem a Mióskiem: pociąg wykoleil się z powodu rozšrubowanych rels kolejowych i dwa eszelony 5-ego pulku znalazly się otoczone przez caly syberyjski korpus pierwszy. W walce nierównej ulegli, broli zložyli, oficerowie dostali się do niewoli. W Witebsku rozgromiono częšč artylerii polskiej. Na ulanów, jadących konno z Dukory do Bobrujska, tež urządzano zasadzki. Ostatecznie jednak znaczna częšč korpusu zebrala się w Bobrujsku i w Rohaczewie, a poniewaz w wielu miejscach zatrzymano i rozgrabiono wagony ze zbožem dia wojska polskiego przerzucone, mūšiai korpus odpowiedzieé zagarnięciem skladów intendentury. Wszystkie te wypadki w prasie bolszewickiej oéwietlane, jako wypowiedzenie wojny bolszewikom przez kontrrewolucyjne wojska polskie i kroki zaczepne ze strony polskiej, opanowywanie kolei, zdobycie fortecy Bobrujsk, dąženie do obrony polskich obywateli i ciemięženie chlopów bialoruskich, nawet ogloszono rzekomą aneksję guberni mohilewskiej na rzecz Polski. Oéwiadczenia ze strony polskiej, že šcišle chcą przestrzegač neutralnošci, že do žadnych spraw rosyjskich mieszač się nie chcą, a tylko tego samego dia siebie žądają i bronič tylko będą swojej egzystencji i broni oddawaé nie będą, nie są przyjmowane w uwagę przez czynniki miarodajne, a ciemny tlum nie rozumie tego i chętniej wierzy w gtoszoną kontrrewolucyjnošč tych, którzy chcą stač na gruncie prawnym i žadnych gwaltów ani nad sobą, ani nad ludnošcią bezbronną tolerowaó nie chcą. Niestety, wšrdd tych odurzonych rewolucjonistów znajdują się tež Polacy, którzy nie wstydzą się przeciwko wojskom polskim oręžnie występowač; pod Uszą dowodzit Korpusem syberyjskim Polak Dębicki, dowódca z wyborów; w Witebsku niejaki Gzernicki; 7

przeciwko ulanom dzialali Baryta, Berson i Heltman*. Piękne to owoce dziatalnošci protegowanej przez emigracyjną demokrację “lewicy wojskowych polskich”. Wprawdzie “demokracja” ta teraz juž jest za wytączaniem Polakdw z'wojska rosyjskiego i na pierwszy plan wysuwa, jako cel tego wojska, obronę žycia i mienia obywateli Polakdw na kresach, stojąc w tym w opozycji do Zgromadzenia Międzypartyjnego, ktdre inne cele wyznacza wojsku polskiemu, nie tylko charakteru policyjnego. Ale za dtugo trwalo mącenie umysidw i szerzenie oszczerstw, žeby od razu m6c wszystkich zbatamuconych nawrdcid. Wszystkie te wiadomošci, przychodzące z každą pocztą, a coraz to grožniejsze, oczywišcie wprawialy nas w stan przygnębienia i smutku zardwno w sprawie ogdlnonarodowej polskiej, jak i z powodu niepokoju o los bliskich nam osdb. Wšrdd zaaresztowanych czlonkdw Naczpola jest dobry znajomy i przyjaciel nasz, putkownik Andrzej Tupalski. Gazeta Polska (nr 8 z dnia 16 1) podata szczegdlowy opis zamachu na pulk ulandw; z tego dowiedzielišmy się o roli, jaką w tym odegrat Bronek [Romer]; szwadron jego pierwszy wyslany do boju, a gdy doszto do pertraktacji Bronek występowal jako prezes delegacji, ktdra traktowala z komisariatem, dowddztwem frontu i Radą Zotnierskich Delegatdw i doprowadzita do porozumienia pod warunkiem, že utani opuszczą Dukorę. Nie przeszkodzito to, že gdy odchodzili na pierwszym noclegu we wsi, zostal szwadron Bronka napadnięty przez bolszewikdw: w rezultacie bitwy zginąt oficer i czterech žolnierzy Polakdw, a 19 bolszewikdw i utani przebili sobie dalszą drogę ( “Gazeta Polska” nr 15). Maciej [Romer] wyjechal nie bez trudu, ale szczęšliwie ze sztabem korpusu, a z nim wracający z urlopu Giefiko Virion. Putk Stasia - 6-ty, jak wiedziatem z gazet, przejechal szczęšliwie, a zatem i Dziuk Virion. Co do Stasia dowiedziatem się, będąc w Siebiežu 16-go, že jest w Justjanowie, nie mialem więc racji specjalnie się niepokoič, uwažając, že przejazd pojedynczego oficera nie będzie r6wniež niebezpieczny. Z drugiej jednak strony wiadomošč podana w Gazecie o gwattach, dokonywanych na pojedynczych oficerach przez ludnošč wiejską, a mianowicie o aresztowaniu i zamordowaniu oficera polskiego Serdakowskiego w Mohilewszczyžnie, sprawita, že wolatbym wiedzied, že Staš jest w pulku swoim. Podany w nr 17 Dziennika Polskiego z dn. 25 stycznia rozkaz Krylenki, žeby oficerdw polskich aresztowad i oddawad pod sądy rewolucyjne, a w razie opom rozstrzeliwad bez sądu i propozycja chtopom biatoruskim rozprawiad się z nimi wedtug swego uznania, tym bardziej nas zatrwožyty.

* w Orszy Lukaszewicz i Dziewaltowski (przypis autora) 8

Jakiež ogarnęlo nas przeraženie i przygnębienie, gdy nagle Staš wczaraj wieczorem zjawil się do nas Staš! Przyszedl pieszo z Niszczy, dokąd przywędrowal zawczoraj ze stacji kolejowej Niszcza. Pomimo woli stanęiy w myšli rozprawa chlopska nad Serdakowskim, zalegalizowana teraz rozkazem Krylenki. Wprawdzie zjawil się Staš bez broni i bez oznak wojskowych na ubraniu i posiada dane mu przez Medžią Koiiczę papiery legitymacyjne, ale to wszystko nie može mu služyč tu, gdzie go znają, gdzie widziano go na ežele žolnierzy polskich przed kilku tygodniami. Poniewaž w tych stronach wojsko polskie nie stalo, więc rozkaz Krylenki m6gt nie zwrdcič specjalnej uwagi chlopstwa miejscowego, ale wobec nieufnosci jaką okazują chlopi do wszystkich przyježdžających do dworu w ogdlnošci, wobec coraz to wracającej kwestii, czego i po co my tu siedzimy, chociaž od dw6ch lat juž prawie mieszkamy w Aniilsku, možna się obawiač pytarl i indagacji, a ukrycie munduru jeszcze bardziej podejrzenie wzbudzič može. Staš dąžyl do swego pulku do Bobrujska, ale dojechal tylko do Minską, tam dowiedzial się, že wszystkie dojazdy przecięto, že korpus otoezony ze wszystkich stron i že toczy się zacięta walka; przesiedziawszy więc parę dni w Miiisku, uznal za najwlašciwsze wrdcič tu, by czekač na rozw6j wypadkdw. Wprost zgnębila mię ta dziecinada i brak poczucia obowiązku. Z jednej strony groži to niebezpieczeiistwem, gorszym bodaj niž stanowisko w walczących szeregach, z drugiej niepojętym jest dla mnie, jak može mlody czlowiek decydowač się na bezczynne wyczekiwanie na bieg wypadk